Skocz do zawartości

Ptaszniko

Stały forumowicz
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Ptaszniko

  1. Kilka osób już wcześniej radziło mi żeby z ekogroszku przejść na palenie pelletem mając SV200 w wersji mini. Mam obawy i ciągle się przed tym wzbraniam żeby nie narobić jakiegoś bałaganu czytaj pożaru bo palnik nie ma tej jakiejś przystawki czy jak to się tam nazywa. Do instalacji kotła gazowego skłania mnie też to, że od maja do września grzeję wodę w bojlerze prądem. Miałbym z tym spokój. Przez ostatnich 10 lat grzania tak wody to można mieć finansowo dość.
  2. Planuje ktoś w tym roku montaż kotła gazowego w starym budownictwie? Cały czas biję się z myślami, bo jeśli faktycznie ma dojść do uwolnienia cen gazu to ciul wie ile m3 gazu ziemnego w PGNiG może kosztować? Projekt instalacji muszę zrobić i przyciągnąć gaz do wewnątrz. Podchodziłem do tematu w zeszłym roku, ale że miałem jeszcze 2 tony ekogroszku to się wstrzymałem. Jedną tonę muszę dokupić i ten sezon zamknę.
  3. Na tych zdjęciach faktury zakupu nie widać, to tak gwoli ścisłości. Pozdrawiam✌️
  4. W II połowie lutego muszę kupić jedną tonę na marzec i kwiecień. Generalnie najlepiej byłoby gdyby ekogroszek nie był z tych spiekających bo w cieplejszych miesiącach niż środek zimy może to być spory problem. Może być coś słabszego. Ten eko Pułkownik ze zdjęć taki średniak jak na moje oko. Z całym szacunkiem, ale szukanie ekogroszku bezproblemowego nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie każdy ma czas i ochotę doglądać kilka razy dziennie kotła i pitolić się z kamieniami.
  5. Uwiarygodnij jakoś swoją opinię. Może być faktura zakupu tych dwóch ekogroszków. Swoje dane ukryj, sorry ale świeży użytkownik na forum jesteś.
  6. Będzie ktoś z Was jeszcze w tym sezonie zimowym dokupywał ekogroszku? Ten Bimerex ekogroszek Plus jest cokolwiek warty? Cena zachęca, ale cholera wie co jest w workach.
  7. W punkt. Nie będę wchodził w szczegóły, jest jak jest na razie i nie zamierzam przez spory zejść na serce z tego świata. @luceo opisywane spalanie jest za sezon zimowy. Po wyłączeniu pieca CWU grzeję prądem. @Piecuch19 u mnie nie ma kratek wentylacyjnych. Reszta opisanych przez Ciebie rzeczy tj. drzwi i okna jest OK. Myślę co raz poważniej o zamontowaniu kotła gazowego ale jest sporo problemów z tym związanych w tym domu, głównie to, że najlepiej byłoby kocioł wstawić w kotłowni obok kotła na ekogroszek i wykorzystać obecną instalację, ale nie można tak bo nie ma gdzie wypuścić spalin (okna nad piwnicą). Generalnie straszne kombinacje.
  8. @luceo Nie wiem skąd Ci wyszedł wynik powyżej 2 ton ekogroszku w zimie, skoro w zeszłym roku było to 3150 kg. Jeśli uważacie, że na takie "metry" co podałem powyżej i zerowego ocieplenia strychu takie spalanie jest OK to niech tak będzie. @o6483256 Ocieplenie strychu (stropu) to może w przeciągu 2-3 lat byłbym w stanie zrobić jeśli chodzi o finanse, ale w moim przypadku problem jest innego sortu więc na razie o tym nie myślę. To urządzonko co zapodałeś to termometr czy ma też inne przydatne funkcje?
  9. Czyli u mnie spalanie jest duuuże. Fakt że na strychu nie ma żadnego ocieplenia, ale jak mi to kiedyś pewien Pan siedzący w branży grzewczej powiedział "szok i niedowierzanie".
  10. Witam. Ostatnio wziąłem się za podliczanie dobowego spalania ekogroszku na SV'ce200 9kW i przy obecnych temperaturach tj. w dzień trochę na plusie, w nocy koło 0*C wychodzi 16 kg na dobę. Ogrzewam: 2 pokoje, kuchnię, łazienkę i korytarzyk. Łącznie 60 m2. Grzanie wody: bojler 120 L (albo 140). Przy najzimniejszej temperaturze dobowej w tym sezonie przekroczyłem 20 kg ekogroszku na dobę.
  11. @mkwapisz cena ze zdjęcia jest na składzie budowlanym, który sprzedaje też opał. Skład znajduje się pomiędzy Gorlicami a Nowym Sączem. @mirjas Czy tegoroczny Karlik jest również bezkonkurencyjny (jak zeszłoroczny) w zasyfianiu kotła - odkładaniu kożucha sadzy na ściankach?
  12. Dziękuję za te informacje. Prawda jest taka, że wszystko zależy od tego na jaką partię człowiek trafi kupując tego Sztygara.
  13. Jako że mieszkam w otoczeniu lasów Beskidu Niskiego sporą większość mieszkańców ogrzewa domy drewnem, na palcach pewnie można policzyć ile gospodarstw używa węgla w tym ekogroszku. I powiem Wam, że ludzie nawet nie wiedzą w jakiej cenie jest węgiel bo z kilkoma osobami rozmawiałem to pojęcia nie mają. Ci bardziej zamożni pozakładali w ostatnich kilku latach piece gazowe. Ci biedniejsi nie zamierzają wymieniać kotłów bo nikt ich nie zmusi, bo jak mi to kiedyś kobieta powiedziała "Ja mam piec z 91 r. i drzewo składowane minimum 4 lata do przodu to po jakiego czorta na stare lata mi trzeba szukać problemów". Tak więc przy takiej drożyźnie nie mam pojęcia co inni starsi niezamożni ludzie będą robić.
  14. @Derek82 U mnie po 4 dniach palenia Karlikiem mam jeszcze drugie tyle zasyfiony kocioł niż Ty więc wszystko się zgadza i Cię rozumiem. Mimo, że ekogroszek suchy jak pył i uchylam okno w kotłowni tak z 5 cm, żeby więcej powietrza wpuścić i nic żadnej poprawy. Niecałe 2 tony zostało mi z tamtego roku i trzeba to jakoś zmęczyć.
  15. Sławku ja akurat posiadam sterownik COBRA II i tam z tego co wiem ustawia się wartości graniczne. Nic poza tym. Nic w nim nie grzebię bo raz że nie wiem co mógłbym poprawić, a dwa ten Karlik to faktycznie szajs bo oprócz strasznej sadzy potrafił zgasnąć podczas normalnej pracy kotła. To nie jest ekogroszek wart takich pieniędzy jak w tych czasach wołają.
  16. Pali ktoś obecnie Karlikiem kupionym w zeszłym roku w internetowych bojach? Tydzień temu odpaliłem kocioł (wyczyszczony picobello), dwa wory do zasobnika i 4 dni pracował. Nie dosypywałem bo temperatura około 24 stopni w ciągu dnia więc wygasł. Po tych 4 dniach stwierdzam, że jeszcze takiego szajsu nie miałem chociaż w zeszłym sezonie było to samo. Kocioł jest tak upierdzielony jak po miesiącu albo półtorej palenia ekogroszkiem z Ukrainy/Rosji. Dzisiaj stwierdziłem, że na prawdę za te pieniądze to ja dziękuję, żeby się babrać w tym syfie.
  17. Przed nadchodzącym sezonem grzewczym chciałem zapytać czy Ci którzy planowali przejście na ogrzewanie gazowe zrealizowali ten plan? Ja generalnie się wstrzymałem w tym roku, w związku problemami natury technicznej tj. problem z brakiem wentylacji w domu a także kłopot z wyprowadzeniem spalin z gazu na zewnątrz. Nie wiem może odważę się na próbę by ekogroszek zastąpić pelletem w SV200 9kW.
  18. W tamtym roku transportowcy, którzy mieli mini ciężarówki takie o załadunku 5 ton mieli złoty czas. Facet (z kobietą swoją lub cudzą😂) przyjechali do mnie z transportem ekogroszku z kopalni o 23 w nocy to mówił że w domu go nie ma wcale. Je, śpi po hotelach. Za ponad 500 km wyszło chyba 2700 zł dla niego. Przedwczoraj w piątek miałem wozić ekogroszek. Wynająłem osobówkę z przyczepką ale siła ludzka poszła w ciul. Dwóch typków zalało gemby i cały dzień zmarnowany. Muszę się u siebie lokalnie rozglądnąć jak inny ekogroszek cenowo wygląda bo Sobianka widziałem po 2 tyś. zł/tona.
  19. To ta zapalarka to konieczność przy pellecie? Mam spore obawy co do cofnięcia się żaru, czytałem o tym. Niby nic nie powinno się stać ale... gdy kotłownia 12m2 wypełniona po sufit opałem. Ehhh Co do zmiany ustawień na Cobra2 i palenie pelletem może być ciekawie.
  20. Panowie czy ktoś z Was mając w swoim kotle palnik SV200 typowo do ekogroszku przeszedł na palenie pelletem? PS. Zazwyczaj spotyka się ze zmianą odwrotnie czyli z pelletu na ekogroszek.
  21. @BORA odnoszę wrażenie jakbyś trochę chciał wrócić do węgla. Nie będę pisał na PW to tutaj zapytam, te 7500 zł to jest za sezon zimowy grzania gazem? Pamiętam, że wody latem gazem nie grzejesz bo masz podgrzewacz przepływowy. @DoDomu kupiłem (cudem praktycznie) w zeszłym roku 5 ton Karlika luzem i powiem tyle... kupowanie luzem ekogrochu to wariactwo. Tysiąc problemów. Z braku laku nie chcę narzekać bo było jak było, ale co z tego jak ten Karlik to takie ciulstwo że nie raz mokry eko zostawiał czystszy kocioł po miesiącu jak on po tygodniu. Zostało mi go około 2,5 tony. Muszę 100 worków przewieźć bo trzymam je pół kilometra od domu. Nie mam ani samochodu ani przyczepki. Wszystko trzeba wynająć i jeszcze dwóch ludzi. Nawet nie za bardzo jest od kogo wypożyczyć. O kant d*** rozbić taki interes.
  22. Obecnie nie ma chyba na rynku ekogroszku godnego polecenia, takiego bezproblemowego i powtarzalnego. Doszło do sytuacji gdzie ogrzewanie domów tego typu opałem stało się strasznie kłopotliwe i wielu przypadkach nieopłacalne. Pisałem to i jeszcze raz powtórzę - by opłacało się obecnie używać ekogroszku do ogrzewania jego cena musiała by być w okolicy 1000 zł.
  23. Jestem po oględzinach domu/kotłowni przez dwóch instalatorów. Powiem Wam tak... dołożenie kotła gazowego u mnie do kotła na ekogroszek to bardziej skomplikowany temat niż mogłem sobie wyobrazić. Na dodatek Panowie (polecani w regionie) różnią się w kilku kwestiach technicznych. Generalnie problemów w ciul i trochę. Pokrótce: 1. Daleka odległość od skrzynki na ścianie domu do kotłowni (dalej już się nie dało ;)) - spora rujnacja wewnątrz. 2. Brak wentylacji. 3. Problem z wyprowadzeniem spalin na zewnątrz. 4. Mocno sprzeczne zdania co do bojlera. Według Pana, który był dzisiaj jeśli chcę zostawić ten obecny dwupłaszczowy to on rezygnuje ze zlecenia. Twierdzi że budowa takiego bojlera jest niedostosowana do grzania gazem i na pewno dojdzie do jego przegrzania. Pytam jaki w takim razie on zaleca. Jeśli dobrze zrozumiałem z dwiema wężownicami, stojący 200L, koszt 4 tyś. zł.
  24. @zbynek73 Co to jest przystawka do pelletu, do czego to służy? To oryginalnie z kotłem było?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.