Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Jak by ktoś szukał info o mpmie to wrzuciłem na salon Mpm wood plus 26kw jeszcze chwilowo bez podłączonego bufora, palę 2 dzień i stwierdzam że jest bajka🍻 Myślałem że będzie dymiło przy podkładaniu, lypa itp bez wentylatora a jest 5+

  Jeden feler to długość polan reszta 👍

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano

Nie wierzę, wrzuć jakiś filmik jak podkładasz

Opublikowano

Wkręciłem się w te brykiety. Planuje tonę zamówić ale nie wiem jeszcze który.

Brykiet drzewny RUF odpada bo strasznie puchnie i zawiesza sie. Brykiet torfowy bede jeszcze dzisiaj testować bo ostatnio naladowalem nim kociol ale za pozno rozpalilem i zdażyłem tylko zauwazyc ze ogien jest krótki, bardziej sie żarzy niż pali, nie zawiesza się i ogolnie jest chyba ok tylko popiolu duzo strasznie. Mam jeszcze worek sprasowanych trocin w formie wałków, tez wydawały się ok ale wczoraj zawiesiły się i wymagają dalszych testów.

 

Opublikowano (edytowane)

Kupiłem na próbę 20kg brykietu torfowego i u mnie bardzo ciężko miał się rozpalić, ale jak już się rozpalił to palił ładnie ale jakoś super temperatury z tego nie było,czyli 30 l drewna na rozgrzanie instalacji i reszta tego brykietu może być ale ty możesz mieszać go z rufem ,wtedy się będzie lepiej palił a ruf nie będzie się wieszał-chyba , no i masa popiołu 12-15 % ale do ogródka może iść,dużym plusem torfowego jest to że nie puchnie jest jak mocny węgiel w sensie trudno się rozpala i jednocześnie słaby węgiel bo nie daje za dużo ciepła ,to znaczy w moim mpm gdzie pali się 24 x 20 x 30 opału czyli 12l opału,w większych kotłach czy kominkach pewnie tego ciepła starcza u mnie 70 na kotle max i to z biedą i to na grawitacji bo na pompce poniżej 60, ale przy mieszaniu z drewnem dla przedłużenia palenia wsadu będzie ok w przypadku jak już nie będzie węgla, ale pewnie wtedy cena jego będzie też zaporowa

Edytowane przez maronka
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
W dniu 20.03.2024 o 00:42, szpenio napisał(a):

Nie wierzę, wrzuć jakiś filmik jak podkładasz

@szpenio dobra na spokojnie kiedy co nagram narazie walczę z wylewką, gresem, buforem, zaworem 3d na grzejniki i przeniesieniem naczynka nowego na strych a w między czasie doszedł silnik wentylatora:)20240321_191321.thumb.jpg.aeb78930a06e3376bb4d682b7e5553af.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Jak patrzę na te Wasze piękne kotłownie całe w płytkach,  to myślę, że  MPM-y ze wstydu nie puszczają dymka przy podkładaniu 😀 , po prostu nie wypada w takim miejscu  :)  .

Z tym filmowaniem, to racja, najpierw robota, a potem gadanie i pokazywanie... u mnie chyba to jest  odwrotnie 😜  😀

Edytowane przez szpenio
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Ponieważ część osób samemu przerabia swoje instalacje i czasem pojawia się tu w dyskusji wątek dotyczący jakich materiałów nie stosować, to aby w ferworze wymiany np. cieknącego starego pieca na nowy nie umknęło, wkleję przykłady z internetu, iż lepiej nie stosować ocynku i rur z tworzywa / plastiku (np. pex):

 

„Warunki techniczne (Dz. U. z 2019 r. poz. 1065) nie dopuszczają stosowania ocynkowanych rur w instalacjach ogrzewczych, natomiast wolno je stosować w instalacjach c.w.u. pod warunkiem że temperatura wody w punktach poboru nie przekracza 55℃ natomiast temperatura 70 ℃ występuje krótkotrwale. (Wg. Polski Instalator 1-2/2020).” a wcześniej: „Gdy temperatura c.w.u. nie przekracza 50℃ cynk na wewnętrznej powierzchni przewodów tworzy warstwę która chroni stal przed korozją. Jednak powyżej 55℃ warstwa cynku odspaja się, staje się luźna i ziarnista, a przy temperaturze 60 - 70℃ następuje zmiana biegunowości Zn-Fe (cynk-żelazo)na niekorzyść żelaza. Powłoki cynkowe nie tylko tracą swoją skuteczność, ale mogą być wręcz szkodliwe. Pojawia „biała rdza” będąca produktem korozji cynku. Produkt ten powoduje zanieczyszczenie filtrów siatkowych instalacji.” - to jeden z komentarzy do filmu, gdzie pokazano jak złe skutki może mieć stosowanie ocynku:

image.thumb.png.f39be4f59dab14693524b6df7ff4d386.png

 

link do filmu: 

 

Chyba lepiej też nie stosować rur plastikowych bo instalacja centralnego ogrzewania (zwłaszcza z buforem) działa na wysokich temperaturach np. około 90 stopni lub więcej, co powoduje że te rury plastikowe mogą się stopić/rozszczelnić – przykład skutków takiej awarii:

image.thumb.png.58d5ef40cb7e42f3fc654f9b33cbd73c.png

to z filmu: 

 

Edytowane przez Matejko1
Opublikowano

A widzisz to teraz jest,ale ,25 at temu takiej wiedzy nie było a rury nadal czynne

  • Przydało się 1
Opublikowano

U mnie jeszcze są 2 grzejniki i większość rur od ponad 40 lat i wszystko śmiga na grawitacji i z pompką jak szybko ciepło potrzebne, a wywaliłem filtr przed pompką już ze 20 lat temu i pompka już śmiga 27 lat 

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano
23 godziny temu, bajek napisał(a):

25 at temu takiej wiedzy nie było a rury nadal czynne

Ocynk z wnętrza rur dawno wyłapany przez sitko lub zutylizowany. Tylko zewnętrzna warstwa została i wszystko działa bez zarzutów. Teraz jest tendencja do wyolbrzymiania pierdół i straszenia nimi ludzi ( "panie trzeba wymienić instalację bo 2 kształtki są z ocynku" - od 15 lat :-))

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Druga sprawa to jakość materiałów, gdzie szybkie przepływy potrafią wypłukać materiał na kolanku miedzianym a obecne odlewy na kształtki  korodują na potęgę.

Opublikowano (edytowane)

@carinus więc tym bardziej trzeba zmienić klientowi instalacje żeby potem była robota, a nie będzie się chełpił że ma od 30 lat jedną. Mamy nowe, więc muszą być zmiany: automatyka, sterowniki, elektronika z reklamą o 50% oszczędnościach opału. 

Grawitacja czy pompka na 1 biegu nie wypłuka materiału kolanka. Za chwilę ludzie zaczną liczyć sezonowe zużycie prądu pomp i innych gadżetów.

Edytowane przez Piecuch19
  • Zgadzam się 2
Opublikowano
20 minut temu, Piecuch19 napisał(a):

Za chwilę ludzie zaczną liczyć sezonowe zużycie prądu pomp i innych gadżetów.

Juz od dawna to robie. Tak dla siebie po prostu.

Za caly rok (nie sezon) dla przykladu u mnie cala automatyka (nie tylko kociol CO), sterowniki, regulatory, zawory, zapalarka, wentylator kotla, pompki CO, rekuperacja (bez wentylatorow), router, itd. to ~250 [kWh]. To jest okolo 2% calego zuzycia pradu.

PS. Te 2% kwh w nieznanej ilosci zostaly gdzies w domu w postaci ciepla.

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

 

2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

Ocynk z wnętrza rur dawno wyłapany przez sitko lub zutylizowany. Tylko zewnętrzna warstwa została i wszystko działa bez zarzutów. Teraz jest tendencja do wyolbrzymiania pierdół i straszenia nimi ludzi ( "panie trzeba wymienić instalację bo 2 kształtki są z ocynku" - od 15 lat :-))

     Wszystko się zgadza na starych kotłach i starych pompach obiegowych. Jak zamiast kotła wstawi się np. PC, to sytuacja się komplikuje. Po pierwsze mamy wymiennik, najczęściej płytowy. Tutaj każdy syfek, każdy pyłek rdzy, pakuły, itp. może zacząć się osadzać i zmniejszać przepływ. Przy defroście może to teoretycznie a pewnie i praktycznie doprowadzić do miejscowego zamrożenia wymiennika i jego rozsadzenia. Woda trafia do sprężarki i amen. Drugi słaby punkt, to pompy obiegowe ze stałymi magnesami. Rdzawy szlam z instalacji stopniowo osadza się w takiej pompie i nagle też amen. W panasie to koszt około 1,5k... W starej instalacji wszystko lądowało na dnie płaszcza kotła i w filtrze siatkowym pompy co. Ot taki urok nowoczesności...

     W tym roku płukałem z kamienia bojler z kwasówki i dwa dodatkowe otwory miałem w nim zaślepione ocynkowanymi mufami i korkami, bo w czasie gdy był montowany nie mogłem znaleźć nawet mosiężnych nie mówiąc już o takich z kwasówki. Powiem tak, ogniwo jakie się wytworzyło na styku ocynku z kwasówką było tak silne, że jedną mufę odkręciłem przy pomocy palnika gazowego a drugą dopiero szlifierka kątowa  była w stanie rozerwać. W samych korkach szlam nie do opisania. Podobnie z ocynkowanymi rurami od cwu.  Jak pomyślę, że woda na herbatę przez nie płynęła, to aż ciary po plecach przechodzą... W porównaniu do nich czarne rury od co. W środku wyglądały lepiej niż na zewnątrz, jak wczoraj zamontowane a już niedługo 50 latek zleci...

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ocynk sie nadaje - nigdzie sie nie nadaje. Ja mialem ksztaltke na przylaczu zimnej wody - zaroslo tak ze ze cisnienie z sieci nie chcialo sie przebic. Wywalilem i teraz jest mosiadz narazie ok.

W CO temperatura z kolei zabija ocynk i robi syf wiec bez sensu. Szlam sie osadzil w kotle lub grzejnikach tam gdzie jest wolny przeplyw i sie kisi. Jak dziala to nie ruszac ale jakby komus przyszlo modernizowac instalacje to bedzie problem.

Opublikowano
35 minut temu, MORIA napisał(a):

 

    ....Podobnie z ocynkowanymi rurami od cwu.  Jak pomyślę, że woda na herbatę przez nie płynęła, to aż ciary po plecach przechodzą...

Dlatego jak kiedyś zobaczyłem co się działo w starej ocynkowanej instalacji wody pitnej, to już wolę coś w tworzywie sztucznym lub ostatecznie w miedzi.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
1 godzinę temu, MORIA napisał(a):

W starej instalacji wszystko lądowało na dnie płaszcza kotła i w filtrze siatkowym pompy co. Ot taki urok nowoczesności...

I po 15 latach śladu ocynku w instalacji brak.

Akurat mam w miedzi, ale jak bym miał kilka kształtek ocynkowanych to ilość ocynku wewnętrznej warstwy takiej kształtki jest na tyle niewielka że krzywdy nie zrobi po tylu latach bezawaryjnie pracującej instalacji i nie widziałbym potrzeby ich wymiany.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Wszyscy tu narzekanie na ocynk. A ciekaw jestem jakimi rurami macie doprowadzoną wodę z głównej sieci ( z ulicy)  do domu. Nie mówię tu o nowych domach ale o tych 30 i więcej. Wprawdzie u mnie główna sieć jest plastikowa ale do domu mam 6/4 ocynk. Piszecie ze do CO tylko nie ocynk. Kiedyś cała instalacja CO była czarna ale nigdzie w blokach i nie tylko nie było instalacji skręcanej , to my ,, domorosli hydraulicy" zaczęliśmy wykonywać instalacje skręcane . W czasie gdy ja budowałem kupno w sklepie kształtek graniczylo się  z cudem (wtedy się zalatwiało) a CO mialem spawane elektrycznie , tylko czesciowo poszczegulne sekcje łączył mi kolega ktory mial w zakladzie wytwornice do acetylenu (karbid) i butlę tlenową. Dodam jeszcze dlaczego czarne a nie ocynk w ins. CO Ci co spawają to wiedzą jak się spawa ocynk. Takie były czasy i to tyle w temacie ocynku. 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Rury główne ( uliczne) do wody były robione z żeliwa lub z cemento-azbestu.

W obu przypadkach były uszczelniane ołowiem na gorąco.

Obecnie stosuje się rury z PE zgrzewane oporowo.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Z rur PE dužo mikroplastikow nie wyplukasz.Najwiecej mikroplastikow na swiecie wyprodukuja pralki i potym juž obiegaja kolko.

Opublikowano

Witam ,wymieniałem kocioł około 20 letni który był podłączony do instalacji miedzianej kształtkami ocynkowanymi i ze stali czarnej , zawory mosiądz. Woda była ciemna w instalacji a wszystkie złączki w stanie idealnym sam je rozkręcałem . Kocioł przerobiłem do grzania powietrznego garażu wycinałem w nim otwory stan blachy idealny tylko mały osad na dnie kotła pod którym zdrowa blacha. Może ktoś się zna od czego to zależy, żeby nowy kocioł też był w takim stanie za 20 lat . Instalacja była otwarta , grzejniki blaszane, rurki z miedzi a kocioł zrobił jakiś majster w garażu opał to drewno.

 

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.