MPM Kocioł DS MPM

[dami63]

Jak  wygląda palnik od 8\10 w piecu 12\14?Jakie są różnice /wymiary\i czy da się to samemu zmienić i jak?

[Gredy]

Mniejszy palnik ,to dołożone do oryginalnego ,dwie połówki cegieł (30mm) po bokach palnika, zmniejszające powierzchnię przepływu spalin.

Tak mi napisał producent i chyba tak jest. Bezproblemowo można je usunąć ,wracając do oryginału. Patrząc przez wizjer ,boki  palika mam tak  jak by z całej cegły 6cm  i tyle :) Jeśli chcesz zmniejszać u siebie Zrobił bym na oryginalnym z 14kw  palnik pana D.P 

Ja miałem taki palniczek i pięknie działał ,do czasu dużych mrozów ;) Tutaj opisałem mój przypadek ;)

 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/20848-problemy-ze-spalaniem-węgla-dakon-dor/ 

Teraz jak się ociepli, będę kombinował żeby zrobic palnik D.P na oryginalnym 14 Mpm żeby się nie zapopielał tak szybko :/ 

Pozdr. Grzegorz

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[dami63]

Ok Gredy

[piop]

@hidom

Może wystarczy uszczelnić i zmniejszyć szamotem twój kocioł,

 

Ten 5-7 jest i tak dla ciebie 2 razy za duży, pamiętaj ze 5 jest na drewnie a na węglu 7. Nie myślałeś o innym ogrzewaniu? te 3-4kw to na największe mrozy? to dwie lepsze suszarki do włosów, zimy są słabe, a jak zimne to krótko, w cieplejsze okresy potrzebujesz 1-2 kW, może zostaw ten kocioł na większe mrozy, a jak cieplej grzej prądem.

 

żeby nie było, mam 2 taryfowy prąd, średnia cena 0,46 za kW,  przy grzaniu 1 kW ciągle to 330zł miesięcznie, paląc w kotle zasypowym ciągle węglem poniżej tego ciężko zejść.

Edytowane 6 Stycznia 2016 przez piop

[piop]

Sorki za takie tam, ale chciałem się pochwalić opomiarowaniem mojego kotła.

 

[hidom]

Hejka. JA mam 12/14 kw z mniejszym palnikiem od 8/10kw. Ogrzewam 213m*  słabo ocieplonego domu. Przy temperaturach  nie mniejszych niż -10  Miałem zmniejszoną komorę spalania o ok 1/3  i palnik D.P. Teraz jak jest zimniej pale już na oryginale ,tylko  mniejszym palniku od 10. Piec bezproblemowo daje sobie radę. Trzymam na nim temp 80* na grzejnikach 65 i w domu 20-22* Nic po za paleniskiem się nie zajmuje ,nawet jak paliłem pudłami z mebli ;)  Paląc  drzewem z groszkiem, mogę zaglądać do pieca ,co 7-10 godz. Co jeszcze dla mnie ważne ,po wyjęciu swoich innowacji ,nic się nie zawiesza, wypala się do cna :). Pomyśl jednak nad tym  najmniejszym piecem ,ewentualnie 8/10 z palnikiem od 5/7. Zyskasz na komorze zasypowej a w razie co zawsze możesz wyjąć szamot ,wracając do oryginału. 

Pozdr Grzegorz 

Przede wszystkim dziekuję wszystkim za szybką odpowiedz,

w tej chwili to byłbym sklonny na piec8/10kw z palnikem 5/7,zeby miec wieksza komore zasypowa,ale tak mysle czy to nie będzie mialo negatywnego wpływu na temp.spalin i komin.

Z drugiej strony to w te mrozy piec chodzil na 50 st.i w domu było ciepło.Nie pisalem wczesniej,ze w obecnym SAS-ie mam zmniejszony ruszt szamotkami i byłoby jako tako,gdyby nie ta uciażliwosc dokladania wegla.Zdaję sobie sprawę,ze tego problemu nie rozwiazę w obecnym piecu i dlatego pytam o mpm.Zeby nie było zamienil stryjek siekierke na kijek/

Prosze jeszcze o sugestie jaki miarkownik.Obecnie do sterownika na piecu mam podłączone 2 pompy,jedna na obieg CO,druga w obiegu piec-wymiennik plytowy

[Gość witek1234]

Panowie,przepraszam za ten post,może nie w temacie.Wiecie że ciągle borykam się ze spiekami popołu. Żeby zamknąć temat, kupiłem parę worków czeskiego eko.I znów totalna porażka.Cały czas eksperymentuję z groszkiem.Może niepotrzebnie się tak uczepiłem tej granulacji? Pomyślałem że skoro ruszt nie ma chłodzenia wodą,a węgiel jest drobny,z dużą ilością popiołu,to w wyniku wysokiej temperatury żaru,ulega on żużlowaniu i spiekaniu. Może dać sobie spokój z groszkiem,a kupić np Piasta orzech? Grubsza granulacja to chyba mniejsza temp.żaru,może lepiej by to działało i dało by się to jakoś ogarnąć.Taką sobie wydumałem teorię,tylko czy ma ona sens.A może dać sobie spokój,rozpalać raz na dobę bo nic z tym nie da się zrobić. Macie jakieś doświadczenia w temacie,może jakieś sugestie? Bo u mnie założenie że ds pali non stop, nie działa.

[Gelo2104]

U mnie pali non stop i jest git, jedyny problem to zapopielanie palnika ale i z tym daję radę. Mieszaj węgiel z trocinami lub zrębką albo zmień granulację na kostkę.

[Gość witek1234]

Gelo,kupię tą kostkę ale też i orzecha.Gdzieś na forum czytałem że kostka się tylko "opala", cokolwiek to znaczy. Spala się leniwie i jest dobra do podtrzymania ognia.Inni pisali że jest ekstra.Kupię, bo inaczej się nie dowiem czy się sprawdzi.I pewnie potrzeba też orzecha,by wypełnić luki w zasypie? Do trocin i zrębki nie mam dostępu.Kocioł bardzo dobry,ale paliwa jeszcze nie dobrałem.

[SebekKry]

Ja dodam od siebie że po przeróbce mojego Ogniwa z palnikiem D.P. jechałem non stop bez wygaszania od wigili do dzisiaj. Dzisiaj dopiero wygasiłem do czyszczenia i z powrotem ogień. Dodam że spalam orzech II z Wesołej mieszany z miałem z Piasta.

[carinus]

Witek-Twoim problemem nie jest sam opał tylko temperatura żaru.W poprzednim kotle miałem spieki,obecnie spalam ten sam węgiel w MPM-ie i o spiekach mogę pomarzyć.Stary kociołek miał nieco mniejszą powierzchnię rusztu i wymuszało to zwiększenie przepływu powietrza i podnosiło temp.Teraz węgiel spala się spokojniej przez cała dobę ale na delikatnym ciągu.Mimo to nie mam dymienia i na dobę spalam teraz ok.25kg groszku 30MJ

[Mikesz62]

carinus nie masz problemu z wieszaniem się tak kalorycznego węgla.

[carinus]

Żadnego problemu nie mam i nie pamiętam żeby kiedykolwiek tak się stało.Kaloryczność jest spora,jednak jest to węgiel płomienny (katowicki) który kupuję na ich firmowym składzie,stąd wiem co mam i jak na razie nie chcę innego.

[Mikesz62]

węgiel płomienny nigdy nie będzie miał 30MJ , góra  25Mj .Nie próbuj  udowadniać że jest inaczej bo nie jest.

[carinus]

Jaka jest różnica między węglem płomiennym a energetycznym?

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Tomek2570]

Panowie,jestem na kupnie tego Kociołka MPM,mam tylko jedno bardzo ważne pytanie,czy przy paleniu węglem jest dymienie z komina.Jest to dla mnie ważne bo mam niestety wybrednych sąsiadów.

[Mikesz62]

Jak będziesz źle palił to będzie dymił.

[colover]

węgiel płomienny nigdy nie będzie miał 30MJ , góra  25Mj .Nie próbuj  udowadniać że jest inaczej bo nie jest.

No co Ty?

Toż czeski brązowy zdaniem handlarzy ma 28 MJ.

Klientowi wszystko można powiedzieć.

[luczyw]

O to to to :)

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

[Mikesz62]

Koledzy mniej wtajemniczeni w spalaniu kupują do ds węgiel 30Mj  bo przeczytali na forum ,a później lament kocioł do d..y itp

[Tomek2570]

Jak będziesz źle palił to będzie dymił.

tzn Mikesz,jak to mam rozumieć?

[Mikesz62]

Kupisz zły węgiel i problem ,czytaj forum i wyciągaj wnioski nic na skróty.pozdrawiam

[Sarmata]

Małe podsumowanie ostatnich mrozów: przy -14*C spaliłem 35 kg na dobę orzecha z Wesołej (dom 230 m2 ocieplenie styropian 15cm, okna 3 szybowe). Wg moich obliczeń to ok 8,5 kW mocy ciągłej i jest jeszcze spory zapas, bo palnik nadal mam pomniejszony o 2/3, wreszcie udało mi się załączyć zdjęcie. Sprawność wychodzi mi na poziomie ok 70% (przy niższych mocach oczywiście spada).

 

Witek, u mnie normalnie żużel się nie tworzy, raz zasypałem popiół na węgiel żeby ograniczyć smołowanie komory ale później musiałem wygarniać spieki. Przy okazji, u mnie dolna krawędź drzwiczek jest nieco wyżej niż ruszt i trochę utrudnia to wygarnianie żużla czy ew kamieni. Żużel powstaje po przekroczeniu temp. topnienia popiołów, zależy to od warunków spalania i samego węgla, granulacja raczej na to nie wpływa, pozostaje testować węgiel z innych kopalni. 

 

Hidom, szukając kotła kierowałem się przede wszystkim wygodą: łatwe czyszczenie, załadunek max 2x na dobę przy -20*C i minimum mechaniki która może się popsuć. Dlatego padło na MPM 12-14 i jest całkiem nieźle, obsługa nie jest uciążliwa a dym z komina ciężko zauważyć. 

Jedną rzecz mi instalator zawalił, nie mam obiegu na zbiorniku wyrównawczym na strychu, przy ostatnich mrozach zaczęło go łapać. Niby nic się nie stało ale coś będzie trzeba z tym zrobić <_< .

[drewniak]

A jak wyliczyłeś sprawność ?

[carinus]

No co Ty?

Toż czeski brązowy zdaniem handlarzy ma 28 MJ.

Klientowi wszystko można powiedzieć.

Klienta można raz zrobić w konia.Węgiel kupuję na firmowym składzie i mam informację że jest to węgiel 31-33 o kaloryczności 28-31,5MJ.Po spaleniu pozostaje tylko czysty popiół bez kamieni i spieków.Dla mnie wystarczy.