Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

A nie jest trochę tak że przez te 3 lata normalnego palenia zakonserwował się już smołą na amen i żadna rdza go nie weźmie ,u mnie zero rdzy gdziekolwiek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No reszta jest nie tknieta. Tylko jedna sciana. Musial kondensat dzialac pod szamotem. W ostacznosci wstawie nowa blache

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszła blacha ,odejście jest 3cm ,celowo nie więcej by nie zabierać przestrzeni a odchylenie ku dołowi było jakieś tam ,jak będzie mało odchylę więcej od ścianki ,po to są śruby ,a można dowolnie zmniejszyć ruszt,mocując śrubami ,nie wiem tylko jak zachowa sie powietrze wtedy,czy jak wezyr będze wciagać w dół,czy odwrotnie do góry i później w dół opałem.ale ja raczej tak palić nie będę więc nie widzę problemów,choć pewnie z ciekawości spróbuję    

IMG_5055.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, M-Szpon napisał:

No reszta jest nie tknieta. Tylko jedna sciana. Musial kondensat dzialac pod szamotem. W ostacznosci wstawie nowa blache

Nic jej nie będzie.Nie zakrywaj już tego i spokojnie używaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to dziwne bo mam u dołu kotła wyłożone szamotem i czasem wyjmowałem boczne cegiełki i nic tam takiego nie było. Czysta blacha bez smoły była i coś takiego jak u @M-Szpon to bym zauważył. Jak wyjmę cegiełki to zrobię zdjęcie. W palniku też cegiełki wyjmowałem i czysta sucha blacha była. Inni koledzy też rozbierali palnik i nikt nie zauważył czegoś takiego pod szamotem.

 @M-Szpon czym kleileś ten szamot?

Może to jest wynikiem jakiejś agresywnej zaprawy lub kleju?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wyłożyłem szamotem zwykły kocioł zasypowy i chociaż cegły były czerwone od żaru - zrobił się za nimi taki sam korozyjny bajzel, jak u kolegi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy samym palniku i dalej są zbyt wysokie temperatury i nic tam raczej się płynnego nie uchowa.Spływający kondensat za szamot może przy częstym rozpalaniu też narobić małego bałaganu.Sama komora załadowcza już niestety może być na okrągło mokra od skroplin i mieszać się ze związkami siarki tworząc kwas siarkawy,który jest mniej agresywny od siarkowego,ale też potrafi skutecznie trawić metal.Te wżery może wyglądają na głębokie,ale przeważnie to szybciej wyskakuje na zewnątrz powierzchni twór reakcji niż tworzy jakać wielka dziura.Wiadomo że z czasem korozja zje nawet 5-6 mm blachy,ale to trzeba naprawdę czasu i sprzyjających warunków.Też mam u siebie delikatne naloty korozji przy cegłach szamotowych palnika,jednak do wytworzenia perforacji potrzeba jeszcze z 30lat takiej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te " sprzyjające warunki " to może być za niska temperatura na kotle i za niski powrót = mocne wytrącanie się wilgoci na ściankach wymiennika i kotła. Kocioł nie jest wygrzany bo przewymiarowany i w domu za gorąco więc na niskich temperaturach chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, maronka napisał:

Przyszła blacha ,odejście jest 3cm ,celowo nie więcej by nie zabierać przestrzeni a odchylenie ku dołowi było jakieś tam ,jak będzie mało odchylę więcej od ścianki ,po to są śruby ,a można dowolnie zmniejszyć ruszt,mocując śrubami ,nie wiem tylko jak zachowa sie powietrze wtedy,czy jak wezyr będze wciagać w dół,czy odwrotnie do góry i później w dół opałem.ale ja raczej tak palić nie będę więc nie widzę problemów,choć pewnie z ciekawości spróbuję    

IMG_5055.JPG

Tak dokładnie  @maronka będzie wciągał dym pod ruszt. Miałem założoną już kiedyś blachę oryginalna i była odsunięta górą tak ze była szczelina ok 1cm. Gdy otwierałem nie raz zobaczyć jak się pali właśnie było widać jak dym zasysany jest ta szczelina pod ruszt coś pięknego mówię Ci, no i oczywiście przy takim paleniu zero dymy z komina :).

Przymierzałem się zrobić typu "blachę" z szamotki ale chyba wykorzystam która mam i właśnie obetnę aby odsadzenie było polowe mniejsze niż w oryginale, czy będzie coś podobnego do  Twojego projektu, z tym że planuję dosunąć do ścianki ale wyciąć szczelinę na ok 1cm szerokości żeby sobie dym swobodnie pomykał pod ruszt.

Edytowane przez jurkus7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jurkus7 To też działa w drugą stronę tzn. jak się wypali wszystko na ruszcie i opał się przywiesi to powietrze z popielnika idzie od góry zasypu do puki ruszt znowu się nie zapełni opadniętym opałem.

@M-Szpon  jaką masz temperaturę powrotu?

@M-Szpon     jak założysz głowice termostatyczne to będziesz mógł utrzymywać 80'C na kotle przy +15'C na dworze i w domu będzie stała zadana temperatura w pomieszczeniach, a kocioł nie będzie się pocił i przyczyną korozji nie będzie obłożenie ścianki szamotem.

W poprzednim kotle kilka lat miałem ścianki obłożone szamotem i do wyniesienia kotła z kotłowni zbijałem młotkiem ten szamot bo kocioł był za ciężki i nie zauważyłem żadnej korozji pod szamotem. Blacha była sucha bez smoły i  takiej rdzy.

Myślę że za niska temperatura na kotle i za niski powrót + częste przepalanie = częsta amplituda temperatur sprzyjających wykraplaniu wilgoci na ściankach jest przyczyną takiego stanu.

Podobnie może być w kominie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na wyjsciu 70-80c

A na powrocie 50c. 

Tylko tu raczej metoda gasniecia kotla o ponownego rozpalania rano

Zalozylem zawor mieszajacy dosc nie dawno dopiero. 

W kazdym razie recemi opadly. Z blachy 6mm zrobila sie 3mm. Slychac ze zrobila sie glucha blacha. 

Nigdy bym mie pomyslal ze moze korozja dzialac tak szybko.

Mam cicha nadzieje ze rdza sie zasmoluje i zostanie zachamowana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powrót na 60' i korozji nie będzie ( 50' to trochę mało przy 80' na kotle).

Jakiego kleju czy zaprawy użyłeś do tych szamotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem po próbach z nową blachą,i jest bajeczka tak jak chciałem ,opał sie zsypuje bez marudzenia ,ale największą poprawę widzę po tym jak odsunąłem blachę od ścianki o 2,5cm,zrobiła się dość pokaźna szczelina wezyra,  i faktycznie jak @jurkus7, pisał zasysa dym z komory i wrzuca prosto w żar,ale fakt że ja pp podaję dwoma klapkami i to poprawia dotlenienie tego dymu z góry i spala się fantastycznie,i zamówiłem jeszcze wermikulit na boki ,normalnie hg będzie pełną gębą 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze się @maronka ze mogłem w jakiś sposób się udzielić dla dobra forumowiczów :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś śledzi sytuację na rynku węgla i czeka na odpowiedni moment do zakupu?Zaczyna robić się dobry czas żeby węgiel kupić taniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontowałem wermikulit na bocznych ściankach ,i palę pół h i jakiś różnic większych nie widzę ,zobaczę czas spalania ,bo tu upatruję jakieś korzyści ,a co do węgla ,na składach ceny jak w zeszłym roku ,u brody to samo,więc kupię na jesień,jak spalę drewno z kotłowni

Po godzinie palenia stwierdzam że jest lepiej,doszedł do 88 stopni i pali spokojnie fioletowym płomieniem,klapki 2mm przed zamknięciem i tak fajnie trzyma,odbiór to cwo i trzy grzejniki,bez wermikulitu i blach przy takich szczelinach już lubił zgubić płomień i przydymiać,i tak samo szybko doszedł do zadanej tak że nie widać by coś stracił przez wermikulit z odbioru ciepła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, carinus napisał:

Czy ktoś śledzi sytuację na rynku węgla i czeka na odpowiedni moment do zakupu?Zaczyna robić się dobry czas żeby węgiel kupić taniej.

u mnie na składzie cena Wesołej O II wzrosła o 20 PLn w styczniu (820),  kupuję w czerwcu. Być może spadnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie powraca pomysł kupienia wanny czeskiego groszku,nawet jako alternatywa dla drewna,jeżeli patrzeć na kaloryczność i spalanie w ciepłe dni.Drewno wezmę swoją drogą na kolejne lata,musi przecież trochę wyschnąć.Mieszanka obu tych paliw też powinna być w spalaniu obiecująca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem pół tony węgla około półtora miesiąca temu i na składzie się skarżyli, że ceny spadły bo zima była ciepła, a i tak kosztował 20zł więcej na tonie niż sierpniu ubiegłego roku.

W tyn roku znowu planuje kupić w lipcu lub w sierpniu, niech sobie wyschnie w letnim słońcu na placu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie składy wykorzystają podobną sytuację jaka jest teraz na stacjach paliw.Surowiec tanieje,produkty automatycznie też tanieją,ale marża idzie w górę i cena już taka rewelacyjna nie wyjdzie.Ale to dopiero początki problemu ze zbytem węgla na rynku i trzeba poczekać na rozwój wydarzeń.Jeszcze za wcześnie na większe spadki cen,te zapewne zaczną być zauważalne w okolicach końcówki lata,może nieco wcześniej,gdy składy zaczną uzupełniać swoje zapasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko to spalanie 2 wiader przy wyłożeniu komory wermikulitem i blachą trwało tyle co kiedyś 2,5 wiadra a to niby 20% oszczędności,myślę że warto,a co do węgla to myślę że będą okazje takie co będzie można tanio kupić ale racze gdzieś bezpośrednio ,coś jak carinus chce zrobić , bo u pośredników nie łudźmy się  , to oni zarobią więcej jak będzie popyt ,chyba że popyt zmaleje mocno ,wtedy i oni obniżą ceny

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja na składzie u mnie wygląda następująco:

Orzech 800 tona (niby Bobrek)

Groszek 23 MJ - 620 zł, 25 MJ - 640zł i ostatni min 28 MJ - 660 zł

Bądź tu mądry i pisz wiersze z tymi cenami.

Orzech nie jest z kopalni Bobrek bankowo, zbyt dużo złotych pasków na węglu i na pewno nie miał min 28 MJ.

Groszki to sam nie wiem co to jest, bo cena jak dla mnie zbyt dziwna porównując do orzecha.

 

Czekam do czerwca i znów odwiedzę skład, ale wybór pewnie padnie na groszek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cennik węgla energetycznego obowiązujący na Składzie Opałowym nr 2- Port Cigacice.
Sortyment Cena sprzedaży
bez akcyzy
Cena sprzedaży
z akcyzą
netto
zł/t
brutto
zł/t
netto
zł/t
brutto
zł/t
Kostka powyżej 28 MJ/kg 773,17 951,00 803,63 988,46
Orzech powyżej 26 MJ/kg 739,84 910,00 770,30 947,47
Orzech I powyżej 28 MJ/kg 739,84 910,00 770,30 947,47
Orzech II powyżej 28 MJ/kg 680,49 837,00 710,95 874,47
Groszek powyżej 28 MJ/kg 664,23 817,00 694,69 854,47
EKORET® 26 MJ/kg 754,47 928,00 784,93 965,46
EKORET® 26 MJ/kg (wor. 25kg) 832,52 1024,00 862,98 1061,47
EKO-GROSZEK JULIUSZ® 26 MJ/kg 746,34 918,00 776,80 955,46
 EKO-GROSZEK JULIUSZ® 26 MJ/kg
konfekcjonowany (worki 25 kg)
829,27 1020,00 859,73 1057,47
Eko-Fins® 25 MJ/kg 650,41 800,00 680,87 837,47
Miał II A 24 MJ/kg 578,05 711,00 608,51 748,47
Miał II A 23 MJ/kg 558,54 687,00 589,00 724,47
Orzech I pow. 28 MJ/kg worki (25 kg) 821,14 1010,00 851,60 1047,47
Orzech II pow. 28 MJ/kg worki (25 kg) 780,49 960,00 810,95 997,47
Groszek pow. 28 MJ/kg worki (25 kg) 743,90 915,00 774,36 952,46

 

Edytowane przez carinus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.