Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Na upartego zmieniasz tylko płytkę rusztu na peletową i lecisz na wydrę. Jeśli chcesz prawilnie i tak jak bozia przykazała to już trochę więcej do zmienienia. Z tego co kojarzę @Kijasr ciśnie na pelecie i nie narzeka. Może on dorzuci od siebie trzy grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, berthold61 napisał:

nie bedę czekał do wiosny bo bogacenie cwaniaków jakoś mi nie leży.

Ja też mam od zawsze zaporę wewnętrzna na dorabianie wszelkich cwaniaków bo niczym innym to nie jest jak cwaniactwo używając najłagodniejszego języka. Ja powoli na spokojnie zorganizuję i włączę w obieg olejaka z kipi 16. Niczego nie likwiduję i poczekam cierpliwie na rozwój wydarzeń. Co będzie tańsze i bardziej dostępne tym będę palił. Wiosną cenowe szaleństwo przeminie więc sądzę, że do tysiaka da się kupić eko po zimie choć mogę się mylić. Nikt obecnie nie zna dnia ani godziny co się stanie z tym wszystkim.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, berthold61 napisał:

A ja mam w piwnicy niecałe 1,5 tony ekogroszku i postanowiłem że jak będzie się kończył a ceny dalej takie będą to bez jąknięcia kupię pompę ciepła i zmienię nawet w minus 20 stopni nie bedę czekał do wiosny bo bogacenie cwaniaków jakoś mi nie leży.

Podejście zdrowo/rozsądkowe. Ale cena prądu też nie będzie stała w miejscu. A pompa na obieg grzejnikowy już nie zawsze jest optymalna ekonomicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna uwaga, jednak przy przewymiarowanych grzejnikach tragedii być nie powinno. Oczywiście najlepiej jak jest podłogowe, a tego co kojarzę to kolega takie posiada.

Edytowane przez MrWolf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, MrWolf napisał:

Słuszna uwaga, jednak przy przewymiarowanych grzejnikach tragedii być nie powinno. Oczywiście najlepiej jak jest podłogowe, a tego co kojarzę to kolega takie posiada.

Do PC to najlepiej mieć Foto,lub zmienić taryfę.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Outsider napisał:

Oczywiście nie łudzę się, że ta cena pozostanie dłużej na tym poziomie.

Węgla ludzie nie wykopią. Trociny wyprodukują jak nie tak to inaczej. Nie ma takiej bariery produkcyjnej i sprzedażowej w przypadku pelletu jaka jest przy wydobyciu i sprzedaży węgla. Będzie większy popyt na pellet to i konkurencja w produkcji też będzie, a wtedy walka o pozyskanie klienta. Czym pozyskać klienta jak nie ceną ?. Nie spodziewam się tego z pelletem co robią z grochem. Nie ten przedział trudności. Z grochem też wymiękną jak się ludzie okupią w ten czy inny sposób albo zmienią palniki na pellet. Zalegnie na placu czy magazynie to i ceny szybciutko  znormalnieją. Świat nie znosi próżni. Nie tak to inaczej. A nie zarabiamy jak Niemcy czy inna bogata nacja żeby sobie pozwolić na węgiel po nie wiadomo ile więc coś musi walnąć.    

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprodukują jak będzie z czego , zamęt kowidowy trwa i nie wiadomo jak długo i konia z rzędem temu kto przewidzi przyszłość energetyczną ,wszyscy nie mogą palić pelletem . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pellet wyprodukują. Spokojnie to rośnie i przestać nie chce. A  co do cen opału... Węgiel będzie po 1500 i nic tego nie odwróci. Dawno już o tym pisałem. Co niektórzy oponowali twierdząc, że piszę bzdury a węgiel stanieje bo od niego odchodzimy. Pellet też spokojnie dojdzie do 1400-1500. Paliwo będzie na dłuższa metę utrzymywało się między 6 a 7 zł za litr. To samo dotyczy gazu. Koszty wzrosną dwukrotnie. A prąd - wspomnicie jeszcze moje słowa - będzie po 1 zł za kWh. Tanio proszę państwa to już było.

Edytowane przez Outsider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście gotowy przepis na zejście do poziomu krajów III świata. Ale o to chyba w tym wszystkim chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle wszystko od dupy strony. W imię krótkotrwałego zysku kręcą lody, zamiast wykorzystać sytuację i pokazać ludziom, że są stanie zapewnić w kraju odpowiednie zapasy węgla dla każdego. Być może by odzyskali choć część rynku zagarniętego przez ruskich. Coś na zasadzie: "może mamy trochę drożej, ale jest dostępny i cena stabilna"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za lewaków węgiel był tańszy, niż za prawaków. Wcześniejsza górka też była za prawaka. Polityki nie uprawiam, ale fakty kojarzę. 

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielony europejski ład za to będzie. Mirabelki, szyszki w lesie i tym podobne tematy. Tylko, że to się dobrze nie skończy dla ludzi. Zresztą kogo ludzie obchodzą. Dzisiaj tylko cyferki na koncie się liczą. Nie wiem tylko dlaczego dzisiejsze młode pokolenia mają na to wszystko wywalone. Inne wychowanie i przez smartfona widocznie nie mogą się dogadać. Za moich czasów nie było smartfonów internetu etc. i wszyscy na godzinę zawsze byli tam gdzie trzeba. Zniewolą maksymalnie te młode pokolenia, zadłużą i będą doić maksymalnie bez litości.

Za komuny przy takim czymś momentalnie była zadyma. pamiętam że się od ceny cukru zaczęło..... Ach....szkoda języka strzępić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, HarryH napisał:

Za lewaków węgiel był tańszy, niż za prawaków. Wcześniejsza górka też była za prawaka. Polityki nie uprawiam, ale fakty kojarzę. 

 

A kiedy w Polsce rządzili prawaki? Bo chyba coś mnie ominęło? I zawężając czas mam na myśli ostatnie 2 wieki...

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, damdam napisał:

A kiedy w Polsce rządzili prawaki?

Włącz TVP. Tam wszystkiego się dowiesz.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko poszło w górę nietylko opał, paliwo, gaz, żywność. "Nowy ład".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

A płace? pensje? przychody?..... spadły???

Pozdrawiam. YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega raczy żartować? Na oszczędnościach mam taką stratę że odechciewa się robić. W tym kraju lepiej się iść upić pod sklep i czekać na zasiłek niż coś odłożyć na przyszłość. Na początku obrobili ludzi ze składek  emerytalnych a obecnie okradają z oszczędności.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, YaroXylen napisał:

Witam.

A płace? pensje? przychody?..... spadły???

Pozdrawiam. YARO

Stoją w miejscu, przynajmniej u mnie.

Edytowane przez radik81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, YaroXylen napisał:

Witam.

A płace? pensje? przychody?..... spadły???

Pozdrawiam. YARO

Przychody z oszczędności spadły znacznie, stanowią poniżej 10% inflacji.

Wzrosły i pojawiły się nowe podatki i opłaty ( np.bankowy, handlowy, solidarnościowy, Cit dla spółek komandytowych i niektórych jawnych, opłata cukrowa,paliwowa, mocowa, przejściowa, emisyjna itd. - łącznie kilkadziesiąt).

Podatki te są w przenoszone finalnie na konsumentów, w takim samym stopniu jak rosnące koszty energii.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, bobbuilder napisał:

Wzrosły i pojawiły się nowe podatki i opłaty ( np.bankowy, handlowy, solidarnościowy, Cit dla spółek komandytowych i niektórych jawnych, opłata cukrowa,paliwowa, mocowa, przejściowa, emisyjna itd. - łącznie kilkadziesiąt).

Witam.

A który z tych wymienionych .... tylko konkretnie kolega zapłacił? [̲̅$̲̅(ツ)$̲̅]

Pozdrawiam. YARO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.