Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W dniu 8.12.2024 o 19:19, AO49 napisał(a):

Niestety moja 14 ma górny załadunek i chyba bym tego nie dopasował.

Do prawidłowego spalania takich paliw jak drewno pellet, biomasa, potrzebna jest wysoka komora, te paliwa są bardziej wymagające, dają wysoki płomień.

Palnik powinien być nisko.

A gdy płomień styka  się z płaszczem wodnym kotła, to zaburza proces spalania,  automatycznie wytrącają się  sadze, smoła, itd.

Spalać  węgiel czy ekogroszek  jest łatwiej już aż takich warunków nie potrzeba.

Ja nawet do ekogrochu przerabiałem kocioł, podniosłem wymiennik w górę, wybudowałem nową komorę szamotową dla pełnego spalania dopalania paliwa. 

 

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @Animus dzięki za rady na temat palnika ale w tak daleko idące przeróbki w tym wymiennika chyba się nie dam . Spawanie w takim miejscu nie daje gwarancji szczelności. Poczekam może z czasem coś się  ,,urodzi".

Pozdrawiam  

Opublikowano
2 godziny temu, Marcinos76 napisał(a):

 

Nie do końca się z tym zgadzam 

2 godziny temu, Marcinos76 napisał(a):

Kippi obrotowy też jest fajny, ale tam tylko pellet pierwszej klasy.

Palilem od różnych dostawców lokalnych , łącznie z a2 8mm i bez większych problemów jedne się gorzej paliły inne lepiej .

 

Opublikowano
39 minut temu, AO49 napisał(a):

Kol @Animus dzięki za rady na temat palnika ale w tak daleko idące przeróbki w tym wymiennika chyba się nie dam . Spawanie w takim miejscu nie daje gwarancji szczelności. Poczekam może z czasem coś się  ,,urodzi".

Mój kocioł był dzielony, wymiennik miał oddzielnie, było łatwo.   

Pamiętam, robiono to w ten sposób, wyjmowano ruszt i wycinano dno w kotle, kocioł stawał na nowej przystawce.

https://www.terdom.pl/pol_pl_Zestaw-podajnik-do-pieca-kotla-Viadrus-4-klasa-U22-i-U26-Sterownik-240_1.jpg

https://sklep.serwiskotly.com/images/podajnik do pieca żeliwnego klimosz viadrus.png

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @Animus jeszcze raz dzięki, myślę jednak że jak zajdzie taka konieczność to pójdę w oryginał 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Mierzył ktoś z was temperaturę w palniku ?

Opublikowano

Szanowni dyskutanci. Najpierw się prowokujecie, potem zgłaszacie. Skoro tak wątek będziemy moderować. Proszę o posty na temat. Pozdrawiam.

Edit: Wydzielone posty są do przeczytania tutaj:

Trochę mojego bełkotu:

Informuję, że za swoje słowa odpowiadają użytkownicy. Ostatnio coraz częściej jest tak, że ktoś żartuje bądź stosuje sarkazm czy inne "literackie" zabiegi, które nie są odpowiednio rozumiane przez innych. W związku z tym są zgłoszenia, a następnie pretensje do administracji forum. A to że usuwamy za dużo, a to że za mało. A to że kogoś ostrzegamy a kogoś nie.

W związku z powyższym uprzejmie proszę o zwracanie szczególniejszej uwagi do kogo i o czym żartujecie czy też w rozmowie z kim używacie sarkazmu, porównań lub innych zabiegów słownych.

Proszę zakładać, że osoby na forum nie są Waszymi bliskimi znajomymi z którymi znacie się się "jak łyse konie", chyba że macie co do tego pewność. Proszę także nie mieć pretensji za ostrzeżenia jeżeli ktoś poczuł się urażony czymś co w rozmowie między bliskimi kolegami byłoby żartem ale rozumiane dosłownie nie jest.

Niestosowanie się do tych zasad często powoduje niepotrzebne niesnaski i stresy.

No i po ostatnie: proszę o nie robienie zbyt długich wycieczek poza temat bo powoduje to nieczytelność wątku. Żarty (jak sądzę) o spalaniu opon czy oleju w zwykłych kotłach także nie są zbyt mile widziane na forum.

Moderację wyłączę gdy wątek wróci do tematu. Kto kogo zgłasza nie będzie podawane do publicznej wiadomości.

  • Haha 1
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Widzę zastój w temacie po włączeniu moderacji. Czy moderator świętuje Czy mało wartościowych treści nie wiem. Może uda mi się przełamać ciszę i szanowny moderator zaakceptuje post 😀

Jako że mam 1 sezon ten kocioł to napisze swoje przemyślenia i proszę bardziej doświadczonych o komentarz Czy droga jest poprawna.

Pierwsza rzeczą jaka przysporzyła mi problemów to wilgotność drewna. Teraz mam odpowiednie, ale by puścić wilgotniejsze przeszkadzają nam głównie przedmuchy wynikające z nierozpalania się całej powierzchni rusztu. Mi pomagało dodatkowe 3cm zasłonięcie plaskownikiem rusztu od przegrody,  wtedy wydluza sie droge powietrza i wymusza rozpalanie blizej drzwiczek co daje nam rownomierne rozpalanie się całości. Jak się nie ma lepszego drewna to awaryjnie się tak ratowałem. 

Jak już mam drewno dobrze wysuszone i pali się świetnie to najlepiej wrocic do oryginału. I tu zauważam że nie zawsze jakość płomienia i temperatura spalin idą w parze z odbiorem ciepła. Tu zauważam że PW nie wiele zmienia ale przymknięcie PP daje efekt mniejszego lepszego odbioru ciepla, wogole PP lepiej moduluje proces spalania, PW nie za wiele daje.

Jaka temperatura spalin u was się najlepiej sprawdza? U mnie przy wzroście ponad 170 nie widzę żadnych plusów w wyniku lepszej wydajności pieca tzn temperatura wody nie rośnie, a celem pieca jest właśnie podgrzewanie wody nie komina.

Ostatni problem jaki zauważyłem to gasniecie płomienia mimo że wszystko powinno być ok. Mam wrażenie jakby brakowało tlenu i gasł w palniku, Czasem jest tak że pali się za palnikiem w pierwszej komorze wymiennika a sam palnik mimo ingerencji i ponownego odpalenia po zamknięciu drzwiczek jakby zaczyna przerywac i za chwilę gasnie. Takie wygasniecie to czysta utylizacja opalu. Jak temu przeciwdziałać?

  • Przydało się 1
Opublikowano

Powiększ otwór w przegrodzie, przerób kierunek ii oblicz ilość podawania PW i zyskasz zupełnie inną jakość i stabilność spalania.

Niestety trzeba przeczytać całego tasiemca, a potem zapukać do życzliwych kolegów o dokładniejsze obliczenia, ze swojej strony i zdania doświadczonych kolegów  mogę powiedzieć że chyba wszystkie bolączki tego pieca są zasługą za małej przepustowości przegrody, ale jest wiele czynników zależnych, są pewne zasady itd. z szacunku do bardzo doświadczonych kolegów z forum którzy na eksperymentach spędzili mnóstwo godzin w kotłowni tego publicznie  nie wstawię, po co" ktoś" ma ito wdrożyć do produkcji opatentować i zarabiać...

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

No nareszcie ktoś odczarował temat. Kol @Lucjan92 te 3cm blachy to wydaje mi się trochę mało (dużo żaru Ci ucieka) ja mam blachę na całym ruszcie ale są szpary i otwory fi12 . Tu muszę podziękować Kol  @Piecuch19 za podpowiedz o podniesienu temp włączania i wyl.  pompy (ne mam bufora). Utrzymuje się dłużej żar i jest go więcej a kocioł nie jest tak schładzamy.  Jechałem bez zawirowywaczey ale Kol @szpenio zasugerował że pali z zawirowywaczem, okazało się że u mnie też się  sprawdza ale w kanale wylotowym wymiennika. Muszę dodać że u mnie tj. w kominie jest bardzo dobry ciąg  

Pozdrawiam 

Ps Co rozumiesz za drewno wysuszone (sezonowanie-ile czasu, skladowanie-gdzie)

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @Jaco123 W WOOD-ie przegroda jest z nierdzewki i powiększenie bramki nie jest takie proste a na dokładkę w samej bramce są dusze na dodatkowe PW.

Pozdrawiam 

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, AO49 napisał(a):

Kol @Jaco123 W WOOD-ie przegroda jest z nierdzewki i powiększenie bramki nie jest takie proste a na dokładkę w samej bramce są dusze na dodatkowe PW.

Pozdrawiam 

Da się spokjnie bez problemu.

20250104_072940.jpg

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @Jaco123Jaco123tak masz rację ale tojest nowa przegroda itrzeba mi nnierdzewkę i spawarkę. Ale można 

Pozdrawiam 

Opublikowano

Kol @Jaco123 Ja mam 14 i też przegrodę i palnik zrobiłem z nierdzewki tak że wiem jak ta robota wygląda. Wprawdzie bramkę zrobiłem w wymiarach z oryginału ale nie mam kłopotów z paleniem ani zadymianiem. Jedynie to wymiennik nie jest tak jasny jak u Kol @maracz. Myślę że tu mogą być dwa powody że się nie chce palić to za mała ilość żaru a tym samym brak temp i wilgotność opału (suche drewno jest wtedy gdy rozlupane polano ma zrobiony pomiar w środku- do 20%)  

Pozdrawiam

Opublikowano

Ci, co dłużej śledzą ten temat na forum doskonale pamiętają jakie śmieszne patenty wymyślałem, żeby paliło się normalnie w moim MPM DS18WOOD. Teraz, po dwóch latach obecności na forum wiem, że były to zupełnie zbędne zabiegi. Najważniejsze było dobre, dwuletnie suszenie drewna i właściwe rozdrobnienie. Teraz palę dębem i bukiem. Świeży transport połupanego już drewna rozdrabniam jeszcze siekierką tak, żeby większość polan nie miała większego przekroju niż około 7x8cm, oczywiście trochę grubszych też się trafia. Drewno leży na płaskiej pryzmie przez całe lato i schnie na słońcu, dopiero pod koniec lata zbieram systematycznie w słoneczne dni i układam pod dachem bez ścian, gdzie wiatr sobie chula i słoneczko też zagląda. Po dwóch latach tak przygotowane drewno spala się rewelacyjnie, nawet przy tej oryginalnej przegrodzie. 

Wszystkie te moje patenty okazały się zbędne, z tą cegłą na drucie do zasłaniania dziury nad bramką włącznie 😜 😀.

Moim zdaniem przeróbki są konieczne, gdy ma się "trudny" opał, niedosuszony, gruby, rosochaty, kostkę, brykiety, zrębkę. Jeśli się właściwie rozdrobni opał i starannie ułoży w poprzek komory dając minimum po dwa centymetry luzu po bokach, to cały wsad spala się stabilnie, nie zawiesza i nie trzeba nawet blachy na ruszcie. 

Po sezonie naprawię popsuty przeze mnie 😀 kociołek i mając już bufor skupię się wreszcie nad czystym spalaniem i rozpalaniem.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano
13 minut temu, AO49 napisał(a):

Kol @Jaco123 Ja mam 14 i też przegrodę i palnik zrobiłem z nierdzewki tak że wiem jak ta robota wygląda. Wprawdzie bramkę zrobiłem w wymiarach z oryginału ale nie mam kłopotów z paleniem ani zadymianiem. Jedynie to wymiennik nie jest tak jasny jak u Kol @maracz. Myślę że tu mogą być dwa powody że się nie chce palić to za mała ilość żaru a tym samym brak temp i wilgotność opału (suche drewno jest wtedy gdy rozlupane polano ma zrobiony pomiar w środku- do 20%)  

Pozdrawiam

Zgadza się. 

Również pozdrawiam. 

20250104_185257.jpg

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Cala prawda o suchym drewnie zawarta jest przez Kol @szpenio nic dodać może tylko tak jak ja mam duże cieple przestrzenie przy kotlowni gdzie składkę opał na cały sezon.

Pozdrawiam 

Kol @Jaco123 foty mojej przegrody i palnika są na 125 stronie tego watku. Taki wilgotnosciomierz to dobra rzecz chyba musze sobie kupic.

Pozdrawiam  

Opublikowano

Dodam tylko że warto jeżeli to tylko możliwe pozyskać graba, nie ma syfu w drewutni, największa kaloryczność a sezonuje się w 8miesięcy , ale jest cholernie ciężkie i dość trudno się lùpie bez lupiarki.

  • Zgadzam się 1
  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

@AO49 W tym wieku i z takim doświadczeniem, to szkoda kasy  :) , wystarczy stuknąć dwoma drewienkami o siebie i jeśli słychać taki porcelanowy dźwięk, to jest OK. Po rozłupaniu dobrze wysuszonego polana widoczne są drzazgi i liczne pęknięcia nie tam gdzie szło ostrze siekiery, często nawet obuchem można rozwalić kłodę ustawioną na sztorc na pniaku. 

W kotłowni można dosuszyć po wierzchu, na wskroś robi robotę sezonowanie nie za grubych polan pod dachem w przewiewnym miejscu.

@Jaco123 Od graba nie odłazi kora, to fakt, ale mój dostawca akurat nie ma tego w ofercie. Jeśli ktoś ma miejsce i chęci, to najlepiej nie skracać tego dwuletniego cyklu i na spokojnie sobie nabywać opał z dwuletnim wyprzedzeniem. Tydzień temu płaciłem za 4 metry sześcienne ułożonego na pace buka,  pociętego na dł. 30cm. i połupanego - 1400zł. z przywozem i wykiprowaniem na miejsce.

Edytowane przez szpenio
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Kol @szpenioale to taki ładny gadżet 

Pozdrawiam 

Opublikowano
23 godziny temu, Lucjan92 napisał(a):

Widzę zastój w temacie po włączeniu moderacji. Czy moderator świętuje Czy mało wartościowych treści nie wiem. Może uda mi się przełamać ciszę i szanowny moderator zaakceptuje post 😀

Jako że mam 1 sezon ten kocioł to napisze swoje przemyślenia i proszę bardziej doświadczonych o komentarz Czy droga jest poprawna.

Pierwsza rzeczą jaka przysporzyła mi problemów to wilgotność drewna. Teraz mam odpowiednie, ale by puścić wilgotniejsze przeszkadzają nam głównie przedmuchy wynikające z nierozpalania się całej powierzchni rusztu. Mi pomagało dodatkowe 3cm zasłonięcie plaskownikiem rusztu od przegrody,  wtedy wydluza sie droge powietrza i wymusza rozpalanie blizej drzwiczek co daje nam rownomierne rozpalanie się całości. Jak się nie ma lepszego drewna to awaryjnie się tak ratowałem. 

Jak już mam drewno dobrze wysuszone i pali się świetnie to najlepiej wrocic do oryginału. I tu zauważam że nie zawsze jakość płomienia i temperatura spalin idą w parze z odbiorem ciepła. Tu zauważam że PW nie wiele zmienia ale przymknięcie PP daje efekt mniejszego lepszego odbioru ciepla, wogole PP lepiej moduluje proces spalania, PW nie za wiele daje.

Jaka temperatura spalin u was się najlepiej sprawdza? U mnie przy wzroście ponad 170 nie widzę żadnych plusów w wyniku lepszej wydajności pieca tzn temperatura wody nie rośnie, a celem pieca jest właśnie podgrzewanie wody nie komina.

Ostatni problem jaki zauważyłem to gasniecie płomienia mimo że wszystko powinno być ok. Mam wrażenie jakby brakowało tlenu i gasł w palniku, Czasem jest tak że pali się za palnikiem w pierwszej komorze wymiennika a sam palnik mimo ingerencji i ponownego odpalenia po zamknięciu drzwiczek jakby zaczyna przerywac i za chwilę gasnie. Takie wygasniecie to czysta utylizacja opalu. Jak temu przeciwdziałać?

Spalane drewno powinno mieć poniżej 15%. Podawanie pp w tym kotle przez drzwiczki do rozpalania, inaczej nazywając powietrze nad ruszt sprawdzi się lepiej niż spod rusztu przy spalaniu drewna.

Pw nie powinno być ani za dużo, ani za mało. Otwory pw w kształtce wirowej powinno być zamknięte, ono w tym miejscu nic nie daje, a nawet szkodzi. Pp odpowiada za produkcję gazów i ilość pw powinna być taka żeby gazy mogły się dopalić w całości.

Przyczyn gaśnięcia płomienia może być wiele, począwszy od pp które wpływa wprost do palnika z pominięciem opału, wychładza go i nie ma warunków na zapłonu gazów. Zbyt dużą ilość pw także potrafi zdmuchnąć płomień. Zatykanie wlotu do palnika opałem, tak samo. Zbyt mokry opał. Brak ciągu.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Przy powiększeniu bramki i prawidlowym obliczeniu cm3 wszystkich otworów PW można otworzyć  klapki po obu stronach na max i tak więcej nie pobierze tylko tyle ile powierzchnia otworów pozwoli, ale i tak lepiej przerobić na pobieranie PW z popielnika, szczególnie gdy nie ma bufora i jest cykliczne zamykanie klapki PP

Co do mokrego drewna to w pewnych warunkach można spalać nawet z większą wydajnością niż suche.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.