Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jakby kogoś interesowało to przez 24 godziny(10.00-10.00) moja PC wyssała z sieci 63,3kWh(z podlicznika). Jestem zadowolony bo nad ranem temp. spadla do -17stopni a w domciu po nocy ciepelko 22.7-23stopni.

A do tego franek z dachu robi teraz 5200W ze słoneczka.

Cieplutkie pozdrowienia. YARO

Edytowane przez YaroXylen
dopisek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne wyniki. Ile stopni puszczasz w taką pogodę na obieg? Jak wygląda u Ciebie sprawa oczyszczania się paneli ze śniegu/lodu? Ciepło wytworzone przez panele radzi sobie z tym jakoś sensownie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dach pochylenie 45stopni południe wiec panele czyste👍.

Z pompy na bufor ustawiona stała 41stopni bo tyle idzie na górę na grzejniki a na dole podłoga zawor 3D i ster. Tech na krzywej pchał ok 33stopnie(teraz idzie 30 ale zewnerzna -9stopni). Żadna rewelka ale w/g mnie i dla mnie to super😁.

Wiadomo ze można ogrzać taniej. ....

YARO.

Edytowane przez YaroXylen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie same grzejniki i domek przed termomodernizacją. W nocy było jakieś -20, a przynajmniej tyle pokazywał termometr. 43 stopnie na grzejniki to u mnie było trochę za mało. Z wieczornych 21 stopni spadło nad ranem na 20,4 stopnia w salonie. Spalanie 18 kg na dobę węgla 24 MJ. Porównując metraż to wychodzi u mnie blado😄. Wiadomo kwestia ocieplenia, stolarki oraz sprawności. Przy przyzwoicie ocieplonym budynku pompa ciepła to nie jest głupi pomysł. Jeśli się nie ma podłogówki i przewymiaruje grzejniki to może wyjść strawnie cenowo i bezobsługowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opał workowany/konfekcjonowany już na starcie jest droższy od tego luzem, a robocizna coraz droższa, transport też, więc wolę zamawiać opał przed sezonem i na cały sezon, a nie po tonie i w workach.  Co do pelletu to cena moim zdaniem jest oderwana od rzeczywistości. Kupuje trociny zwykle ok 1 big-bag na sezon do zasypywania zasypu węgla czy drewna by się lepiej zgazowało i nie było smoły ( sypię 1-2 szufelki na górę zasypu). Płacę 30 zł za big-bag w tartaku i mentalnie trudno było by mi wydać 800-1000zł/tona jak wiem że to wysuszone i sprasowane te same trociny ( mój kocioł nie jest taki wybredny).

Trociny ok 200 - 250 kg/ M3 =30zł więc 1kg = 0,15zł : 4 kW = 0,037 zł/kWh ( to bije wszystko na głowę jeśli chodzi o koszt 1 kWh/zł, ale za dużo z tym zachodu, choć palić nimi można na warstwie żaru z węgla czy drewna, bo kg czy rozdrobniony czy w kawałku to kilogram i tyle samo da energii. Dla mnie na smołę w kotle są skuteczne, ale jak ceny jeszcze poszybują to nie wykluczam palenia nimi jak i zrębką. Testowałem oba paliwa i palą się dobrze, ale za szybko ( za dużo zabawy z tym). Dobrym rozwiązaniem jest rębak i zrzyny tartaczne, też tanio wyjdzie 1 kWh, ale wszystko zależy od cen paliw w nie dalekiej przyszłości, a kocioł, który mam wciągnie wszystko. Byle się nie narobić przy tym za bardzo - dlatego wolę węgiel, bo pali się najdłużej i  palenie nim nie zajmuje wiele czasu. Pompa z PV jest kusząca, ale zbyt duża inwestycja i klimat ceny 1 kWh/zł nie pewny (+ magazyn i ustawą w 1 noc mogą odwrócić wszystko). Na dzień dzisiejszy mam taniej 1 kWh/zł niż pompa bez PV, ale wszystko się dynamicznie zmienia, więc nie wiadomo jak będzie? ( ceny prądu nie będą stać w miejscu i dobiją do unijnych, gazu też ). Jednak z tym kotłem mam jakiś wybór jeśli chodzi o rodzaj/cenę opału i na razie przy tym pozostanę obserwując co będzie dalej?

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy "tylko" -10, zużycie 52 kWh. Na podłogówkę szło 29 stopni, na grzejniki 40, domu 22. Jak dla mnie wyniki bardzo zadowalające, a patrząc, że zapomniałem jak wygląda piwnica to prawie pełnia szczęścia 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Najlepiej o takiej mocy by pracował w zakresie 4-6kW przy paleniu ciągłym. Przy przepalaniu musi nadrobić straty wychłodzenia budynku, rozgrzania instalacji i komina, więc ok 8-9 kW powinien mieć, bo przepalanie jest bardziej energochłonne niż jak się pali ciągle z w miarę stała mocą + - 2kW.

No więc jak sam widzisz nie ma za bardzo innego kompromisu niż to co podaje kalkulator na ciepło właściwe. 10 KW to takie optimum bo nie ma też za bardzo nic innego. Przepalanie co sugerujesz dla mnie mija się z sensem montowania takiego kotła. To ma być większa wygoda a nie "zamiana siekierki na kijek". Ludzie grzeją cały rok tylko ciepłą wodę i działa to dobrze a spalanie w mikro skali więc i cenowo symboliczne. U kumpla jest to kilka worków grochu na sezon na CWU. Więc w ciepłe dni zawór 4D i niech grzeje sam siebie + tyle co potrzeba na chatę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, sambor napisał:

Dom w sumie podobny, temperatury też.

Witam

Czyli podobne zapotrzebowanie bo tak ca. COP 2,3(srednio 24h) x 63,3kWh=> 145,6kWh doba

Wiadomo ze to szacunkowe obliczenia ale niektórym kolegom planujacym zmiany owe wyniki moga coś zasugerować

Fizyki się nie oszuka...

A i z dachu jakieś kilowaty rynną spadają 😁😁😁😁

Pozdrawiam. YARO

20211227_115644.thumb.jpg.1bf93b5fadec9314e8d45a02168201c7.jpg

Edytowane przez YaroXylen
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, YaroXylen napisał:

A i z dachu jakieś kilowaty rynną spadają

W Minsku Maz. dzisiaj piekne slonce w Sochaczewie tez… Grzejniki sie zamknely, podlogowka wylaczyla a temperatura w salonie 24C 🙂

Na zewnatrz -8C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to każdy grosz w kieszeni cieszy. U mnie też piękne słońce. Ale co z tego jak PV śniegiem zawalone 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teściową na dach zaprosić

Jak odśnieży to dobrze... jak sie zwali na ziemię.... niektorzy byliby zadowoleni😁😁😁😁😁😁😁😁😁😁

Yaro

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Piecuch19 napisał:

Co do pelletu to cena moim zdaniem jest oderwana od rzeczywistości.

Troche racji jest, jak popatrzymy na to od strony kto nie zamienil. Tylko jak porownuje do ekogroszku to przy moim zuzyciu, wychodzi kosztowo „to samo” ale komfort inny. Podobnie bedzie przy przejsciu na PC kosztowo podobnie i komfort wzrasta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@YaroXylen Osobiście mam lęk wysokości. A tesciowej szkoda. Moja to jest taka, że do rany przyłożyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jesteś szczęściarzem....

Z resztą ja też już od ponad 40lat dziękuję najwyższemu że nie ma kto paneli odśnieżać😁

Oj odjechane od tematu...

YARO.

P.S: Hm..hm.. to dlatego zalecają maść z jadem żmiji na okłady 🤭🤭🤭🤭

Edytowane przez YaroXylen
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie prawdziwa zima tej zimy, ale jak słońce zapodaje to i przy  -15c bez wiatru przyjemnie. U mnie z PV od rana wypluło 7kWh, dolny rząd paneli częściowo lekko jeszcze zaśnieżony, ale teściowej (swoją drogą ksywkę ma Słoneczko) też byłoby mi szkoda - mam zajebiste ogórki i kiszoną kapustę :] 

Edytowane przez Patrol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PioBin zazdroszczę. U mnie mimo pięknego wczoraj słońca usytuowanie budynku mam takie, że zyski ze słońca są marginalne. U mnie nawet na dachu jakbym chciał panele to lipa jest 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dzisiaj, spalanie 20,5kg/doba średnia dobowa: -11 z jednego termometru i -7,6 z drugiego (na elewacji)

wyszło zapotrzebowanie na ciepło domu 93kWh.

Jaki COP jest przy takich temperaturach na pompach ? (zasilanie 35*C)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś już pisałem że robiłem próbę pompy przy -14, na wyjściu 33-34* i COP wyszedł chyba 2,1. Pompa chodziła tylko 2 godziny, ale stabilnie się rozkręcała do zadanej 37*. Robiłem tylko próbę wydajności, bo na razie grzeję kociołkiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MrWolf napisał:

43 stopnie na grzejniki

U mnie to tyle idzie, przy plus 4 na zewnątrz 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby obniżyć temperaturę zasłania trzeba zwiększyć szybkość przepływu czynnika grzejnego w grzejnikach, wtedy w grzejnikach zanika rozwarstwienie wody o różnych temperaturach i grzejniki zaczynają grzać większą powierzchnią, więc zwiększając powierzchnię czynną grzejników możemy obniżyć temperaturę zasilania.
To się nazywa potocznie "grzanie przepływem" .

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwiększony przepływ niesie ze sobą negatywne zjawisko. Zmniejsza się sprawność odbioru ciepła na wymienniku. Niby optymalna delta wynosi 5* różnicy zasilanie/powrót i wyczuwa się jak PC zaczyna zmniejszać przepływ żeby pozwolić na wychłodzenie wody na odbiorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat z USA, przedtem z tylko z Bliskiego Wschodu. Mamy kilka ciekawych umów, nie tylko z Rosją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.