Skocz do zawartości

Gruner

Stały forumowicz
  • Postów

    414
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Gruner

  1. Tylko jak nie masz drugiego źródła ogrzewania to agregatem ogrzejesz chociaż wyjdzie drogo. Dla długotrwałych wyłączeń to jedyne wyjście jak nie ma alternatywnego żródła ale jak do tej pory takie kilkudbniowe wyłączenia nawet w mrozy raczej się nie zdarzają . A nawet przepompowując tylko wodę z mieszkania da się kilkanaście godzin utrzymać pompę przy życiu. Zawory antyzmrożeniowe spuszczają wodę bardzo bardzo powoli i wg ich twórców ten ruch jest zupeełnie wystarczający więc mieszanie wody o temp około 30 C może trwać baaaaardzo długo zanim cały dom wymarznie poniżej 4 C jakie sa ustawione na owych zaworach.
  2. Mam coś podobnego na pompce akwariowej - działa dobrze Jednak zpowodu wysokiej czasem temperatury jak palę wkotle a na dworze mróż i pompa nie pracuje przejdę na pompkę do paliwa bo jest metalowa. Akumulator 60 Ah zapewni mi ponad 90 godzin tej pracy . Załacza to termostat od zamrażarki ustawiany od 30 do -30 C - mam ustawione na 15 C na rurze powrotu - Jak sezon sie skończy odłączę aku po prostu
  3. Proste jak .....zawór termostatyczny 3 lub 4 d . Kocioł grzeje grzejniki temperaturą włąsciwą dla grzejników a równolegle podłączasz rozdzielacz do podłogówki z takim własnie zaworem - ustawiasz temperaturę podłóg i po zabawie .
  4. Myslę że na wszystkie sypkie materiały patent z poniższego linku8 da radę Przegroda przed palnikiem nie pozwala zasypać otworu palnika - sam za rok może będę testował coś takiego bo mi sie pojawia żródło dobrych trocin w okolicy. Myślę że jakby t troty trochę z węglem zmieszać szłoby jak burza
  5. Jak słabo ? i tak lepiej niż większość kotłów na wungiel 😊😊
  6. Ja taką pompkę mam na zaworze termo ustawionym na 60 c ale sterownik ją odpala dopiero jak kocioł ma 80. Póki co nawet śladu kondensacji gdziekolwiek. Pompa oczywiście pracuje wtedy w coraz krótszych cyklach ale kocioł cały czas w zakresie od 76 do 82 dopóki powrót nie osiągnie około 70 wtedy już pompa caly czas aż do nabicia bufora na 90 górą
  7. https://gadzetomania.pl/rewolucja-w-pompach-ciepla-francuzi-chca-grzac-sie-dzwiekiem,6854048675867552a No miały się pokazać i są naprawdę soniczne podobno -przynajmniej tak wynika z opisu ale coś na razie cicho i poza opisem nic nie ma.
  8. W więzieniach i w wojsku takie kotły soniczne były i zapewne są w użyuciu nadal pod nazwą buzała. Czyli albo żyletka albo brzeszczot wpięte pomiędzy fazami lub fazą i zerem . Cała reszta to pieprzenie, Sprawność tego szajsu zapewne nawet COP 1 nie osiąga więc kolo od razu wypisuje że instalacja PV do kompletu. Fajna zabawka na półkę razem z kotłem indukcyjnym, elektrodowym i jakimś tam grzaniem wody wodą - wyłudzanie kasy next lewel Zapytałbym jednak kolesia jak sobie wyobraża w dzisiejszej netbillingowej rzeczywistości ogrzewanie prądem w zimie.
  9. Jak jest bufor to on ma rządzić bojlerem o ile nie chcesz postawić bufora z wężownicą do CWU i całkiem olac bojler. Kocioł i jego sterownik maja ładować bufor i nie muszą nic więcej. Bufor za to ma obsługiwac CO i CWU i tam przyda się sterownik różnicowy albo jakis inny wynalazek dedykowany do obsługi bufora.
  10. tutaj opis nadziei jakie wzbudził ten kocioł https://czysteogrzewanie.pl/2019/10/pierwszy-polski-kociol-wzorowany-na-piecu-kirgiskim/ https://www.zebiec.pl/wp-content/uploads/piec-na-wegiel-szafir-skos.png A powyżej przekrój na którym ta durna rura z wodą jest - wg mnie kompletnie niepotrzebna
  11. Po co ? to dość dobry kocioł - aby się zasyp nie zapalał komora załadowcza musi być mega szczelna a klapka krótkiego obiegu zamknięta. Powietrze do spalania powinno się dostawać tylko dołem i najlepiej dopiero pod sam palnik więc spróbuj tez zmniejszyć "podłogę ' pod opałem czyli zasłoń część rusztu. Piszę zgodnie z zasadą - nie mam tego kotła ale się wypowiem :). Po prostu dlatego że kocioł dolnego spalania tak zbudowany jest również kotłem zgazowującym jednak jeśli klapa krótkiego obiegu będzie nieszczelna zacznie on pracować jako kocioł górnego spalania i zajmie się cały zasyp. Jedno co widzę w nim nieciekawego to rura z wodą na której oparta jest ceramika - takie coś w rodzaju rusztu wodnego - jeśli to możliwe zastawiłbym dostęp do tego żelastwa jakimś szamotem - to może wystudzać płomień
  12. Różnią różnią - ruscy dodatkowo pralki kradną i gwałcą staruszki - reszta europy jednak już pralki ma a i kobiety dla nich łaskawsze i same d dają .
  13. Grzalki powinno się zamontować i w zasobniku CWU i w buforze. Mamy wtedy niezależne dodatkowe źródła na wypadek choroby czy też zamontowania instalacji PV. Grzałki można załączać w dowolnym momencie latego też nie ma sensu ich umieszczać na schematch.Ten ostatni schemat ogarnia w zasadzie wszystko - pracę na grawitacji na dom albo na bufor grzanie kotłem jednocześnie bufora i CWU lub zamiennie - gdyby ktoś koniecznie chciał grzać CWU grawitacyjnie też da się to zrobić bypasem z zaworem zwrotnym. Ale wtedy na wyjściu z bojlera trzeba by dać jakies ograniczenie temperatury coby ludzi nie poparzyć.
  14. W listopadzie 2023 kupowałem po 900 zł z darmowym transportem do KDW .
  15. Nie bardzo rozumiem dlaczego pompa ma przestać pracować ? Pompa powinna zacząć pracować jak temperatura jest na kotle 80 a do tego czasu ma zasuwać grawitacja. Druga sprawa - czy jest plan na zastosowanie ochrony powrotu zaworem termostatycznym ? Jeśli ma być tylko albo pompa albo grawitacja to wymuszać obieg trzeba dopiero jak kocioł juz mocno gorący. Chyba że ja czegoś nie doczytałem . Można prosić o jakiś prosty szkic z opisem oczekiwań ? Nie wiem czy ma być tak jak na górze czy może tak jak na dole - polecam to drugie rozwiązanie z zaworem termo skoro już i tak kocioł będzie odpięty.
  16. Termostatyczne też możesz zamykać kiedy chcesz a robią robotę jak się zamykają same bo oszczędzają drogą energię z bufora. Dobrze wyregulowane w każdym pomieszczeniu osobno nie wymagają już żadnej uwagi. Wystarczy po prostu naładować bufor. Dokładnie tak - tak też pisałem trochę wyżej - piłka po prostu wtedy leży pomiędzy gniazdami. Jednak jeśli ten zawór ma być tylko po to aby bypass działał to będzie ok -jeśli ma być bardzo szczelnie bo ucieka np ciepełko jakimś sposobem to tylko klapowy ma sens i to taki zamontowany z minimalnym skosem aby klapka się dobrze domknęła .
  17. Tylko że jak kocioł i pompa nie pracują piłeczka leży na środku i wtedy może powoli ciepelko z bojlera uciekać -klapowy w tym miejscu bylby lepiej domknięty jak nie palimy w kotle.
  18. Tu zawór piłkowuy nie zda egzaminu - musiałbyś dać klapowy - jednak jak piszesz że emeryt musi się ruszać to zostaw jak jest - ja lubię mieć po co schodzić do piwnicy bo mam tam co próbować :) W tym roku wino z winogron czarnych bardzo sie udało :)
  19. Z jednej strony jest zatoczenie pasujące do kuli z drugie podobne ale ma pofrezowane kanały przepuszczające wodę wiec jak czynnik pcha kulę w stronę pełną to zamyka nią przzepływ jak wprzeciwną to kula jest wsparta ale dookoła niej sa kanały którymi czynnik przepływa. Myślę że zrozumiale opisałem ?
  20. Osobiście polecam zawór klapowy jeśli ma być pełna blokada - jednak ten piłkowy jeśli chodzi tylko o poważne zmniejszenie przepływu też zadziała w poziomie wiem bo na kotle Seko właśnie taki mamy od kilku lat i świetnie działa. Sprężynowego nie polecam choć po wyjęciu sprężyny mógłby się nadać. Taki z kolei zastosowałem u kolegi i też dobrze działa. Chodzi o to aby pompa nie musiała pokonywać wielkiego oporu, zaworowi powinien wystarczyć minimalny przepływ i po wyjęciu sprężyny jest naprawdę ok jednak najlepszą szczelność nawet bez przepływu zapewnia klapowy - pozostałe aby być domknięte(poza sprężynowym ze sprężyną) potrzebują choć minimalnego nacisku czynnika. Normalnie pełen wersal tu u nas - ludzie z muratora muszą się jeszcze wiele od ogrzewania nauczyć Pozdrawiam
  21. Aha czyli lada chwila i ja będę jeszcze bardziej zadowolony - nastepny sezon już będzie mój jestem z 59 tego.
  22. Powiem szczerze - ogromny szacunek, nie było wsumie za co przepraszać tak tylko z przymróżeniem oka napisałem - ale dziś to taka rzadkość na forach że poczułem radość że jednak można fajnie rozmawiać bez przepychanek.Nie jestem bardzo obrażliwy po prostu musialem sie uwiarygodnić. Wolałbym walnąć piwko bo w sumie nie ma za co przepraszać - jak piszesz jest wielu których drażni ilość tematów o MPM i postów. Sam przeczytałem chyba wszystko a dopiero udział w klubie dal mi do zrozumienia że nigdy nie osiągnę poziomu spalania Piecucha Zostawiłem więc kocioł bez przeróbek - staram się palić tylko suche drewno i dobry wegiel Marcel. Zdałem sobie jednak sprawę że na tak ogromną ilość postów jaki to cudny ten MPM nikt prawie nie pisze do przyszłych nabywców o możliwych problemach jak kruszacy się palnik ceramiczny czy zadymianie kotłowni przy nieostrożnym otwarciu lub dokładaniu . Koledze któremu sam poleciłem 14 tkę, jak tylko powiedział że dokladać będzie teściowa od razu zaproponowałem aby dokupił wentylator wyciągowy. Idąc śladem tematu MPM poleca się tam gdzie można opanować wentylację - rózne na to są sposoby -jednym z moich jest wentylator na schodach do piwnicy wdmuchujacy tam powietrze z domu - od tamtej pory o ile ja się zasmrodzę przy dokładaniu to na mieszkaniu ie pojawia się nic. Jednk między bajki kładę opowieści że da się tak spalać drewno aby dokładając na zar ni8gdy się nie zdarzyło zadymienie więc --- do salonyu bym nie brał - do kotłowni poza poziomem mieszkalnym tak .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.