Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do MPM-a pelletu nie trzeba robić, wystarczy że nie są zbyt mokre, a w big-bagu same wyschną, byle z góry nie padało. 

 

 

Opublikowano

Wiem ale bylo podane do peletu.

Do MPMa to i z trawa/ziemia wrzucisz. I nie tylko to.

Opublikowano

Bo MPM to śmieciuch z papierami. A tak na poważnie to jak uważacie, że produkcja peletu jest taka tania, to zamiast modernizacji kotłowni zainwestować w peleciarkę. Nie dość, że ogrzewanie darmowe to jeszcze zysk ze sprzedaży peletu.

Opublikowano
1 godzinę temu, PioBin napisał:

Do MPMa to i z trawa/ziemia wrzucisz. I nie tylko to.

Ja takie lubię co wszystko wciągają oprócz kamieni i do tego nie dymią. A dedykowane paliwo, układy pompowe, Plumy i inne gadżety niech sobie inni kupują jak mają ochotę.

@Mac08 pellet to nie jest ekonomiczne paliwo. Rębak lepiej sobie kup jak chcesz mieć tanie ogrzewanie. Ogrzewania darmowego nie ma.

Opublikowano
1 godzinę temu, Mac08 napisał:

 A tak na poważnie to jak uważacie, że produkcja peletu jest taka tania, to zamiast modernizacji kotłowni zainwestować w peleciarkę. 

To prawie tak jakbyś się spytał, czy samemu sobie robić loda.

To Państwo powinno o to uregulować, a oni podnoszą tylko podatki i ZUS.

Niech np. więźniowie zaczną produkować pellet, ile kosztuje ich utrzymanie.

Opublikowano

To miał być komentarz dla tych, co narzekają na ceny peletu. Żeby tonę peletu zrobić, to kilka m3 trzeba wysuszyć. A wiadomo, najwięcej wody mają trociny z traków taśmowych, co przecierały sosnę.

@Piecuch19 Ja wolę raz dziennie skurzyć się zasypując kocioł trocinami, niż kupować drewno opałowe.

Darmowy opał jest, mielą go w tańszy eko pelet. Grunt, że kocioł ma papier na 5 klasę + ecodesign. A co tam się spala, nieważne.

Opublikowano

U nas dużo się marnuje gałęzi, w Niemczech przy robotach drogowych, byle gałązki już pchają w rębaka.

Pewnie mają gdzie to zawieźć i przetwarzają dalej, potrzebne odpowiednie nawyki, gospodarność, plan.

Liście i tak zbierane z ulic również nadają się  na pellet.

A tu chaos i "nowy VAT".

  • Zgadzam się 2
Opublikowano

Wczoraj jechalem samochodom i przy drodze ciali galezki,zrebka prosto na skarpe leciala,stos za stosom.Dla planu"Wzrucz to w krzaki,tam to zgnije"

Opublikowano

@bercus u Was chociaż wrzucili przemielone w skarpę (choć i tak serce pęka, bo to marnotrawstwo). U nas zazwyczaj leży to na poboczu drogi i można sobie auto załatwić zaczepiając o wystające gałęzie. 

Inna sprawa, tak się piszczy o efekcie cieplarnianym. Taka gnijąca biomasa to duży problem pod względem emisji gazów cieplarnianych. Podczas procesów gnilnych oprócz CO2 wydzielany jest m. in. metan, którzy jest wielokrotnie bardziej skuteczny w kumulowaniu ciepła niż CO2. Spalając odpowiednio tę biomasę emitujemy do atmosfery w końcowym rozrachunku gazy mniej szkodliwe w kontekście globalnego ocieplenia, niż z naturalnych procesów oraz uzyskujemy energię, która jest podstawą naszej cywilizacji.

Co do liści, również widziałem, że były mielone i przerobione na pellet. Cały czas zastanawiam się na ile ten cały proces jest wydajny energetycznie. Jednak te młynki, prasy, suszarki swoje biorą. Czy energia włożona w proces wytworzenia pelletu jest mniejsza, niż ta, którą potem można z tego paliwa odzyskać? Czy bilans wyjdzie dodatni i jeśli tak to o ile? Może to być jeden ze sposobów zagospodarowania nadwyżki energetycznej z elektrowni OZE. Tak samo jak elektrownie szczytowo-pompowe. Pompy tłoczą wodę podczas wzmożonej pracy paneli czy wiatraków, gdy mamy nadwyżkę produkcji. Tak zgromadzona woda z pewną sprawnością oczywiście zostanie później przepuszczona przez turbiny siłą grawitacji i część energii zużytej do wpompowania tej wody zostanie odzyskana. Lepsze to niż nie wykorzystanie jej wcale lub wyłączanie produkcji z paneli czy wiatraków.

To samo wodór. W zamyśle doskonały pomysł, jednak elektroliza jest słaba pod względem uzyskania zadowalającej sprawności. Druga kwestia to sposób odzyskania potem części tej energii z wodoru. Napędy z ogniwami paliwowymi to super sprawa, szybko się tankuje, zapewnia takie auto zasięg na poziomie spalinówki. Minus to cena i słaba dostępność stacji. Honda swego czasu pracowała nad prototypami silników spalinowych na wodór. Jest to wykonalne, ba niedawno jakiś producent wydał informacje, że takowe w maszynach chce dać do masowej produkcji. Problem polega na tragicznej sprawności tych silników. Honda w swoich dokumentach zapisała, że pojazd z ogniwem paliwowym na wodór jest czterokrotnie bardziej efektywny od spalinowego odpowiednika. Mówimy tutaj cały czas o wodorze jako paliwie.

Jeszcze dużo się trzeba nauczyć i zainwestować, by rzeczywiście być bardziej eko dla środowiska naturalnego. Na razie są to puste słowa i wielka kasa, o którą się wszyscy szarpią, a zbyt dużo z tego nie wynika. 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, Mac08 napisał:

Bo MPM to śmieciuch z papierami. A tak na poważnie to jak uważacie, że produkcja peletu jest taka tania, to zamiast modernizacji kotłowni zainwestować w peleciarkę. Nie dość, że ogrzewanie darmowe to jeszcze zysk ze sprzedaży peletu.

Kumpel spala 7-8 ton peletu na sezon i ma zakład co zostają trociny i jak się zagłębił co do produkcji peleletu z tychże trocin ,odpuścił ale wtedy płacił te 700zł ,ciekawe czy teraz będzie płacił 1200 czy przemyśli temat jeszcze raz

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Jak się nic nie zmieni do 2024 to pewnie u mnie mokre trociny będą gnić w ziemi, a skupować będę płyty wiórowe (może nawet z dopłatą).

Opublikowano

Panowie A próbował ktoś juz palić w mpm wood  weglem czy da rade ??? Rozmaiałem z jakimś Panem który pracuje w serwisie mpm i twierdzi ze żaden problem A w papierach musi być ze tylko drewno dla papierka Co myślicie ??

Opublikowano

Jak kocioł na drewno to trzeba palić drewnem.

Jak chcesz palić węglem, to bierz z papierami na węglowy. 

Opublikowano

Ja tylko pytam czy ktoś palił bo mam zamiar opalać drewnem Ale czasmi  jak będzie większy mróz to myślełem wykorzystać to co mi zostało a zostało mi ok 1,5tony  węgla 

Opublikowano

Pomieszasz na przekładkę drewno z węglem i też sie spali. Kocioł zrobiony do drewna różni się budową palnika z innym napowietrzaniem, węgiel też się spali, może nawet lepiej niż w zwykłej wersji. Jedyna uwaga może dotyczyć trwałości metalowej części palnika, trzeba sprawdzić czy wyższe temperatury żaru i powstające spieki nie zaszkodzą. Jedynie tutaj widzę jakiekolwiek problemy użycia samego węgla.

Opublikowano

Ja do swojego sypie troche wegla i pali sie bardzo dobrze. Przez cała zime pójdzie mi z pół tony. Żeby nie to ze mam swoje drewno  to pewnie sypałbym więcej.

Opublikowano

Jak wygląda metalowa przegroda? Są na niej jakieś dziwne przebarwienia lub deformacje?

Opublikowano
20 minut temu, carinus napisał:

Jak wygląda metalowa przegroda? Są na niej jakieś dziwne przebarwienia lub deformacje?

Sama przegroda wygląda ok, nic się z nią nie stało

Opublikowano

Przecież węgiel to skamieniałe drewno, to dlaczego miał by się nie palić w tym kotle? 🙂

Opublikowano
2 godziny temu, maffer napisał:

Sama przegroda wygląda ok, nic się z nią nie stało

Może się wyżarzać, zalecam ostrożność,  jak przyjdzie dokupić,  cena może zaskoczyć.

Opublikowano

Węgiel w wood przy przepalaniu i zgarnianiu popiołu z podłogi szamotowej będzie ok,ale przy paleniu ciągłym będzie zawalał popiół tą podłogę ,u nas się tam rusztuje i równo po całości się obsypuje a wood będzie się popiół gromadził ,a przegroda jest trochę niewiadomą jak ta stal nierdzewna sobie poradzi przy węglu

Opublikowano

Znalazłem sprawozdanie z badania dla tego kotła, może komuś się przyda, szczególnie strona 9, poniżej link.

https://lista-zum.ios.edu.pl/bepub/DFile.ashx?file=bN3tc6am8sZfg7MxPTVNhw%3d%3d

Ogólnie na tej stronie jest więcej takich sprawozdań i certyfikatów

https://lista-zum.ios.edu.pl/bepub/ben001.aspx

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Doczytałem na tej stronie że minimum bufora to 20l x kw -moc kotła= u mnie 360l i nie ma sie co dziwić że kociołek u mnie świetnie śmiga nawet bez zmniejszonego rusztu i mocy bo mam około 400l w układzie plus nieustanny odbiór bo nie mam zaworów termo - około 15kw 

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Musisz jednak przyznać,ze nie jest to sterowalne i robisz na automat 😉. Są plusy i minusy takiego rozwiązania (sam tak robię),ale podstawa to jakieś ocieplenie domu,bo interwały przepalania się wydłużają w zależności od pogody. Sam chciałbym mieć bufor,ale duży zład wody w instalacji kłóci się z ideą bufora+kocioł. Tym samym ogrzewam węglem,a chciałoby się drewnem.

  • Zgadzam się 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.