Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
29 minut temu, carinus napisał(a):

Atmos ma całkowicie inny kształt komory załadowczej. Tam po otwarciu drzwiczek nie ma bata żeby nie pojawił się płomień.

W każdym po dopuszczeniu dużej ilości powietrza po otwarciu drzwiczek się zapali, ale chodzi o to czy się pali przy zamkniętych drzwiczkach. Jak te Atmosy otwierają to widać że tam cały czas się pali, a nie dopiero przy otwarciu drzwiczek zapaliło. Dlatego tak szybko spala wsad jak @Tuptus słusznie zauważył. Podawanie PP przez wsad od góry i jeszcze wentylatorem to czego można się spodziewać? Do tego mały wymiennik i wysokie temperatury spalin to marnowanie energii. Przy tak szybkim tempie spalania wsadu o zgazowywaniu można zapomnieć - ten proces wymaga czasu ( widać na tym filmiku jak to poprawnie wygląda i nie jest to takie szybkie). Atmos z podawaniem PP przy podłodze komory zasypowej byłby dużo oszczędniejszy.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

PP i PV sa v atmosie sterowalne.Kiedy ludzia mysla,že"ma sie preciež palic" to ustawia by sie palilo i maja po zgazowaniu.Najwiekszym problemom jest brak wiziera,bo nie wiedza co tym narobia.Producent powie"ustawic dla lambdy"Ale zaplon drewna po otwarciu drzwi jest blyskawiczny.Poki pozwoli zgazowuje caly zasyp,nie jest problem,komora tak zrobiona.

Musi byc model gs,potym pp po stronach na dole :

Screenshot2024-11-27at22-07-25AtmosDC25GS-ZplynovackotelnadevoGENERTOR-DOTACENZ_NZLIGHT-CENTRUMVYTPN.png.8d7af4e3ea65595419aadd17d6878858.png

Edytowane przez bercus
Opublikowano (edytowane)

Wracając do MPM, moja 18-ka jest bardzo kapryśna, czasem wydajna ale w warunkach laboratoryjnych nie domowych. Dziś jednym wsadem 1000l bufor zagrzał z 40 do 85st (brak odbiorów bo podloga wygrzana) mimo temperatur spalin około 150st. płomień był ładny więc mu nie przeszkadzałem i to się szanuje, ale wczoraj była tragedia, żadna regulacja mu nie pomogła, spalił ponad 1,5 wsadu na podobną ilość ciepła. 

Zastanawiam się czy nie ruszyć czegoś z przegrodą, odlewanie myślę że będzie czasochłonne więc zostawię na wiosnę, myślałem czy by nie "pomóc" przegrodzie młotkiem wyprofilować się od strony zasypu w kształt stożka, zakladam ze zawieszanie mogloby byc mniej problematyczne a jak z mocą, czy da to jakiś efekt? Najbardziej naruszę kąty podawania PW o co się obawiam

Inną opcją jest podniesienie przegrody ale jak to po rozebraniu wygląda, wstawianie małych szamotek?

Jak doraźnie wspomóc tą konstrukcję by na długo nie zablokować sobie opcji ogrzewania?

Edytowane przez Lucjan92
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Stalowa przegroda? Tak wygląda po wyjęciu. Jak podniesiesz to powietrze wtórne będzie trafiać do komory. Poza tym blacha ma z 5mm także powodzenia z młotkiem 🙂 IMG_20241123_194742_967.thumb.jpg.e7d6c2c3db75a10418c0fa4a12404fbb.jpgIMG_20241123_195102_828.thumb.jpg.7cf12101947cfd250321dbab87fe6997.jpg

Opublikowano

@Lucjan92

Poniżej masz fotkę mojej przerobionej bramki, oraz jak to możesz  przerobić na szybko (w ramach testu) z dwóch cegieł szamotowych. Cięcia zaznaczone czerwonym mazakiem. Zrobiłem odrazu sobie, w razie jak by mi nie wyszło z tą przeróbką, tej oryginalnej bramki, ale póki co, jestem zadowolony z efektów.. 🙂

Całość nie powinna Ci zająć więcej niż godz czasu. W pierwszej kolejności, żeby wyjąć bramkę, wyciągasz tą wąską szamotkę, która jest nad nią, wtedy bramka wychodzi. Docinasz szamotki na wymiar, możesz odrazu tak dociąć, żeby nie wkładać  tej wyjetej górnej szamotki.. 

Wkładasz wycięte cegły, na dole zostaje dziura do podawania pw, w te miejsce docinasz na wymiar blachę jaką znajdziesz (jak tylko do testów to może być cienka 4 czy 5mm) robisz w niej szczelinę Piecucha i możesz sobie testować 🙂 W markecie możesz kupić gotową zaprawę szamotowa do ewentualnych uszczelnień. I jazda.. 🙂IMG_20240209_185125.thumb.jpg.5255c575609ca745d2a86628e76b63a1.jpg

  • Przydało się 3
Opublikowano (edytowane)

Wszystko to, co piszecie o zgazowaniu drewna, to święta prawda, że bez ognia w komorze zasypowej, że bez nadmiernej wentylacji, ale jest podstawowy problem - wysoka temperatura w komorze zasypowej, będzie ona dopiero, gdy kocioł się nagrzeje, woda złapie prawie 80 stopni, a bramka będzie czerwona, czyli w połowie albo pod koniec pierwszego wsadu. 

Najlepszą modyfikacją MPM-a byłaby bramka regulowana, tylko cholernie trudno to technicznie ogarnąć, żeby to było szczelne i trwałe. Przy starcie kotła jedziemy na dużej bramce, bo szybciej kocioł się nagrzewa, a później dajemy mały otwór, nawet mniejszy niż oryginał.

Dlaczego jestem tak zachwycony rozpalaniem potężnym, bo 4kw mocy, palnikiem dekarskim. Bo ziejąc taką mocą kilka minut przez środkowe drzwiczki i powiększoną komorę prawie połowa wsadu jest  zwęglona na starcie, polana są podgrzane do wysokiej temperatury, kocioł wstępnie wygrzany, o kominie nie wspomnę. Mogę praktycznie od razu przejść na krótki obieg i mógłbym wtedy zmniejszyć komorę i powolutku przepuszczać duże ilości holzgazu. Oczywiście straty w tym okresie są ogromne, ale trwa to zaledwie kilka minut, za to prawidłowe zgazowywanie następuje o wiele szybciej. Duża butla gazu wystarczy na około dwa miesiące, wolę dołożyć te 40 zł. na miesiąc i mieć komfortowy, szybki start kotła.

Ale przy oryginalnej przegrodzie nie da się tak rozpalać, sprawdzałem, spaliny się nie mieszczą w bramce mimo bardzo dobrego ciągu naturalnego. Dobry wentylator wyciągowy tylko na rozpalanie (plus oczywiście mocny palnik dekarski ) załatwiłby sprawę i zapewne obyłoby się bez powiększania komory. 

Edytowane przez szpenio
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @szpenio chyba dobrze kombinujesz z tym zmniejszeniem bramki. W mojej 14 jest coś takiego jak szyber do zmniejszania wysokości otworu bramki (opuszczając to spłaszczam przeswit) tylko trzeba rozwiązać wyjściem na zewnątrz z regulatorem i tu zaczynają się schody. Ale jak to mówią niema rzeczy niemożliwych. Życzę dużo cierpliwości a pomysł się znajdzie. Ja póki co jestem zadowolony z mojego rozwiązania. No może patrząc na przegrodę Kol @zaciapabym trochę powiększył bramkę. 

Pozdrawiam

Opublikowano
13 godzin temu, Piecuch19 napisał(a):

W każdym po dopuszczeniu dużej ilości powietrza po otwarciu drzwiczek się zapali, ale chodzi o to czy się pali przy zamkniętych drzwiczkach. Jak te Atmosy otwierają to widać że tam cały czas się pali, a nie dopiero przy otwarciu drzwiczek zapaliło. Dlatego tak szybko spala wsad jak @Tuptus słusznie zauważył. Podawanie PP przez wsad od góry i jeszcze wentylatorem to czego można się spodziewać? Do tego mały wymiennik i wysokie temperatury spalin to marnowanie energii. Przy tak szybkim tempie spalania wsadu o zgazowywaniu można zapomnieć - ten proces wymaga czasu ( widać na tym filmiku jak to poprawnie wygląda i nie jest to takie szybkie). Atmos z podawaniem PP przy podłodze komory zasypowej byłby dużo oszczędniejszy.

Swojego atmosa lekko przerobiłem na podawanie PP właśnie na podłogę, koszt żaden a pomogło zdecydowanie. Na mały wymiennik niestety nie ma mocnych, dopiero wersje GD z wymiennikiem rurowym mają potencjał na modyfikacje. Palenie w tego typu kotle wymaga koniecznie termometru w czopuchu, bo rzeczywiście każde otwarcie drzwiczek rozpala zasyp i pytanie ile razy były otwarte drzwi przed nagraniem filmu. Testując swój przy pomocy szyby z piekarnika w komorze zasypowej mam "ciemno" nie licząc warstwy przy dyszy. Podkładam jak temp spalin spadnie do 120 stopni, na same resztki żaru, wtedy nie ma problemu z dymieniem, co polecałbym też w innych kotłach 😉

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Obowiązkowo w każdym kotle HG powinien być wizjer płomienia, nie rozumiem dlaczego atmos go nie ma.

Wizjer do komory zasypowej też jest pomocny, nie trzeba otwierać drzwiczek żeby sprawdzić co tam się dzieje, ile opału, ile ognia, ile dymu😀

20241128_063923.thumb.jpg.3361d6f6c39b925d43345a526a3633e1.jpg

20241128_063952.thumb.jpg.15f83223d611c6815203e89c19ba6a5f.jpg

Tak to wygląda u mnie, jest wizjer i komora w komorze, czyli gorąca komora zasypowa jest umieszczona wewnątrz właściwej, fabrycznej. Daje to bardzo dobre warunki do zgazowania, bo temp scianek komory osiąga 250/300° bez względu na temp w płaszczu wodnym. Dodatkowo dym jest ściągany do palnika bardzo niewielką ilością spalin, które wpuszczam w górnej części komory zasypowej. Przy takim układzie nie ma smoły i innych aromatów. Minus jest tylko jeden, zmniejszona komora.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@zaciapa  finalnie wlasnie taki obraz przegrody mialem w głowie. Spawane tradycyjną spawarką czy TIG?

I te otwory powstałe u góry mogą utrudniać mieszanie gazów chyba że finalnie je też zaślepiłeś?

Zmieni się kąt podawania powietrza lecz jak piszesz ze jesteś zadowolony to sądzę że mieszanie PW z gazami wychodzi dalej dobrze.

A jak chodzi o zużycie opału czy nie wzrosło?

Opublikowano
3 godziny temu, mcjszt napisał(a):

 Palenie w tego typu kotle wymaga koniecznie termometru w czopuchu [....]Podkładam jak temp spalin spadnie do 120 stopni, na same resztki żaru, wtedy nie ma problemu z dymieniem, co polecałbym też w innych kotłach 😉

Dokładnie tak robię w mpmie i jedyny dym jaki mam (nie zawsze) po otwarciu drzwi zasypowych to unoszący z gorącej smoły zgromadzonej na tychże drzwiach.  Całkowicie do przeżycia.

Opublikowano

Z tych górnych drzwi to raczej dymi jakoś tak z ich krawędzi, jakby z okolic sznura, bardziej jakby parowało. Ale to nie jest nic takiego co by stanowiło wielki problem. Ale z szamotem na środkowych drzwiach to może warto rozważyć.

Opublikowano

Według mnie, kto ma kotłownię na jednym poziomie z mieszkaniem, to smród smoły może stanowić dosyć duży problem, i dla obsługującego kocioł, bo wdychać takie opary zdrowe napewno nie jest, i dla domowników, bo smrodzik niestety przedostanie się do przestrzeni mieszkalnej, u jednego w większym stopniu, u drugiego w mniejszym, ale jednak. 

Opublikowano

A to w jakich kotłach tak śmierdzi smołą? (tzn. poza kotłami). 🤔

  • Haha 1
Opublikowano

Ja mam wejście do kotłowni bezpośrednio z wiatrołapu, tuż obok głównego pomieszczenia (salon z kuchnią) i blisko sypialni i w sumie lekki zapach pieca jest tylko w wiatrołapie. MPM stoi tuż za drzwiami do kotłowni, jakieś 0,5 m od nich i w domu nic nie czuć.

Zaletą takiego rozwiązania jest to, że można zajrzeć do pieca w każdej chwili.

Podstawa to dokładać do pieca dopiero jak zostanie tylko żar w palenisku - czyli tak jak było opisane powyżej jak temperatura na czopuchu spadnie poniżej 120 stopni. Po jakimś czasie palenia każdy wyczuje ile to zajmuje czasu dla aktualnego rodzaju drewna.

  • Zgadzam się 2
Opublikowano
8 godzin temu, Lucjan92 napisał(a):

@zaciapa  finalnie wlasnie taki obraz przegrody mialem w głowie. Spawane tradycyjną spawarką czy TIG?

I te otwory powstałe u góry mogą utrudniać mieszanie gazów chyba że finalnie je też zaślepiłeś?

Zmieni się kąt podawania powietrza lecz jak piszesz ze jesteś zadowolony to sądzę że mieszanie PW z gazami wychodzi dalej dobrze.

A jak chodzi o zużycie opału czy nie wzrosło?

Spawałem to zwykłą inwerterówką, elektrodami do nierdzewki. Te powstałe otwory od góry, oczywiście zaślepione.. 

Co do opału,  po tej przeróbce to diametralnie spadł, ponieważ na oryginalnej przegrodzie, nie chciało mi się wogole palić. Paliło się tylko, przy otwartych drzwiczkach, czyli praktycznie nie dochodziło do zgazowania opału.. 

Narazie póki co, jestem zadowolony, dużo osób pisze o smrodzie, tak to prawda, przed przeróbkę to była masakra, kocioł zawalony smołą, smród niesamowity.. Teraz takie zjawisko jak smród i smoła mie występuje, nawet po paleniu często mam otwarte drzwi na przedpokój, bo jest tam gorąco 🙂

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 2
Opublikowano (edytowane)

Godzinka roboty i mam otwór przegrody regulowany, od oryginału ok.80cm kwadratowych, do 150 cm kwadratowych po otwarciu okienka nad palnikiem. I teraz mogę sobie regulować zależnie od okoliczności. Wywiercone otwory w suficie bramki jednak się przydały, bo zasuwa nie jest idealnie szczelna i uciekające gazy dzięki dopływowi tlenu spalają się, widać to na filmie, takie płaskie języki ognia wydobywające się spod zasuwy szamotowej.

Jeszcze lepszy efekt będzie, gdy nawiercę więcej otworów w bramce od góry i nie będę całkowicie domykał zasuwy, pozostawiając tak z 5mm szczeliny  wtedy będę miał dodatkowy palnik z płaskim płomieniem. 

Dotatkowa zaleta tej szczeliny/palnika nad bramką, to więcej żaru przed otworem palnika głównego, bo polana przepalają się nad bramką i kawałki wpadają prawie do otworu bramki, widać nawet na filmie małe kawałki za przegrodą.

20241130_120559.jpg

20241130_120636.jpg

20241130_120814.jpg

20241130_121034.jpg

20241130_121347.jpg

20241130_121624.jpg

20241130_121747.jpg

20241130_121815.jpg

20241130_122612.jpg

Edytowane przez szpenio
  • Lubię to 1
  • Przydało się 2
Opublikowano

Kol @szpenio jestem pełen uznania. To trzeba opatentować. Rozwiązanie jest super no i sposób umieszczenia zasuwy z regulacją. W 14 wystaje nad tym paskiem szamotki  koncowka blachy że spawem (5mm) ale myśl jest przednia może się skuszę na takie rozwiązanie. Jeszcze raz gratuluję pomysłu i realizacji.

Pozdrawiam 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

  

Godzinę temu, Grzegorz112 napisał(a):

mam 26kw zastanawiam się nad powiększeniem bramek

 

@Grzegorz112 Może warto najpierw spojrzeć na doświadczenia @maronka z RCK Smartflow. Może przed ewentualną przeróbką palnika lepiej spojrzeć i rozważyć czy najpierw nie spróbować dołożyć na szczyt komina to RCK Smartflow.

  

W dniu 20.11.2024 o 12:44, maronka napisał(a):

No u mnie wczoraj i przed wczoraj przy tych już dość silnych wiatrach paliło się na smartflowie o około 30% dłużej niż bez ,oczywiście dłużej nie znaczy że o tyle oszczędniej bo pewnie bez sm.. paliło się krócej ale intensywniej i szybciej chata wygrzana ale nadal jestem pod wrażeniem klamota,ktoś pytał jaki ciąg był a jaki jest,ale to trudno mi ocenić bo nie mam miernika ciągu ale z moich obserwacji to było np od 10 do 35 pa w zależności od pogody a teraz jest od 20 do 25 pa czyli bardziej płasko ,równo ,bez fajerwerków ale też bez pitolenia

 

W dniu 17.11.2024 o 10:20, maronka napisał(a):

 

Ten Rck smartfolw jest naprawdę spoko ,już kilka dni na nim palę ,i był zgniły wyż i mżawka i leki wiaterek a on cały czas równo sobie pracuje ,spalanie jest bezproblemowe coś jak wentylator na małej mocy ,ani za duży cug ,ani za mały ,

 

 

Edytowane przez Matejko1
Opublikowano

@AO49 Dzięki za te pochlebstwa 😀, ale to rozwiązanie na legalu nie przejdzie, bo producent zupełnie świadomie zrobił taki mały otwór przegrody, aby kociołek przepchnąć na certyfikat. Powiększenie przegrody w ten sposób, to wykorzystanie naturalnej wady tych kotłów - pochylającej się bramki i notorycznym kruszeniu i wypadaniu paska szamotki nad nią. Ja po prostu zamiast fachowo naprawiać, zacerowalem dziurę tworząc jakby dodatkowy palnik. 

Myślę, że oprócz powiększania przegrody trzeba by wprowadzić szereg innych zmian, aby takie coś przeszło testy na ecodesign .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.