Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

2 dni temu zakończyłem sezon z wynikiem:

image.thumb.png.bc29b450cda1a4ab0684180512b60ee9.png

 

PS Faktyczne spalanie 15kg większe, nie wiem co tam się rozjechało i nawet się nad tym nie zastanawiam.

Opał Karlik i Pieklorz.

 

Średnia temperatura w domu utrzymuje się bez ogrzewania (na razie słońce ratuje sprawę):

image.thumb.png.0193adbf8d4a7027dee10bc32a55828f.png

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Wyszło Ci 4,4 kWh z kg węgla - marnujesz opał.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Nie jestem w stanie tego parametru poprawić bez wielkich kombinacji. Zresztą kocioł na eko pójdzie w odstawkę na rzecz PC, więc nie drążę już tematu. Ten sezon mnie finansowo nic nie kosztował. 

Nie wiem, czy go nie wyrzucę. Bo myślałem o rezerwowym źródle ciepła, ale to może zrealizuję sobie na zwykłych grzałkach od zmywarki.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Na ten moment spalone 1920 kg. Jest bardzo możliwe, że dzisiaj wykonałem ostatni zasyp w tym sezonie grzewczym.

Opublikowano

U mnie 2800 i nie wiem kiedy żona pozwoli wyłączyć... 🤪 Niektórzy dziś szyby skrobali....

Opublikowano (edytowane)

U mnie sytuacja wygląda tak (średnia temperatura w domu):
image.thumb.png.80b72fb638a41bdee5e1eae4a0cc1a6c.png

image.thumb.png.c0380671a5b47b0d5d9936f695da7407.png

Ogrzewanie wyłączone dawno temu.

Spalanie w tym sezonie:

image.png.5e4aa4cac9782a8065e2f2ad66269bcc.png

 

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Dla mnie nieco za chłodno, ale wiadomo to kwestia mocno indywidualna. Przed tym ochłodzeniem bywały dni, że całą dobę nie odpalałem kotła, a jeśli już się zdarzyło to tylko na noc, żeby nie wychłodzić domu. W ciągu dnia nie było potrzeby grzania. 

Opublikowano

18,5 w domu ... brrr

A będzie zimniej, na przyszły tydzień zapowiadane przymrozki

meme.jpg__1200x0_q85_crop_subsampling-2_width-1200.jpg

  • Haha 2
Opublikowano

Macie rację, ale już mi się nie chce kotła rozpalać. Żeńska część domu trochę narzekają, ale udaję, że nie słyszę 😁

Opublikowano

Moja by Cię wysłała momentalnie na badania do lekarza tego od uszu......

U mnie kocioł dalej chodzi jak musi. Nie wygaszam dopóki temperatury na to nie pozwolą. Za 100 czy nawet 500 zeta siedzieć w 19 stopniach - stanowcze nie. 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Uruchomiłem wczoraj kocioł. Pożarł na dogrzanie budynku ponad 18kg.

 

Teraz mam spokój. Wizyta u laryngologa, też zbędna 😁

 

 

Edytowane przez o6483256
  • Zgadzam się 1
  • Haha 1
Opublikowano

@o6483256 jestes na etapie jakim bylem 2-3 sezony temu tylko przy ciut nizszych temperaturach cos w okolicy 0 i mniej. Szkoda bylo wegla podtrzymywac i przede wszystkim niechcialo mi sie tego kotla odpalac i gasic a grzalka w II taryfie juz nie dawala rady. Jak zrobilo sie chlodniej to kociol byl ok. Jak zrobilo sie cieplej to grzalka byla ok. I tak w kolko.

Od czasu pelletu i automatu spokoj. Raz dziala grzalka a raz pellet wszystko w automacie. Obecnie przestawilem prog przejscia z pelletu na grzalke na 12C sredniej dobowej z powodu cen pradu. Wiec zdecydowanie czesciej pracuje kociol niz grzalka.

Komfort utrzymywany caly czas prawie “jednakowy”. Poprawie jeszcze charakterystyke zadanej temperatury dla pomieszczen. Jak zima za oknem to chcialbym zadawac o 0,5-1C wiecej w pomieszczeniach anizeli jest to wiosna. Moze to ja jestem tak czuly ale inaczej odbieram 21C w pomieszczeniu zima (jest mi chlodniej) a inaczej te same 21C wiosna (jest mi cieplej). Mysle ze ma to zwiazek z temperatura wewnetrzna scian i tym samym odczuwalna.

Opublikowano

Ja definitywnie rozstanę się wcześniej, czy później z kotłem na paliwo stałe.

 

Teraz się nawet zastanawiam, czy nie wywalić kotła na eko i wziąć dopłatę to PC.

Niby jakiś backup, ale mogę to zrobić też zwykłymi grzałkami od zmywarek.

 

Prądu teoretycznie też może nie być, ale przez ostatnie 20 lat nie było z tym problemu, na dłużej niż kilka godzin.

Potem ten kocioł będzie stał i się "kurzył". Do tego musze dokupić wymiennik, żeby pracował sam kocioł w układzie otwartym. Szkoda chyba na to pieniędzy.

Opublikowano
5 godzin temu, o6483256 napisał(a):

Uruchomiłem wczoraj kocioł. Pożarł na dogrzanie budynku ponad 18kg.

U mnie nieraz dwie doby nie chodzi to spali 4kg / dobę. Teraz się chłodniej zrobiło to chodzi nawet po 15 godzin na dobę. Fakt też 4D na grzejniki idzie tylko 35 stopni i to zużycie też jest niewielkie ale chodzić musi.

Węgiel powoli tanieje i jeszcze stanieje. Rozmawiałem z ludźmi w temacie. W portach nie ma jak przejechać tyle tego jest. Takie ciekawe umowy pospisywali zimą, że spływają cały czas dostawy w ustalonych zimą cenach i będą spływały do zakończenia umów 🙂 .

Prywaciarze znaleźli ścieżki na Kazaha i ciągną już go samodzielnie. Około 1000 zeta netto płacą za niego obecnie 1700 w sprzedaży detalicznej jest. Ale powiedzieli nic nie kupuj na razie bo cena zleci jeszcze parę stówek od tych 1700. Poza tym kazach kalorycznie jak karlik ale popiołu nawet nie połowa. Więc czekam. Będzie taniej, dostanę znać kupię trochę i po temacie. Kolejna zima zleci. A co dalej zobaczymy.

Opublikowano

Ja sobie zmajstrowalem kotłownie hybrydową kocioł na ekogroszek pellet z palnikiem sv200 zrobiliśmy soft w sterowniku agros max7" z współpraca z Pc jak temperatura na dworze spadnie poniżej 5stopni to odpala się palinik. A po wyżej pracuje pc ster dalej zarządza instalacją.IMG-20230408-WA0014.jpg

  • Lubię to 2
  • Przydało się 1
Opublikowano

U mnie zapalarka, więc jak nie ma potrzeby to nic nie pobiera. Nie mam czujnika pogodowego, więc gdy przed ochłodzeniem było kilka cieplejszych dni, paroma kliknięciami wyłączałem obieg co. Na noc aktywowałem, by w razie wykrycia przez czujnik pokojowy odpaliło w nocy kocioł. Generalnie bardzo sobie zapalarkę chwalę i dzięki niej rzeczywiście w skali całego sezonu można coś ugrać na spalaniu. Szczególnie właśnie w okresach przejściowych.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
1 godzinę temu, o6483256 napisał(a):

Potem ten kocioł będzie stał i się "kurzył". Do tego musze dokupić wymiennik, żeby pracował sam kocioł w układzie otwartym. Szkoda chyba na to pieniędzy.

U mnie kocioł na groszek pracuje w układzie zamkniętym. Na razie drugi sezon. Robiłem testy rozpędzając swój kociołek i wyłączając prąd (jak w Czarnobylu) i nic za bardzo się nie działo. Temperatura rosła nie więcej niż o kilka czasami o kilkanaście stopni.

Na razie mam opału jeszcze na dwie zimy. Jak się utrzyma taka cena węgla do gazu, to zakładam np. Termeta Golda. Kurek z gazem już mam w kotłowni.

Opublikowano (edytowane)

A ja mam na odwrót, pompę ciepła wpiąłem sobie równolegle w układ otwarty pieca i działa w najlepsze.

Fakt, mam dwie kondygnacje, a naczynie wyrównawcze na trzeciej. Zero problemu z zapowietrzaniem układu.  W każdej chwili mogę odciąć naczynie i wpiąć w to miejsce przeponowe, ale ten sezon przekonał mnie, że u mnie to póki co zbędna robota.

Obecnie dla utrzymania 21.5 do 22.5 od wspomnianego tutaj 10 kwietnia dogrzewając pompą samoróbką zużyłem 180kWh prądu. Dom z tych mało oszczędnych zużywający tonę ekogroszku miesięcznie w środku sezonu.

Edytowane przez der
Opublikowano

Witam forumowiczów. Jestem niecały tydzień po zakończeniu sezonu grzewczego, dodam najdroższego sezonu w moim życiu. Przyszedł czas na podsumowanie. Wydane 6400 zł na ekogroszek i ogrzanie 56 m2. Dramat. Nie wiem co dalej robić. W 2019 r. zlikwidowałem kocioł na drzewo (głównie nim paliłem) i węgiel i jestem załatwiony na cacy. Jeśli cena ekogroszku na następny sezon nie spadnie (a na pewno nie spadnie) do poziomu w granicach 1000-1200/t to najzwyczajniej w świecie nie stać nas na jego kupno.

Opublikowano (edytowane)

Do diabła kiepsko. Może włóż ruszt awaryjny do kotła i pal drewnem w okresach przejściowych i na CWU? 

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Przelicz sobie ile wyniesie Cię zmiana palnika na pelletowy. Aktualnie pellet jest po ok 1300zl.
Przelicz po jakim czasie wyjdziesz ze zmianą na zero.
Aktualnie tona groszku jest po ok 1800zl, a czym bliżej sezony będzie drożej. Miałbyś 500zl tanie na tonie. To razy ilość ton jakie spałeś w sezonie. Koszt zakupu i montażu nowego palnika podzielić przez to go uzyskałeś wyjdą lata zwrotu.

Opublikowano

Jak ma SV200 to tylko zmienić paliwo.

Opublikowano

Zgadza się mam SV200 w wersji tej najmniejszej tj. 9 kW i sterownik Cobra2. Doprecyzowując spaliłem w tym sezonie 3 tony Karlika na ten "pokaźny" metraż, 56 m2. To pelletu mi wciągnie pewnie między 4 a 5 ton?

Opublikowano

Teoretycznie więcej, ale praktycznie może się okazać, że bardzo podobnie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.