Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Za Edwarda to cytrusy były w sklepie okrągły rok, płynęły za towarzyszy Stanisława i Wojciecha. Za Wojciecha bardziej kubańskie, czyli zielone łajno o smaku cytrynowo-miętowym, praktycznie nie do przeżucia.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vlad1431Ten cytat nie wróży nic dobrego:

"a zatem państwo znów może sięgnąć po swe narzędzie bezpieczeństwa energetycznego zapisanego jako cel działalności w statucie PGNiG. Konsekwencja wykorzystania tej spółki w roli animatora dywersyfikacji to podporządkowanie mu rynku i podniesienie bariery wejścia dla nowych graczy ustawą o zapasach, która nakazuje gromadzenie rezerw lub opłacania dostępu do nich każdemu, kto chce handlować gazem w Polsce." 

Czyli monopol i dalszy drenaż kieszeni Polaków. W artykule o planach franczyzy na instalację biogazu - czyli zróbcie sobie podobnie jak PV, a my już odpowiednio potem wyregulujemy ustawami zyski dla was i dla nas. 

Fakty są takie że dla firm gaz jest już według najnowszych podwyżek ok 1 zł ( ok. 80gr /kWh, a M3 ok 8 zł), indywidualnym użytkownikom stopniują podwyżki żeby zbytniego rabanu nie było. Magazyny gazu w Polsce są w 90% zapełnione po starych cenach, więc URE trochę hamuje podwyżki ze względu na zapełnione magazyny i stare ceny zakupu, ale to nie będzie trwać wiecznie, bo zakup po cenach giełdowych uzasadnia podwyżki ( nie uzasadnia zakup po cenach z przed skoku cen). Zwykle ceny dla firm były wcześniej ok 20% droższe, więc cenę docelową gazu można szacunkowo wyliczyć, a po uwolnieniu cen w 2023r to trzeba patrzeć na ceny unijne ( podobnie z prądem). Rząd ma zarabiać na dystrybucji gazu, a nie tracić - weź to pod uwagę ( nie są samartanammi wobec obywateli - dowiedli tego nie raz). Dotacje zmiany kotłów miały swój cel ---) zebrać stado do strzyżenia. Inwestycje w zgazyfikowanie wielu obszarów w ostatnich 3-4 latach pokazuje kierunek inwestycji - czytaj: skąd państwo będzie czerpać zyski ?

Takie jest moje zdanie, ale czy trafne ? - czas pokaże, a dynamika zmian cen paliw mnie w tym utwierdza. Tłumaczą tą dynamikę zmian cen surowców ożywieniem po pandemii 🙂 a sam widzisz jakie to ożywienie faktycznie jest? ( medialne i statystyczne wynikające z rozsypania kasy w rynek na różne  "programy " np. czyste powietrze, dotacje itp).

W gaz bym nie wchodził, bo nie mam wpływu na cenę paliwa, a ciężko/ zbyt kosztownie jest się z tego wycofać. Myślę że nadchodzi czas produkcji opału na własne potrzeby ( bez vatu i taniej, bo nie płaci się za czyjąś robociznę, konfekcjonowanie/ workowania, przygotowanie, transport, utrzymanie obsługi logistycznej itp.), ale wygodni z kasą zapłacą każdą cenę jaką wskaże "dystrybutor", bo przecież nie zamarznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może pobożnie, ale mimo wszystko liczę na to, że jednak sytuacja, przynajmniej z gazem się ustabilizuje. Nie wierzę też w to, że ludzie pozwolą sobie na to żeby marznąć w domach. Przewrotność polskiego narodu można zaobserwować np teraz przy szczepionkach. I historia pokazuje, że łatwo skóry nie sprzedajemy. Wiadomo, że historia z olejem opałowym zostanie na zawsze w pamięci. Głównie czym możemy się martwić, to monopolem Orlenu. Ale mimo wszystko, przynajmniej na papierze wygląda to tak, że coś w tym kierunku robią, bo wujek Wołodia próbuje, ale chyba z marnym skutkiem. Ja decyzję do końca przyszłego roku muszę podjąć. PV nie mam i raczej nie będę miał, na PC mnie też nie stać, poza tym mam same grzejniki. Kocioł gazowy z montażem, jak dobrze pójdzie zainstaluje za 12tys, a od tego zależy czy dostanę 32tys zwrotu z Czystego Powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@vlad1431 Nie wierz w czyste powietrze, to nie Tobie ma służyć. To ma służyć w ukierunkowaniu stada - do strzyżenia/ dużego zarobku państwa pod płaszczykiem zielonej ideologii na której nie zarobisz Ty, a tylko stracisz w ostatecznym rozrachunku.

Przewrotność narodu cen gazu nie ustabilizuje, bo to  jest wolny rynek globalny i jak rząd nie klęknie przed Wołodią tak jak przed Tadeuszem z Torunia przed wyborami  to ceny gazu będą unijne z narzutem by państwo coś przycięło na tym ( to nie jest organizacja charytatywna), a na to widoków nie ma. Zobacz mapkę cen gazu w Europie i wschodzie i będziesz widział interes monopolu, który dostarcza ok. 60%gazu Europie zachodniej i gdzie są ceny dampingowe gazu/kto klęka przed Wołodią?  Jak pomyślisz na zimno to dojdziesz do wniosku że to początek podwyżek gazu i nie wiesz jaka będzie np. w połowie 2023r ( po uwolnieniu cen gazu co nakazuje nam unia europejska - po tym czasie manipulowanie zmarzniętymi wyborcami się skończy). Poczekaj ile się da, bo aktualnie wychodzą takie niuanse że ten przytaczany olej opałowy jest tańszy od gazu.  Oba paliwa mają taką samą kaloryczność ( ok 11kWh/litr/M3 gazu) tylko olej jest za 3,7zł/litr, a gaz np. dla firm ostatnia cena to ok 8 zł/M3, więc niedługo indywidualni odbiorcy zbliżą się do tej ceny, a ja będę obserwował na ile się zbliżą ( zwykle różnica była ok 20% pomiędzy ceną dla firm, a indywidualnymi odbiorcami - na razie jest duża rozbieżność ze względu na magazyny zapełnione w ok 90% po starych cenach gazu - sprawdź stany magazynowe). Ceny gazu dla firm przełożą się na większą inflację ( koszyk z Biedronki będzie kosztował wiele więcej niż teraz). Konkluzja paradoksalna: kupić dużą ilość oleju opałowego i tak jak Ci co zainwestowali w PV i pompę ok 60-80 tys i mówić przez następne lata że ogrzewanie mam za darmo, bo mi z cysterny zakupionej wcześniej spływa. Nikt z pompą+ PV nie wlicza kosztów inwestycji które zrobił na obniżenie ceny kWh/zł, ale głośno pisze o tym że nie musi dokładać do kotła i nie musi się brudzić, a ma pomieszczenie na suszarnie lub na coś tam. Nikt nie potrafi wskazać rzetelnie kosztu 1 kWh/zł uwzględniając inwestycje, tylko po włożeniu  ok 60-80tys pisze że mu z dachu spływają kW ( szczególnie zimą gdzie są najbardziej potrzebne, a wystarczą na zagotowanie czajnika wody na herbatę). Też mogę kupić 50 czy 100 ton węgla i mówić w następnych latach że mam ogrzewanie za darmo ( o oleju opałowym nie wspomnę). 

Do podenerwowanych pompiarzy: proszę o rzetelne podanie ceny 1 kWh/zł z uwzględnieniem  poniesionych kosztów  w celu obniżenia kosztów 1 kWh/zł.  Mrzonki o szybkim zwrocie inwestycji zweryfikuje Wam władza w postaci ustawy w 1 noc, by nie stracić na tym intereresie - tylko zyskać - nie łudźsie się - to tylko interes, a kto ma na tym zarobić? - inwestor/państwo ( Wy myślicie że jesteście inwestorami - ale inwestujecie w zyski państwa). Oczywiście mogę się mylić ,ale takie mam odczucia i o tym piszę aby osoby stojące przed wyborem ogrzewania przemyśleli swe dotychczasowe decyzję , bo wszystko jak widać się zmienia bardzo szybko.

edit. 

@vlad1431 Postaraj się o zwrot z czystego powietrza o nakłady na rekuperację czy wymiennik gruntowy i wentylację, uszczelnienie przegród - to da duże oszczędności i dużo mniej opału/energii niż ogrzewanie gazowe, ale nikt Ci na to nie da dotacji, bo na tym nie zarobią - choć większe korzyści dla czystego powietrza, ekologii i dla Ciebie przyniesie niż kocioł gazowy.

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecuch19 się rozpisał jak nigdy, a wniosek z jego wypowiedzi jest jeden:

 

To ja się, ze wszystkich Was będę śmiał i śmieję bo palę w moim poczciwym DSie i spalał minimalne ilości opału. Nikt się ze ze mną nie może równać! Moja kWh kosztuje 10groszy (choć bez ciepłomierza, to może sobie tylko spekulować- na forum jak znalazł), a 22 to już rozpusta 🤣

Prawda jest jednak taka, że dorabianie ideologii do swoich możliwości finansowych, ma tylko i wyłącznie poprawić samopoczucie "dorabijącego"

Jeżeli kogoś stać na fotowoltaikę, pompę ciepła, gaz to należy się tylko z tego cieszyć, że ktoś ma łatwiej i lepiej.

Piecuch19 mieszka w przedwojennym poniemiecki domu wielorodzinnym, a niektórzy stawiają za milion domy pasywne, jak wtedy wytłumaczy koszty kWh? 

Buda Piecuch19`a się dawno zamortyzowała, ale właściciel domu za bańkę ma nieporównywalnie większy komfort o którym Piecuch19 może pomarzyć!

Czy to źle, że ktoś nie ma pieniędzy, a drugi ma ? NIE, absolutnie NIE, ale po jakiego grzyba strugać pajaca z tego powodu?

Jeden jeździ autem z wynajmem długoterminowym za 350tyś zł, drugi 20 letnim struclem bez klimy którego wychwala pod niebiosa.

Ja wolę to pierwsze, ale mnie na nie nie stać, więc jeżdżę drugim, ale nie dorabiam ideologii o jego wyższości. Co więcej nie mam kompleksów i traumy z tego powodu, więc nie muszę tego usprawiedliwiać! 

Tylko "stare dziady" już tak mają, że muszą sobie pomarudzić. Całe życie za nimi, to co teraz zrobią?

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, o6483256 napisał:

Moja kWh kosztuje 10groszy (choć bez ciepłomierza, to może sobie tylko spekulować- na forum jak znalazł), a 22 to już rozpusta 🤣

Jego kWh to teoria. Moja i Twoja to z pomiaru.

Z wygody nie pali zrebka czy trocinami ale jak ktos z wygody pali pelletem czy PC to „rozpusta” a cena kWh taka sama.

Jak pojde do swojego lasu to za „5l” benzyny i ostrzalke do siekiery caly sezon pale „w budzie za milon zlotych”. Kto tu policzy i pobije koszt kWh?

A co do reszty o skubaniu owieczek i naciaganiu spoleczenstwa ja sie zgadzam 🙂

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Piecuch19 napisał:

@vlad1431 . Konkluzja paradoksalna: kupić dużą ilość oleju opałowego i tak jak Ci co zainwestowali w PV i pompę ok 60-80 tys i mówić przez następne lata że ogrzewanie mam za darmo, bo mi z cysterny zakupionej wcześniej spływa. Nikt z pompą+ PV nie wlicza kosztów inwestycji które zrobił na obniżenie ceny kWh/zł, ale głośno pisze o tym że nie musi dokładać do kotła i nie musi się brudzić, a ma pomieszczenie na suszarnie lub na coś tam. Nikt nie potrafi wskazać rzetelnie kosztu 1 kWh/zł uwzględniając inwestycje, tylko po włożeniu  ok 60-80tys pisze że mu z dachu spływają kW ( szczególnie zimą gdzie są najbardziej potrzebne, a wystarczą na zagotowanie czajnika wody na herbatę). Też mogę kupić 50 czy 100 ton węgla i mówić w następnych latach że mam ogrzewanie za darmo ( o oleju opałowym nie wspomnę).

Wszystko o czym pisałeś się zgadza, oprócz jednej rzeczy, zakupiony zapas węgla kiedyś się skończy , na pewno szybciej niż zdolności produkcyjne paneli. Gdyby zabrali mi magazyn z dnia na dzień, jestem w stanie z oszczędności za korzystanie przez cały rok z własnego prądu do celów bytowych, opłacić prąd na cele grzewcze. Może nie w całości , ale jego znaczną część. Wiem że nowych chętnych jak i obecnych prosumentów martwią możliwości zmiany przepisów, ale widac że nie tylko prosumenci są waleni w tyłek z każdej strony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piecuch19 rozumiem do czego zmierzasz, ale jak ktoś inwestował  chociażby w termomodernizację, czy jakkolwiek modernizował swoją instalacje to zawsze podaje ile zużywa paliwa bez odnoszenia się do poniesionych kosztów. Wszystko robi się w jakimś celu i przy założonym okresie zwrotu inwestycji lub braku opłacalności jeśli tylko na wygodzie komuś zależy. Strzyżenie odbywa się się już wszędzie, bo z drewnem też kiepsko, a gazu nigdy nie chciałem i nie chcę. Patrząc na wyniki innych to szacuje, że dopiero od okolic -15c stopni na zewnątrz PC przegrywałaby z moim kotłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatrolDlatego nie widzę przeszkód żeby pogodzić użytkowanie kociołka z mniejszą i tańszą PC. Uniwersalność i wygoda wedle potrzeb i możliwości finansowych. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formalnie tylko jedną przeszkodę widzę tj. przy opcji korzystania z dofinansowania starego źródła ciepła trzeba się niby pozbyć 

Edytowane przez Patrol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, starego źródła sie pozbywamy, ale nie ma zakazu wstawienia nowego źródła w 5 klasie. Dofinansowaniu podlega wymiana starego na inne nowe, ale nikt nie zabroni z własnej kieszeni dołożyć czegoś co jest dozwolone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to ok, ja przez pryzmat swojego pelleciaka patrzyłem, który wg warunków programu musiałby wylądować na złomie - palnik i sterownik zawsze można przerzucić, no ale nie w tym rzecz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PatrolTy niczego nie wyrzucaj 🙂 co najwyżej dodaj bez tych dofinansowan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z żalem swoje 17letnie Defro muszę wyzłomować w przyszłym roku. To była dopiero inwestycja. 2300zł i 17lat kopcenia wszystkim, nawet słodem do piwa, bo bratu myszy pogryzły worki i nie chciał tego sprzedawać. Żona tylko wyklinała, że na pole nie da się wyjść, bo ziemniakami śmierdzi spalonymi. Ani złotówki do tego pieca nie dołożyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka nasza natura, brat brata w dupe charata. Nie zmieniło się nic od 500 lat. Jak było za dobrze, było spiskowanie, najpierw z Krzyżakami, potem ze Szwedami, a potem z Ruskimi. Potem Sanacja. Ale to już inna bajka. Teraz też chwilę było dobrze. Jakoś nigdy tak z przerażeniem nie patrzyłem w przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2021 o 14:50, vlad1431 napisał:

A ja z żalem swoje 17letnie Defro muszę wyzłomować w przyszłym roku.

Przez te wszystkie lata to chyba zdążyłeś go przerobić na DS żeby być bardziej eco i energo oszczedny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynają już pomału dopinać obrożę na miskę ryżu.

Warmińsko-mazurskie: przymus ogrzewania gazem w krainie taniego drewna?

Przymus gazu! 

radośnie wdrażają kolejne województwa (m.in. pomorskie, świętokrzyskie) – nie patrząc, że jest to promocja importowanego paliwa kopalnego, które – jak właśnie widzimy – może w sposób niekontrolowany drożeć w dowolnym momencie. Owszem, będzie nadal możliwość palenia drewnem w kominkach, ale to jedynie sposób na awaryjne dogrzanie się.

 

Ceny gazu wyższe o niemal tysiąc procent. Eksperci wyjaśniają!

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/ceny-gazu-wyzsze-o-niemal-tysiac-procent-eksperci-wyjasniaja-5543395

https://www.wykop.pl/link/6319805/przymus-ogrzewania-gazem-w-mazowieckiem/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2021 o 14:50, vlad1431 napisał:

Żona tylko wyklinała, że na pole nie da się wyjść, bo ziemniakami śmierdzi spalonymi. Ani złotówki do tego pieca nie dołożyłem.

Podobnie jak spaliny w starych Mercedesach swego czasu przypalonymi frytkami śmierdziały 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/ceny-gazu-wyzsze-o-niemal-tysiac-procent-eksperci-wyjasniaja-5543395

 

"Natomiast odbiorcy zużywający największe ilości paliwa, tj. ogrzewający gazem domy (grupa taryfowa W-3.6), mieli zapłacić o około 174 zł netto miesięcznie więcej (wzrost płatności o 58 proc.)."

 

czytam i zaczyna mi się zbierać na mdłości

Jak wygląda dom, który ogrzewało się dotychczas gazem za cenę 330zł ?

To jest jakaś średnia roczna, tego domu do 70m2 który ma dopiero powstać, uwzględniając, że pół roku się nie grzeje ?

To tak samo jak z prądem. Aby mieć rachunek wyższy o szumnie deklarowane 20zł, należałoby go nie zużywać prawie wcale.

Właśnie przyszła faktura za prąd, wystawiona jeszcze w grudniu, Energa. jako prosument, który nie zużył prądu więcej niż w zeszłym roku, moja opłata mocowa jak i faktura w porównaniu do dwóch poprzednich miesięcy wzrosła za dwa ostatnie miesiące roku o prawie 40%.

Faktura łączna od tej otrzymanej rok temu za ten sam okres, jest wyższa o ponad 95%.

A to jeszcze nie styczeń.

Edytowane przez der
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te wszystkie lata to chyba zdążyłeś go przerobić na DS żeby być bardziej eco i energo oszczedny.
Ale to jest chyba DS. Nie znam się na tyle ale to jest mniej więcej taki, bo foty tego mojego już raczej nie znajdę. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20220101/dd3ddaa29a87cc18b238c95258658039.jpg

Zaznaczam, że edytuje, bo to już jest mega hit. Niedługo lokomotywy parowe wrócą do łask:https://spidersweb.pl/2021/12/prad-drozeje-lokomotywy-spalinowe-unia-europejska-emisja-co2.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.