Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niby niedużo, ale z drugiej strony w bezczynności wynik 90-100 W to sporo. Laptop, w zastosowaniach typu net, filmy itp. zużyje kilkukrotnie mniej. W zasadzie teraz większość opcji rozrywkowych zapewnia TV z masą aplikacji. Komputer można zostawić tylko do przeglądania neta lub sprawniejszego otwierania np. YouTube i oglądania poprzez wifi na TV. 

Opublikowano
11 godzin temu, Trener40 napisał:

Nie wiadomo co będzie jutro, a co dopiero za 5 lat. Tak to wszystko mogą "przewrócić" , że panele mogą być jedynie ozdobą na dachu. 

Wytwórcy energii, nawet mikro, zawsze na tym nie stracą.

  • Zgadzam się 3
Opublikowano

@HarryH

Jak dobrze pamiętam wyliczenia to jest to ponad 80% to podatki.

@Dayan

Ja mam starsze jednostki i na pewno nie są tak energo-oszczędne. Mimo wszystko policzyłem średnią 100 wat co jest raczej przekłamane na minus. Programy których używam i na nich pracuję pójdą na tych Dellach 5070 więc ta decyzja jest już przyklepana. A jeśli będzie potrzeba to się stare blaszaki uruchomi raz kiedyś. Cytując klasyka "taki mamy klimat" i coś trzeba robić bo wyskoczyć przez pół roku po 2 netto za 2000 KWh mi się nie uśmiecha. Wolę to odłożyć, zainwestować czy cokolwiek innego niż wywalić bez sensu.

Zobaczymy czy to w ogóle się uchowa jak zaplanowali. Na razie też trzeba chwile zaczekać bo 1000 zeta dodatku dla pompiarzy to jest jakiś ponury żart, i może ta panika jest zasiana zupełnie po co innego. Popyt na PV spadł o 90% od kwietnia. Być może to ma być bodźcem dla odwrócenia sytuacji. Ostatecznie będzie wiadomo jak będzie ustawa, a nie zaledwie zasiany niepokój.
 

Opublikowano

Zdrowo im pali we lepetynach i jakim trzeba być frajerem aby tyle zapłacić .

 

Opublikowano

I jeszcze 5zł za kilometr... chyba jakimś ZIŁem to rozwożą, wychodzi spalanie jakieś 60l/100km :)

Opublikowano
31 minut temu, berthold napisał:

Zdrowo im pali we lepetynach i jakim trzeba być frajerem aby tyle zapłacić .

 

Oni ratują bliźniego żeby nie zamarzł, a Ty tak piszesz 🙂

Opublikowano (edytowane)

chyba taniej by było zamówić do paczkomatu 🙂

Ale niech widzą politycy, zaraz ogłoszą nowy dodatek do peletu
Dzięki temu zamiast 3800 będzie kosztował 8300

 

 

Edytowane przez nightwatch
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ogrzewający prądem dostaną dopłaty takie same jak ogrzewający wszystkim innym 
No to już wiemy że wszyscy dostaną takie same dopłaty, tylko nie wiemy jakie 🙂

Po całym roku wygadywania głupot, uchwalania decyzji, wycofywania się z nich, rzucania pieniędzmi na lewo i prawo wymyślili że wszyscy 'coś' dostaną, ale jeszcze nie powiemy co. No brawo, doktoratu z ekonomii chyba było trzeba żeby tak genialne rozwiązanie wymyślić.

Ech gdyby ci politycy mogli po prostu nic nie robić i zostawić nas w spokoju, dałbym im nawet dodatek za powstrzymanie się od jakichkolwiek działań.
 

  • Zgadzam się 3
Opublikowano
2 godziny temu, berthold napisał:

Zdrowo im pali we lepetynach i jakim trzeba być frajerem aby tyle zapłacić .

 

Wychodzi ok 1,2 zł/kWh - bogato. Olejem opałowym wyjdzie dużo taniej.

Opublikowano

Powiem Wam Panowie że niczego chyba tak nie żałuję w ostatnich latach jak tego, że pisałem się na zamontowanie kotła na ekogroszek 2,5 roku wstecz by ogrzewać 60 metrów w starym domu. Teraz mam 16,5C, już jest tak nieprzyjemnie, że szkoda gadać. Opał niby kupiony ale nie przywieziony bo ciągle leje. A gdzie tu jeszcze workowaniem, znoszenie.... Po raz pierwszy luzem bo innego wyboru nie miałem.

Opublikowano

Dla odmiany ja się cieszę, że uwolniłem się od tego ekogrochu. Pomimo, że wtedy ceny były jeszcze normalne. Patrząc na dzisiejsze, cieszę sie podwójnie.

@Ptaszniko łączę się w bólu. I rozumiem co teraz przeżywasz.

Opublikowano

@Ptaszniko

Gdybym ja miał taką sytuację kupił bym piecyk na naftę i przetrwał do czasu dostarczenia węgla. Na pewno nie siedział bym w 16 stopniach bo to jest dobre i zdrowe jedynie dla jednej pani minister. Natomiast tak naprawdę zaraz się pochorujecie bo 16 stopni to nie jest temperatura do życia i mieszkania w domu.

Opublikowano

Albo po prostu podjedź na skład i kup kilka worków ekogroszku lub peletu - te parę sztuk nie zrujnuje Cię  a będziesz cierpiał w bardziej komfortowych warunkach 🙂

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Ptaszniko napisał:

Powiem Wam Panowie że niczego chyba tak nie żałuję w ostatnich latach jak tego, że pisałem się na zamontowanie kotła na ekogroszek 2,5 roku wstecz by ogrzewać 60 metrów w starym domu. Teraz mam 16,5C, już jest tak nieprzyjemnie, że szkoda gadać. Opał niby kupiony ale nie przywieziony bo ciągle leje. A gdzie tu jeszcze workowaniem, znoszenie.... Po raz pierwszy luzem bo innego wyboru nie miałem.

60 metrów do ogrzania to wybrałbym gaz

Edytowane przez arekkk
Opublikowano
10 godzin temu, daromega napisał:

Oni ratują bliźniego żeby nie zamarzł, a Ty tak piszesz 🙂

Oni ratują bliźniego ale chyba w DE bo podobno u nich nasz pellet kosztuje 300 euro tyle wysłuchałem gdzieś , ktoś kiedyś daaaawno temu mówił sznujmy się to teraz zmienili na bogaćmy bogatych dobijajmy swoich .

Opublikowano (edytowane)

Chyba pellet w Niemczech też już zdrożał, z ciekawości wszedłem na niemiecką stronę OBI i tam cena 12 euro za worek, czyli 800 euro za tonę 😕

No nic, dobrze że udało mi się zdywersyfikować źródła ciepła, mam jeszcze dwa grzejniki elektryczne Blumfeldt Cosmic Beam 3kW i 2,4 kW oraz kominek 12kW, jakoś to będzie. Starych mebli na razie nie wyrzuciłem, trzymam na czarną godzinę 😉

Edytowane przez s888
Opublikowano (edytowane)

W marcu zainstalowałem sobie gniazdka z pomiarem pobranej energii i mam już prawdziwe wyniki z ostatnich pełnych pięciu miesięcy. Wyjątkiem jest kocioł na groszek, który mam opomiarowany rok. Dzieląc to na 5 i mnożąc razy 12 mogłem oszacować roczne zużycie energii w moim domu przez niektóre urządzenia:

lodówka - 386kWh (na dole u teściowej działa jeszcze jedna)
ekspres do kawy - 83kWh
piekarnik - 134kWh (mało jest używany 1-2 razy w tygodniu)
zmywarka - 216kWh
pralka -  157kWh
okap -  71kWh
kocioł ekogroszek - 480kWh (w miesiącach grudzień, styczeń, luty pobiera 60-65kWh na miesiąc - wszystkie pompy energooszczędne najmocniejsza Wilo AA z max poborem 41W)

Tu już jest około 1900kWh

Do tego dochodzi jeszcze indukcja, której nie mam opomiarowanej. Dwa TV, cztery komputery, oświetlenie, żelazka, mikrofale. W sierpniu ogrzewałem wodę CWU grzałką i wyszło mi 130kWh 

Edytowane przez Sławek007
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

No stało się! Kolega z pracy po dwóch tygodniach klikania na stronie PGG i stronie Tauronu w końcu zamówił 3 tony ekogroszku z PGG po cenie 1500zł/t.

Teraz chodzi szczęśliwy po firmie jakby w totka trafił 🙂 Ja uwierzę jak przywiozą mu ten węgiel.

Edytowane przez s888
Opublikowano

Kocioł z (podajnikowy) jedna pompą zużywa tyle:

image.png.28dc640ea494391896b6a6af66e2db93.png

image.thumb.png.84b39239481bbef10bfb878e2980c864.png

  • Przydało się 1
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.