Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

witek1234 ja sypie u siebie najpierw 3 łopatki (na łopatce ok 1,5kg) orzecha II z Wesołej a na to 3 łopatki miału i na to jeszcze łopatka orzecha i mam komorę załadowaną po sklepienie. Węgiel na miale sprawia że przy podkładaniu na ruszcie zostaną same koksiki i łatwo i szybko się rozpala. U mnie to działa elegancko. Stałopalnośc miałem na około 11kg takiego wkładu w mrozy po -15 i więcej w okolicach 8-9 godzin. Na dobę szły 2 pełne zasypy plus trzeci jakieś 7-8kg. 180mkw nieocieplonej chałupy. A cha i jeszcze jedna sprawa w ogóle nie podaję powietrza przez zasyp tylko przez popielnik i PW bezpośrednio przed palnikiem.

Edytowane przez SebekKry
Opublikowano

Według strony Katowickiego Holdingu w lubuskim są dwa autoryzowane składy Motylewo i Gorzów Wielkopolski

 

Na tej stronie jest błąd,bo Motylewo leży w wielkopolsce a skład w Cigacicach jest od roku wystawiony na sprzedaż.Martwię się teraz o to gdzie kupić opał,bo zapasy na składzie nie są uzupełniane.Na składzie pracują 4 osoby zatrudnione w KHW i jedna z nich jest moim znajomym,więc gdyby były przekręty coś bym wiedział.

Opublikowano

Motylewo w lubuskim to jakieś 12km ode mnie.

Opublikowano

A jaką moc mają wasze kotły i jaką powierzchnię nimi ogrzewacie?

Ja kupiłem 12-14kW ogrzewam dom piętrowy średnio docieplony 180 kwadratów, jako że jestem spod Lublina palę orzechem z Bogdanki, jedyny ,minus to trzeba czasem grzmotnąć od góry bo się wiesza opał i temperatura leci w dól. Modyfikacji żadnych na razie nie wprowadziłem, ale czytam uważnie forum i być może niedługo coś spłodzę.

Opublikowano (edytowane)

To mówisz ze Bogdanka idzie :) Milo to wiedziec ,wlasnie mialem chéc podjechac na sklad I kupic na sprawdzenie. A jak z popiolem ,duzo ma?? I czy spieki sié nie robià?

Edytowane przez Gredy
Opublikowano

z Bogdanką będziecie mieli problem ,węgiel nie nadaje się do DS trzeba nabiegać się do piwnicy żeby go ruszyć -grzmotnąć jak napisał kol.z Dysa.Najgorsze jest zawieszenie w nocy ,na kotle spada temp.ciągła kontrola temp.kotła masakra z takim paleniem.

Opublikowano

Wlasnie a mieszajàc z inna frakcjà wegla, groszek ,mial?? Ktos testowal?

Opublikowano

A próbowaliście dopuszczać więcej powietrza nad zasyp? Czy zawieszony węgiel czy nie i tak powinno się palić. Ja mam dorobioną klapkę nad zasypem spiętą z dolną na jednym miarkowniku. Jak ruszt się zapopieli i powietrze z popielnika już nie dociera, otwiera się górna jako rezerwa. Dwie jednocześnie nie mogą się otwierać bo kocioł zaczyna "fukać". Teraz zapakowałem ścinki z paneli i testuje tylko na górnej klapce jak Dakony do drewna. Wygląda obiecująco, jak protestuje to napisze więcej.

Gość witek1234
Opublikowano

Dzięki Sebek za info. A u mnie dalej impas. Byłem na tym składzie i zakupiłem parę worków. Sobieski orzech, wielkie kawałki,prawie jak kostka,Dalej kupiłem kostkę z piasta i ...groszek z piasta. I tu zagadka bo piast nie produkuje groszku z tego co wiem .Wymiary tego groszku to wg mnie orzech II. Zasypałem kocioł tym groszkiem, potem na żar dowaliłem kostkę dwa kawałki i po godzinie widziałem że znów mam problem.Nie wieszało się ale zakleszczało bo ta kostka wielgachna.Temperatura nie rosła,ogólnie kicha. Rano na kotle35 stopni.Wewnątrz pieca sporo węgla ale zakleszczony.Wywalałem ten żar z węglem, w sumie 1,5 wiadra a w domu jak po pożarze,kupa dymu i smrodu.Dochodzę ze skruchą do wniosku że pewnie taka sytuacja to moja wina.Wyjąłem wezyry i węgiel mógł się opierać na tych obejmach od wezyrów przy grodzi.Założyłem je na powrót i rozpaliłem moim starym grochem.Ciąg dalszy eksperymentów po południu.Napiszę może profanację ale myślę że u mnie gdyby ruszt miał chłodzenie wodą,to temp. żaru byłaby niższa i było by OK.Więc może kociołek cały czas idzie na maksa i żar ma wysoką temperaturę co tworzy te spieki i żużel.Już gonię w piętkę. Ta szamotowa półka pod przegrodą gdy się nagrzeje też nieżle grzeje więc może ją usunąć?

Opublikowano

Witam.

Ja jakoś na szczęście nie mam problemu z zawieszaniem się węgla. Drewno i owszem. Jak pionowo to jeszcze idzie ale jak krótkie klocki założyłem to niby fajnie, szczelnie cały zasyp ale się zawiesiło. Może gdyby to były okrąglaki a nie szczapy ...

Wracając do węgla to nie pamiętam co ostatnio przywiozłem ale to kostka albo z Piasta albo z Janiny. Różnie kupowałem bo znajomy handluje węglem i jak zamawiam to już On decyduje żeby przywieźć taki żebym był zadowolony. Spieków dużych nie ma. Trochę się zapopiela ale jak jest duże zapotrzebowanie na ciepło to ładnie przedmuchuje.

Opublikowano

Ja palę drewnem bukowym, okrąglaki, mieszanym z węglem orzech z kopalni Bobrek. O ile jescze ta kopalnia istnieje. Układam na zmianę warstwę drewna i szufelke węgla i znowu kilka drewna i szufelke. Nie zawiesza się i żużlu nie ma.

Gość witek1234
Opublikowano

U mnie węgiel się nie wiesza tylko klinuje. Tą kostkę zasypałem tym groszkiem niby też z piasta.Ma dużą granulację,więc pewnie podczas wypalania się zakleszczyło. Nie mam doświadczenia z grubym węglem,pewnie trzeba było wsypać po bokach drobniutką granulację. Nie poddaję się,będę próbował. Myślę też że w 12-14 komora zasypowa ma większe wymiary niż w 8-10.

Opublikowano

Do grubej granulacji typu kostka powinno się wyjmować betonową przegrodę, która jest pod pierwszym wymiennikiem

Gość witek1234
Opublikowano

Winio, dzięki za poradę.Zastosuję tą metodę,tylko gdy kocioł troszkę ochłonie. Może jutro, bo wolę być przy kotle by obserwować na bieżąco co tam się wyczynia.

Opublikowano

do Gredy,

W załączeniu szkic ksztłtki i przy okazji płyty do regulacji wysokości palnika. Kształtkę wkłada się z boku w palniku (po prawej lub lewej stronie), ja wkładałem przy okazji wymiany płyty ogniotrwałej, bo inaczej to raczej nie ma możliwości jej włożenia. W trakcie wkładania jeszcze ją delikatnie podcinałem, bo nie bardzo się mieściła, a nie chciałem mocno w nią stukać, aby nie pękła. Docisnąłem ją do lewego boku na silikonie do kominków i nawet się trzyma, pozdr....post-63787-0-16930900-1452260959_thumb.jpg

Opublikowano

Dzięki. Rozumiem że masz x2 takie kształtki  ?? Robiąc  nowy palnik D.P własnie  takie dwie wyjąłem ;) Od góry też bezproblemowo wychodzą,tylko trzeba wyjąc ten szamot na wieszakach. zakładając te dwa elementy z dwóch stron, robisz palnik od kotła 8-10kw, Ta przegroda betonowa to naprawdę szajs :/ przy delikatnym wyjmowaniu pękła mi. Ile płaciłeś za tek kawałek betonu ?? Na potrzeby nowego palnika i tak musiałem zmienić, kształt tej przegrody,więc wielkiej szkody nie ma ,ale następną zrobię z płyty szamotowej ,powinna być sporo mocniejsza ;)

Opublikowano
wolfxl

Witam ziomala ;)

Węgiel z bogdanki nie jest taki całkiem zły, właśnie resztki mi zostały. Bardzo mocno gazuje i jest sporo popiołu oraz kamienia ale jak ja go kupowałem chyba ze 4 lata temu to nadrabiał ceną i kalorycznością. Jeszcze jedna zaleta to kupując węgiel z Bogdanki właśnie taki miałem bo miejscowym handlarzom nie opłacało się z nim kombinować. Obecnie mam mieszankę z kopalni Janina i Sobieski kostkę + resztki jakiegoś syberyjskiego orzecha. Z żadnymi spiekami ani zawieszaniem nie mam kłopotu, może dlatego że mam większą komorę(kocioł 17-19).

Opublikowano

Ja mam całkowicie wycięte mocowania wezyrków i dosyć mocno obniżony poziom pierwszej przegrody,więc warstwa żaru jest mniejsza gdzie może dochodzić do spiekania.

Opublikowano

Co konkretnie interesuje Ciebie odnośnie palenia drewnem?

Opublikowano

wolfxl

Witam ziomala ;)

Węgiel z bogdanki nie jest taki całkiem zły, właśnie resztki mi zostały. Bardzo mocno gazuje i jest sporo popiołu oraz kamienia ale jak ja go kupowałem chyba ze 4 lata temu to nadrabiał ceną i kalorycznością. Jeszcze jedna zaleta to kupując węgiel z Bogdanki właśnie taki miałem bo miejscowym handlarzom nie opłacało się z nim kombinować. Obecnie mam mieszankę z kopalni Janina i Sobieski kostkę + resztki jakiegoś syberyjskiego orzecha. Z żadnymi spiekami ani zawieszaniem nie mam kłopotu, może dlatego że mam większą komorę(kocioł 17-19).

 

Witam, witam szanownego kolegę.

Wybaczcie, że rzadko jestem ale w tzw międzyczasie mam remoncik na piętrze i brak czasu. Bogdanka oczywiście się spieka, od wczoraj testuje temat mieszania z trocinami i szczerze mówiąc jest zdecydowanie lepiej, nie muszę tak często latać do kotła żeby grzmotnąć w zawieszony opał. Ja węgiel biorę prosto z kopalni w kwietniu 2015 roku za tonę orzecha zapłaciłem 467 zł, więc różnica z innymi jest dość duża. 

Opublikowano

Taka cena węgla ze powiedział bym ze prawie darmo i wtedy miał bym gdzieś czy wypali mi 20 czy 30kg na dobę. W mojej okolicy jak kupilem 2 worki za 1000zl/t to myślałem ze ten węgiel wyp...le W kosmos, juz mój ruski za 600/t lepiej się pali. Gdzie jest ta nasza polityka żeby dawać 100% marży. Tak myślę ze ruski węgiel prosto z kopalni to z 50zl kosztuje albo i mniej ze się opłacić sprowadzać. Mam pytanie odnośnie MPM mógł by mi ktoś napisać wymiary palnika 8-10kw (wlot pod wiszącym wymiennikiem i wylot)

Opublikowano

Ta polityka cenowa niestety taka jest, wystarczy, że zamiast w kopalni kupiłbym na składzie i już 100 - 150 za tone więcej, a jak kopalnia gdzieś dalej to już kosmos się robi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.