Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Za pensje sredna jest 3,2 tony.Sredna ale nie jest median (wiekszosc pensji).

U nas možne palic brazowym,bo inne nie mamy juž.Ale przy automatu spala sa tež czysto,tylko jest mniej wydatne.

Edytowane przez bercus
  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak u nas. Większość nie zarabia średniej pensji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swiatowym rynku spada,na burzach spada,nasz rynek mowia "jest specyfycznym"-w opale,elektryke,jadle....žycju. 17mld. korun juž jest u was tylko za žywnosc czeskich brzuchow :-) gdybym mial bližej,tež przyjde.Alledrogo teraz u nas i pompka do  lodky kupilem o 1/3 taniej,niž na calym czeskim internetowym rynku,filtre na traktor polowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie te “zapasy” to cena bylaby x2. Nie popieram rozumowania naszego rzadu bo jest chaotyczne i gra jest na emocjach a nie logice. Najpierw embargo, potem panika, dalej szukanie na gwalt wszystkiego co sie da sprowadzic bez kontroli jakosci a teraz “zapasy”.

Ale trzeba przyznac ze dzieki nim mamy “ten” wegiel 🙂 Byl po ~800 moglby byc po ~3000 ale dzieki nim jest po ~1500…

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas ciežko mowic o zapasoch-idzie na biežaco z dziury w ziemi,zapas jest tam juž miliony lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2023 o 12:46, bercus napisał(a):

U nas ciežko mowic o zapasoch-idzie na biežaco z dziury w ziemi,zapas jest tam juž miliony lat.

Po ile u Ciebie EURO?  "€"

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, bercus napisał(a):

... 17mld. korun juž jest u was tylko za žywnosc czeskich brzuchow 🙂 gdybym mial bližej,tež przyjde....

Ja też często zostawiam u Was w Harachowie kasę za kofolę i czekoladki. Na knedliki czasami się skuszę. To działa w obie strony.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, PioBin napisał(a):

Nie popieram rozumowania... bo jest chaotyczne i gra jest na emocjach a nie logice.

Większość jednak poparła i chyba nadal popiera.
Czy rozumie, posiada jako taką wiedzę? Trudno powiedzieć. O wiele trudniej więc przewidywać ceny, tym samym prognozować. Jesteśmy poniekąd tym kto zostanie wybrany, do sterów oczywiście.

Ceny opału są jakby zakotwiczone od jakiegoś czasu i wygląda to na oczekiwanie. Interesujący przełom nastąpić może, gdy ceny żywności mocno wzrosną, już tu kiedyś wspomnieliśmy o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie najwięcej zyskują osoby mające możliwość korzystania z jak największej różnorodności paliw. Nie wiem kiedy się wyklaruje cała sytuacja na rynku energetycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, carinus napisał(a):

Obecnie najwięcej zyskują osoby mające możliwość korzystania z jak największej różnorodności paliw

Zawsze tak bylo, dywersyfikacja jest droga w inwestycji ale tania w uzytkowaniu. Wybor nalezy do konsumentow.

Jak ktos “wywala” jedno i wchodzi w drugie zamiast dolozyc/uzupelnic to musi sie liczyc z tym ze bedzie niewolnikiem cen drugiego czesto bez mozliwosci powrotu.

Nie zal mi wiec tych, ktorzy daja sie wkrecic w doplaty. 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś funkcjonuje "na styk", to mu nawet dopłata, czy jej brak nie pomoże. Takie głupie gadanie...

 

Każde wahnięcie ceny, niezależne czym palimy jest problemem!

 

Mi tam ich żal, bo to jest problem dla takich ludzi!

Edytowane przez o6483256
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najwięcej zyskują Ci ktorzy korzystają z dużej różnorodności paliw...

 

Tak, to oczywista prawda, niemmniej naeży również zwrócić uwagę, że dla detalicznego odbiorcy droga taka jest zamknięta.

Nie można już legalnie "uruchomić" pieca na węgiel (kostka, orzech) na miał węglowy, na koks, zwykłego kotła na drewno, czy chrust..

Odgórnie zmusza się ludzi do wyboru jednego z kilku wyselekcjonowanych źródeł ciepła i żadne z nich perspektywicznie nie będzie tanie.

Ekogroszek (już nie eko) zaszalał z cenami na życzenie rządu, kwestia gazu cenowo nigdy nie była stabilna długookresowo, pellet - zależny od cen innych paliw, gdy węgiel zwyżkował, to i pellet poszybował, olej opałowy? w małych mieszkaniach odpada, pozostaje elektryczne grzanie, ale koszt energii w ręku URE a może uwolniony szaleć.. w każdym razie koszt en.elektrycznej sterowany odgórnie i zależny od widzimisię władców.

 

Uważam, że jesteśmy już na etapie "dojenia" nas bo wszelkie legalne drogi do taniego grzania zostały zamknięte.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na rynku paliw (ON) czyste szaleństwo. Orlen kupuje drożej niż sprzedaje. Ciężarówki na stacjach Orlenu mogą tankować tylko 200 litrów jak nie mają karty Orlenu. Z kartą orlenu mogą tankować do pełna. Sieć BP, SHELL i inni dostawcy nie ściągają do polski paliwa, bo musiałyby do tego dopłacić. Ciekawe czy starczy im zapasów i kasy na ten miesiąc przedwyborczy aby obsłużyć taką ilość. Na zachodzie i północy dostawcy mają puste magazyny.

Po wyborach cała Polska na doopie siądzie z wrażenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wystarczy dobrze wybrać w wyborach i doopa będzie bezpieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, zadra napisał(a):

Uważam, że jesteśmy już na etapie "dojenia" nas bo wszelkie legalne drogi do taniego grzania zostały zamknięte.

Jeszcze pozostaje budowa domów pasywnych. 

@marcus312 niezależnie kto wygra to będzie chciał zarobić i nie będzie zmieniał tego co mu przynosi dochód. A skąd ? / od kogo? - będzie zarobek? 

Tak naprawdę to w wyborach wybieramy swoich oprawców ( wybór między dżumą, a cholerą to brak wyboru).

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że cały czas się pojawia temat wyborów i ich wpływu na ceny paliw to czysty dowód jak bardzo chora jest to sytuacja. No ale sami 'dobrze wybierając' za każdym razem doprowadziliśmy do tego że państwo ma monopol na handel wszystkimi źródłami energii i może robić co chce. Takie czy inne paliwo, na końcu i tak zapłacisz rachunek spółce państwowej. Nic dziwnego że rząd tak chętnie rozdaje dopłaty do rachunków za energię, to dodatkowa kasa z budżetu która jedzie prosto na konta obajtków tego kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marcus312 napisał(a):

Może wystarczy dobrze wybrać w wyborach i doopa będzie bezpieczna.

Niektórych rzeczy nie da się załatwić jakimkolwiek wyborem. Coś co się już stało, trzeba latami odbudowywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, zadra napisał(a):

najwięcej zyskują Ci ktorzy korzystają z dużej różnorodności paliw...

 

Tak, to oczywista prawda, niemmniej naeży również zwrócić uwagę, że dla detalicznego odbiorcy droga taka jest zamknięta.

Nie można już legalnie "uruchomić" pieca na węgiel (kostka, orzech) na miał węglowy, na koks, zwykłego kotła na drewno, czy chrust..

Odgórnie zmusza się ludzi do wyboru jednego z kilku wyselekcjonowanych źródeł ciepła i żadne z nich perspektywicznie nie będzie tanie.

Ekogroszek (już nie eko) zaszalał z cenami na życzenie rządu, kwestia gazu cenowo nigdy nie była stabilna długookresowo, pellet - zależny od cen innych paliw, gdy węgiel zwyżkował, to i pellet poszybował, olej opałowy? w małych mieszkaniach odpada, pozostaje elektryczne grzanie, ale koszt energii w ręku URE a może uwolniony szaleć.. w każdym razie koszt en.elektrycznej sterowany odgórnie i zależny od widzimisię władców.

 

Uważam, że jesteśmy już na etapie "dojenia" nas bo wszelkie legalne drogi do taniego grzania zostały zamknięte.

Dlaczego nie możesz zamontować pieca np na kostkę czy orzecha ? przecież jak ma klasę 5 to można chyba że jestem do tyłu z czymś .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Piecuch19 napisał(a):

...( wybór między dżumą, a cholerą to brak wyboru).

Powinno się traktować to jako tekst czasów minionych raczej, obraz życia pod zaborami.

23 godziny temu, o6483256 napisał(a):

Mi tam ich żal, bo to jest problem dla takich ludzi!

I choć tego nie widać na początku to dotyczy wszystkich i koniec końców wszyscy wezmą w tym udział.

11 godzin temu, marcus312 napisał(a):

Może wystarczy dobrze wybrać...

Od jakiegoś już czasu wygląda to mniej więcej tak: Dwie duże "planety". I "satelity", których poczucie zapełnionego brzucha pozbawiło rozeznania i stosownej determinacji.

W dniu 13.09.2023 o 09:53, PioBin napisał(a):

...dywersyfikacja jest droga w inwestycji ale tania w uzytkowaniu.

Dlatego taka opinia jest, mimo wszystko, zachęcająca, jak rozlegający się po wsi dźwięk pracującej cyrkularki :)
Nasze siły, choć właściwie ukierunkowane, są rozproszone. Radość miesza się z żalem, ale tak było chyba od "zawsze".

Edytowane przez Fozgas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wacio1967 napisał(a):

Niektórych rzeczy nie da się załatwić jakimkolwiek wyborem. Coś co się już stało, trzeba latami odbudowywać.

Kto był temu winień ?

 

12 godzin temu, Fozgas napisał(a):

Od jakiegoś już czasu wygląda to mniej więcej tak: Dwie duże "planety". I "satelity", których poczucie zapełnionego brzucha pozbawiło rozeznania i stosownej determinacji.

Jesteś za czy przeciw ?

 

23 godziny temu, Piecuch19 napisał(a):

niezależnie kto wygra to będzie chciał zarobić i nie będzie zmieniał tego co mu przynosi dochód. A skąd ? / od kogo? - będzie zarobek? 

Tak naprawdę to w wyborach wybieramy swoich oprawców ( wybór między dżumą, a cholerą to brak wyboru).

Jakie masz rozwiązanie problemu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziemy prowadzić tą dyskusję w "śmietniku", jeśli odchodząc od głównego tematu włączymy się w nurt coraz większych emocji. Choćby z tego powodu, emocji, nie powinienem koledze odpowiedzieć publicznie, wprost. Wystarczy, że już domyślnie przez niektórych jestem kwalifikowany jako zwolennik platformy. Może dlatego, że noszę bryle :)
Zrozumiesz pewnie, że to dość komiczne a zarazem kłopotliwe, gdybyś w luźnej rozmowie usłyszał: "…bo wy!" :)

Na szczęście, starszy pan utrzymał w ryzach całą gromadę i jak wspomniałem kiedyś, z postronnych nikomu włos z głowy nie spadł. Dotarło chyba jakoś, że "nie wolno…" :)

Powiem więc tak: jako mieszkaniec wsi a co najważniejsze dumny i zadowolony z tego, powinienem popierać reprezentantów wsi. Ostatnimi czasy nabrali jednak miejskiego stylu, przypieczętowali to współpracą z człowiekiem miasta. Efekt może być taki, że tym razem zostaną tylko w sferze medialnej.

Ceniący idee republikańskie, powinienem poprzeć młodych, tak zwanych wolnościowców. Trzeba by się dopiero przekonać czy potrafią utrzymać żywioły ulicy. Jako że jestem lękliwy, nie odważę się tego sprawdzić :)

Poza tym, Reformacja nie dotknęła jeszcze tej sfery życia i nie wyuczono, że niewidzialny w swej naturze Kościół obejdzie się bez widzialnych polityków.

Wszystko to razem, czyni twoje pytanie na tyle trudnym, że skłania do zaopatrzenia się na ten czas w popcorn – jak to mówią młodzi :)

Edytowane przez Fozgas
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcus312 stawiać na tych oprawców, którzy są już zarobieni niż na tych którzy przyjdą z pustymi kieszeniami do szybkiego ich napełnienia - zawsze jakaś szansa że nie będą tak dusić społeczeństwa. 

A co do ogrzewania to uniezależnić się od "jedynego dystrybutora" paliw.

Przygotowanie paliwa/ciepła zawsze było tańsze, bo w cenie ciepła nie ma zawartych opłat pensji prezesów, całej administracji i ich infrastruktury. 

Maks 35% sprawności spalania elektrowni nie spowoduje taniego prądu, a słońce zimą nie chce świecić. Ty spalisz węgiel z dużo większą sprawnością.

Sprawny kocioł na różne paliwa lub systemy hybrydowe ogrzewania powinny się sprawdzić w trudnych czasach i niczym nie uzasadnionych podwyżkach różnych paliw. Uzasadnieniem może być drenowanie kieszeni Polaków - dlatego tych oprawców z pustymi kieszeniami do szybkiego napełnienia bym się wystrzegał. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fozgas lubie czytac Twoje wypowiedzi - naprawde szczerze.

Nie wszystkie rozumie 🙂

Czym ogrzewasz i czy to cos zdrozalo i jestes zadowolony (akceptujesz)?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.