Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wilgotnosc w wymieniku,kiedy chlodno zawsze jest.Widze to dopiero teraz przy rozpalaniu mojego podajnika,kiedy zajzrem w wymienik,czy nie mam dymku-pokryto skroplinkami,ale nie leje.Rozpalam zawsze polupanymi suchymi belkami dachowymi ponad stoletnimi i 10 lat w suchej piwnicy jescze od starego kotla.W szkole na wiadrusie z brakiem ochrony sa z tylu prosto leje.Drewno slabo sezonowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Robokop napisał:

Zresztą z tą ochroną kotła to ostatnio coś odpalili. Kiedyś czegoś takiego nie było a kotły dalej po 20 lat żyją

Stare kotły mają krótkie wymienniki, 1/2-2/3 nowych kociołków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy paleniu bez pompy drewnem ta grawitacja musi być bardzo dobra.

Co innego palić węglem gdy mamy w miarę powtarzalne warunki a co innego drewnem gdy możemy nałożyć drewna miękkiego i moc kotła nam wzrośnie 1,5 raza, wtedy temperatura nam skoczy i trzeba będzie go dusić.

Pamiętam jak na tym forum użytkownik pisał że na grawitacji ma większe straty. Mniej bufora załaduje, oraz to że moc oddawana bufor jest ograniczona. Przy węglu można obciąć moc, a przy drewnie jest tendencja do zwiększania mocy zależnie od suchości, twardości drewna oraz grubości i dokładności ułożenia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po przerwie.

Sukces udało mi sie w końcu zobaczyć na piecu wyższa temp. Za wasza radą zmniejszyłem siłę pracy wentylatora, wyjąłem 1 cegłę z rusztu ,odciąłem podłogówkę ,paliłem kawałkami desek pozostałymi z budowy przy prawie otwartych drzwiczkach środkowych .Bufor rozgrzał sie do 70 st. Piec do 92 i wówczas przez zawór bezpieczeństwa poszła woda - nie wiem dlaczego - może temu, że był nastawiony najwolniejszy bieg na pompie ?, otworzyłem podłogówke i spadło na buforze 60 - piec 80 st. Musze wstawić jakiś szyber by bo w przyszłości jakoś zadłwić w razie czego . Dotychczas ro była abstrakcja ,Piec był przed paleniem gruntownie oczyszczony - łącznie z rurą od komina - było tam trochę sadzy. Ogólnie nawet jak się otworzy mały obieg i i odczeka ,uchylając drzwiczki to jest sporo dymu w kotłowni - chyba ,że się prawie wszystko wypali i ta smoła w komorze spalanie - na zdrowie użytkownikom to raczej nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Robokop napisał:

Więc jak to rozwiązać żeby zalety i wady były po twojej stronie?

A zwykły bajpas calowy z zaworem grzejnikowym do regulacji przepływu by nie wystarczył

Godzinę temu, kin napisał:

Sukces udało mi sie w końcu zobaczyć na piecu wyższa temp

A jak spalanie ,równe bez problemowe ,jak z dymem z komina ,jak masz pw w przegrodzie i elemencie wirowym ,czas spalania wsadu i ile idzie upakować litrów tak plus minus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DO @kin

Ciśnienie. Masz bufor i duży zład wody. Miałem ten sam problem. Poradziłem sobie z tym. Sprawdź jakie masz ciśnienie przy różnych temperaturach instalacji i daj znać. 

Jaką pasz pojemność zbiornika przeponowego?

Jaki masz zawór bezp. na jakie ciśnienie?

Edytowane przez Robokop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kinMasz niewłaściwie dobrane lub tylko niewyregulowane naczynie wzbiorcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, r1311 napisał:

Macie jakieś rady na to?

RCK, czyli regulator ciągu kominowego. Montujesz przy czopuchu pieca, albo w wyczystcekomina. Są fajne filmiki na YT jak to działa w wietrzne dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jak pisałem bufor 800  + 150 l w podłogówce - gęściej położona niż trzeba - bo są tylko 3 grzejniki ,Naczynie wzbiorcze przy piecu ma 50 l. ,do tego małe naczynie - 8 l przy bojlerze na ciepłą wodę .zawór bezpieczeństwa akriso cw 617n -3,6 bara .Na zimnej instalacji ciśnienie - jest 1,1 ,układ zamknięty. Mam  też regulator ciągu kominowego , komin systemowy ocieplony, nowa miedziana instalacja. Paliłem przy uchylonych drzwiczkach środkowych szturając by się deski nie zawieszały ,nie wiem ile tego poszło ,grunt że bufor w końcu złapał temp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zbyt małe naczynie i nie wiadomo jakie ciśnienie wstępne. Jak wysoko sięga najwyższa rurka w instalacji grzewczej licząc od poziomu kotła?

Nie pamiętam dokładnie jakie jest dopuszczalne ciśnienie dla kotła, chyba max 2 bary i taki też powinien byc zawór upustowy lub nawet delikatnie mniejszy. 

Edytowane przez carinus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie ubiegłeś. Przy układzie zamkniętym naczynie powinno mieć 8-10% objętości całego zładu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do @kin.

Przede wszystkim masz za małe naczynie. Powinno być ok 10% zładu wody. Tak jak pisze @carinus MPM ma 1,5 bar max ciśnienie. Tobie skoczyło do ponad 3,6. 

Żeby ugrać to na szybko powinieneś na zimnym piecu ustawić sobie ciśnienie na zbiorniku przeponowym (upuścić powietrza) na 0,1 bara * ilość metrów do najwyższego punktu instalacji + 0,2atm. 

Czyli jak np. masz 5m do najwyższego grzejnika od manometru to ustaw ciśnienie na zbiorniku przeponowym na 0,7bar i później dopiero odrobinę mniejsze na instalacji wody.

Najprawdopodobniej dostałeś zbiornik przeponowy z ciśnieniem 1,5bar (tak to ustawiają domyślnie) i  ten zbiornik do tego ciśnienia zupełnie nie pracuje. Dodatkowo później też mu się ciężko przebić bo jest w nim 3 razy za dużo powietrza i ciśnienie zbyt szybko rośnie. Jak tak zrobisz to ok pięciokrotne wolniej będzie ci rosło ciśnienie wraz ze wzrostem temperatury.

 

Teoretycznie to wygląda tak że te 1000l wody jak rozgrzejesz o 60stC to pojawi ci się dodatkowe 30l w instalacji . I teraz od 1,5bara to powietrze zostaje zgniecione o 150% (maiłeś 50l a zostaje tylko 20l) i przy tych 80stC właśnie przebija te 3,6atm.

Szkoda męczyć instalacji, pieca i całej reszty takimi skokami ciśnienia.

Edytowane przez Robokop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Robokop napisał:

ustaw ciśnienie na zbiorniku przeponowym na 0,7bar i później dopiero odrobinę mniejsze na instalacji wody.

Na instalacji większe a nie mniejsze, żeby przy zimniej wodzie naczynie było w części wypełnione wodą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko właśnie w jakim celu? Zmniejszasz poniekąd przez to pojemność zbiornika przeponowego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zbiorniki wstawił doświadczony hydraulik?

Właśnie i pozwolił żeby piec, który ma max 1,5 bar dojeżdżał do 3,6 bara. 

Obliż ciśnienie do 0,4 bar w zbiorniku i ustaw podobne na instalacji. Jak to zrobisz ciśnienie na rozgrzanej instalacji nie powinno ci dobijać do 1 bar. Dalej ci będzie o 150% zgniatać to powietrze ale już 150% z 0,4 bara a nie z 1,5 bara. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Robokop napisał:

Tylko właśnie w jakim celu? Zmniejszasz poniekąd przez to pojemność zbiornika przeponowego. 

W razie odgazowania wody lub ubytku w instalacji nie nadtapi spadek cisnienia i zapowietrzenie instalacji. Jest to tak zwana rezerwa eksploatacyjna. Poza tym zbiorniki pracuja poprawnie jesli sa czesciowo minimalnie wypelnione woda - chodzi pewnie o membrane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę i jest w tym racji.

To jest szczegół odnośnie tego że koledze doświadczony hydraulik wstawił za mały zbiornik przeponowy i zupełnie olał wyregulowanie tego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Robokop napisał:

Tylko właśnie w jakim celu? Zmniejszasz poniekąd przez to pojemność zbiornika przeponowego. 

@PioBinnapisał już w jakim celu. To samo tyczy się naczynia przeponowego dla CWU. To nie jest żadne zmniejszenie pojemności zbiornika, tylko tak ma pracować roboczo naczynie, ma być zawsze w części wypełnione wodą. Poza tym naczynie dobiera się na podstawie obliczeń. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego to faktycznie, zapas jakiś niewielki powinien być. Co do obliczeń to już policzyliśmy że jak kolega zjedzie do 0,4 na zimnym to na rozgrzanym dojedzie mu do 1 bara, może delikatnie więcej. Na pewno nie wybije mu zawór bezp. 3,6. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zbiorniku może być nawet 0,2bar i też wystarczy do momentu aż przyjdzie hydraulik i większy zbiornik. Nie zapomnik żeby zmienił zawory bezpieczeństwa na 1,5bar a producent nie doczytał że zrobiłeś hardkorową próbę ciśnieniową kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5% to trochę mało. Woda przy delcie 100stC rozszerza się o 4,5%.  Czyli przy 80stC o niecałe 4%. Czyli u ciebie w takiej sytuacji z 50l powietrza robi się 10l i ciśnienie rośnie czterokrotnie. Powinno się dawać 8% wtedy to fajnie działa. 

I tak jak poradził kolega @carinuswymień zawór bezp. 

Do @carinus

"a producent nie doczytał że zrobiłeś hardkorową próbę ciśnieniową kotła."

MPM daje radę

 

Edytowane przez Robokop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł widać że pospawany solidnie, chyba że boki są już wydęte, ale pod obudową nie widać.

Zbiornik przeponowy może i dobry, założenie 5% też dobre, ale do pracy w pompą ciepła na max.35*.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.