Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 15.01.2022 o 21:28, bercus napisał:

Pellet 6-7 tys tone.Czarny na netu jest teraz 9495,- ridepal

https://ridepal-eu.translate.goog/drevene-pelety/?_x_tr_sl=cs&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=wapp

Tłumacz stwierdził, że auto z jest jaszczurką 😛 1100-1150 za pellet. Nie tak źle.. Czarny to jest kamienny przez internet? Ridepal teraz 8075KC

A ile palisz węgla kamiennego? Czornego złota.  Jak ktoś jest z Ostrawy to do KWK Chwałowice ma niedaleko.

 

Edytowane przez digi
Opublikowano

8 tys to za 800 Kg 🙂 Mieszkam w srodku Czech,tu nie tak blisko.

Opublikowano

A pali ktoś  ekogroszkiem Czeskim  Komorany, też jest problem z zakupem?

Opublikowano (edytowane)

Zgodnie z przepisami nie wolno w naszym kraju palić węglem brunatnymi. Wartość opałową ma trochę lepsza, niż pellet drzewny, dużo siary i wewnętrznej wilgoci. Wychodzi trochę taniej w ogólnym rozrachunku, ale łamie przepisy + dowala kocioł i komin siarą. Popiołu też dużo objętościowo oraz potrzebuje sporo tlenu, bo inaczej kopci.

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

Kiedyś mieszali to z normalnym węglem i mokre było czarne, w supermarketach szło jako węgiel. 

Opublikowano

Kojarzę taką akcję sprzed kilku lat. Aktualnie w legalnym kanale dystrybucji sprzedaż i palenie węglem brunatnym jest u nas zabronione. Jeśli ktoś nie boi się o kocioł z kominem i ewentualną kontrolę to myślę, że dobrze się zakręcając tam gdzie trzeba można sobie naczepę ogarnie. 

  • Przydało się 1
Opublikowano

Do niedawna były reklamy firmy, która oferowała przywóz węgla z Komoran. Mieli własny transport ciężarowy. Ja paliłem tym węglem przez jeden pełny sezon. Na lekkie zimy jest dobry, nie trzeba wprowadzać kotła w stan podtrzymania, spalał się fajnie, jedynie ilość popiołu była większa i smrodek związków siarki przypominał nawaniacz gazowy.

Opublikowano

Ruski zwykły ten najtańszy Ogień to jest stary węgiel brunatny. W każdym razie większość w worku ma kolor ciemno brązowy. Dosypują do niego od jakiegoś czasu trochę kamiennego bo słabizna to była i ludzie reklamowali. Rok temu go miałem tonę. Szkoda kasy mimo że z 750pln płaciłem za tonę jeszcze. On teraz kosztuje 1359pln co dla mnie jest kpiną z białego człowieka.

Opublikowano
12 godzin temu, MrWolf napisał:

Wychodzi trochę taniej w ogólnym rozrachunku, ale łamie przepisy + dowala kocioł i komin siarą. Popiołu też dużo objętościowo oraz potrzebuje sporo tlenu, bo inaczej kopci.

Przyczynia się też do szybszej degradacji pokrycia dachowego z blachy jak również wykończeń dekarskich z blachy w obrębie komina.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Jest tak,že Ledvice slabsze,ale maja polowe siarki i popiol tež wyciagam raz do tygodnia i moglbym pozniej.W  komorzanskim jest dužo azotu,czy jak sa ta substancja do produkcji drog samochodowych po polski nazywa i z tego te smrody,wieksze MJ i kotly zabrudzone.Prawda jest,w brunatnych weglach zamkniete 25-30% wody standardowo,to nie tania woda.Martwia mnie tylko te ilosci,teraz prechodzi kotlom okolo 40kg dziennie w 17MJ.I nowa cena ta mnia martwi tež,no ine paliwa jak widac drožaja wiecej.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
6 godzin temu, bercus napisał:

Jest tak,že Ledvice slabsze,ale maja polowe siarki i popiol tež wyciagam raz do tygodnia i moglbym pozniej.W  komorzanskim jest dužo azotu,czy jak sa ta substancja do produkcji drog samochodowych po polski nazywa i z tego te smrody,wieksze MJ i kotly zabrudzone.Prawda jest,w brunatnych weglach zamkniete 25-30% wody standardowo,to nie tania woda.Martwia mnie tylko te ilosci,teraz prechodzi kotlom okolo 40kg dziennie w 17MJ.I nowa cena ta mnia martwi tež,no ine paliwa jak widac drožaja wiecej.

Nie mogłem nigdzie kupić węgla z Ledvice i był on droższy niż Komorany. Kupowałem pod koniec lata po dłuższym okresie bez deszczu i był wtedy ładny suchy. W piwnicy też dosuszył się zanim sezon się zaczął. Cena wtedy za tonę na składzie nie była wyższa niż 400zł, za hurtowe zakupy byłem umówiony wtedy z handlowcami na 260zł tona + transport

Opublikowano (edytowane)

Kiedy on jest suchym,to ma 20-25%,Ale tak ma byc to naturalna wlasnosc.Z cenami tych Ledvic i Komorzan,to raz jest jeden tanszym,raz drugi bo každy inny producent i walkuja o rynek,Komorzany wiecej robia w swoim rejonu letne obnižki cenowe.Moj dostawca i inni w okoliciu maja ledwickie,tam cena stabilna w roku i nie sa zmuszoni do nakupu zapasow latom,cez zime uzupelniaja pozwoli jak trzeba.Wiekszych handlarzow na rynku nie jest do importu rosijskich czy ukrainskich wegli.Tylko ridepal i ceny widzicie,konkurencji nie ma.

Edytowane przez bercus
Opublikowano

To bysmy musiali palic tylko oponami 🙂 kopalnie czarne zamkniete.20km od mnia Kladno X kopalni w okoliciu do x typow wegli,poldi steel swiecilo czerwono do nocy i teraz nic.Maja museum gornictwa.

Opublikowano (edytowane)

Ktoś tutaj pisał, że sprzedawcy opału coraz bardziej nerwowi, bo towar nie schodzi, ale przejrzałem "internety" i lokalne składy, dalej eko trzyma cenę w granicach 1500zł/tona.

Zabezpieczony jestem do końca sezonu, ale gdzie Wy te obniżki widzicie? 

 

Mam wrażenie, że to Wasze pobożne życzenia 😁

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Jeszcze nigdy nie dostawałem tylu maili reklamowych od "byłych" sprzedawców węgla co teraz. Ceny powoli się normują i spadają. Gdyby teraz wszyscy obniżyli ceny, to zrealizowaliby stratę. A składy czasami nie są w stanie sobie na to pozwolić, bo i tak kombinują jak mogą. Z powodu tego kombinowania zrezygnowałem z kupowania węgla na składach.

Opublikowano

Sezon niedługo się skończy, a ceny po sezonie niepewne. Trzeba sprzedać teraz jak najwięcej, w jak najlepszej cenie.

Opublikowano

Jakiekolwiek większe ruchy jeśli w ogóle będą to po wyprzedaniu zapasów kupionych po wysokich cenach. Wcale się jednak nie zdziwię jeśli tak już zostanie jak jest. Prąd i gaz do góry to reszta nośników też pójdzie, by zbyt bardzo nie odbiegać od przyjętych standardów zależności pomiędzy nimi. Czas się chyba przyzwyczaić do słabego węgla po 1200-1300 zł za tonę. Jak kogoś przyciśnie finansowo i ma odpowiedni palnik to będzie mieszał groch z biomasą (drobna zrębka, trociny, tani pellet przemysłowy). Zawsze te parę złotych przytuli w skali sezonu. Ewentualnie można przywdziać zestaw mojego sąsiada gazowca tj. grubszy sweter, skarpety i uskuteczniać zmniejszanie temperatur.

Opublikowano

Jeżeli ktoś ma możliwość/rozważa przejście na taryfę G13 (Tauron) to właśnie otrzymałem fakturę po zmianie.

G11 (najprostszy możliwy przelicznik kwota brutto/ilość kWh) 62gr/kWh

G13  44 gr/kWh

O godzinie 16 wyłączam ogrzewanie podłogowe (piętro) i zmniejszam temperaturę na parterze (grzejniki) z 21 na 20.

Zero większej optymalizacji, korzystamy ze wszystkich sprzętów w domu jak przed zmianą taryfy. Zmiany komfortu cieplnego Żona nie zauważyła 😉

Szczyt popołudniowy 7%

Szczyt przedpołudniowy 17%

Pozostałe godziny 79%

Jeżeli ktoś ma pompę ciepła i nie planuje tak jak ja pv, to myślę, że bardzo interesująca opcja

Opublikowano

Ja od 4.01.2021 mam tarayfę G12W zamiast dotychczasowej G11. Nie grzeję prądem. W domu sprzęt używany normalnie  tak jak do tej pory. Po podliczeniu roku 2021 zapłaciłem za prąd 20% mniej niż jakbym miał G11. 2450zł za prąd zamiast 3150 jaki wyszedłby przy G11.

Szkoda, że wcześniej nie zmieniłem taryfy. 1/5, to duże oszczędności.

Zastanawiam się czy w G13 nie wyszłoby jeszcze mniej. Musiałbym sprawdzić to jakoś sprawdzić, tylko w tym roku dochodzi indukcja zamiast gazu do gotowania. Gotowanie odbywałoby się w najdroższych godzinach.

Opublikowano
1 godzinę temu, cule napisał:

O godzinie 16 wyłączam ogrzewanie podłogowe (piętro) i zmniejszam temperaturę na parterze (grzejniki) z 21 na 20.

Zero większej optymalizacji, korzystamy ze wszystkich sprzętów w domu jak przed zmianą taryfy. Zmiany komfortu cieplnego Żona nie zauważyła 😉

Witam.

To żonkę masz eskimoskę... spróbuj 19 stopni bedzie taniej.

Przy takiej temperaturze u mnie po prawie 50 latach małżeństwa bylby rozwód.

Pozdrawiam YARO.

  • Lubię to 3
Opublikowano

@YaroXylen Nie, nie, na przyjemność rozwodu trzeba sobie zasłużyć. Dostałbyś pewnie po łapach żebyś nie wachlował temperaturą w domu. Moja żona przyjęła jakiś czas temu do świadomości, że obniżenie temp. w domu z 24* do 21-22* daje spore oszczędności i wychodzi tylko na zdrowie. Jak się kobieta przyzwyczaiła do niższych temperatur to sama przyznała mi rację że jest równie dobrze bez tropików w domu.

  • Zgadzam się 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.