MPM Kocioł DS MPM

[carinus]

26 minut temu, Tuptus napisał(a):

 

"Somsiad" co jarał na ruszcie w podajnikowcu szmaty, ścinki, tytle (nawinięte są na nie materiały) klejone papierowe, już po kilku interwencjach/prośbach przestał.

Może ten przykład wyjaśnia dlaczego nawet niby te ,,czyste'' kotły zostają eliminowane.

@PredatorC Wszystko się zgadza, tylko dlaczego nieliczna grupa posiadaczy nawet kotłów GS potrafi spalić zasyp bez widocznego dymu. Nieraz widuję u siebie w okolicy moment w którym ktoś ,,dokłada do kotła'' bo widoczność wokół spada do zera.

[nightwatch]

Większość kopcących pali normalnym legalnym węglem a nie śmieciami, tylko nie chcą albo nie potrafią tego robić prawidłowo. 

[carinus]

Dopóki opał jest relatywnie tani, to większości ludków zwisa czy jest trochę marnowany, czy oszczędzają. Gdy ceny węgla i drewna pójdą mocno w górę, to zmieni się też podejście do spalania, albo wybór innego nośnika energii.

[kreciq21]

@carinus Szybciej zaczną kraść opał, niż nauczą się go prawidłowo spalać. Opony zamiast leżeć po rowach i lasach, będą utylizowane do atmosfery.

[Piecuch19]

Nie ma sensu powtarzać sloganów ekooszołomów czy blokersów nie mających pojęcia o paleniu.

Zastanówcie się ile tych śmieci potrzeba do ogrzania domu ? - przecież to  nie realne. 

@carinus jak węgiel i drewno pójdzie w górę to prąd nie potanieje. Zresztą już te 2 paliwa powoli stają się niszowe, bo wszystkie media trąbią że ogrzewanie PC jest najtańsze. 

Ja myślę że ta ideologia płonącej planety będzie zahamowana. Już widać że niektórym się oczy otwierają na konkurencyjność cen energii, która ma wpływ na rozwój gospodarki ( zielona energia to spowolnienie i wysokie koszty produkcji). Z powodu wysokich kosztów energii firmy produkcyjne się zwijają z Polski i Europy.

 

[bercus]

No,ostatnia odpowiedz UE na rosnace ceny energii,plakanie przemyselnikow z powodu GD jest:"Potrzebne jescze wiecej GD,inwestycji w zielone ciemno".Czyli pelna para rowno w sciana.

[kreciq21]

@Piecuch19 Źle na to patrzysz, czyli zero-jedynkowo. Albo prawilny opał, albo śmieci. A fakty są takie, że śmieci dzieli się na takie, które spala się w dzień i takie, które się spala w nocy.

Palisz normalnie, a na wieczór dorzucasz meblościankę czy inną oponę i do rana masz ciepło. Rano tylko wyjmujesz druty po oponie i cykl się powtarza.

Opona da więcej ciepła, niż się ludziom wydaje.

[PioBin]

Ja co miesiąc wystawiam worek papieru, dwa plastiku, czasem szkło.

Widać ze mam niektórych sąsiadów “zero waste”.

1 godzinę temu, Piecuch19 napisał(a):

Zastanówcie się ile tych śmieci potrzeba do ogrzania domu ? - przecież to  nie realne.

Śmieci sa “tylko” dodatkiem do węgla i drewna.

[carinus]

4 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

 

@carinus jak węgiel i drewno pójdzie w górę to prąd nie potanieje. Zresztą już te 2 paliwa powoli stają się niszowe, bo wszystkie media trąbią że ogrzewanie PC jest najtańsze. 

 

Dla części osób grzanie PC jest niestety tańsze, niż jakikolwiek kocioł na paliwa stałe. Koszt zakupu prostej pompy jest już niższy niż jakikolwiek zasypowiec. Ceny prądu na dłuższą metę mogą też spaść, niż pójść w górę, bo prąd to nie tylko ogrzewanie i nie tylko mamy go z węgla i drewna. Z tym może być różnie.

Na PC i samochody BEV patrzymy taj, jak nam każą patrzeć przekazy medialne, najczęściej przez modny pryzmat ekologii. Jak dla mnie to jest bardziej ekonomia niż ekologia. Kalkulator prawdę powie, jak ktoś policzy całkowity, realny koszt ogrzewania, albo utrzymania samochodu spalinowego.

[PredatorC]

10 godzin temu, carinus napisał(a):

Wszystko się zgadza, tylko dlaczego nieliczna grupa posiadaczy nawet kotłów GS potrafi spalić zasyp bez widocznego dymu.

Bo odpala od góry. 
Ale większość tego nie wie/ nie umie/ nie chce/ lub jest mur beton i nic go nie przekona/on wie najlepiej i koniec kropka/ tak palę od 20 lat co mi tu wymyślasz.
Dlatego kocioł powinien być idiotoodporny. 
Kocioł o spalaniu współprądowym (wylot płomienia u dołu kotła / z boku )  jest zdecydowanie bardziej idiotoodporny niż kocioł  z wylotem płomienia  nad paleniskiem.
A np. taki wymysł  producentów jak parowozy  górno-dolne złomy, tam się praktycznie nie da palić bez dymu ,bez zaślepienia górnego otworu. (O czym większość laików nie wie)

[kreciq21]

Teraz, PredatorC napisał(a):

Bo odpala od góry. 

Tu się zgodzę połowicznie.

Nawet GS odpalony od góry będzie kopcił, jak nie dostanie powietrza wtórnego w odpowiedniej ilości. A jak się go nie zamknie po odgazowaniu opału, to nie dopali do końca. I na ruszcie pozostanie masa koksu.

[PredatorC]

Zgadza się.  Nie chciało mi się tego pisać. Przecież w GS nawet palonym od góry czystość spalania będzie mizerna, co widać choćby po dużej ilości sadzy na wymienniku. A jak węgiel mocniejszy to już wogóle tragedia z ilością sadzy.

[Andrzej_M_]

Z ubocza przypatruje się ciekawej dyskusji i widzę, że prawidłowy proces spalania paliw stałych, to dla większości niewidoczne dla ludzkiego oka  "gazy spalinowe".

Onegdaj kolega @Tuptus pofatygował się na swój dach, by wykonać inspekcję organoleptyczną wylotu kanału spalinowego w kominie na swoich włościach.
 

  
Więc ja się pytam, gdzie kuźwa podziało się 90% pyłu, skoro 10% pyłu osiadło na wewnętrznych obrzeżach wylotu kanału spalinowego.

ps 1.
Chciałem zaznaczyć, że bardzo szanuje wypowiedzi kolegi @Tuptus i zainstalowanego w jego kotłowni "Mercedesa".

ps 2.
Oczywiście te 90% i 10% to jest wynik mojej wyobraźni, ale i tak większość nie będzie temu dowierzała.

Edytowane 22 Lutego przez Andrzej_M_

[maracz]

Równie dobrze mogło osiąść 99% lotnego popiołu w kotle, kominie, a reszta do atmosfery he, he.. marzenie😀. Faktem jest że kotły zasypowe pewnego poziomu emisji zanieczyszczeń, czy to związków chemicznych, czy pyłów nigdy nie przeskoczą. Tak się zastanawiam, czy bardzo wilgotne spaliny będą w znacznym stopniu utrudniały emisję pyłów go atmosfery? Z dwojga złego wolałbym oddychać lotnym popiołem niż tlenkiem węgla 😀

[carinus]

11 godzin temu, kreciq21 napisał(a):

Tu się zgodzę połowicznie.

Nawet GS odpalony od góry będzie kopcił, jak nie dostanie powietrza wtórnego w odpowiedniej ilości. A jak się go nie zamknie po odgazowaniu opału, to nie dopali do końca. I na ruszcie pozostanie masa koksu.

Dziwicie się jeszcze dlaczego większość zaleceń tyczy się grzania prądem? To chyba jedyne ,,idiotoodporne paliwo''. Niektórzy (prawdopodobnie i tacy się znajda)  nawet kotłem gazowym będą w stanie zatruwać własne otoczenie. Nawet najgorszej jakości paliwa da się czyściej spalić w systemach energetycznych i dostarczyć tani prąd do grzania. Wiem że to pieśń przyszłości i to nie spalanie paliw stałych powinno generować nam energię, ale z dwojga złego będzie to z korzyścią dla wszystkich.

Produkty spalania ekologicznego drewna lub jego pochodnych w domowych kotłach i kominkach, są wbrew pozorom  bardziej toksyczne dla naszego organizmu, niż to samo uzyskane po spaleniu węgla.

[szpenio]

Przypierniczacie się do kociołków na drewno, że pylą, a co z innymi pyłami ? Kuźwa, drzewa pylą, trawy pylą, rolnicy wzniecają tumany kurzu kombajnami, bronami, a jak susza, to wiatr podnosi całe tumany kurzu z placów budów, brudnych ulic, ba, z Sahary ciągnie z wulkanów. Takie życie, jak się coś robi, to się i trochę kurzy, normalne. 

[maronka]

W dniu 18.02.2025 o 02:28, mikkei napisał(a):

paliłem kiedys suchą swierkową boazerią no u też gałeziami swierkowymi z rebaka i masakra sie to pali - generalnie swierk jest upierdliwy mega - niby jest suchy ale palić to sie srednio chciało.

Teraz sciałem 15 brzóz takich po 15m długości i w sobotę to ciąłem 6h pilarką na kawałki do porąbania - drewno niby swieże ale jest fajne . bez soków i coś czuje że wystarczy wiosna , lato i jesien i awaryjnie by sie nadawało na palenie.  Juz wiem że ta brzoza bedzie sie mega fajnie spalała w mpmie .  Moja dziewczyna pali teraz brzozą w kominku i mimo ze sezonowana tylko rok - rozpala sie  spala sie pięknie nawet takie okrągłe nie porąbane klocki o srednicy 15cm.

PS Mam stary kalendarz i tam piszę aby scinać drzewa na opał własnie styczen-luty  że to najlepszy okres i to faktycznie święta racja. Jak to potnę to bedę miał na paletach przygotowany opał na dobre 10 lat.

 

Trochę drogo . Ja w tym roku przywiozłem  5 wozów pełnych na full - płacąc u leśniczego  250zł za całość - ale to był samowyrób, jednak dla chcącego nic trudnego no i przy okazji można zrzucić trochę tłuszczu. XD.

 

 

 

O takie coś u mnie górowało przez ponad 20 lat prawie rok w rok ,ale szczerze to nie przepadałem za tą robotą, fakt prawie darmo , kiedyś za drzewo na 5 zim czyli około 60m/p 1 tys zł 

W dniu 20.02.2025 o 20:42, carinus napisał(a):

Ja też po to zostawiałem źródło szczytowe, żeby z niego korzystać, gdy warunki dla PC są mało korzystne.

A ja mam zamiar zrobić odwrotnie ,dać pc ale tylko w razie w..,choroba itp lub lenistwo ,wyjazd,a z jeden sezon grzać typowo w hybrydzie ,rano wieczór wsad drewna ,pomiędzy pc,i zobaczyć wtedy koszty  pc

W dniu 20.02.2025 o 22:29, maracz napisał(a):

Ja natomiast jestem w stanie zrozumieć ludzi, którzy swiadomie wydają więcej na ogrzewanie żeby zyskać na komforcie życia. Bo umówmy się, ogrzewanie zasypowcem jest jedną z najtańszych opcji, ale obsługa takiego kotła raczej komfortowa nie jest. 

Ale też nie ma dramatu, patrz a49 ma swój wiek a to że trzeba trochę przy kotle i opale porobić trzyma go przy życiu w dobrej formie, znam wielu emerytów co w krótkim czasie po przejściu wykończyli się tym komfortowym życiem

[AO49]

Kol @mikkeimikkei te 15 brzuzek to chyba w prezencie dla Twojej dziewczyny do kominka na 10 lat pewnie starczy , ale przy normalnym paleniu i przy normalnch zimach to może Ci na 3 sezony styknie no chyba że palisz nie tak jak ja.

Pozdrawiam 

Ps Jestem ciekaw ile tego będzie jak porabiasz i ułożysz. Daj znać