Skocz do zawartości

daromega

Stały forumowicz
  • Postów

    1 534
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Treść opublikowana przez daromega

  1. Ja też nie dostałem żadnego upustu na ostatniej fakturze. Pewnie dlatego że okres rozliczeniowy jeszcze był częściowo za 2023 rok czyli u mnie od 06.12.2023 - 06.02.2024 i może dlatego tego nie rozliczali w tym rachunku. Zobaczymy co dalej będzie w Kwietniu.
  2. Tauron mi przysłał ofertę na maila - tną ceny. Patrzę w PGG konserwacja - pewnie też cen. Piękne chwile. Takich chciałem doczekać aż się będą prosić i licytować, jak tygodniami nie szło się w PGG doklikać.
  3. Czyli poza wymiennikiem gruntowym zostaje wydajna studnia, rzeka, jezioro. Słabo.
  4. No też pytam. Kiedy one się ochłodzą do zera ?. Masz jakieś dane konkretne ? @carinus jest gdzieś o tym temat jakiś ?
  5. Ciekawy temat na filmie poniżej. Może się wypowiedzą Ci co znają zagadnienie. Dlaczego jakieś śmieszne pompy powietrzne z COP 2-3 się montuje, a nie idzie to w tym kierunku. Nie znam się na PC, ale kiedyś przyjdzie pewnie się z tym zmierzyć. Więc jakieś tam zainteresowanie marginalne obecnie wykazuję. Jeśli już nie koniecznie studnia w piwnicy, nie można by zrobić zbiornika / bufora z 2-3000 litrów i z niego pobierać wodę do grzania ?. Posłucham chętnie co macie do napisania w tym temacie.
  6. Podsumowanie tematu. Tak jak zakładałem na początku, zużycie roczne około 1200 KWh mniejsze. 6 cykli rozliczeniowych 2 miesięcznych za rok 2023 zużycie KWh tak wygląda : 485 KWh - Luty 431 KWh - Kwiecień 442 KWh - Czerwiec 466 KWh - Sierpień 440 KWh - Październik 507 KWh - Grudzień Zużycie roczne razem 2771 KWh - rządowy bonus tańszych 3000KWh wystarczył. Na kolejny rok przechodzi oszczędzone z bonusu 229 KWh + 10% bonusu w fakturach za mniejsze zużycie ponad 10% w stosunku do roku 2022. Od czerwca kiedy nie będzie bonusu mniejsze zużycie dalej będzie pracowało na niższe rachunki. Czy było warto, niech każdy sobie sam odpowie.
  7. Popatrz chłopie na to. W du..ie mają wszystko, a ty się o parę śmigieł nakręcasz bo w tvpis tak nadają. https://spidersweb.pl/autoblog/porzucone-samochody-chiny-elektryczne-byd/
  8. To jest dopiero ironia losu 🙂 https://nczas.info/2023/12/03/chichot-losu-samolot-mial-poleciec-na-szczyt-klimatyczny-ale-przymarzl-do-ziemi-video/
  9. @Fozgas @Pjottter @wacio1967 Człowiek jest w historii ziemi tak krótką iskierką, że to jest nie zauważalny maleńki okres. Ziemia cały czas rośnie. To jest jej naturalna ewolucja. Jedno spali drugie urodzi. Przykład tego proszę, a takich miejsc na ziemi jest mnóstwo. Jak ktoś ma czas i chęć polecam film z powstania ziemi i cykli jakie na niej zachodziły i zachodzą na przestrzeli miliardów lat A reszta bzdur o co2 i całej tej eko ściemy to wyłącznie biznes. Jeśli ziemia będzie chciała się pozbyć człowieka jako gatunku zrobi to bardzo szybko. W to miejsce będzie coś kolejnego, co być może znowu na dłużej zagości. Albo zamarznie znowu na miliardy lat i przeżyje coś na dnie jedynie. Więc cieszmy się daną nam chwilą, i kierujmy się własnym rozumem. Po to nim nas natura obdarowała aby go używać.
  10. Jeśli doliczą kolejny haracz (czytaj karę) do ceny węgla to po co zgłaszać PC czy co innego ?. Ja się przestałem "tych strachów bać". Przestałem się tym zupełnie przejmować. Nikt nie ma szklanej kuli, i nikt niczego nie przewidzi na x lat do przodu. Więc przyjdzie czas będzie rada. Nie będzie się opłacało kupić węgla z doliczoną karą to się palnik na co innego założy czy jeszcze inaczej i tyle.
  11. @majstter Pozostaje na koniec życzyć ciepłej zimy. Najlepiej takiej na +10. Wtedy dasz radę. Jak potrzyma z -10 -15 ze dwa miesiące ciepło ani tanio nie będzie.
  12. Nie zamierzam niczego magazynować. Zamierzam jedynie korzystać z tego co mam i obserwować. Nic więcej i nic mniej.
  13. Na węglu byś siedział w podkoszulku przy 22 i śmiał się ze wszystkiego. Nie licz na żadne docieplenie. Nie łudź się bo to tak nie działa. Jeśli spalałeś tyle a tyle węgla to teraz musisz wpompować równowartość czymkolwiek innym. Tak to działa. Owszem ocieplenie bardzo dużo daje i można zejść ze spalaniem mocno w dół, ale ocieplenie nie przerobi chaty na energooszczędną pod PC. Do tego potrzeba dużo głębszych zmian. Dlatego wstaw sobie równocześnie w układ coś co jest w stanie dogrzać w mrozy nie doprowadzając przy okazji do bankructwa, i dającego komfort cieplny dla Ciebie i domowników, a nie zaledwie jego namiastkę.
  14. Taki jest obecny trend I ludzie idą za tym jak w dym. "Chociaż w domu głód i nędza elektryczność mnie napędza". A mnie nie. Na stanie diesel, benzyna węgiel. Jeździć, spalać obserwować........... to moje motto na kolejne lata 🙂
  15. Ja też paliłem wiele lat w kopciuchu z góry. Podajnik jest właśnie tym krokiem jaki Ty zrobiłeś z PC. Tyle że ja wywaliłem kopciucha a założyłem 5 klasę na groch bo stwierdziłem, że nic innego nie da rady lepiej w mojej chałupie. Jest nie dostosowana do nisko temperaturowego ogrzania i nic tego nie zmieni. Tak z ciekawości zapytam. Ile masz stopni w domu ?. Ja przy 38 stopniach na grzejnikach miał bym z 15-16 stopni i już bym nie pisał tego posta, bo by mnie moja połowica śmiechem zabiła jaki mądry i eko byłem w swoich pomysłach. Jeśli chodzi o grzejniki do PC to są inne niż klasyczne. Musza / powinny być niskotemperaturowe konwektorowe. One wtedy oddają więcej ciepła w niższej temperaturze niż klasyczne grzejniki. Poczytaj o tym bo jest spor informacji. Tylko to nie są też tanie rzeczy. Tak jak koledzy poradzili możesz też wywalić meble i ustawić w koło pokojów grzejniki. Będzie duża powierzchnia grzania, raz to nagrzeje i później niższą temperaturą może da radę. Tylko mieszkać otoczonym kaloryferami jako wystrój wnętrza to średni pomysł dla mnie. Tu nie ma naprawdę za bardzo wyjścia.
  16. Nikt za bardzo nie kłamał. No bo bezobsługowa powiedzmy że jest. Eko - nie do końca w PL gdzie prąd jest z węgla. Z tym popiołem i czystością to naprawdę tragedia :). Raz na kilka dni wynieść szufladkę z popiołem i wsypać ze 3-4 worki węgla. Prawie korona z głowy mi spadła. No ale jakoś to przeżyję. Chwilę też myślałem o takim czymś jako druga forma ogrzewania tak do +5 stopni w postaci PC. I owszem działa to wtedy powiedzmy zastępczo dobrze gdy na grzejniki wystarczy puścić do tych 35 stopni. Ale kiedy temperatura spada i na grzejniki idzie 45-50 jak teraz np. u mnie, pompa robi się urządzeniem grzewczym drogim i bez sensu. Owszem w domach termosach, nowych, budowanych pod takie źródło z podłogówką w całym domu jak najbardziej tak. Ale nie w starych budach, przeważnie z pustaków, z grzejnikami, docieplonych trochę styropianem. Wtedy pobór 100kwh na dobę nie jest niczym nadzwyczajnym. Kolega dołożył do eko grochu pompę. Chodzi trochę wiosną i jesienią, ale poniżej + 5 nawet i chyba jeszcze szybciej włącza kocioł na eko, bo pompa już nawet nie przestaje pracować. Patrząc na to, ja zupełnie porzuciłem pomysł. Przez dwa cieplejsze miesiące spalam średnio 300-400 kg grochu, więc uznałem to za zbędny luxus. Natomiast starej chałupy na grzejnika nie przystosujesz do PC bo nie ma jak. Musiał byś zburzyć i od nowa postawić. W tym filmie masz jasno i wyraźnie pokazane to, o czym tu koledzy napisali i ja tez swoje 0.03pln dorzuciłem. PC jest fajnie ale ma tylko sens na podłogówce w termosie jako całoroczne ogrzewanie. https://www.youtube.com/watch?v=2keTsqj4cWo
  17. Cytat: Popyt na polski węgiel kurczy się dramatycznie nie tylko ze strony energetyki, ale też gospodarstw domowych. — W ubiegłym sezonie ludzie obkupili się na dwie zimy i teraz mamy problem — tłumaczy jeden z naszych rozmówców z PGG Za niskie ceny były przez rok. Mogli jeszcze podnieść na jakieś i 4000 / tona i czekać na cud. Jeszcze więcej ludzi by wywaliło retorty. Ciekawe gdzie jest ta kasa którą z ludzi zdarli przez rok czasu. Gospodarność widać pierwsza liga. Teraz premii oczekują za dobre decyzje i ciężką pracę. A tu ni ma skąd brać bo już wszystko zutylizowane i teraz trzeba wymyśleć coś aby państwo dotacje dało. Naprawdę ?. Nierentowne firmy też państwo dotuje ? https://businessinsider.com.pl/biznes/weglowy-gigant-potrzebuje-miliardow-katastrofa-w-ciagu-kilkunastu-miesiecy/gb91d08
  18. Wyżej napisałem zmień doktora. Niereformowalny gość 🙂. Trolujesz jedynie i w tym jesteś mistrzem. Tacy goście jak ty przy braku moderacji rozłożyli jedno znane mi forum. To tak na marginesie dla admina. Bawcie się dobrze dalej w liczenie drobnych kw 🙂
  19. Po zainwestowaniu w pewne urządzenie 20.000pln przynosi zyski miesięczne na poziomie około 3000 na miesiąc. Przelicz to sobie.
  20. To co zacytowałem jest kluczowe w tej dyskusji opłaca / nie opłaca. Po redukcji urządzeń niepotrzebnie prądożernych zmieszczę się obecnie w 3000 KWh rocznie. Średnio rachunek dwu miesięczny ~ 380 pln. Od nowego roku kolejne 10% upustu dostanę za oszczędności 10% w stosunku do ubiegłego roku. U mnie wyjdzie tych oszczędności z 25%. Nie mam gospodarstwa, nie zużywam prądu w dzień, więc nie będę miał z PV żadnych korzyści w obecnej postaci. Jednemu się PV opłaca bo ma inną sytuację i co za tym idzie widzi z tego jakieś wymierne korzyści. W moim przypadku będą zerowe albo w skali mikro wyjdą, więc uznałem, że są dla mnie inne lepsze inwestycje niż PV w chwili obecnej. Co nie oznacza jednocześnie, że za rok, trzy, pięć to się nie zmieni. Wszystko zależy od cen prądu , ale i to trzeba będzie przeliczyć po nowemu co się bardziej opłaca czyli która inwestycja przynosi większe zyski. Przy obecnej stopie zwrotu z tych zainwestowanych 25.000 w 5KW PV gdybym nawet miesięcznie nic nie płacił za prąd, to jest niecałe 200 pln na miesiąc zwrotu. Sam zwrot potrwa więc ~ 125 miesięcy, a więc ponad 10 lat. Dopiero wtedy mogę mówić o jakichkolwiek profitach z tej inwestycji. Kolejne pytania ile sprawności zostanie po 10 latach z tych PV, co już będzie trzeba wymienić, jakie nowe obowiązki będą spoczywały na właścicielach PV i pewnie parę innych po drodze. Żeby to jakoś sensownie podsumować każdy z nas ma inne potrzeby, inne możliwości, inny budżet, inne wizje, i przede wszystkim swój rozum. Ten ostatni czynnik jest kluczowy i nim należy się kierować biorąc pod uwagę powyższe.
  21. Ale napisz proszę co znaczy słowo opłaca ?. Dlaczego się opłaca wrzucić kasę w tą inwestycję i jaki jest roczny zysk z tej inwestycji.
  22. Tu normalny jesteś ?. W jednym zdaniu piszesz żebym nie zakładał PV, a za chwilę że cię to nie obchodzi. To się zdecyduj obchodzi czy nie obchodzi. Może psychologa zmień bo widać poziom frustracji nie do ogarnięcia przez obecnego. Inwestycja w PV obecnie dla mnie to poroniony pomysł. Ile zwrotu rocznego ?. Na waciki ?. Zainwestowana tego w inne interesy przynosi wymierne korzyści, a nie jakieś ochłapy z PV co 10 lat będą zwracały tą inwestycję i nie wiadomo nawet czy cokolwiek po tym czasie zarobią. Natomiast każdy inwestuje swoje pieniądze gdzie chce i gdzie widzi z tego korzyści i nic nikomu do tego.
  23. To czy i jak sobie mebluję chałupę powinno Ciebie najmniej interesować. Pamiętasz Paweł i Gaweł Aleksandra Fredro ?
  24. Tu jest akurat inaczej bo żadne odbiorniki nie przybyły, dalej działa kocioł na eko i nic się nie zmieniło. Jest raczej jakiś problem licznika czy rozliczania i moim zdaniem tu jest problem. Tamci idą w zaparte, że jest OK i tak zawsze będzie. o czym inni tutaj piszą. Nie jest to jedyny przypadek bo ten czy tamten ma podobnie o czym zaczynają media pisać. Natomiast rachunki trzeba płacić te prawdziwe i te mniej realne. W starciu mrówki ze słoniem wynik pojedynku jest wiadomy. Zbuntujesz się, nie zapłacisz, power off zrobią i świeczki pozostaną. Więc średnio to wszystko śmieszne i optymistyczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.