Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Masz rację nie jestem omnibusem . Nie raz sam na siebie mowie no debil . I fakt zgodny z powiedzeniem : człowiek się całe życie uczy a i tak glupim umiera . Trudno jest często przyznać się do swoich błędów , swojego innego podejscia do pewnych kwesti . Jednak jak wspomniałeś we wcześniejszych postach ktoś kto nie przyjmuje od kogoś wiedzy i dalej robi tak jak robi jest  tym o kim napisaniem . 

W zależności od tego jakie mam relacje z danymi osobami mogę użyć takich lub innych słów . Czasem krotka k chlopie obudź się bo zachowujesz się tak i tak . Trafia szybko do danej osoby . A czasem tak jak piszesz nie ma sensu bić piane i pozostaje opisac sytuacje w necie pokazujac że są ludzie którzy do zmian nie dorośli .

Miałem taką samą sytuację, ja niecałe 3, sąsiad 7, kłęby dymu z kotła. 

Nie potrafiłem mimo wielu prób przekonać do zmian. 

Opublikowano

To może nie nazywajmy kogoś głupim, a tylko to co robią głupotą. Zależnie od upodobania zwyczajną albo totalną. Brzmi lepiej.

  • Lubię to 1
Opublikowano

O to to bardzo fajnie to ujeles . Jednak trzeba takie zachowania piętnować bo taka osoba poprostu truje innych . To takie dymki pokazywane są w tv i komentowane w taki sposób że każdy tak dymi . To przez trzy kominy trzysta innych kominów ma nakazy zakazy i inne opinie . 

Opublikowano

Może wzorem sąsiadów zza Odry powinniśmy zadzwonić gdzie trzeba, żeby przyjechały odpowiednie służby i wyjaśniły tej osobie że działa niezgodnie z zasadami współżycia i ochroną wspólnego dobra jakim jest czyste powietrze. Tam nikt z nikim sie nie szarpał i nie kłócił, jeden telefon i sprawa była rozwiązana. Ja na dzisiaj nie widzę innej możliwości dyscyplinowania kogokolwiek. I nie uważam tego za donos tylko postawienie do pionu osób niereformowalnych. Świadomy takich zachowań, sam będę się starał nie prowokować innych osób do prostowania mojej osoby. 

Co o tym myślicie?

Opublikowano

Ja mam lepsze wyjście rodem ze Skandynawii. Obowiązkowy przegląd komina wraz z pobraniem próbki i badaniem. Jak wykaże, że szły w kotle PETy, szmaty itp. to plomba na komin i game over. 

Natomiast co do kopcących prawilnym paliwem. Tutaj trzeba zmian w egzekwowaniu ewentualnych przepisów. Aktualnie takie osoby są bezkarne. W tym momencie wchodzą właśnie uchwały antysmogowe. Niestety działanie tych uchwał można porównać do bardzo paskudnego antybiotyku. Uwali te złe mikroby i przy okazji od groma dobrych. Zapewne zauważyliście analogię. Poszli na łatwiznę, by nie musieć robić za niańkę i uczyć opornych ludzi co i jak. Przy okazji zawsze to parę punktów respektu u unijnych urzędasów. 

 

Opublikowano

@carinus u nas to niestety wiąże się z przyszyciem latki konfidenta . Jednak bądźmy szczerzy i dorosli . Gadasz raz drugi trzeci po czym w prost mowisz : będziesz dalej kopcic to zadzwonie gdzie trzeba . Nie można takiemu odpuszczać bo później wpadnie na genialny pomysł i dołoży do pieca oponą , szmatami czy plastikiem . I co w tedy ? Mam nic dalej nie mówić bo on ma uczucia , zranie go czy co . 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Są ludzie i parapety. Z tymi drugimi nie da się dyskutować, tłumaczyć bo to nic nie daje. Próbowałem wielokrotnie. Akcja sprzed kilku dni na foto niżej. Nie mogłem z garażu wyjechać bo się dusiłem. Jedyny sposób to nakaz i od razu z 5000 kary jak tylko takie coś się powtórzy. Wtedy się dopiero skończy. Trudno, brak mózgu zastąpi elektronika i się skończy syf raz na zawsze. Wytrzymam do końca sezonu. Na osiedlu mam z 5 takich orłów. Najbardziej daje mi się we znaki ten za płotem. 

 Palenie1.jpg.6046e8d78818a193242f185a48dc258c.jpg

A co do cen to ciekawe jest to, że kiedyś zimne chałupy z drewnianymi oknami i przeciągiem w chałupie ogrzewali 6 tonami węgla po 500 zeta =3000. Tak mniej więcej. Zrobiliśmy ocieplenia nowe okna, nowe kotły. Wyskoczyliśmy z niemałej kasy - każdy z nas. Spalamy czysto, połowę tego co dawniej, płacimy więcej niż dawniej. To jest fenomen obecnych czasów 🙂 

Opublikowano
46 minut temu, FAFAŁ napisał:

Gadasz raz drugi trzeci po czym w prost mowisz : będziesz dalej kopcic to zadzwonie gdzie trzeba .

a na drugi dzień Twój kot wisi zdechły na płocie, sam ostatnio takiego sąsiadowi zakopywałem, pewnie też "dzwonił gdzie trzeba" 😉

Opublikowano

@Speedo oj kota bym nie darowal . To już jest zwykly oprawca , co po kocie za kobite się weźmie .

19 minut temu, daromega napisał:

To jest fenomen obecnych czasów 🙂 

Nie tylko z ociepleniem takie strzały w kolano się zdążają . 

Kupic auto za 10 k zeby zrobić nim do trzech tysięcy kilometrów rocznie 🤣 

Tak to mój przyklad . 

Z drugiej strony pieniądze się trafia coś się zainwestuję i może kiedyś mniej wyda . Wiem sam się tlumacze hihi 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Mało jeździsz = mało spalisz = oszczędzasz 🙂 . Po za tym motoryzacja to temat rzeka. Dla mnie 10 koła na samochód jest kwotą symboliczną. Dla innego będzie to dużo za dużo. Ale nie ten temat, bo można by o tym książkę napisać. Natomiast ostatnie zdanie - dzieciaków i połowicy na rower nie zabierzesz, więc płaczesz, płacisz i jedziesz 🙂 .

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
22 godziny temu, Emilien napisał:

Fajnie że masz takie zdolności wiedzieć co, kto, gdzie robi i ile. 

 

Podejrzewam że Kolega @Animusposiada Pegazusa .😄

Opublikowano

@daromega

Chodzi mi o to że nie zawsze oplacalne są nasze inwestycje . Masz ocieplenie masz kociołek w sumie tych pieniędzy nie odzyskasz . Masz też wielki plus że teraz ogrzejesz to przysłowiową swieczka.  Wcześniej tego komfortu byś nie zaznał . 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, daromega napisał:

Zrobiliśmy ocieplenia nowe okna, nowe kotły. Wyskoczyliśmy z niemałej kasy - każdy z nas. Spalamy czysto, połowę tego co dawniej, płacimy więcej niż dawniej. To jest fenomen obecnych czasów 🙂 

Witam.

Upsss.... zrobiliśmy nowe silniki, katalizatory, wtryski , turbiny, e.g.r-y i inne bajery==> samochody palą mniej paliwa... a czy są tańsze niż 30 lat temu??? A to nie jest fenomen? ¯\_(ヅ)_/¯

Pozdrawiam. YARO

Edytowane przez YaroXylen
Opublikowano

To co piszecie jest normalne. Życie jest coraz droższe....

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, YaroXylen napisał:

Witam.

Upsss.... zrobiliśmy nowe silniki, katalizatory, wtryski , turbiny, e.g.r-y i inne bajery==> samochody palą mniej paliwa... a czy są tańsze niż 30 lat temu??? A to nie jest fenomen? ¯\_(ヅ)_/¯

Yaro po tym co napisałeś jesteś w tyle za murzynami 1000 lat jeśli chodzi o tematy motoryzacyjne. Motoryzacja to już była (czas przeszły) tak jednym zdaniem Tobie podsumuję. Teraz jest wydmuszka po motoryzacji i dojenie jeleni.

Edytowane przez daromega
  • Lubię to 1
Opublikowano

To samo mówili producenci samochodów przed kryzysem paliwowym 😅

Opublikowano
W dniu 6.01.2022 o 23:38, makow12 napisał:

niby jak mam uzyskać tabliczkę na piec kaflowy?

takaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

7 godzin temu, Kordjano napisał:

Podejrzewam że Kolega @Animusposiada Pegazusa .😄

Grało się kiedyś w Mario.

http://i2.wp.com/www.pegasus-gry.com/screen/artykuly/ee16d00779bf03cc.jpg 

Opublikowano
17 godzin temu, daromega napisał:

Zrobiliśmy ocieplenia nowe okna, nowe kotły. Wyskoczyliśmy z niemałej kasy - każdy z nas. Spalamy czysto, połowę tego co dawniej, płacimy więcej niż dawniej.

To samo było z żarówkami żarnikowymi na ledowe  i wymianą sprzętu na A+++ pomijając fakt kto na tym zarobił to nie stosując się do tego nie nadążając za tymi zmianami można wpaść w jeszcze większe koszty utrzymania które mogą przekroczyć nasze dochody.Można by też popatrzeć z drugiej strony na to że skoro spalamy mniej bardziej czysto i zużywamy mniej energii to zyskała na  tym nasz Planeta w końcu jest spora liczba ludzi którym na tym zależy.

  • Lubię to 2
Opublikowano
Właśnie, komfort. Tak jak ostatnio tutaj jeden z kolegów słusznie napisał, by nie przeliczać wszystkiego tylko na pieniądze. Przeciwnicy dużych inwestycji typu termomodernizacja często twierdzą, że to się nigdy nie zwróci lub zwróci się za 20 lat. Niby tak, ale mając ocieplony porządnie dom wydajesz 1/3-1/2 tego co wcześniej na opał i masz komfort termiczny. Bez ocieplenia palisz dużo więcej i tego komfortu nie ma. W pokoju 23 stopnie, a od ścian ciągnie jak pierun. Druga sprawa, że to jest inwestycją w nasz byt na starsze lata. W czasy gdy może nie być już takich zarobków jak wcześniej i wtedy każde pół tony opału jest na wagę złota.
Chyba pomyliłeś zależności. 1/3 opału po ociepleniu?
Raczej powinno być 1/2 do 3/4 bo takie oszczędności można uzyskać przy ocieplaniu starszego domu budowanego kompletnie w innych sposób i technologi jak teraz.

Sprawa następna zakładasz że z tym ociepleniem które wykonasz nic się nie stanie przez np. 20lat. Więc od razu zakładasz błednie.
Nie chciałbym aby ktokolwiek odebrał moje wpisy jako przeciwnika termomodernizacji, jestem wielkim zwolennikiem ale w granicach rozsądku ekonomicznego.

Co do kosztów i oszczędności a wyrzucaniu "piniendzów" przez komin przy nieumiejętność palenia w zasypowcach.
To ilu jest z Was, którzy szukają oszczędności np. w termomodernizacji, bo na sezon oszczędzicie 3 czy 4 tysiące na opale, a Sami kopcicie faje i wydajecie na nie po 5stówek miesięcznie. ;)




Lub co gorsza znaleźliście oszczędności na fajkach bo przesiedliście się na tańszy "sport" czyli elektroniczną fajkę, która oczywiście nie rujnuje tak bardzo waszego portfela ale dużo bardziej rujnuje Wasze Szanowne zdrowie.

Każdy ma prawo do swojego wyczucia ekonomii i nie należy go oceniać wg własnych kryteriów, bo każdy kieruje się czymś innym.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Widziałem na własne oczy taki wynik, ale to było ekstremum, bo nie było ocieplenia, a drewniane okna oraz drzwi się rozpadały i hulał tam wiatr. Wyniki w okolicy 1/2 po porządnym dociepleniu i wymianie stolarki jest możliwy i często uzyskiwany. 

Co do trwałości jak wszystko jest dobrze zrobione to nie ma prawa nic się z tym stać. To nie Rocket science czy tokamak do fuzji jądrowej. U mnie trzyma się ponad 20 lat i jeśli będzie zrobione ze sztuką to będzie długo cieszyć mieszkańców. Chyba nic bardziej nie denerwuje niż wydawanie kupy kasy na opał i jeszcze brak komfortu termicznego. Wystarczy zresztą spojrzeć na wykres zależności odczuwalnej temperatury do temperatury powietrza oraz ścian w budynku. 

Rozumiem Twój punkt widzenia, ale nie wszystko należy przeliczać na pieniądze. Trzeba robić póki człowieka stać i choć wali to po kieszeni komfort przebywania w docieplony budynku powoduje zadowolenie, że to były dobrze wydane pieniądze.

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

Kolego mam nieocieplony budynek i nigdy nie wieje mi od ścian chłodem, chociaż palę po 12h na dobe.
Ale moje ściany to dość porządny bufor ciepła(trójwarstwowe i grube mury parter 60cm, piętro 45cm).

Oczywiście słowo klucz przy ociepleniu to zrobione jak należy. Niestety wiele firm nie zrobi tego jak należy bo mają takich a nie innych fachowców. A osoba zlecająca taką modernizacje w większości przypadków nie zna się na tajnikach tej operacji. I później wychodzi zużycie opału po termomodernizacji w okolicy 3/4 tego co przed. Albo po kilku latach i mocniejszych wiatrach stan ocieplenia daleko odbiega od tego zaraz po montażu.
Niestety smutna prawda.

Opublikowano
Godzinę temu, liban napisał:

To ilu jest z Was, którzy szukają oszczędności np. w termomodernizacji, bo na sezon oszczędzicie 3 czy 4 tysiące na opale, a Sami kopcicie faje i wydajecie na nie po 5stówek miesięcznie. 😉

Wezwany do odpowiedzi. 😉 Tyle co zaoszczedze na pelecie to zwieksze emisje przez pluca. No sens faktycznie zaden. Ale jak nie zaoszczedze to tez emisje zwieksze.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
19 godzin temu, YaroXylen napisał:

zrobiliśmy nowe silniki, katalizatory, wtryski , turbiny, e.g.r-y i inne bajery==> samochody palą mniej paliwa

kosztem wysilenia i większej awaryjności

większość tych bajerów jest zbędna a twórców egr należałoby nakarmić grochówą i przegonić po poligonie w słoniku (z wężem wetkniętym w myśl działania układu...)

a co do samego kopcenia w kotle - nie wynika to przypadkiem ze zbyt dużych pieców źle dobranych do potrzeb?

ja tam lubię palić u siebie krótko i mocno (że piec wyje a płyta z kuchenki jest czerwona)  szybciej jest ciepło, dłużej trzyma krócej palę  mniej opału schodzi niż na powolnym

no i nie kopci 

22 godziny temu, daromega napisał:

Najbardziej daje mi się we znaki ten za płotem. 

oż kurczaki... siwy dym

  

W dniu 7.01.2022 o 00:20, MrWolf napisał:

tj. masz się tego pozbyć zgodnie z terminem przyjętym w uchwale antysmogowej

taa jasne

na prąd i gaz mnie nie stać, do miejskiej sieci się nie da podpiąć, wymiana na coś innego odpada z powodów powyższych

zostanie ognisko na środku pokoju czy co?

 

https://tvn24.pl/polska/biala-podlaska-ulica-terebelska-zamontowal-butle-z-gazem-godzine-pozniej-w-mieszkaniu-doszlo-do-eksplozji-5552343

pierwsze ofiary podwyżek?

Edytowane przez makow12
  • Lubię to 1
Opublikowano

Niekoniecznie podwyżek. Gaz z butli drogo wychodzi. Butla gazu starczała nam na miesiąc gotowania. Koszt butli 80 zł. Za gaz z sieci płacę (płaciłem) 60 zł za dwa miesiące z czego 20 zł to koszty stałe.

  • Zgadzam się 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.