Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kolego, źle zamontowany ten regulator, powinien być poniżej wejścia czopucha do komina... chyba że fota do góry nogami 🙂

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Mam podobny problem z RCK może mój jest  mniej zalepiony smołą na zewnątrz. Podejrzewam że problem jest w montażu, chyba powinien być pod wlotem spalin do komina. U mnie nie ma miejsca pod i też mam nad. Po sezonie muszę go zdemontować i wyczyścić ze smoły bo już się zawiesza.

Pozdrawiam 

  • Przydało się 1
Opublikowano
45 minut temu, AO49 napisał(a):

Podejrzewam że problem jest w montażu…

Podejrzewam ze Wasz problem ze smola i korozja pochodzi wprost z samego kotla oraz niewlascwej eksploatacji tegoz kotla.

Od 2017 do 2025 mamy 8 lat. Ten ponizej jest z mojej instalacji. Pochodzi nastepne 8, 16, a moze i dluzej.

IMG_6511.thumb.jpeg.21902ecd3f1b65dbdcfc8d9a2e4044af.jpeg

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Eeetam, w tym kotle się nie pali 😜, stoi od lat na wszelki wypadek, czopuch zimny jak psi niuch, nawet taśma się nie wypaliła.

  • Przydało się 1
  • Haha 1
Opublikowano
2 godziny temu, szpenio napisał(a):

Kolego, źle zamontowany ten regulator, powinien być poniżej wejścia czopucha do komina... chyba że fota do góry nogami 🙂

Według zaleceń producenta montaż ok 30cm nad czopuchem lub na kolanie zamontowanym z boku czopucha.

  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

W tym kotle (to nie MPM) pali sie odkad go zainstalowano. Temperatura spalin na wyjsciu nie przekracza nigdy 100C.

Nie ma smoly ani kondensatu.

W innych watkach mozna zobaczyc jak wyglada wklad kominowy ze stali kwasoodpornej - zero korozji, zero smoly.

NUDY! Nie ma o czym pisac.

@szpenio pod tasma jest mala dziurka gdyz kiedys wsadzalem tam rozne urzadzenia pomiarowe.

PS. Z gory dziekuje koledze @Matejko1 ze polubi moj post tak jak inne… 🙂

Edytowane przez PioBin
  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, PioBin napisał(a):

Podejrzewam ze Wasz problem ze smola i korozja pochodzi wprost z samego kotla oraz niewlascwej eksploatacji tegoz kotla.

Od 2017 do 2025 mamy 8 lat. Ten ponizej jest z mojej instalacji. Pochodzi nastepne 8, 16, a moze i dluzej.

IMG_6511.thumb.jpeg.21902ecd3f1b65dbdcfc8d9a2e4044af.jpeg

Tak jak pisałem rck pamięta stary piec na którym chodził 7lat i tam faktycznie smoliło, drugi sezon chodzi na mpm z buforem i tu nie ma mowy o smole w kominie, bez bufora gdy się zamyka pp to może smolić tu się zgodzę

Edytowane przez Jaco123
  • Przydało się 1
Opublikowano

Mój na zewnątrz też tak wygląda.Tylko dla czego smoła się cofa i go oblepia od środka, skoro u Ciebie też jest nad i nic takiego się nie dzieje. A może to ten Twój palnik kipi jest taki dobry. 

Pozdrawiam

Opublikowano
3 minuty temu, AO49 napisał(a):

A może to ten Twój palnik kipi jest taki dobry. 

Bez szalu. Nie mam porownania do innych. Ale smoly, sadzy (caly kociol) nie produkuje.

  • Lubię to 1
Opublikowano
7 minut temu, AO49 napisał(a):

,,,, Tylko dla czego smoła się cofa i go oblepia od środka, ,,,,


To nie "smoła się cofa", tylko te bezdymne, nie widoczne gołym okiem strugi spalin, kondensują na płaszczyznach chłodniejszych i nie chłonących wilgoci.  

  • Zgadzam się 2
Opublikowano (edytowane)
19 minut temu, AO49 napisał(a):

Mój na zewnątrz też tak wygląda.Tylko dla czego smoła się cofa i go oblepia od środka, skoro u Ciebie też jest nad i nic takiego się nie dzieje. A może to ten Twój palnik kipi jest taki dobry. 

Pozdrawiam

Bo kopci jak zamykasz pp, może lepiej tak jak kol. Piecuch19  radzi zmniejszyć moc zmniejszając ruszt i niech się pali bez zamykania pp lub wyjściem jest bufor, jak gwizda cały załadunek 100%mocy to nie ma prawa smolić

28 minut temu, PioBin napisał(a):

W tym kotle (to nie MPM) pali sie odkad go zainstalowano. Temperatura spalin na wyjsciu nie przekracza nigdy 100C.

Nie ma smoly ani kondensatu.

W innych watkach mozna zobaczyc jak wyglada wklad kominowy ze stali kwasoodpornej - zero korozji, zero smoly.

NUDY! Nie ma o czym pisac.

@szpenio pod tasma jest mala dziurka gdyz kiedys wsadzalem tam rozne urzadzenia pomiarowe.

PS. Z gory dziekuje koledze @Matejko1 ze polubi moj post tak jak inne… 🙂

Właśnie dla tego nie mam takiego pieca bo musiałbym montować wkład kominowy, a wolę naturalny ciąg

Edytowane przez Jaco123
  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Wklad kominowy nie ma nic wspolnego z ciagiem naturalnym lub wymuszonym ani z kotlem ani palnikiem.

Wklad zabezpiecza komin ceglany przed wnikaniem skroplin ze spalin.

Albo masz wklad albo masz komin mokry albo ogrzewasz podworko. Wybor uzytkownika.

Opublikowano

PP u mnie reguluje miarkownik. Gdy na piecu jest 85 to miarkownik przymyka klapkę, temp spada PP się otwiera. Pozdrawiam 

Opublikowano

W przymknieciu dusi i troche pokisi rozpedzany opal,wynikom sa kwasne dymki.

  • Zgadzam się 3
Opublikowano

A ja palę na stałej szczelinie i nic mi nie przymyka, nie kisi, mam wyrobionego czuja ile opału nałożyć, aby przy danej pogodzie nie nagrzać chałupy mocniej niż 24⁰C. Szczelina jest minimalna i nawet często nie chce mi się domykać klapki, wystarczy, że domknę okienko w kotłowni na koniec palenia. 

Odkąd zacząłem palić suchym, ładnym bukiem, kocioł zyskał nowe życie, rozpalam i mogę nie zaglądać. Tak więc w tych kotłach dobre drewno to podstawa.

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

No i bardzo dobrze robisz spalając drewno na stałej szczelinie. Miarkownik wprowadza zamieszanie w procesie spalania, obniża temp żaru/płomienia po przymknięciu. Stąd między innymi bierze się "brudne" spalanie. 

Drewno odpowiedniej wilgotności to podstawa. Nie ma takiego kotła, który spali mokre drewno bez strat. 

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

@maracz Ty regulujesz PP przepustnica? Jesli tak to na podstawie czego (jakich informacji jaki algorytm)? Mozesz pisac na priv.

38 minut temu, maracz napisał(a):

Miarkownik wprowadza zamieszanie w procesie spalania,

Tez tak uwazam, ten wynalazek z XX wieku do kosza.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Przepraszam za mały off topic. Jak czytam te posty, na temat DS, to przypomina mi się moja przeróbka samoróbki kotła GS na DS, a było to kilkanaście lat temu. Do dzisiaj pamiętam te nicki: przemyslaw2ar, Heso, RedEd jacy to byli fachowcy. Przekonując znajomych do kotłów DS pokazywałem im "sztuczkę". Rozpalałem smolnym drewnem na krótkim obiegu, dużo czarnego dymu. Po przejściu na dolne spalanie, cud,  dym znikał. Ustawione to było na stałym PP i PW, bez miarkownika. Szacun dla Was, że chcecie proces spalania w DS doprowadzić do doskonałości. Byłem fanem kotłów DS, jednak z wygody, 11 lat temu, poszedłem w ekogroszek i nie żałuję. 

Opublikowano (edytowane)

Na forum się chwaliłem w zeszlym sezonie kiedy zamontowałem RCK.

  W dniu 14.12.2024  Szpenio napisał
Dziś znowu wiało i dokładniej się przyjrzałem jak to się w tym kociołku pali. Przekonaliście mnie, ręcznie nie da rady za wiatrem  nadążyć 😀. Kliknąłem na allegro i pojutrze wstawię zamiast dekla do wyczystki.

Przed chwilą, gdy kocioł już zimny, wykręciłem go, by pokazać co to znaczy suchy buk, stała szczelina i miarkownik poniżej czopucha. Wkład do tej pory nie obmurowany bo kotłownia długo czeka na remont i nie wiadomo, czy coś nie poprzestawiam.

Dokupiłem RCK pasujące do średnicy dolnej wyczystki, opaska na srubkę, więc bardzo łatwo się demontuje. 

Wygląda prawie jak nowy.

20251228_230418.jpg

20251228_230230.jpg

 

 

 

 

 

Edytowane przez szpenio
  • Lubię to 1
Opublikowano

@PioBin PP u mnie jest regulowane poprzez sterownik który utrzymuje zadaną tem spalin, modulując obrotami dmuchawy. Ze wskazań sondy PP korzysta jedynie w przypadku nagłych spadków poziomu tlenu(przepustnica przymyka się), i po zakończeniu palenia, kiedy tlen osiągnie wybraną wcześniej przezemnie wartość, wtedy zamknie przepustnice i wyłączy dmuchawę. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ma to sens, może faktycznie lepiej pod czopuchem zamontować rck, w moim układzie tak jak pisałem służy jedynie jako wizjer, w sumie rck to też taki miarkownik który może obniżać temperaturę żaru i płomienia,jak bym miał używać to ustawiłbym na 35bar aby cięło górki przy naprawdę silnym wietrze,inna sprawa to brak wkładu i wychładzanie komina w moim przypadku.

7 godzin temu, oxalis3 napisał(a):

Przepraszam za mały off topic. Jak czytam te posty, na temat DS, to przypomina mi się moja przeróbka samoróbki kotła GS na DS, a było to kilkanaście lat temu. Do dzisiaj pamiętam te nicki: przemyslaw2ar, Heso, RedEd jacy to byli fachowcy. Przekonując znajomych do kotłów DS pokazywałem im "sztuczkę". Rozpalałem smolnym drewnem na krótkim obiegu, dużo czarnego dymu. Po przejściu na dolne spalanie, cud,  dym znikał. Ustawione to było na stałym PP i PW, bez miarkownika. Szacun dla Was, że chcecie proces spalania w DS doprowadzić do doskonałości. Byłem fanem kotłów DS, jednak z wygody, 11 lat temu, poszedłem w ekogroszek i nie żałuję. 

Też przechodziłem drogę przeróbki gs na ds i pozostałem przy ds, pochodzę ze wsi i muszę mieć zawsze zajęcie😀

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, maracz napisał(a):

@PioBin ... Ze wskazań sondy PP korzysta jedynie w przypadku nagłych spadków poziomu tlenu(przepustnica przymyka się),...

Przez święta miałem trochę czasu, żeby przemyśleć sterowanie powietrzem w kotle stosując sondę. Najtańszy sposób jaki przyszedł mi do głowy, to wykorzystanie sterownika LPG z instalacji IIgen. Sterownik reagował na wskazania sondy i regulował wysuwaniem tłoczka napędzanym silnikiem krokowym. To powinno być jeszcze do zdobycia.. Jeżeli do tego zaprzęgniemy sondę szerokopasmową, z jakiegoś zestawu do analizy spalin w samochodzie, za ułamek ceny gotowego sterowania, to mamy już mistrzostwo świata.

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
6 godzin temu, maracz napisał(a):

@PioBin PP u mnie jest regulowane poprzez sterownik który utrzymuje zadaną tem spalin, modulując obrotami dmuchawy. Ze wskazań sondy PP korzysta jedynie w przypadku nagłych spadków poziomu tlenu(przepustnica przymyka się), i po zakończeniu palenia, kiedy tlen osiągnie wybraną wcześniej przezemnie wartość, wtedy zamknie przepustnice i wyłączy dmuchawę. 

Proste.

Czyli masz w sofcie zrobione tzw. „kroki”:

- rozpalanie (regulacja etap I)

- praca (regulacja etap II)

- dopalanie (regulacja etap III)

Opublikowano

Z tym lpg nie wiem,czy dobra idea,bo bedzie dzialac bardzo szybko jak na kociol.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.