Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@SONY23

No tak,o czymś takim piszę.U mnie w okresach przejściowych idzie trochę ponad 0.5kg/h,więc nie jest to dużo.

3 minuty temu, Piecuch19 napisał:

stąd wychodzą te różnice w spalaniu na korzyść dobrego dolniaka.

Widać właśnie na przykladzie drewna.Przecież tam sprawność u kolegii maronki jest na poziomie 60-kilku %.

Czy to jest dobry wynik?

Rozumiem,paliwo tanie to i niewielka szkoda,gdy kasa kominem wylatuje.

Puknijmy się w pierś i piszmy uczciwie co i w jakiej ilości spalamy.

Opublikowano

Zapomniałeś zacytować że: w "warstwowym prawidłowym zgazowaniu paliwa wychodzą te różnice w spalaniu na korzyść DS" 

Ja palę węglem ( zgazowuję węgiel tak samo jak w HG), a komorę zasypową mam za małą do drewna więc nie upraszczaj.

Opublikowano

Dobre kotły HG przy braku prądu nadal mogą pracować. Co prawda z mniejszą mocą ale nadal zgazowują. Producenci w instrukcjach i na filmach i instruktażowych o tym wspominają. Jest nawet możliwość startu takich kotłów bez wyciągu, tylko trzeba trochę więcej zachodu. Pytanie tylko co z zaworem na powrocie. Ten bez pompy działa słabo...  A dla wielu nadal się wydaje, że HG jest tylko wtedy jak jest wyciąg, lambda i kupa sterowników...

Opublikowano
11 minut temu, Piecuch19 napisał:

Zapomniałeś zacytować że: w "warstwowym prawidłowym zgazowaniu paliwa wychodzą te różnice w spalaniu na korzyść DS" 

To teraz pokaż mi gdzie w dtr mpm jest to napisane.

Pragnę nadmienić,ze spora część osób wypowiadających się tutaj spala w tym kotle również drewno-jaką ilość? To już tajemnica.

Więc sprawność mpm'a nie jest tak cudowna jak próbujecie każdemu to wmówić.

Opublikowano (edytowane)

Niby w jakim celu miałbym cokolwiek komuś wmawiać ? Nic nie sprzedaje, nie namawiam na zakup pelletowca, ani na zakup DS-a. Nie ma mnie w tematach: jaki kocioł kupić? - gdzie Ty jesteś pierwszy z nagonką na pellet. 

Jak coś piszę to tylko by pomóc innym którym gorzej się pali.

Tu  w tym temacie raczej będzie Ci bardzo ciężko skręcić kogoś na wygodę pelletowca.

Co do sprawności to zależy ona od wielu czynników w tym: efektywność spalania, wielkość i dopasowanie wymiennika i paleniska, właściwe tempo spalania. Wszystko to ma wpływ na sprawność i palacz powinien o tym wiedzieć. Nie ma tego w DTR to trzeba wiedzieć. Ty też będziesz wiedział jak doczytasz trochę na czym polega właściwe warstwowe odgazowywanie paliwa? Będziesz też wiedział: dlaczego w pelletowcu czy podajnikowcu nie ma warunków do prawidłowego zgazowania paliwa?

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

@Jamjestcichy

Niestety nasze instrukcje to bardzej foldery reklamowe niż rzeczywista pomoc dla użytkownika. Pamiętasz przypadek mammy ? Jakie miała pretensje jak spytałem jak ma poszczepane drewno do kalvisa ? Gdyby producent uczciwie napisał czym i jak palić wielu by zrezygnowało z zakupu, bo trzeba drewno drobniej szczepać a każdy woli wrzucać metrówki cięte na pół albo na trzy kłódki. A to w małych ds-ach nie przejdzie. Spalić się spali ale ani to efektywnie ani czysto. Stąd zawalony komin u tej pani i zużycie ×2. Tamten kociol pewnie nigdy nie zgazowywał drewna...

Opublikowano
10 minut temu, Jamjestcichy napisał:

Pragnę nadmienić,ze spora część osób wypowiadających się tutaj spala w tym kotle również drewno-jaką ilość? To już tajemnica.

Więc sprawność mpm'a nie jest tak cudowna jak próbujecie każdemu to wmówić.

Żadna tajemnica ile mpm spala drewna po prostu ile włożysz tyle spali.

 

Opublikowano
12 minut temu, Piecuch19 napisał:

Niby w jakim celu miałbym cokolwiek komuś wmawiać ?

He,chciałbym to wiedzieć,więc wyjaśnij raz na zawsze:)

Bo chyba nikt normalny nie uwierzy w spalanie 3.5t na 300m2 chatę bez ocieplenia.

Sprawność Twojego kotła przekracza sprawność deklarowaną przez producenta?

13 minut temu, Piecuch19 napisał:

gdzie Ty jesteś pierwszy z nagonką na pellet. 

Pierwszy jest gaz :)

No wybacz,ale do nowego domu kocioł ds to słaby pomysł.Sam mam gs'a (rodzice) i nigdy tego nie ukrywałem a już z pewnością na nic nikogo nie namawiałem.

Ty swoimi wpisami wpływasz na potencjalnych kupców tylko,że Twój kocioł nie ma zbyt wiele wspólnego z mpm'em.

16 minut temu, Piecuch19 napisał:

na czym polega właściwe warstwowe odgazowywanie paliwa?

Ostatni raz zapytam,gdzie to znajdę w dtr?

Nie ma takiej notki bo kocioł tego nie potrafi...

12 minut temu, SONY23 napisał:

Pamiętasz przypadek mammy ?

Nie brałem w dyskusji udziału,więc nic nie wiem :)

Opublikowano (edytowane)
57 minut temu, Piecuch19 napisał:

Dobrze ustawiony DS przy paleniu ciągłym ( węglem) u mnie wymaga zejścia do kotłowni 2x po 12 godzin na 5 minut. 

Zazdroszczę Ci szybkości. Właśnie wrzuciłem 4 worki eko do kotła, zajęło mi to jakieś 4 minuty, a gdzie tutaj wyciągnąć popiół, na-szuflować węgla. Następną wizytę zrobię za jakieś 10dni. Na "pitstopy" schodzę rzadziej, ale zajmują mi zdecydowanie za dużo czasu. Muszę potrenować !

Jeszcze to spalanie na ten metraż. Rewelacja. Czytam i czuję się ZEREM !

Edytowane przez o6483256
Opublikowano
3 godziny temu, gmaj22 napisał:

Sądziłem, że pod podgrzewacz CWU nie można już podciągnąć od 1 lipca 2019.

To lokalnie.

Gość Visitor1230
Opublikowano
51 minut temu, Piecuch19 napisał:

Konstrukcja palnika pelletowca i podajnikowca wyklucza prawidłowe zgazowanie paliwa. Tam dmuchawa ostro dmucha z boku w płomień dlatego nie może być mowy o prawidłowym warstwowym zgazowaniu paliwa. Sonda umieszczana gdzieś dalej niż w komorze palnika nie ma sensu bo nie wiadomo ile przepływa powietrza które nie uczestniczyło w spalaniu. To że ono dmucha w płomień nie oznacza że uczestniczy w spalaniu i dopaleniu.

Niedlugo worcowy MPM przescignie samego siebie w swojej cdoskonalosci. A od kiedy to jakiekolwiek paliwo w jakimkolwiek kotle spalane jest bez nadmiaru powietrza? Nie ma tu nic do rzeczy czy zgazowywanie jest prawidlowe czy nie. A nadmiar powietrza zawiera w swojej definicji ilosc ponad potrzebe. . Tak ze w twoim Mpm tez jest powietrze ktore nie bierze udzialu w spalaniu. Jedno paliwo potrzebuje wiekszego a inne mniejszego nadmiaru. Pitolenie panie szanowny

Sonda bez sensu? W dobrze ustawionym pelletowcu komora spalania wyglada po roku lepiej niz w dolniaku po jednym dniu.  I wyobraz sobie ze kazde paliwo spalajac sie wytwarza gaz palny. I to wlasciwie ten gaz sie spala a nie paliwo samo w sobie . przy pellecie jest jeszcze taka roznica ze 80% ciepla powstaje ze spalenia gazu reszta ze spalenia wegla drzewnego. I dlatego generuje on tak niska ilosc popiolu. Do szkoly najpier nalezaloby sie udac zanim sie zacznie farmazony pitolic.

Opublikowano
Godzinę temu, Piecuch19 napisał:

Konstrukcja palnika pelletowca i podajnikowca wyklucza prawidłowe zgazowanie paliwa. Tam dmuchawa ostro dmucha z boku w płomień dlatego nie może być mowy o prawidłowym warstwowym zgazowaniu paliwa. Sonda umieszczana gdzieś dalej niż w komorze palnika nie ma sensu bo nie wiadomo ile przepływa powietrza które nie uczestniczyło w spalaniu. To że ono dmucha w płomień nie oznacza że uczestniczy w spalaniu i dopaleniu.

 

W MPM-mie można prawidłowo zgazowywać paliwo ( węgiel czy drewno) i stąd wychodzą te różnice w spalaniu na korzyść dobrego dolniaka. W komorze zasypowej nie ma ognia - tam trwa zgazowywanie warstwowe. Ogień pojawia się dopiero w palniku i jeśli będzie miał w sobie wystarczającą ilość powietrza to spali się w całości przed zetknięciem się z wymiennikiem. 

Zgazowanie i spalanie przebiega identycznie jak w HG tylko bez nadmuchu i na naturalnym ciągu.

Co do mocy to jeśli zmniejszymy odpowiednio ruszt i palenisko do potrzeb energetycznych budynku to  ta moc będzie mocą nominalną ( większej nie da się uzyskać). Po za tym w DS też jest modulacja mocy. Do puki płomień w palniku się pali nie można mówić o kiszeniu opału ( jak GS - sie). Różnorodność w wyborze opału też ma istotne znaczenie. Porównania DS do GS to wielkie nieporozumienie. Upraszczają to osoby które nigdy nie paliły w DS. Dla nich to i tamto na węgiel więc wszystko śmieciuch.

Koledze Visitor ciężko zrozumieć oszczędności które daje dobry DS bo On ogrzewa " dom 70 m' " więc dla Niego pellet jak najbardziej, ale jeszcze bufor, fotowoltaika i kolektory to już przyrost formy nad treścią ( za chwilę koszt tej kotłowni przewyższy wartość domu). Dla Niego to że spali pelletu "trochę więcej" niż węgla przy 70 m' nie zrobi różnicy. Te różnice widać przy 200 czy 300m' Dlatego pisałem by różnice w % podawać, a nie w złotówkach - wtedy każdy ma odniesienie.

Dobrze ustawiony DS przy paleniu ciągłym ( węglem) u mnie wymaga zejścia do kotłowni 2x po 12 godzin na 5 minut. Nie jest to tak absorbujące w porównaniu do oszczędności w ogrzewaniu. Wygodę już miałem ( kocioł na olej) i wiem ile ona kosztuje, więc wybrałem DS, którego przerobiłem do zapotrzebowania energetycznego budynku i jestem zadowolony.

 

Aleś się rozpisał,  ale co tam pisz a teraz przeczytaj  jaką sprawność ma to cudo.

SlQyaje.jpg

 

 

Opublikowano (edytowane)

Ty też widzę mało wiesz na temat prawidłowego zgazowania paliwa, ale wszystko przed Tobą, bo człowiek całe życie się uczy. 

@Animus mój kocioł jest przerobiony i nie za wiele ma wspólnego z oryginałem MPM . Można w nim palić ciągle bez bufora z wysoką sprawnością.

@o6483256 ile czasowo może trwać dorzucenie 1,5 łopaty węgla według Ciebie?

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano (edytowane)

@Piecuch19

Zadałem pytanie.

Czy w Twoim kotle sprawność jest większa niż deklaruje producent?

Bo to o czym piszesz to nie standard mpm'a,więc raczej jesteś tutaj wyjątkiem.

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

 

Cytat

Piecuch19  Ty też widzę mało wiesz na temat prawidłowego zgazowania paliwa, ale wszystko przed Tobą, bo człowiek całe życie się uczy. 

No tak to wygląda, tam jest przynajmniej czym zbadać kocioł, a w domu to sobie można pofantazjować "ile jest u mnie cukru w cukrze".

Tu masz jeszcze podajnikowca tej samej firmy.

certyfikaty-master-eko-2.jpg

Edytowane przez Animus
Opublikowano

 Koledzy po co nerwy ? Fajnie żeby coś z tej dyskusji wynikło. Każdy chyba oglądał filmy z cudownym płomieniem w komorze dopalającej kotła HG ? Cud, miód i orzeszki... Lilowy kolor, zawijające się gazowe płomienie w rozpalonej prawie do białego ceramice. Chyba nie ma lepszych warunków do dopalania wszystkiego co tylko da się spalić ? Palnik pelletowy aż takich świetnych warunków moim zdaniem nie tworzy. Nadrabia modulacją, rozpalaniem i wygaszaniem na żądanie. W obu typach kotłów w sumie spalamy to samo, czyli drewno. Na badaniach o dziwo papierki pokazują praktycznie taką samą sprawność. Więc o co wojna ?

Opublikowano
10 minut temu, SONY23 napisał:

Lilowy kolor, zawijające się gazowe płomienie w rozpalonej prawie do białego ceramice. Chyba nie ma lepszych warunków do dopalania wszystkiego co tylko da się spalić ?

Ja mam tak jak poniżej , ale to tylko DS z podawanym PW w przeciwprądzie

80C.jpg

Opublikowano

Piecuch dobrze prawi...

A co do kolorów komory i wymiennika... W pellecie stosuje się dodatki ze skrobią. U siebie jak dosypię np. ciutkę zboża komorę za palnikiem i wymiennik mam biały. Podobny efekt daje utrzymywanie temp. na kotle powyżej 60 stopni a najlepiej jeszcze więcej. Nawet w śmieciuchu miałem wtedy piękny jasno szary wymiennik. Jak myślicie dlaczego producenci tak zalecają utrzymywanie na kotle tych 70 stopni ? A no bo maskują nawet kiepskie spalanie. Ewntualna sadza nie wytrąca się na ściankach tylko leci dalej. No oczywiście trochę więcej jej się dopali ale przede wszystkim ma mniejsze szanse na wytrącenie w kotle...

Opublikowano
4 minuty temu, SONY23 napisał:

Jak myślicie dlaczego producenci tak zalecają utrzymywanie na kotle tych 70 stopni ? A no bo maskują nawet kiepskie spalanie.

Przy 70C na kotle to już nie ma kiepskiego spalania, chyba że to sam kocioł bez instalacji CO

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@SONY23 z tą temperaturą to głównie chodzi o cieplejszy powrót, bo jak wysoko kocioł to i powrót wyższy, a nic tak nie brudzi wymiennika jak za zimny powrót ( nawet przy prawidłowym spalaniu - a nie wszyscy mają ochronę powrotu).

Opublikowano

To też fakt.Mam grawitacje i ciężko mi ten powrót zapewnić tak ciepły jak bym chciał.

Opublikowano (edytowane)

Tak dla relaksu ,pali się już 6h i jeszcze jest kupa żaru,wsad 50 litrów buka

 

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Jak do tej pory na pewno udało się udowodnić, jak łatwo można manipulować wynikami spalania, czy wydajności, nawet biorąc pod uwagę norny, w których jest dużo uogólnień i wiele czynników trzeba pominąć, żeby nie zginać w gąszczy cyferek, różnica w wyniku na poziomie 20% nie jest jakimś błędem, a my spieramy się w sumie tylko o prestiż, a pomyślcie co mogą zrobić z takimi wynikami ludzie w których drzemie chęć zysku.

Opublikowano

Ja mam ochronę powrotu ale potrafię np. palić z temp. Na kotle 58 stopni. Pompa zasuwa non stop. Spalanie w wizjerze idealne a wymiennik ciemny. Przymykam z dwa kaloryfery. Moc ta sama ale na kotle już 65 stopni i wymiennik robi się jasny...

  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.