Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ile Spala Wam Piec Na Ekogroszek i Pellet


Robot16

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie:

image.png.ade35cbc750a52e76df1348205f18c03.png

 

średnia z 3 dób

image.png.b7a26bc300186c5cb732cfa3bc69bd46.png

 

Sam styczeń:

image.png.bf1d665807146b93e6eb16fb8743e660.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość od 15 września 2220kg
Dni 138. Średnie podskoczyło od grudnia do 16 kg/doba

Aby do wiosny :). Bliżej jak dalej.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie znowu obserwuję ciekawe zjawisko, z którego mało kto zdaje sobie sprawę. Wiało ostatnio ciężko i mimo że temperatura powietrza na zewnątrz zasadniczo wzrosła, to spalanie także wzrosło z 15 na 19kg/dobę. Teraz jestem ciekaw opóźnienia po jakim spadnie do normalnego. Niestety prognoza mówi że ma się oziębić i to mocno z aktualnego 0C na -11C. Byle do marca, bo wtedy limit w PG mi się skasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego. Zawsze twierdziłem, że silny wiatr powoduje znaczny wzrost spalania. U mnie średnio 2-3 kg w górę na dobę w stosunku do standardowych wyników w tej samej temperaturze, tylko bez wiatru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja juž 4300 kg przesypalem kotlom tego niepalu i može 2 tony popiolu wyciaglem.Uff..zamiast raz w tygodniu co drugi dzien wybieram,drugi smietnik kupic musialem,bo nie zmiejsci sia.To nie opal,ale glina z smola i wode :-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma dostep na kamienne .Ale bylo dorze,ostatni dostawa jest taka gowniana,niestety mam tego ponad 5 ton idiot.Poprzednio kupowalem po 2,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ostatni dzień lutego i spalanie nie przekroczyło 1,9t (1862kg) od początku sezonu.

Ja tam jestem bardzo zadowolony.

 

Średnia temperatura domu podczas sezonu grzewczego (wszystkie pomieszczenia oprócz wiatrołapu w zależności od pomieszczeń waha się między 19, a 24*C- łazienki):

image.thumb.png.892568d627255dcfac7ced7abe0f9916.png

 

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26.02.2023 robiłem zasyp. Na ten dzień spaliłem 1465 kg. Cel dwóch ton do końca sezonu grzewczego jest ciągle możliwy. 

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prosty wszystkim los sprzyjał. Mam na myśli oczywiście energię do ogrzewania, jaka by nie była. 🙂 

Edytowane przez wacio1967
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całość od 15 września 2860kg. Dni 167.  Średnie dobowe 17,12. Od połowy marca widać ocieplenie i zacznie spadać średnia dobowa. Raczej w założonych 3500kg  / sezon się to zamknie. Jeśli braknie to niewiele.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Spalone mam 1790 kg. Jeszcze cały kwiecień pewnie będzie grzany i kto wie czy w maju coś się nie trafi. Raczej nie zmieszczę się w dwóch tonach, ale nawet jeśli przekroczę tę wartość to nieznacznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z tym tegorocznym gnojom jestem juž poza 6ci tonami i zimy nie bylo.Zawsze poprzednio bylem okolo 5,5,,,6 ton max.,kiedy zima byla zima.O polowe drožszy i 20% gorszy opal,kam to jescze dojdziemy..

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj wyłączyłem CO. Na razie kocioł zostawiłem jeszcze pod parą, grzeje CWU. Jak będzie lepsza pogoda to za CWU weźmie się PV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 2,5 t od września. O 500 kg mniej niż poprzedni sezon (trochę zrębki i trochę może kaloryczniejszy ten Pieklorz z Karlikiem). Została mi jeszcze tona - może z polowa przejdzie na kolejny sezon.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie całość do tej pory 3360. Ile jeszcze pójdzie nie amm pojęcia. Z tonę trzeba będzie na kolejny sezon doklupić do tego co zostanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli… trend jest spadkowy u wszystkich?

Rosnie swiadomosc = oszczednosc.

Idzie tez nowe (jednak okazuje sie ze lepsze), instalacje, zrodla ciepla, sterowanie, itd. czy to globalne ocieplenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domy tyle samo energii potrzebują, ale wysoka cena paliwa pobudza świadomość i cieplejsze ubrania, mniejsze temperatury np o 1-2'C, większa efektywność spalania  przekłada się na  oszczędność - trend spadkowy musi być - nawet jak by zima była ostrzejsza.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja termostatow nie ruszalem. Żona nie da ruszyć 😉 Mniejsze spalanie bo zima łagodna plus zrębki. Na kolejny sezon tez musze namielić. 

Oczywiście wzrost cen węgla wymusił zabawę ze zrębką... Inaczej bym se d..y nie zawracal... 

Edytowane przez janosh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też temperatura taka sama jak sezon wcześniej. Nie mam zamiaru schodzić niżej. Jest akceptowanie jak na sugestie ekooszołomów i komfortowo dla mnie (utrzymuję temperaturę 21-23 stopnie w zależności od pomieszczeń). 

Edytowane przez MrWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wydaje mi się (taka wydumka geriatryka), że to nie do końca świadomość a raczej zima, której w zasadzie nie było, spowodowała mniejsze zużycie nośników energii.

Z szacunkami zużycia radziłbym się wstrzymać do zakończenia sezonu grzewczego, gdyż z własnych obserwacji wnioskuję, że sezony grzewcze się wydłużają z tendencją do ... końca kwietnia a nawet i w maju czasami istnieje potrzeba podgrzewania budynków.

Pozdrawiam. YARO

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim rejonie średnioroczna temperatura w sezonie grzewczym za 2021/22 to 4,1*C za 22/23 4,5*C.

 

To nie są duże różnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadki zużycia czy oszczędnosci zależne sa jednynie od temperatury na zewnątrz. Już było około 12 kg/ dobę u mnie, a przez ostanie morozy pięknie rośnie krzywa i dzisiaj doszło do 21kg / dobę. Więc na podsumowanie sezonu przyjdzie czas jak nastąpi power off kotła. W każdym razie jeszcze trochę pójdzie w tym sezonie, zanim ten power off nastąpi. Choć na pogodzie długoterminowej (jak im wierzyć) nieco lepiej to wygląda niż mamy do tej pory tej wiosny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.