Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
W dniu 15.01.2024 o 20:38, pigeon8 napisał(a):

Czy bawicie się jeszcze w ulepszanie kotła mpm?

Ja stwierdziłem że najlepiej pali się na ustawieniach fabrycznych. 6cm przesłona przy palniku i 2,5cm klapką powietrza pierwotnego zawirowywaczu tylko w wymienniku przy czopuchu. Jedynie co mam zmienione to odpad mi dziubek ceramiczny a dziubek metalowy mam wydłużony do samego szamotu.

 

Czy bawicie się... tak, to jest stwierdzenie w punkt 🙂 , niewiele to dało, ale zabawa była, trochę mi przeszło, tylko nie wiem na jak długo 🙂

Edytowane przez szpenio
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@pigeon8wracam jeszcze do poprzedniego postu w kwestii wykruszonego czubka palnika u mnie zniknął po jednym sezonie i to jest standart ale co a właściwie do czego przymocowales metalowy element-dziubek bo jeżeli do tej listwy zmniejszajacej gardziel to z czego ona jest bo w moim piecu ona też się rozsypała a była z 5 st (teraz mam z nierdzewki i nic się  nie dzieje a rozgrzewa się do czerwoności, palNIK też mam z nierdzewki a czubek wymienny z szamotu) 

Opublikowano

Do tej blachy trochę wyrównałem i dospawałem palę przeważnie drewnem w styczniu dorzucamy z 3kg węgla na 10kg drewna. Z tego co zauważyłem to do tego kotła podstawa to komin pierwszy sezon paliłem na ceglanym 14x14cm i to było tragedia komin cały mokry. Tera ma z nierdzewki fi180 i palnik ustawiony na 6cm powietrze wtórne na 90% i klapką na 2,5cm lub 3cm i pali się najlepiej. 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@pigeon8to jak zmiesciłeś fi180 w 14x14 chyba rozwiercales. U mnie jest 12x24 i jest jak narazie dobrze a komin idzie centralnie w środku i jak powiedział kol @maronka mam dodatkowy  ,,kaflak,, , na wiosnę wejdę  na dach i sprawdzę jak wygląda a przy okazji wyszczotkuje , mam taką szczotką 14x26. Też miałem zamiar wstawić nierdzewke owalna bo mi przy poprzednim piecu kondensat wyszedł na poddaszu ale po naprawie i M-pie jak narazie nic sie nie dzieje. Pozdrawiam      

Opublikowano

Polecam owalną nierdzewkę, trzy lata temu wpuściłem w komin z cegły, bo po 45.latach palenia mury w mieszkaniu za bardzo śmierdziały dymem,  teraz jest szczelnie, dobrze się czyści i jest bezpiecznie.

Opublikowano

@AO49 jak wpuszczona szczotka będzie sucha to nic nie trzeba robić. Jak mokra czy wilgotna to coś tam się dzieje i jak już - to najczęściej w miejscu przejścia komina z domu na dach lub nieogrzewany strych ( tzw. zimne mostki). Wtedy docieplenie komina w tych miejscach jest lepsze niż wkład, bo wkład nie jest wieczny i trzeba go co ok 10 lat wymieniać, a to są większe koszty niż docieplenie komina.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Dzięki kol @szpenio i @Piecuch19 taki wkład to dobra i wygodna rzecz ale puki co zostanę przy ceglanym chyba że zaczną się problemy z kondensatem. Narazie cisza od momentu jak w poprzednim kotle wyrzuciłem dmuchawe  a to jest już 4 sezon a jak mawiał onegdaj kół @maronkato taki komin to jak kalalak i to się zgadza. Jeszcze raz dzięki za rady. 

  

Opublikowano
2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

@AO49 jak wpuszczona szczotka będzie sucha to nic nie trzeba robić. Jak mokra czy wilgotna to coś tam się dzieje i jak już - to najczęściej w miejscu przejścia komina z domu na dach lub nieogrzewany strych ( tzw. zimne mostki). Wtedy docieplenie komina w tych miejscach jest lepsze niż wkład, bo wkład nie jest wieczny i trzeba go co ok 10 lat wymieniać, a to są większe koszty niż docieplenie komina.

Swój komin ceglany+ kształtki 150 mm w środku-- ociepliłem wełną 5 cm,ale nie wiem,czy to nie za mało (ocieplone ok 5m na poddaszu).

Opublikowano

@Panstan musisz zrobić test szczotki lub zaobserwować komin w wilgotny dzień. Punkt rosy powinien być za kominem. Czyli przy wylocie z komina przerwa ok 5-10 cm i dopiero jakaś para ( wtedy jest OK). Jak komin zimny to dym czy para ściele się po dachu. Nie idzie w górę. 

  • Przydało się 1
Opublikowano

@Piecuch19 na to czekałem- ,,test szczotki,, bo chyba jestem uzależniony od dymu z komina. W te mroźne dni zaobserwowalem jasną mgiełke nad kominem no trochę mnie to zaniepokoilo . A to jednak norma .  

Opublikowano

Witam.Jak wygląda u was wymiennik z perspektywy czasu.Wczoraj przy czyszczeniu kotła z tego przy czopuchu odpadły płaty rdzy.W tym tempie rdzewienia to on długo nie wytrzyma.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

To raczej nie jest sama rdza, a jedynie skorupka nagaru pod którą zaczęła działać korozja. Gdyby to była sama rdza, sądzę że po kilku latach blacha powinna się skończyć. Jestem ciekawy kiedy pojawi się pierwszy przypadek perforacji MPM-a. Mój kociołek we wrześniu skończy 9 lat pracy.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
17 minut temu, api2 napisał(a):

odpadły płaty rdzy

Rozetrzyj  w palcach  -  to raczej nagar -  ale  warto zdjęcie zrobić  i obgadamy

Opublikowano
  • @api2A to ciekawe że taka gruba warstwa się  odkłada po tygodniu. U mnie odkłada się warstwa ciemno siwego pyłu. Skrobk a później szczotka stalowa i tylko grubszy pył w wyczystce . A czym palisz.
Opublikowano

Pale węglem z dodatkiem drewna.Kocioł nie był czyszczony dwa tygodnie bo nie miałem czasu ale staram się co sobotę czyścić.W wymienniku są wżery i to mnie niepokoi 

Opublikowano

@api2 Tu musi wypowiedzieć się ekspert od węgla. Kol @Piecuch19i @maronka mają duże doświadczenie w paleniu węglem i myślę że ten problem rozwiążą. Musisz do nich napisać jak jeszcze nie zauważyli Twojego postu. Mi ich porady bardzo pomagają a nie jestem nowicjusze w kotłowni.  Życzę szybkiego rozwiązania problemu. 

Opublikowano

Wżery będą powstawać pod taką skorupką nagaru gdy podczas rozpalania kondensuje się wilgoć i rozpuszczone w niej związki agresywne np. siarki z powstałego dymu i spalin. Sam zauważam po skończonym sezonie, gdy nie oczyszczę wymiennika zbyt dokładnie, to takie płaty odchodzą prawie same z całości powierzchni blachy. Wilgoć zrobi swoje. Nie ma się co łudzić że takie kotły będą żyć wiecznie. Dużo będzie zależeć od jakości blachy stalowej do budowy kotła a jeszcze więcej od umiejętnej troski o czystość i brak wilgoci we wnętrzu kotła. 

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

@carinus Mam pytanie takie przyszłościowe, teraz palę drewnem ale niestety PESEL jest nieubłagany i przyjdzie przeprosić węgiel.  Stąd moje pytanie skąd takie grube płaty, na co zwrócić uwagę przy paleniu węglem. Paliwem z 35 lat węglem w kopciuchu ale takie płaty widzę  po raz pierwszy. Z góry dzięki za pomoc i Pozdrawiam 

Opublikowano

Nie jestem biegłym w sprawie spalania węgla, gdyż spalałem głównie tylko dwa gatunki tego opału i nie miałem z tym większego problemu. Kupowałem dobry płomienny z katowickiego holdingu bezpośrednio z ich składu i czeski groszek z Komoran. Zasada jest jedna, na ściankach osadza się to, co nie zostanie dopalone w palniku. Teraz zdobycie dobrego węgla, to jak wygrać w totka. Im gorszy rodzaj, tym cięższe frakcje się wydobywają i potrzeba wyższych temperatur i więcej powietrza w odpowiednim miejscu żeby to czysto spalić. Co nam ucieknie, to osadzi się na wymienniku i kominie. Kolejna zasada która sprawdzała się w moim przypadku, to spalanie ciągłe na stałej warstwie żaru z niewielką mocą, ale na stabilnym ciągu, nie było kiszenia opału i niedopalania gazów.

Pewnie ktoś zaraz też coś dodatkowego dorzuci od siebie w tym temacie.

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Takie łatki raczej z drewna powstają ,zeszły sezon spalałem drewno i kocioł był strasznie zawalony tym glutem ten sezon sam węgiel i kocioł jest czysty i suchy .

Opublikowano

@carinus Dzięki. Paląc w kopciuch przepalilem różne rodzaje wegla miał  , ruskie i jeszcze inny który był dostępny aż  trafiłam na skład z węglem  z Piasta i to był  najlepszy . Cena też ale kostka, pelne wiaderko popiołu  ważył tyle co z drewna. 

 

Opublikowano

Drewno też potrafi kopcić i smolić, szczególnie sosna którą teraz spalam i jest to też ciężki temat. Przecież producenci kotłów na HG też nie polecają sosny jako paliwa, to skąd w naszych prostych kotłach ma nie być problemów, skoro nawet producent nie widzi sensu zabawy z pokonaniem tego problemu.

@AO49 Podstawa to odpowiednio dobre paliwo, później obserwacja i reagowanie na problemy ze spalaniem. Wróżką nie jestem i mam obawy co do planów dostępności węgla jako paliwa do kociołków domowych. Nie wiem czy warto planować w dłuższej perspektywie taki opał.

Opublikowano (edytowane)

Co do czystości wymiennika po drewnie, to jeżeli do jego czyszczenia trzeba używać szczotki drucianej, to znak że spalanie jest niepełne i należałoby go poprawić. 

20240110_062917.thumb.jpg.d394fef5d08e81f3a6380cf978e4a188.jpg20231206_165244.thumb.jpg.7b7564f1809b7df333f066204db5c589.jpg20240112_062349.thumb.jpg.732bf3262643419bf5a45298dbddea0b.jpg

Gdy jest w prawidłowe spalanie drewna, na wymienniku nie powinno być nic oprócz pyłu, który miatamy miękką miotełką.

Co do tej rdzy, to kto ma niech sobie sprawdzi czy zawór antykodensacyjny jest sprawny. Bo ja miałem walnięty, wymieniłem przy okazji na 60°.

Edytowane przez maracz
  • Zgadzam się 2
Opublikowano

@maraczno taki czyscioszek to ja nie jestem no mój kociołek. Palę też różnym opalem-brzoza, dąb , sosna pozostała po po przedniku  nieraz zarzucae węglem, nie jest najgorzej ale spróbuję popracować nad poprawną wyglądu wymiennika.  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.