Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Ten wegiel Morawieckiego ... Pisiorki odrobiły lekcję po batach  jakie dostały z cukrem.

Wtedy wystarczyło kilka  wstawek w prywatnych TV i paru gazetach że brak cukru i że ceny ida w górę i tak było chodź w całej EU cukier był i był dużo tańszy niż u nas ... był geszeft i  duże sieci handlowe zarobiły na tym kupę kasy.

Teraz byłoby to samo, ale pisiorki odrobiły lekcję, chodź moze tu odrobił lekcję Morawiecki i geszeft nie do końca się udał.

Ja akurat nie płaczę kupiłem ten samorządowy wegiel ... cudo to to nie jest.  Oceniam go na ~23-24MJ czyli zachwytu brak.  Kupiłem pierwsze 1,5 tony. Poczekam co będzie dalej. wegiel lepszej jakości jak samorządowy  z przywozem na palecie jest po 2,5k 🙂 

https://sklep.prometeus24.pl/produkt/wegiel-orzech-gruby/

Po mału robi się lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sobol

Ze wszystkim były i trwają testy, kiedy ludzie powiedzą basta. U nas mleczarnia już masło po 7,50 wystawiała. Ludzie powiedzieli żryjta se sami i dzisiaj żona kupiła po 4,50. Tak samo tresują naród ze wszystkim. I dopóki głupi naród będzie w panice wykupował co im w TV powiedzą, to będą ich obierać do ostatniego grosika. Ale już powoli naród na oczy przegląda. Już się nie dają łapać na sztuczne paniki i ceny x3 w pakiecie. Nie będzie normalnej ceny to nie kupią i prawidłowo. Tak samo teraz z węglem. Nie zrobią normalnej ceny to niech nie robią. Zobaczymy kiedy zapasy $$$ na wypłaty górnikom i inne płatności się skończą i zacznie się dotowanie państwa, czy jednak wcześniej zauważą, że węgiel w porcie jest po 600 a nie po 2000.

Edytowane przez daromega
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To my wytrzymamy wiecej.Maslo 12-15 Zlotek i kupujemy.Z cukrom teraz probuja u nas,handlarze pokazuja palcom na producentow i producenci na handlarzow,cene jakos sama rosnie.Cena wegla od lata gdy kupowalem ponownie o 1/3 do gory,tež z powažnych powodow,dziura w ziemi podražala.🙂

Edytowane przez bercus
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@daromega

Domyślam się, że jest to odpowiedź na moje pytanie dotyczące tego, czy w odpowiedzi na sztucznie wywołaną panikę, należało w porę uruchomić dystrybucję cukru przez gminy?😉

 

Żarty na bok. W okresie zamętu, np. wysoka inflacja, w niemal każdym fabrykancie czy handlarzu budzi się hiena i spekulant. Korzystając z dezorientacji potencjalnych nabywców, windują ceny do kresu ich wytrzymałości. To jest czas żniw i strzyży. Ma to niewielki związek z podwyższonymi kosztami produkcji i transportu. Jest to jazda po bandzie. Rzeczone masło jest tego przykładem. Nie przypuszczam, żeby owym 4,50 mleczarz robił sobie jakąś wielką krzywdę. On swoją premię już zgarnął. Swoją drogą, ciekawe czy kostka za 4,50 ma taką samą wagę, jak ta po 7,50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sobol napisał(a):

Swoją drogą, ciekawe czy kostka za 4,50 ma taką samą wagę, jak ta po 7,50.

Ta sama wielkość kostki. Jak w fabrycznym sklepie mleczarni zaczęło hulać echo, połapali się że coś nie tak i znormalniało z dnia na dzień. Analogiczna sytuacja jak W Leroy Merlin kiedy parę dni temu sztygar z dnia na dzień stracił 35% wartości. Nie dało się po 3000 już tego sprzedać to zrobili około 2000 i liczą, że mniejsza cena spekulacyjna jeszcze nieco kabzę dopcha. A czy się mylą czy nie zobaczymy. Wg. mnie żniwa węglowe się skończyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jeszcze się nie skończyły. Na razie się ludzie mogli zaopatrzyć, trochę z PGG, trochę preferencyjnego, trochę z jakiegoś składu. Sytuacja z zeszłego roku może się powtórzyć, gdyż ludzie nauczeni rokiem 2022 mogą się chcieć zaopatrzyć w węgiel od razu na zimę 2023/2024 wcześniej niż zwykle to robili. Cena może jeszcze spadnie, ale jak się ludzie rzucą, to znowu będą braki i cena pójdzie w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o powrót do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja może jeszcze raz przypomnę o czym jest ten wątek:

Cytat

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Proszę więc tutaj ogólnie o cenach opału, przewidywaniach itp. O konkretnych gatunkach węgla i ich cenach proszę w wymienionych wyżej tematach.

Przypominam także, że każdy użytkownik forum może założyć nowy wątek na forum - proszę więc tematy zupełnie nie związane z powyższym (ale oczywiście zgodne z regulaminem forum) prowadzić w osobnych wątkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest prawda to czas rozglądać się za przystosowaniem kotła do nowego nośnika energii, bo węgla albo nie będzie wcale, albo tegoroczne ceny okażą się darmochą.

https://www.wnp.pl/gornictwo/wkrotce-ma-zapasc-wyrok-smierci-na-polskie-gornictwo,674671.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Specjaliści" zalecają już teraz robić zapasy na kolejną zimę 😁

 

https://www.money.pl/gospodarka/ceny-wegla-spadaja-czy-to-juz-czas-na-robienie-zapasow-na-kolejna-zime-6864935362665088a.html

 

 

Chyba strach przed krachem cen węgla zajrzał niektórym w oczy.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, o6483256 napisał(a):

"Specjaliści" zalecają już teraz robić zapasy na kolejną zimę 😁

Chyba strach przed krachem cen węgla zajrzał niektórym w oczy.

Bingo😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, h3nio napisał(a):

W moim mieście na początku tygodnia jeden skład się wyłamał i sprzedaje orzecha za 1900 zł. Kilka dni później drugi skład obniżył cenę tego samego sortymentu z 2000 zł do 1880 zł.

W Zabrzu też jeden skład od jakiegoś czasu sprzedaje węgiel po 1450 zł ale reszta w okolicy nadal trzyma fason a u mnie pod Kędzierzynem od 2200 do 3000 i nie myślą obniżać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak węgiel poniżej ???? zł tona to nie opłaca się pompą ciepła PW grzać tylko węglem jak to tam obecnie wychodzi liczył ktoś bo tak na oko strzeliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze strzel, ile kosztuje prąd obecnie (bo tego nawet nie wie infolinia różowych krętaczy) i ile będzie kosztować. Bo o ile węgla możesz sobie kupić na zapas, to prądu raczej nie przechowasz. 

Jeśli kWh będzie kosztować 2 PLN, to węgiel zrównuje się przy cenie 2500PLN. Do tego dochodzą dopłaty, w tym roku praktycznie 1t węgla była gratis, a z dopłatami do prądu było gorzej lub całkiem żle.

Edytowane przez HarryH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sporo osób dołoży do prądu dla zwykłej wygody życia, bez podkładania i dymienia.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz najlepiej mieć kilka źródeł ciepła i korzystać z tego, co w danej chwili jest najtańsze.

Miałem rezygnować z gazu na rzecz prądu, ale dopóki nie będą miał w 100% pokrycia z PV, to dalej będę miał gaz. Dziennie mi idzie około 2-3m gazu w drogiej taryfie prądu. Do ogrzania potrzebuję około 10-12 MWh prądu, do tego CWU około 2 MWh i cele bytowe 2,5 MWh. Mam PV niecałe 10 kWp, więc teoretycznie brakuje 4-6 kWp. Ale jak przekroszę 10 kWp, to z 0,8 zrobi się 0,7 do odebrania, więc trzeba następne 2 kWp. I to może by się dało zrobić, tylko przy obecnych cenach za gaz zapłacę około 2000PLN/rok.

No i jeszcze co po 2035 roku jak już nie będzie net-meteringu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuje się jakoś wstrzelić w cały ten zagmatwany układ manewrując tak nośnikami energii żeby nie przekroczyć tych 2000 kWh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu jednorodzinnym nierealne chyba, że jesteś Jarkiem z kotem 😄

  • Zgadzam się 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Bez instalacji fotowoltaicznej ciężko będzie jednak ja myślę że osiągnę taki cel razem z ogrzewaniem PC .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z instalacją PV na starych zasadach to bułka z masłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie koniecznie przy zużyciu 12000 kWh trzeba pokombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi odpowiedzieć jednoznacznie żeby nie zakłamać wyniku bo dodatkowo oprócz PC wspomagam się drewnem i węglem ale wg obserwacji to w skali roku te 6000 kWh jest w stanie zużyć.Za zeszły rok pobrała 4462 kWh .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.