Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ile Spala Wam Piec Na Ekogroszek i Pellet


Robot16

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, co tam masz za opcje w sterowniku, ale ma "wiać trochę mniej" 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@faker196 Tutaj problemem może być przysłona dmuchawy, zbyt mocno przysłonięta ,robi się podciśnienie a skutek jest taki zmniejszanie % niewiele daje. Dmucha mocno  środkiem a nie całą  powierzchnią sąd spieki. Spróbuj odsłonić przynajmniej 1/2 ( chociaż jestem zwolennikiem całkowitej odsłony) i dopiero reguluj procentowo moc dmuchawy. Ja to określam efektem węża z wodą. Po zaciśnięciu końcówki przy stałym ciśnieniu woda leci wolniej czy szybciej ? Chyba to jasne.

Edytowane przez 1mps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tylko wtedy kiedy z tego węża wylatuje. Zaciśnij węża po środku i już takiego efektu mieć nie będziesz. U mnie w dmuchawie żadnej przysłony nie ma i jakoś to od 12 lat działa.

Takie fajne spieki jak u @faker196 odpowiedzialny jest sam węgiel, jak i zbyt duże różnice w nadmuchu. Czyli najpierw full speed i rozgrzewamy wszystko na max, a potem minimum i schładza się to sklejając w takie gówno. Trzeba ograniczyć powietrze od góry, żeby węgiel i popiół się nie topiły. Dołu bym nie ruszał bo będzie dużo sadzy. Tego się nie da wyeliminować, ale ograniczyć tak.

Przykładem takiego cudnego węgla była Wesoła. Na małym nadmuchu paliła się świetnie (lato), ale na dużym generowała cudne kalafiory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2024 o 22:59, faker196 napisał(a):

Spalanie koło 17kg/24h. Mam pytanie, ponieważ dopiero zaczynam swoją przygodę z ekogroszkiem. Czy tak powinien wyglądać popiół? Takie duże kawałki się robią 

Witam.

No to od początku... uszczelnić koronę palnika i wyczyścić go w środku.

Pozdrawiam YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze spróbować tak:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,od końca września posiadam piec na pellet i zastanawiam się czy moje spalanie pelletu jest w granicach przyzwoitości .Dom ok 400m (3 piętra) ,ocieplony,ogrzewane jest środkowe piętro 140m (na którym mieszkam) ,parter i 2 pietro utrzymuje temp ok.10-15 stopni,stropy ocieplone (ok.35-40cm grubość).Piec od 22 września do teraz przepalił mi niecałe 3 tony(ogrzewanie +cwu) średni przy tem .+- 5 stopni spala ok.20kg jak było poniżej -10 to max 35kg.Piec 16kw(RTB Feniks),instalacją oparta na sprzęgle, sterowane pogodowo,zawór strefowym na Cwu ,70/30 grzejniki i podłogowka,głowice elektroniczne na grzejnikach sterowane termostatami(nie podłączonymi do pieca).Pale tylko certyfikowanym pelletem (Olimp,Poltarex) po tych 3 tonach  małe wiaderko popiołu.Jak myślicie jest ok.czy da się jeszcze jakoś zjechać ze spalaniem.Zdaje sobie sprawę że jednak mam pod i nad sobą nieogrzewane pomieszczenia i zawszę to podbija ilość spalonego pelletu.Dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że masz bardzo dobry wynik, ja przy 150m dobrze ocieplonego domu docbijam do 3t ekogroszku na sezon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luty prawie za pasem spalanie całkowite:

image.png.a1fb9773fde4b69efcd251ec1ad8540d.png

 

Do kotłowni, żeby dorzucić opału schodziłem od początku sezonu 20 razy (wychodzi średnio co niecałe 7dni):

image.thumb.png.866fc03d8855cb7878cd875d0f713dfb.png

Jednak taki kocioł podajnikowy ma swoje zalety 😉 Mimo wszystko nadal "sobą" absorbuje 😁

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W zasadzie dzisiaj podsumowałem sezon 2023/2024. Był bardzo podobny do wcześniejszego, z tym że rok temu ostatni węgiel wrzuciłem do kotła 22.04 (zacząłem 18.09). W tym roku 07.04, a zacząłem 23.09. Jeszcze dogrzewam CWU, żeby wypalić zasobnik, a potem przechodzę na elektrykę. Sezon zamykam zużyciem 2835, poprzednio 2765.

Paliłem:

  • Pułkownikiem (1t)
  • Karlikiem
  • Karolinką (1t)
  • Ogniem ultra (stare zapasy)
  • Lwem (stare zapasy)

Największe badziewie to Karlik z Karolinką generującą niezmierzone ilości popiołu. A jak wrzuciłem Lwa i Ognia to aż się łezka zakręciła, taki to kiedyś był węgiel. Teraz to nie ma węgla 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie poszło 4,5 tony pelletu. Nie oszczędzałem. Gdyby temperatury były przed długi czas niskie, to pewnie by za bardzo nie wzrosło spalanie, bo grzałbym w Kuzniecowie na drewno. W tym roku zapaliłem w nim kilka razy, bo było troszkę za ciepło. Dla mnie wynik - rewelacja. Pelletu poszło dużo mniej niż szło mi ekogroszku.  A teraz - na samo CWU - różnica będzie jeszcze większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończyłem wczoraj sezon ze spalaniem:

2190kg (rzeczywiste może być niższy o ok 20-40 kg, ale muszę policzyć worki które zostały)

Do tego doszedł prąd na dogrzewanie bojlera:

image.png.b41917edfadb770867162d2d8d7f64de.png

image.png.44b12dee00c036d16844c806970dd7e0.png

+ zużycie prądu przez sam kocioł i pompę co:

image.png.1c95bcf28798086fd703d88f7934157a.png

image.png.3a63e8c53ab48bb1501c879fa8f32713.png

 

Dane z ciepłomierza, bez kwietnia:

image.png.d4d36aa49e1e54f302292087380a534a.png

 

Odwiedziłem kotłownię w celu dosypania opału 26 razy. Wychodzi co niecałe 7 dni w sezonie.

image.thumb.png.47e2c1ef7768a8d6468b7c08a9c74f8c.png

 

Sprawność kotła była w takim przedziale:

image.thumb.png.4664646e249d075048b771155e916cb4.png

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie masz to opomiarowane 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca. Odczytu z ciepłomierza muszę dokonywać ręcznie, jeszcze nie zintegrowałem. Zliczanie opału liczone przez czas załączenia podajnika też ma swoje wady, ale ciężko chyba to będzie zrobić lepiej.

Zliczanie energii elektrycznej realizuję smart wtyczkami, ze zmienionym softem, tak żeby pozbyć sie chińskiej chmury.

 

Średnia temperatura w domu z praktycznie wszystkich pomieszczeń w sezonie grzewczym:

image.thumb.png.70eb7a7bf2455fa161c9dc79b3f43925.png

Spalanie dobowe w sezonie grzewczym (uśrednione z 3 dób) Opał Karolinka, moim zdaniem słabej kaloryczności.

image.thumb.png.269434d4363df4df965e9718df73cf02.png

 

 

Edytowane przez o6483256
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, o6483256 napisał(a):

Zakończyłem wczoraj sezon ze spalaniem:2190kg (rzeczywiste może być niższy o ok 20-40 kg, ale muszę policzyć worki które zostały) ,,,,

 

image.png.d4d36aa49e1e54f302292087380a534a.png

 


Moim zdaniem wynik bardzo przeciętny. 3,98 kWh z jednego kg węgla to nie są standardy z forum Info-Ogrzewanie.

Gdybyś nie miał tych elektronicznych gadżetów to z pewnością sprawność uzysku energii cieplnej z spalania węgla w kotle z automatycznym podawaniem opału była by sporo większa🤣

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naturalnie, dla tego nie jestem partnerem do rozmów... 😂

 

Cały czas myślę, o założeniu nowego konta i tam będę podawał spalanie i dane domu bez żadnych szczegółów. Dzięki temu uda mi sie osiągnąć sprawność w granicach 85% i spalanie ekogroszku 1,2t/sezon.

Tylko nie wiem, czy w tych kłamstwach się później połapię, bo niektórzy muszą co rusz nowe konta zakładać z tego powodu 🤣

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiszę, kiszę i jeszcze mi zostało ok 50kg pelletu UA, z 3100kg palonych od początku września.

Wydawałoby się że to mało, ale pellet pewnie wprost z okolic Czarnobyla, więc mocny + kiepska zima i tak wychodzi.

Taka zima to tylko PC, nawet bez PV dobrze wychodzi.

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według wrzuconych worków spaliłem dokładnie 2140kg 

2t- Karolinki przedwojennej i wojennej (różnicy praktycznie nie widziałem)

140kg jakiś resztek Pieklorza.

 

Ogólnie ten opał jest g... warty. Mnóstwo popiołu, słaba kaloryczność, ale... Był suchy, nie było obcych ciał, palił sie w sumie bezproblemowo. Zobaczymy jaka będzie tego cena w kolejnym sezonie grzewczym. Jak taka sama jak Pułkownika to kupię Pułkownika. Wyższa kaloryczność, mniej popiołu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem doświadczenia z innymi węglami PGG, ale jeżeli znowu nie będzie jakiegoś kryzysu, to nigdy więcej nie polecę nikomu Karlika. Dużo popiołu, mocno brudzi wymiennik, gruba frakcja powoduje większy hałas w podajniku i najważniejsze, potrzebuje częstego podawania w podtrzymaniu (co 15 minut), w innym przypadku gaśnie. Z Pułkownikiem nie ma tego problemu (podawanie co 45 minut), do tego znajomi chwalą, że bardzo kaloryczny. Jedyny mankament, to żużlowanie, ale wydaje mi się, że jest to wynik ustawienia zbyt mocnego nadmuchu.

Edytowane przez h3nio
  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.04.2024 o 10:55, h3nio napisał(a):

 gruba frakcja powoduje większy hałas w podajniku i najważniejsze, potrzebuje częstego podawania w podtrzymaniu (co 15 minut), w innym przypadku gaśnie.

Od dwóch tygodni walczę z podtrzymaniem. Działa kilka dni, grzeje wodę  i jeb, zanik płomienia, a w szufladzie węgiel wymieszany z popiołem. Nigdy wcześniej nie miałem takich problemów z węglem. Chcę wypalić to co mam w zasobniku i wyłączyć już kocioł.

Edytowane przez mkwapisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem z tym problem. Skróciłem czas przedmuchu na podtrzymaniu do 15 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mkwapisz masz po prostu źle ustawione parametry podtrzymania, kończę 8 sezon i nigdy w potrzymaniu w lato mi nie wygasło, a paliłem różnymi wynalazkami.  W trybie lato, tak jak w normalnym paleniu w zimę, nie ma prawa być niedopałków. Zawsze się zastanawiam jaką macie temperaturę w domu po wyłączeniu kotła w okresach przejściowych, kiedy z oknem w nocy tak jak teraz u mnie 8 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo:

kocioł nie pracuje od tygodnia, średnia temperatura z pomieszczeń to:

image.thumb.png.778ce72dfffc17525d481345e373b67a.png

W tym samym czasie temperatura na zewnątrz wyglądała tak:

image.thumb.png.83a23d51ff4d0d9be74f3d7ba29c58ac.png

 

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi juž 6ta tone licznik pokazuje.Nie wiem po co,bedzie wiecej niž w sezonu poprzednim.Može pierwsza dostawa nie spalajacego sie groszku za tym jest,druga tež nie wartej jakosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.