Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, maronka napisał:

I jedno i drugie,im zimniejszy komin tym więcej się będzie skraplało,a i cug lepszy na ciepłym kominie

Tak,biorąc pod uwagę,że z buforem będzie przepalał kilka godzin dziennie,a nie kilkanaście jak ze starym kopciuchem. Przy paleniu ciągłym lub np14-20h/dobę taki kawałek  ceglanego komina na strychu nic mu się nie stanie bez ocieplenia,ale przy krótkim paleniu już musi być ocieplony. Oczywiście nawet ocieplony ceglany komin można zajechać nieumiejętnym paleniem.

 

5 godzin temu, ozi88 napisał:

Komin mam 5 lub 6 m wysoki.

no to nie wiem jak przy mpm 14 kw komin o przekroju 14x14 ten kocioł  pociągnie. Górniaka 20 kw pewnie obsłuży,ale mpm ma kanały pionowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej chwasty im nie przeszkadzają w uprawie. Ale słyszałem że obowiązki jakieś są, odnośnie pielęgnacji drzewostanu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, ozi88 napisał:

Ostatnio sporo o tym myślałem. Ale może się mylę.

Stary dom będzie rozebrany za ok 10-15 lat w nowym dobrze ocieplonym będzie PC.

No tak mam jeszcze ponad hektar lasu. Ale go szanuje.

Niech każdy się wypowie, co zrobiłby w takiej sytuacji, inwestycja na 10-15 lat. 

Ja nie brałbym drewniaka, ze względu na brak komina i lasu.

 

kocioł zasypowy spala na mocy nominalnej (potrzebna większa średnica komina),

kocioł zasypowy (potrzebny bufor),

Komin do spalania drewna (potrzebny jest większej średnicy),

oba wybory jednoznacznie wskazują na dodatkowe koszty nowego komina i bufora. 

W tym  kociołku co  hajcujesz to ma sprawność  ze 60%?

 

Kocioł podajnikowy na ekogroszek nie potrzeba nowego komina.

kocioł rzadko pracuje na mocy nominalnej a jak pracuje to ciąg komina jest największy -20*C  

Węgiel spalanie nie potrzebuje takich średnic jak drewno.

Bufor niepotrzebny.

To draga którą bym obrał.

Obróbka tego drewna, drewno z lasu, to wyjdzie ze 3tyś.

Pytanie czy ty ogrzejesz tą chatę, co roku 3t ekogrochu, zanim ją zburzysz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ozi88 napisał:

No tak mam jeszcze ponad hektar lasu. Ale go szanuje.

Swój las wskazuje wybór kotła. Jak komin nie da rady to wentylator wyciągowy pomoże - w pierwszej fazie rozgrzania komina. Potem powinien iść na naturalnym ciągu. Najpierw spróbował bym na naturalnym ciągu żeby podjąć decyzję czy dokupić wentylator. Mam komin trochę węższy niż 14x14 ale wyższy + 2 kolana po 90' i uskok w kominie. Dobrze ciągnie i  wentylator jest zbędny, ale palę ciągle - komin ciepły.

Jeśli w zwykłym górniaku o niskiej sprawności spalaleś ok 10 mp to w dolniaku spalisz ok 6 mp, a jak się postarasz to jeszcze mniej.

Rębak na granulację 4-5 cm i zrzyny tartaczne - pozwoli znacznie zmniejszyć koszty ogrzewania bez swojego lasu. Pompa ciepła bez PV tego nie przebije.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z powyższym, że nie ma obecnie tańszej alternatywy niż kocioł zasypowy i spalanie odpadów tartacznych. Fakt że czasem trzeba sobie rączki pobrudzić, ale kto jest nastawiony na kocioł zasypowy zapewne ma tego świadomość i żadne pseudo porady nawiedzonego podajnikowca tego nie zmienią.

  • Zgadzam się 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Piecuch19 napisał:

Jak komin nie da rady to wentylator wyciągowy pomoże

To się nie uda, będą 2 problemy i to przez bufor, komin zdąży wystygnąć i kocioł też, rozpalanie będzie upierdliwe, a spalanie na mocy nominalnej potrzebuje większej średnicy komina. 

Wentylator zaniży sprawność spalania i to wszystko, po daremnej walce, wymusi do postawienia nowego komina.

"Jakbyś nie postawił wilka to on patrzy do lasu".

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Animus @maraczpali z wentylatorem bez bufora i ze słabym kominem, wiec może Ci wyłożyć co? i jak? - jak nie wiesz. 

Ci co mają kotły zasypowe docenią bardziej ich posiadanie w 2024r tj po uwolnieniu cen gazu - choć już teraz gaz do najtańszych paliw nie należy. Nie będą musieli korzystać z internetowych porad o zakupie bielizny dla alpinistów.

"Eko"groszek zawsze był i będzie dużo droższy od węgla orzech ze względu na  konfekcjonowanie i duży popyt.

Uzależnianie się w dzisiejszych czasach od jednego rodzaju paliwa uważam za duży błąd, ale kto bogatemu zabroni. Nadchodzi czas produkcji opału na własne potrzeby - nadwyżki długo nie będą czekać na odbiór. Cena paliwa/koszt 1 kWh/zł to kryterium na które ludzie zaczną bardziej zwracać uwagę niż na wygodę i dodatkowe pomieszczenie na suszarnie zamiast kotłowni, bo zauważą że ta wygoda ma zbyt dużą cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piecuch19 Podobnie myślę i ja. W tym roku zrobiłem sobie taką wiatkę na drewno 6x3 na 3 wysoka. W zeszłym roku kupiłem 18m3 drewna w tym chciałem tą wiatkę do oporu załadować drewnem. Latem jak będą lepsze ceny kupię opału na kilka lat. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś dolniak kosztował 3-4 tyś, teraz z buforem i wszystkimi dodatkami obrywa kieszeń, a to nadal kocioł zasypowy, mocno obsługowy na drewnie  i z zaniżoną normą klasy 5, w stosunku do innych kotłów.

Jak dalej zaczną walczyć z emisją, to te kotły są pierwsze na wylocie.

Edytowane przez Animus
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim zostaną NAPRAWDĘ a nie tylko  nakazowo  kotły 5klasy i reszta proekologiczna  to zejść może nawet 20 lat a wtedy i ceny i  warunki będą  zupełnie nie do przewidzenia. Ruch wstronę dywersyfikacji żródeł ogrzewania jest jak najbardziej uzasadniony. Trzymałbym się możliwie najtańszego i wygodnego dla mnie  źródła do upadłego ale nie zamykając oczu na to co sie dookoła dzieje z cenami i poziomem głupoty proekologów w zarządach regionów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - ceny są chore. Kocioł plus bufory, to potężny koszt. Szczególnie przy większych domach (bo potrzeby jest duży bufor). Mi z wyliczeń wychodzi bufora 4000 litrów, żeby było komfortowo. Do tego licząc MPM 34kw (chyba najtańszy taki mocny na rynku) i nie da rady zmieścić się w 20 tysiącach. Do tego koszt modyfikacji instalacji, robocizna. Jak ceny będą tak szły w górę, to zaraz pompa ciepła okaże się być tańsza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj i na sporą przyszłość  gruntowa pompa ciepła i PV wydają się być sensownym zabiegiem ale drogie toto w cholerę -może z dotacjami by jakoś poszło. Taniej - PV  i klimatyzatory. Inna sytuacja  tych którzy zmieniają już gotowe instalacje i inna jest tych którzy dopiero je tworzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku ceny paliw to koszmar, dziś gaz najdroższy, w następnym sezonie może być prąd, a za 2 lata drewno kawałkowe.

Dlatego do stabilizacji potrzebny tu, swój las,  a tam, farma fotowoltaiczna, reszta to paliwa pośrednie, na 10-15 lat.  

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy dzisiejszym braku stabilności cen  paliw trzeba iść w najtańsze paliwo.

Czy ktoś we wakacje 2021 w ogóle myślał że ceny: węgla, ekogroszku, pelletu, prądu i gazu pójdą aż tak do góry?

Nie będę wymieniał  o ile każde paliwo poszło do góry bo to łatwo sprawdzić.

Pompa ciepła powietrzna? Jestem za ale tylko w dobrze ocieplonym domu.  Trzeba brać pod uwagę kolejne podwyżki prądu jakie są już zapowiedziane na kolejne lata.

Przy pompa ciepła nikt nie zakłada jednej bardzo ważnej rzeczy: kosztów serwisu. Przykładowo jak padnie sprężarka to koszty naprawy zaczynają się od kilku tysięcy.

Drewno kawałkowe zdrożeje również ale kto każe takim palić? Zrzyny tartaczne czy inne odpady z dużych stolarni to bardzo tanie paliwo dodatkowo często suche.

Drewno w naprawdę trudnych czasach pozyskasz zawsze. Nawet nielegalnie.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sie własciciel zorientuje to te odpady bedą niewiele tansze od drewna kawałkowego,

potrzebne są dwie wiaty,jedna na drewno druga na wegiel,powiedzmy szczerze;papier na drewno swoją drogą a życie swoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy odchodzą od drewna w pelet, gaz, PC i ekogroszki. Obstawiam że piecy na drewno w skali kraju ubywa a nie przybywa. Ludzie idą w wygodę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, pawlopawlo napisał:

Jak sie własciciel zorientuje to te odpady bedą niewiele tansze od drewna kawałkowego,

To nikt od niego nie kupi bo dołożysz kilka złotych i kupisz drewno grube 🙂

 

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Zamawiam MPM licząc się z jego wszystkim zaletami i wadami.

Docelowo do nowego domu, 150 m2, na płycie fundamentowej 20 cm w podłodze, 20 cm w ścianach, 30 cm w dachu izolacji.

Planuje zamontowanie bufora 1000 l. Z uwagi na małą kotłownie. Chciałbym wykonać zbiornik lub zlecić wykonanie zbiornika w formie prostopadłościanu. Widzę nawet że kolega www.p2ar.pl takie wykonuje.
Mogę wtedy dopasować go do wnęki, wykonać wyższy 2,5 m. Zaadaptować jego wymiary do pomieszczenia.
Czy ktoś może podzielić się opinią na temat takiego zbiornika?  Może ktoś posiada lub zna kogoś kto miał z tym doświadczenie.

 

Druga kwestia komin. Planuje komin wys 8 m. Ponad dachem ocieplony wełną i na to obróbka z blachy.
Średnica wewnątrz komina systemowego 20 cm. Podoła?
Czy tego mpm'a mogę zamontować zostawiając właściwie 10 cm od komina. Czyli czopuch po same jajca w komin, ewentualnie przyciąć. Szkoda że nie robią mpm z czopuchem od góry. 
Walcze o każdy cm 2 w kotłowni.


Czy do tego kotła warto doprowadzić zasilanie powietrza z zewnątrz?

Dzięki

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PawełK2811 przepisy Nowego Domu wymagają doprowadzenia do kotłowni tzw "zetki" o wymiarach 20/20.W przeciwnym razie budynek może nie zostać odebrany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Ale wpadłem na pewien pomysł z kominem. W sumie to mam w tym kominie 2 kanały spalinowe piec podłączony do jednego na krutkim  boku komina i mogę w sumie przekuć się do drugiego kanału wtedy bym miał 14x28. Czy to może się udac? Z pieca by szły spaliny w 2 kanały spalinowe. 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Silton napisał:

To nikt od niego nie kupi bo dołożysz kilka złotych i kupisz drewno grube 🙂

 

 

Zalezy jaka bedzie różnica,i dostepnisc na rynku,a jak zaczną obowiązywac kartki na opał?🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U was stolarnia za každym domom,czy 2 stolarnie na 1 dom? Každy czlowiek nie ma dostepu.Tak nie možne liczac cene opalow dla smieci z stolarni jesli jeden,czy dwa z was maja dostepny taki opal.Czy stolarz jest glupy i daje darmowo,sam nie užyje,gazom grzeje stolarniu?Miejsce od miejsca sa ine ceny drewna opalowego,tak z drewnem jest.Kto w lasoch mieszka drewno zawsze ma w dobrej cenie.Kto nie,placi i nie dla niego wygodne zaraz z robota przy drewnu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.