Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ile Spala Wam Piec Na Ekogroszek i Pellet


Robot16

Rekomendowane odpowiedzi

Mi dalej 24kg. Muszę jutro zrębki przebrać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie 15,8 kg/dobę. Jeszcze parę dni i ocieplenie 😄

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, daromega napisał(a):

Na bogato 🙂 

Oby jak najmniej mroźnych dni

Zrzut ekranu 2022-12-16 174330.jpg

Edytowane przez bioly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bioly napisał(a):

Oby jak najmniej mroźnych dni

Średnia z grudnia u mnie na razie to 20kg / dobę a od wtorku +5 +7 więc luz 🙂 Średnia tragiczna nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i u mnie w końcu znaczący wzrost spalania:

Ostatnie 3dni

image.thumb.png.833f67d175acfb359a0828ce2aedd90e.png

image.png.3770cb37edfb33a20dbe5b6a0cc98f40.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ustawiłem inaczej czulej modulację KI, KP + nieco moc zmniejszyłem i mimo, że zimniej bo południe i -7 dalej, wróciło do 1.25 / godzinę. W chacie cieplutko. Od wtorku znaczne ocieplenie wiec jest nadzieja na niższe spalanie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam u Was? Mrozy odpuściły i spalanie spadło:

image.png.be773dcceb01ac2064ff77a0c80cad74.png

 

U mnie aktualnie 13,5kg ostatnia doba.

Średnia z ostatnich 3 poniżej 15kg.

image.png.b55525a29a206c8f3e269bb8b1e82745.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, o6483256 napisał(a):

Jak tam u Was?

W tym roku uruchomilem i uzywam kominek wiec zuzycie mam nieadekwatne do lat poprzednich. Widze to zarowno po zuzyciu pelletu jak i cieple do budynku. Nie podaje bo kolegow forumowych “zdenerwuje” 😉

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 Grudnia temperatura mi spadła z -2 do nawet -15 (średnio dobowo -8)

Spalanie zaczęło wzrastać minimalnie dopiero po ponad 10 godzinach o jakieś 10% po czym kociął się wygasił po ponownie temperatura wróciła do -2

Na dachu piękna czapka ze śniegu

Po ociepleniu do plusowych temperatur  dom pociągnął więcej energii jeszcze przez około 2 dni.

Myślę że dopiero po 2 dniach mrozu spalanie by się ustabilizowało na wyższym poziomie.

Kocioł pracował z mocą 5,5 kW (1-1,1 kg peletu) a powinien wg temperatur 7,5-8 kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ kończy się rok, mogę go już podsumować jeżeli chodzi o spalanie. Statystyk nie robię sezonami tylko latami kalendarzowymi.

W 2022 spaliłem 3150kg węgla. Głównie był to Pieklorz, Karlik i różowy Tauron. Niestety rok w którym wszystkim odwaliło.

Dla porównania:

  • 2021 - 4200kg: bardzo zimna wiosna, w zasadzie skończyliśmy ogrzewanie w maju. Ogień Ultra, Sobianek Lew, Skarbek, KGM Silver/26. Do SKZP02 na początku roku dołożono Bragera. To gdyby ktoś się pytał czy Brager obniża spalanie, bo jak się porówna z rokiem wcześniejszym to wyszło słabo.
  • 2020 - 3650 : Skarbek, KGM Silver, KGM Gold, Sobianek Lew, Ogień Ultra.
  • 2019 - 4000 : Karlik, Retopal, KGM Gold, KGM Silver (tutaj zrezygnowaliśmy z PGG bo odwaliło im z ceną transportu). W listopadzie zamontowano SKZP02, który zastąpił oryginalny ST48zPID
  • 2018 - 3955 : Karlik, Retopal
  • 2017 - 5190 : po tym roku zmieniliśmy skład z którego kupujemy węgiel na sklep internetowy PGG, chyba widać dlaczego
  • 2016 - 5340
  • 2015 - 4110
  • 2014 - 4620
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 15 września kiedy odpaliłem kocioł do dzisiaj 1600 kg karlika. To jest 106 dni. Średnia 15,1 kg / dobę na dzień dzisiejszy z tego sezonu. I tak ten rok się zakończy bo kocioł załadowany na kilka dni. Na koniec sezonu jak zgaszę kocioł wrzucę końcowy wynik. Myślę, że jak założyłem w tych około 3500 kg się zmieszczę o ile jakiś armagedon mrozowy nie nadejdzie.

Edytowane przez daromega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od września to mi poszło z dymem 1190 w tym 800kg Taurona, ale na otwarcie sezonu w poprzednich latach:

  • 2021 - 1625
  • 2020 - 1350
  • 2019 - 1400
  • 2018 - 1550
  • 2017 - 1920
  • 2016 - 2190 (900 w samym grudniu)
  • 2015 - 1380
  • 2014 - 1860

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od października spaliłem do dzisiaj 1064kg opału. 

Do końca marca pozostało jeszcze 90dni. Zakładając, że moje średnie spalanie wzrośnie z ~12kg/doba do powiedzmy 14kg/doba wyjdzie jeszcze 1260kg. Załóżmy, że będzie zimny kwiecień, dojdzie jeszcze ok 150--200kg

Optymistyczny wariant 2300kg za sezon.

 

Pesymistyczny 2500kg

Nie jest źle, a pogoda zweryfikuje założenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ruskim 28/29 ludzie piszą, że spalali zdecydowanie mniej od tego naszego tegorocznego z naszych kopalni. Ale mamy co mamy i nie ma o czym gadać. Jak i jeśli ta głupizna przeminie i coś się pojawi dokupię z tonę-dwie czegoś około 28-29 na mrozy bo karlik w mrozy wyjeżdża z kosza migusiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO odpaliłem 19.09.2022. Do dzisiaj tj. 30.12.2022 zostało spalone 830 kg. Jest całkiem spoko. Biorąc pod uwagę, że i jeszcze w maju może być potrzeba dogrzania, bo pogoda bywa kapryśna, chciałbym się zmieścić w dwóch tonach i jest na to szansa. 

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, daromega napisał(a):

Na ruskim 28/29 ludzie piszą, że spalali zdecydowanie mniej od tego naszego tegorocznego z naszych kopalni. Ale mamy co mamy i nie ma o czym gadać. Jak i jeśli ta głupizna przeminie i coś się pojawi dokupię z tonę-dwie czegoś około 28-29 na mrozy bo karlik w mrozy wyjeżdża z kosza migusiem.

Spaliłem Karlika, teraz "przerabiam" Pieklorza. Jeśli chodzi o wartość opałową, to jest podobnie (może ciut lepiej Pieklorz). Kultura spalania "100x lepsza" w Pieklorzu.

Paliłem "ruskiem" był wysoko kaloryczny i dobrze się palił. Paliłem też Kolumbijskim i jedna dostawa była rewelacyjna. Nie miałem lepszego opału.

 

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Skończyłem Karlika i palę Pieklorza. Przy podobnych temp. Karlika wychodziło mi jakieś 17kg/doba a Pieklorza 12.... 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takich różnic u siebie nie zauważyłem 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszam ze zrębką i dokładnie policzyć ciężko ale na pewno różnica jest. Ale popiołu zdecydowanie mniej 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Od 19.09.2022 do dzisiaj tj. 31.01.2023 poszło 1165 kg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.