Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Robokop Ja z drugiej strony Wawy - nadleśnictwo Jabłonna. Sprawdziłem jeszcze raz - cena brutto za m3 liściastego (dąb, grab) - to 212. Zawsze to lepiej, niż 280, jak pisałem poprzednio (moja pomyłka). Iglaki po 155. Muszę jeno wykumać, jak to odebrać z przewozem i pocięciem. Porąbać mogę już sobie sam (choć też wolałbym to zlecić chyba - nie mam za wiele czasu). Korzystasz z takich usług, czy wszystko robisz sam?

Opublikowano

Może wydzielić do opału -Drewno 😆

Ceny jakie podajesz @miklo są podobne - wszędzie w LP i jest to dość uczciwa cena za metrówki,tylko te m3 są przeliczeniowe i używane w LP przy sprzedaży. My operujmy jednak mp opałowym,bo to wymierna ilość,powszechnie używana,trzymajmy się tego i ceny za mp. Cena mp dębu czy buka w LP oscyluje w granicach 160-170/mp metrówek i jak najbardziej jest przystępna. Zakup drewna opałowego w LP to jedyna droga,aby było taniej i uczciwiej.Przy  zakupie u handlarzy płacisz najczęściej za mpn - nasypowy,plus porąbane z grubsza i cena rzeczywista za mp przestrzenny wychodzi już 230-250 pln. Nie wynika to z nieuczciwości handlarza,to jest tylko niedomówienie 😉- to kupujący powinien wiedzieć co kupuje,jeśli przerabia tego więcej niż 2 mp na rok.

Opublikowano (edytowane)

Ważne żeby kupujący wiedział że metr przestrzenny nasypowy to ok 50-60% wagi metra sześciennego, a metr sześcienny w LP to ok 1,5 metra przestrzennego. Wtedy będzie wiedział czy to co kupił jest tanie ? czy drogie? Kluczem do tego jest waga drewna. Powinno się kupować suche i na kilogramy - wtedy kupowało by się uczciwie, bo każde drewno ma ok 4 kWh/kg. Handlarze tych co wiedzą o tych zależnościach nie lubią. 

Najuczciwsze kupno to zważyć auto z towarem i bez - uwzględnić wilgotność wilgotnościomierzem i zapłacić z suche drewno z kilograma bez wody.

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

Tak. Różnice pomiędzy m3 z lasu (czyli kubikiem), a przestrzennym i nasypowym ogarnąłem już. Z LP cena jest spoko. Nie wiem tylko, jak oszacować koszt transportu + pocięcia i porąbania. Są firmy, które świadczą takie usługi? Czy trzeba wszystko oddzielnie kołować? Rąbanie ewentualnie mogę sobie sam ogarnąć 🙂

Opublikowano

Jak masz zapłacic za pociecie i porąbanie to kup juz gotowe od handlarza bo pewnie na to samo ci wyjdzie,co innego jak bys sam to zrobił

 

Chyba ze dogadasz sie z handlarzem zeby ci policzyl taniej bez porąbania z samym pocieciem i przywiezieniem

Opublikowano
46 minut temu, miklo napisał:

Tak. Różnice pomiędzy m3 z lasu (czyli kubikiem), a przestrzennym i nasypowym ogarnąłem już. Z LP cena jest spoko. Nie wiem tylko, jak oszacować koszt transportu + pocięcia i porąbania. Są firmy, które świadczą takie usługi? Czy trzeba wszystko oddzielnie kołować? Rąbanie ewentualnie mogę sobie sam ogarnąć 🙂

Robiłem, jest co robić, nawet z rębakiem, zależy jeszcze jakie drewno kupisz, nawet wilgotność ma znaczenie przy rąbaniu, ale wszędzie chcą cię kantować, chyba że się znasz na mp w stosie.  

Opublikowano

Czy wy panowie widzicie  jakich karkołomnych obliczeń powinien dokonać kupujący drewno ?  Gdzie sens ? gdzie kalkulatory do tego i inne ustrojstwa ? zważyć auto przed i po -obliczyć wagę suchego  i .... jak zapłacić ?

Jak gbur nam metry nasypowe przeliczone z mp a te przeliczone z metrów 3  pomnożone przez współczynnik wyglądu klienta poda ?  I dlatego pomimo iz mieszkam pośród lasów i co drugie podwórko to sprzedawca drewna palę węglem.

Sprawdzilem  to fizycznie - koszt węgla na cały sezon troche niższy niż drewna w mnp- mp czy tam  m3  a roboty 95 proc mniej.  I nie musiałem kupować wagi -kupuję workowany wegiel gdzie przez dwa sezony każdy worek ważyłem -największa różnica wagi jaką odkryłem to był kilogram - na plus.  Zdarzają się pojedyncze kamyki ale przez dwa sezony nazbierałem tego ledwo garść.  

Opublikowano

Też wolę węgiel bo dłużej się pali i jest wygodniejszy.

1 kg węgla to ok 8 kWh, a kg drewna to ok 4 kWh, więc czy się opłaca to trzeba policzyć wg wagi i ceny za kg opału.

Opublikowano (edytowane)

Ja już to nie raz liczyłem i się opłaca,kw z kostki sosnowej kosztuje mnie 6gr,z klepki dębowej 12gr ,gruba brzoza taka do kominków 200zł m/p niby układany=17gr kw, dąb 250zł=17gr kw ,węgiel przy cenie 1400zł =23gr kw,liczone to jest przy sprawności 80%,węgiel by dorównać tym grubym drewnom musiałby kosztować 1000zł tona,te ceny drewna to oczywiście od handlarzy w mojej okolicy bez mojej roboty poza wniesieniem do kotłowni ,szopy ,kostkę sosnową muszę przesuszyć,tamte są już suche,ja liczę że z drewna wyciągam u mnie 3kw a z węgla 6kw

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Witam, może nie w temacie, ale mam pytanko czy warto zakupić ten model pompki, a może ma ktoś w użytku lub poleciłby coś podobnego w lepszej cenie.

https://allegro.pl/oferta/wilo-pompa-obiegowa-yonos-pico-25-1-6-180-11744566962?reco_id=42784c89-85ce-11ec-aa49-bc97e12c68a0&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

Opublikowano

Warto jest ok

Opublikowano

Mam 2 st. pico wilo yonos i 5 lat biegaja.

Opublikowano
10 godzin temu, Piecuch19 napisał:

a kg drewna to ok 4 kWh

Dlaczego pelet ma 5kWh? O ile ma. Czyzby nizsza wilgotnosc? Czy „dodatki” w postaci lepiszczy, kleju?

Opublikowano (edytowane)

Myślę, że chodzi o gęstość oraz właśnie wilgotność. Kilogram pelletu będzie miał w sobie więcej energii, niż kilogram drewna. Tutaj też w sumie zależy o jakim gatunku pelletu mówimy. Te tanie z dodatkami rzeczywiście mogą być mocniejsze.

Edytowane przez MrWolf
Opublikowano

Mój ma 4,6 kWh. Ale kolega często nagina fakty dla zgodności ze swoimi wyliczeniami. W myśl zasady, że moja racja jest mojsza niż twojsza.

Opublikowano

@miklo Ja w zeszłym roku kupiłem 18m3  - sosny 80% i jakieś liściaste 20%, pocięte na 30cm, porąbane i z przywozem po 120 i 110zł. Ze 2 lata temu kupiłem 10m3 w wałkach takich nie za grubych po 15-20cm średnicy po 70zł. W tym roku zmajstrowałem sobie taką wiatkę na jakieś 40m3 drewna. To co kupiłem w zeszłym roku to mi z połowa zostanie. Mam zamiar latem zapełnić tą wiatkę po sam sufit. Przyjdzie wiosna i ceny powinny spaść. 

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, PioBin napisał:

Dlaczego pelet ma 5kWh? O ile ma. Czyzby nizsza wilgotnosc? Czy „dodatki” w postaci lepiszczy, kleju?

To tak samo jak ekogroszek jest ekologiczny - na potrzeby reklamy i sprzedaży kotłów. 

Podobnie reklama i naklejki na wycofywanych kotłach górnego spalania z dmuchawą - 80% sprawności i ekologiczny, zielona energia, przebadany w instytucie w Zabrzu.

Dodatki kleju lub lepiszczy też mają jakąś wartość energetyczną, tak samo jak pellet z płyt meblowych. 

Kilogram suchej sosny i kilogram suchego pelletu z tej sosny ma taką samą ilość kWh. 

W reklamach producentów kotłów na pellet już tak nie jest, bo ich reklama zmienia prawa fizyki. 

Ja lubię pellet w stanie surowym - czyli trociny po 30-40zł/big-bag, bo wtedy nie trzeba przepłacać, a mój kocioł sobie z nimi dobrze radzi.

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

Na pewno pellet jest suchszy więc trochę więcej jak 4kw ma prawo mieć on ma poniżej 10% wilgotności a te 4kw na drewnie podają dla 20% wilgotności

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

Ja was rozumiem, ale to nie wnosi niczego odkrywczego do obsługi, szuflowanie trocin jest jeszcze bardziej upierdliwe, bo szybciej się spalają, mogę pojechać rowerem do lasu i przywieźć worek szyszek,  zasypie i wyjdzie jeszcze taniej.

Po to wymyślono pellet, żeby to spalać bezobsługowo, na tyle na ile się da.

A, że jest taki drogi, to wina cen energii, podatków, lub pazerności producenta.

Za to trzeba się wziąć, niech dadzą nam normalnie żyć.  

Edytowane przez Animus
Opublikowano

Ostatnio jeden producent się kumplowi tłumaczył dla czego podniósł tak ceny pelletu z 700 do 1200 i powiedział że kupuje trociny po 900zł tona,szok szczególnie do cen które kolega piecuch przytaczał za trociny

Opublikowano

Trochę to dziwne, jeszcze niedawno ze 2 lata temu to deski były po 900zł / tonę.

Opublikowano

Pellet od zawsze szalał, trociny potrzebne do produkcji płyt meblowych, itp.

Kiedyś to trociny za darmo oddawali byle by się tego pozbyć.

Obecnie to chyba tylko drewno jako tako ziemi się trzyma. Reszta gdzieś odleciała.

Opublikowano

Bo przy drewnie trzeba troche popracowac i rączki pobrudzic,popioł wyrzucic,poukładac zeby wyschło,zniesc do kotłowni.A pellet na palecie przywiozą,zasypiesz i masz spokój na pare dni,teraz jak masz pelletowca to jestes gosc,a drewno to taka niższa liga,a weglem jak palisz to juz jestes wykluczony ze społeczenstwa.

Opublikowano
3 godziny temu, maronka napisał:

Ostatnio jeden producent się kumplowi tłumaczył dla czego podniósł tak ceny pelletu z 700 do 1200 i powiedział że kupuje trociny po 900zł tona,szok szczególnie do cen które kolega piecuch przytaczał za trociny

Coś ściemnia.

Zobacz tu są po 25 zł/m3 

https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-trociny-CID628-IDLH11D.htm 

  • Lubię to 1
Opublikowano

„Idealne” na pellet.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.