hidom

A ja mam takie pytania, Kociol jest juz na rynku niemalze 2 lata,czy kupilbys go ponownie,jaka ma sprawnosc w stosunku do poprzedniego kotla,czy jego walory ekologiczne w kontekscie aktualnego smogu uzasadniaja jego wybor,czyli czy mniej czarnego dymu z komina,jak z obsluga codzienna,czy jest mniej klopotliwy od poprzednika? Prosze o obiektywne oceny

Z tej strony wychodzi wynik max 7kw, to potrafie przeczytac ze zrozumieniem,ale chcialbym sie dowiedziec od strony praktycznej czy to mi wystarczy w zupelnosci,po jest forum zeby zapytac.Jest juz tyle postow na temat tego kotla,ale uwag praktycznych odnosnie malych mocy jak na lekarstwo.Wiekszosc ma 12-14kw .

Wlasnie ciekawi mnie bardzo ta moc kotla,czy aby na pewno by wystarczylo te 5-7kw na 170m. Jam mam na ta chwile kociol 14kw ze zmniejszona komora spalania i przy tych mrozach to zupelnie wystarcza. Utrzymuje tem.na kotle 55 st. C.Przy wyzszych temperaturach na dworze, kociol duzo stoi w podtrzymaniu i wegiel sie kisi.Poniewaz kociol ma juz swoje lata chcialbym w przyszlosci zamienic na MPM 8-10 lub 5-7kw,tylko czy ten ostatni nie bylby za maly? Ogrzewam 100m dobrze docieplony domek

Witam ,chcialbym uprzejmie zapytac,czy ktos ma MPMa 5-7 kw,jaka chate ogrzewa . Interesuja mnie wszystkie uwagi,bo sam sie przymierzam z ta mocą do ogrzania chaty 100m b.dobrze ocieplonej.Wynik na cieplo wlasciwe to 6kw przy -20 C.Forum obserwuje od poczatku i na dobra sprawe brak jest wpisow na temat tej wielkosci kotla.Czyzby sie ludzie bali instalowac tak maly kociolek,a wiele jest wpisow jakie pozniej robia przerobki aby ograniczyc moc kotla.Mysle,ze na 100m dobrze ocieplonej chaty ta moc jest wlasciwa.Gdyby byly jakiej silniejsze mrozy,to moge sie dogrzac kominkiem. Prosze o opinie na ten temat Dziekuje z gory!

Kupilem tego Sasa 9 lat temu,jeszcze wtedy nie mialem tego doswiadczenia i wiedzy co teraz.W miedzyczasie doszly konkretne roboty termomodernizacyjne,zimy sie staly lagodniejsze i stad ten problem z przewymiarowaniem.Bufor odpada bo nie ma miejsca,poza tym porzadny duzy bufor to tez spory koszt.Problem z obecnym kotlem jest taki,ze nie da sie do niego zarzucic wiecej na raz wegla,bo sie zaraz gotuje woda w instalacji.Przy malych porcjach wegla ten problem nie wystepuje.Wydaje mi sie ,ze przy slabszej mocy kotle tego by nie bylo. Czy napewno?

Poszlo 1.1t wegla. w kominku rozpalalem kilka razy.moze spalilem 0,5 m drzewa.Temp. 20-21. Jeszcze raz powtorze,dom jest swietnie ocieplony,okna 3 szybowe,rekuperacja.Ogrzewam 110m,drugie tyle nie ogrzewam,piwnica w ktorej jest cieplo od pieca i garaz. Jeszcze raz sie zapytam czy jest sens zamiany na MPM. Nie jest moim zamiarem osiagniecie wiekszej ekonomiki,b o ta jak widzicie niedowiarki jest swietna.Chcialbym tylko wiekszej wygody,mniej chodzenia do kotlowni,a przynajmniej nie zagladac w nocy.Czy taki MPM 5-7kw mi to zapewni? /

Tak,od pazdziernika do konca marca tyle spalilem,bez wygaszania pieca. Palilem tzw. paleniem kroczacym,ale wiaze sie to dokladaniem niewielkiej ilosci wegla(z Piasta),stad czeste wizyty w kotlowni i to jest najwieksza niedogodnosc.Pomyslalem,ze jak wstawie Mpm-a 5-7kw to po zasypaniu komory, po pierwsze bedzie w miare ciagle spalanie na malej mocy,po drugie nie trzeba bedzie w nocy wstawac podkladac,w dzien nie ma problemu bo zona jest na emeryturze i dla rozrywki zejdzie po paru schodkach do kotlowni.Czy dobrze glowkuje?

Moj kociol to SAS NWT z zablokowanym gornym przelotem nad wiszacym wymiennikiem,czyli ma typowe dolne spalanie.Ponadto zmniejszylem moc przez wylozenie szamotem bokow i tylu paleniska. Pomimo to widze ze piec jest za mocny,bo przez wieksza czesc zimy wegiel sie kisi,dmuchawa przestaje podawac powietrze.Moim zdaniem potrzebny jest duzo slabszy kociol,w ktorym by sie palilo slabiej,ale w miare ciagle,stad moj kierunek w MPM-a 5-7kw.Pale ciagle caly okres grzewczy,w ta zime poszlo 1,1t wegla,wiec widac,ze zapotrzebowanie mojego domu na cieplo nie jest za wielkie

Panowie,czy ktos uzywal kotla MPM DS 5-7kw tej zimy,jaka powierzchnie ogrzewal,ile wegla spalil,itd Nosze sie z zamiarem kupna takiego kociolka,ogrzewam ok. 110m2 domu b.dobrze ocieplonego. Palilem tej zimy w kotle ds 14kw i widze,ze jest za mocny na moja chalupe. Mysle,ze w kociolku 5-7kw to spalanie byloby b.efektywne,wegiel nie kisil by sie tak jak w 14kw. Czy moje odczucia sa prawidlowe,prosze o odpowiedz doswiadczonych forumowiczow

Przede wszystkim dziekuję wszystkim za szybką odpowiedz, w tej chwili to byłbym sklonny na piec8/10kw z palnikem 5/7,zeby miec wieksza komore zasypowa,ale tak mysle czy to nie będzie mialo negatywnego wpływu na temp.spalin i komin. Z drugiej strony to w te mrozy piec chodzil na 50 st.i w domu było ciepło.Nie pisalem wczesniej,ze w obecnym SAS-ie mam zmniejszony ruszt szamotkami i byłoby jako tako,gdyby nie ta uciażliwosc dokladania wegla.Zdaję sobie sprawę,ze tego problemu nie rozwiazę w obecnym piecu i dlatego pytam o mpm.Zeby nie było zamienil stryjek siekierke na kijek/ Prosze jeszcze o sugestie jaki miarkownik.Obecnie do sterownika na piecu mam podłączone 2 pompy,jedna na obieg CO,druga w obiegu piec-wymiennik plytowy

Witam,jaką stalopalność mozna uzyskać na tym kotle,czy po zasypaniu powiedzmy na maxa nie rozpala sie caly zład wegla.Pytam poniewaz mam obecnie kociol ,ktory nie moge zsypac wieksza iloscią węgla,bo zaraz dochodzi do zagotowania wody.Rozpala sie sie po prostu caly wegiel,temperatura rosnie ,zawory termostatyczne się zamykaja,bo zapotrzebowanie na ciepło domu jest niewielkie.Moj problem polega glownie na tym,ze musze dokladac niewielkimi porcjami wegiel,w dzień nie jest to problem,ale w nocy musze 2 razy wstawac zeby podlożyć do pieca,co staje sie malo komfortowe.Mam piec SAS NWT 14kw,sterowany dmuchawa,taki gorno-dolny,ale zablokowalem gorny przelot nad wymiennikiem.Czytam to forum od pewnego czasu i coraz bardziej zastanawiam się nad wymiana na kociol mpm ds 8-10 kw maks.Ogrzewam 100m2 domu dobrze ocieplonego,na stronie cieplo wlasciwe wychodzi mi zapotrzebowanie 3-4kw.Najlepiej sterowalny byłby kocioł z podajnikiem,ale nie bardzo mam miejsce na jego wstawienie. Bardzo proszę szanownych forumowiczow o opinię,czy taki kociolek mpm ds rozwiązał by moje problemy.