Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

43 minuty temu, rarek napisał:

Rzeczywiście termometr górny mocno zawyża temperaturę.

U mnie na grawitacji o 7 stopni,ale to dla mnie żaden problem,jak się wie ile zawyża i ile się chce mieć na wyjściu to tak prowadzić kocioł by tyle było i cześć pieśni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Fred01 napisał:

Witam.

Poczytałem trochę tego forum, bardzo mnie interesuje przeróbka pieca.

Ale ja mam Zębca KWK 25, mam nawet wstępny projekt jak tego dokonać. Z tego co się zorientowałem to na tym forum jest mowa tylko o MPM-ie. Temat lepszego spalania interesuje mnie od niedawna, dotychczas palę od góry tylko drewnem sosnowym.

Mam obawy czy to w ogóle się opłaci w takim piecu i czy przyniesie jakiekolwiek korzyści w spalaniu?

Płyta wezyra i masz dolniaka tylko też zależy gdzie wpadają gazy bo jak przy drzwiach to już gorzej z przeróbką jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy z ten termometrem nie jest czasami tak, że jest on zamontowany najbliżej miejsca w którym występują najwyższe temperatury w kotle i właśnie tam zaczyna się początkowo gotować woda, wtedy to miejsce było by jak najbardziej uzasadnione ze względów bezpieczeństwa.

Z resztą zawsze można zamontować czujnik obok gniazda termometru, a korektę uwzględnić przy ustawianiu sterownika.

IMG_20190915_114152.thumb.jpg.294b5aeac611c684e4c93d133ec6101e.jpg

Edytowane przez Ryni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten termometr jak się wyciągnie to można go wyskalować małym śrubokrętem jak tylko komu się podoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maronka napisał:

Płyta wezyra i masz dolniaka tylko też zależy gdzie wpadają gazy bo jak przy drzwiach to już gorzej z przeróbką jest

Chyba chodziło o palnik dymu płytę na wzór z kotła eko-wery  , bo wezyra to była rura miała oddymiać komorę załadunkową .Zębiec KWK 25 ma wlot spalin przy tylnej ściance wiec przeróbka na DS łatwa.

 

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Ten termometr jak się wyciągnie to można go wyskalować małym śrubokrętem jak tylko komu się podoba. 

Termometr owszem. Zauwaz, ze ja mowilem o sterowniku, ktory juz korekty wskazan nie posiada. I możliwości wyłączenia alarmu rowniez nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ustaw miarkownik do wskazań temperatury sterownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hamis napisał:

 

Termometr owszem. Zauwaz, ze ja mowilem o sterowniku, ktory juz korekty wskazan nie posiada. I możliwości wyłączenia alarmu rowniez nie

Jeśli sterownik korzysta z NTC/PTC to na pewno ma ukryte menu serwisowe do kalibracji czujnika. Taki podstawowy unister dla przykładu wchodzi w tryb serwisowy po przytrzymaniu przycisku "w dół" i załączeniu zasilania. Odkryłem to przypadkiem jak EMC zabiło kondensator na płytce i zwierało przycisk do GND ciągle "przyciskając" przycisk. Niestety przy takich modyfikacjach może sie później pojawić błąd ponieważ mapy rezystancji zostają przesunięte i zawarta w nich korekta nieliniowości może zwyczajnie przestać działać.

Edytowane przez rarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, marcus312 napisał:

Chyba chodziło o palnik dymu płytę na wzór z kotła eko-wery

Tak pomyliłem się z nazwami,sorki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, hamis napisał:

 

Termometr owszem. Zauwaz, ze ja mowilem o sterowniku, ktory juz korekty wskazan nie posiada. I możliwości wyłączenia alarmu rowniez nie

A gdzie masz wpięty ten czujnik od sterownika i jakie ma zadanie? 

Ja u siebie mam termometr przylgowy ustawiony na 60st, (zawór 3d 55*) załączający pompę obiegową kocioł-bufor, jest on przytwierdzony na rurę zaraz za wyjściem z kotła. Obok też wpięty jest czujnik unistera, którego nie używam, bo on mi się nigdy nie zamykał, chyba że przesadziłem z ilością opału, ale to mam już opanowane :) jadę teraz na stałej szczelinie.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja teraz mam tak że miarkownik się zamyka do końca jak dojdzie do 95 bez szczelin ,w ramach bezpieczeństwa (wiatry itp ) ale w praktyce nigdy nie zamyka się do końca i jedzie na szczelinkach 0.5-1cm,gdzie temperatura w zależności od potrzeb ,ułożenia opału ,warunków atmosferycznych ,waha się 80-90 i zawsze jest płomień w palniku,dodam jeszcze że przy rozpalaniu i do 80 mam pw otwarte na maxa a później zamykam całkowicie,wtedy własnie nie wygasza płomienia ,bo przy otwartym pw i dojściu do 85-90 nieraz wygaszało płomień,pewnie w zimie przy dużym odbiorze i mieszaniu z węglem będę mógł zostawiać to pw otwarte,i nie będzie wygaszania płomienia ,ale to się zobaczy jeszcze

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zaciapa napisał:

A gdzie masz wpięty ten czujnik od sterownika i jakie ma zadanie? 

Ja u siebie mam termometr przylgowy ustawiony na 60st, (zawór 3d 55*) załączający pompę obiegową kocioł-bufor, jest on przytwierdzony na rurę zaraz za wyjściem z kotła. Obok też wpięty jest czujnik unistera, którego nie używam, bo on mi się nigdy nie zamykał, chyba że przesadziłem z ilością opału, ale to mam już opanowane :) jadę teraz na stałej szczelinie.. 

Wpiety jest tam gdzie jego miejsce, na gorze kotla. W sumie jedynym zadaniem jest informowanie o temepraturze i wlaczanie pompy kociol-bufor, wiec spokojnie moge go nie uzywac lub przypiac do rury wychodzacej z kotla. 

Mam tez nieużywane 2 proste sterowniki 1 pompowe z pokrętłem - zawsze moge tego uzyc...

Ogolnie wszystko jest jeszcze w fazie testow, w sezonie jeszcze nie palilem z buforem. Obecnie max do jakiego udalo mi sie go nagrzac to 80 stopni. Odbior to tylko 1 grzejnik w domu (dogrzewanie pokoju ze szczeniakami), wiec tu sie sprawdza doskonale. 

Mam jeszcze do rozwiązania jeden problem - grawitacyjne uciekanie wody z bufora. Nawet przy wylaczonych pompach potrafi szybko zniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hamis napisał:

Mam jeszcze do rozwiązania jeden problem - grawitacyjne uciekanie wody z bufora. Nawet przy wylaczonych pompach potrafi szybko zniknąć.

Przejrzyj tę stronę, może zasyfonowanie będzie dla ciebie jakimś rozwiązaniem:

https://czysteogrzewanie.pl/jak-to-sie-robi/bufor-ciepla/

Edytowane przez Ryni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hamis jak szybko ucieka Ci ciepło z bufora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hamis

W twoim przypadku pomogło by założenie dwóch zaworów zwrotnych. Na zasilaniu bufora, zawór klapowy, a na powrocie za pompą, tuż przed kotlem zawór sprężynowy

Screenshot_2019-09-16-16-33-50-691_mobi.mgeek.TunnyBrowser.png

Edytowane przez zaciapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Fred01 napisał:

Ale ja mam Zębca KWK 25, mam nawet wstępny projekt jak tego dokonać. Z tego co się zorientowałem to na tym forum jest mowa tylko o MPM-ie. Temat lepszego spalania interesuje mnie od niedawna, dotychczas palę od góry tylko drewnem sosnowym.

Mam obawy czy to w ogóle się opłaci w takim piecu i czy przyniesie jakiekolwiek korzyści w spalaniu?

Ogolnie da sie to przerobić ew możesz samemu zrobić  lub co bedzie droższe kupić cały palnik wirowy z przegrodą od MPM'a + zabudować scianę tylną z szamotek na jakims stalowym stelażu aby sie to wszystko nie przewróciło - sciankę budujesz do wysokości pierwszego wymiennika poziomego u gory. 

Powietrze wtórne do otworów w palniku  miarkujesz z popielnika  

Na pewno efekt bedzie taki że z komina nie bedzie dymu ale cudów w wydajności sie nie spodziewaj bo twój piec ma dupny wymiennik - wiem bo miałem zebca i paliłem sosną a teraz mam mpm i wiem jakie są temp spalin na 1 i 2 przy spalaniu sosny....  ok 350 aż do 400 i wiecej w zebcu  i ok 200-250 w MPMie   ( w mpmie na weglu temp spalin spala do 150 i mniej ale mniej to nie dopuszczam bo szanuje komin bez wkładu).

Ogólnie można spróbować - na pewno nie stracisz a tylko zyskasz na tej przeróbce.

15 godzin temu, hamis napisał:

Termometr owszem. Zauwaz, ze ja mowilem o sterowniku, ktory juz korekty wskazan nie posiada. I możliwości wyłączenia alarmu rowniez nie

 

 

Mam 2 czujniki temp elektroniczne :

-1 od kepasa - włozony z boczny otwór  montażowy w piecu służący pod zawór bezpieczentwa/miarkonik  

2 na rurze zasilania   na trytce  ok 10cm od pieca  

Każdy pokazuje inne temp - róznica +-5;c   pomiedzy nimi z osobna a też i samym termometrem mechanicznym  - gdzie na mechaniku jest 80 a na elektroniku jednym od kepasa jest 75 a na zasilaniu 72.

Ogólnie nic nie poradzisz - nie ma tragedii bo róznice nie są wieksze jakoś zdecydowanie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, mikkei napisał:

Mam 2 czujniki temp elektroniczne :

-1 od kepasa - włozony z boczny otwór  montażowy w piecu służący pod zawór bezpieczentwa/miarkonik  

2 na rurze zasilania   na trytce  ok 10cm od pieca  

Każdy pokazuje inne temp - róznica +-5;c   pomiedzy nimi z osobna a też i samym termometrem mechanicznym  - gdzie na mechaniku jest 80 a na elektroniku jednym od kepasa jest 75 a na zasilaniu 72.

Ogólnie nic nie poradzisz - nie ma tragedii bo róznice nie są wieksze jakoś zdecydowanie.

Tragedii nie ma, tylko wkurza przy paleniu na bufor przy wysokich temperaturach - choćby dziś, na bufor leci 75*C, a sterownik już wyje, bo ma 92*C. Trzeba wywalić ten sterownik i będzie spokój.

 

Godzinę temu, zaciapa napisał:

@hamis

W twoim przypadku pomogło by założenie dwóch zaworów zwrotnych. Na zasilaniu bufora, zawór klapowy, a na powrocie za pompą, tuż przed kotlem zawór sprężynowy

Screenshot_2019-09-16-16-33-50-691_mobi.mgeek.TunnyBrowser.png

Zawory klapowe mam kupione - czekają na montaż w wolnej chwili. Za pompą jest sprężynowy - ta czerwona strzałka. Drugi zawór muszę założyć na wyjściu na instalację, tam ciepło ucieka. Pasowałby na górnym wyjściu z bufora, ale wtedy byłby na ssaniu pompy, więc odpada. Muszę go założyć na powrocie do bufora, tylko nie wiem czy cokolwiek tam da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rysunek to katorga dla oczu. Nie dało się tego gorzej narysować? Nie rozumiem, którędy ciepło miałoby uciekać w Twoim układzie obecnie. Nie rozumiem jak ciepło "ucieka" na wyjście na instalacje - przecież to normalne że na zasilaniu ma właśnie płynąć gorąca woda na odbiorniki. Jeśli problem leży w rozładowywaniu bufora przez kocioł to zakładanie tych zaworów klapowych zalecanych przez @zaciapa wydaje się być zbędne - pompa ze swoim oporem a do tego jej zawór zwrotny skutecznie zatrzymają ruch wody w układzie kocioł-bufor i zapobiegną temu zjawisku. No chyba że w rzeczywistości jest jak na schemacie tj. ta rura gdzie @zaciapa proponuje zawór klapowy znajduje się na wysokości wlotu do bufora - wtedy gorąca woda będzie się ładować grawitacyjnie (gdy pompa przy kotle nie będzie pracować) do naczynia wyrównawczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma plynac jak dziala pompa. Jak pompa nie dziala to nie ma plynac. A plynie i rozladowuje bufor dwoma drogami bufor-kociol i bufor-zawor 3d-naczynie wzbiorcze. Jezeli zamkne 3d (ten na instalacje) to wtedy przestaje uciekac tą drogą, zostaje jedynie obieg bufor-kociol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U siebie mam między buforem a kotłem zawór klapkowy na powrocie i to wystarcza.

Tak zerknąłem na naczynie i musisz tam odseparować górną rurkę od lustra wody,wtedy nie będzie cyrkulacji.

 

Edytowane przez carinus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gorna rura (RB) jest polaczona z przestrzenia powietrzna - powyzej przelewu, wiec tam cyrkulacji byc nie moze. Owszem, jest zrobiona cyrkulacja przez naczynie (do jego ogrzewania ze wzgledu na niskie temperatury), ale jest obecnie zamknieta na zasuwie.

Na powrocie mam sprezyne, ona niby powinna wystarczyc. Sprobuje zalozyc klapowy na linii zasilania kociol-bufor. A moze lepiej tam syfon zrobic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hamis w swojej instalacji zauważyłem, że pompa obiegowa wyciąga mi ciepło z zasobnika CWU, jak jest wyłączona CWU mogę zagrzać nawet do 90*C w momencie gdy załączę pompę obiegową C.O., po wypaleniu zasypu w zasobniku CWU mam około 50*C, ale mi to nie przeszkadza.

Syfon sprawdzi się przy obiegu grawitacyjnym, w obiegu wymuszonym już niekoniecznie, ja u siebie do zbiornika ciepłej wody mam zamontowany dodatkowy elektrozawór odcinający. Celowo używam nazwy zbiornik ciepłej wody, a nie bufor, bo bufor moim zdaniem powinien być podłączony szeregowo z kotłem.bufor-ciepla-idea.thumb.jpg.6075c64ae0a4b297e49d03dd185eca3a.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Poczytałem zaległości i stwierdziłem, że jako amator użytkownik MPM - a znowu dodam swoje pięć groszy.

To co wypisuje Leszek3 to lekka przesada...To, że ktoś napisał (chyba Adam53), że pali w tym kotle bez problemów bez przeróbek nie znaczy , że kłamie. Ja teraz zaczynam drugi sezon i jedyną przeróbką (jeżeli można to tak nazwać) są szamotki na ruszcie.

I żeby nie było...Nie jestem powiązany z firmą MPM, nie mam w tym interesu aby pisać dobrze o tym kotle.

Nigdy wcześniej nie paliłem w kotle. Miałem doświadczenie tylko z kominkiem.

Większość problemów związanych z użytkowaniem tego kotła wiąże się podejrzewam z błędami w instalacji, kominie, kotłowni, palaczu itp.

Ja mam komin 7,5m a ciąg idealny. Widziałem ostatnio u znajomego, że w kotłowni nie ma żadnego dojścia powietrza i narzekał na słaby ciąg. Czasami szczegół podejrzewam może utrudnić palenie.

Nie chcą się przesłać filmy ani skopiować linki...Nie wiem dlaczego. Jak ktoś chce zobaczyć musi sam wkleić na YT.

https://www.youtube.com/watch?v=XRq10X-usMI

https://www.youtube.com/watch?v=spAUDl7180E

https://www.youtube.com/watch?v=LC3CTjs2nvQ

https://www.youtube.com/watch?v=IoSM7lr3XCE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam obmyślany projekt przeróbki mojego zębca według pomysłu mikkei, materiały do przeróbki już prawie zgromadzone.

Jeszcze mam mały dylemat z doprowadzaniem PP i PW. Myślę, że pierwotne dawać popielnikiem przez ruszta, a wtórne dwoma rurkami zaraz nad rusztem do palnika z dolnych drzwiczek (potrzeba zrobić dodatkowo otwór i klapkę). Miałbym niezależną rgulację oraz PW podgrzane poprzez żar w palenisku. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

Co do temperatur spalin to ten kopciuszek ładnie potrafi podciągnąć, widać to na zdjęciu, około 40 minut od rozpalenia.

Na to też może uda mi się coś zaradzić.

100_9332.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.