Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mi się piła ( cyrkularka) podobała z tego filmiku bardziej niż ten kocioł. Mocna była i sprawniejsza niż kocioł.

  • Lubię to 1
Opublikowano

dzis od niepamietnych czasow palilem sosna na cwu  i faktycznie sosna musi byc intensywnie spalana i potrzebuje duzo powietrza zeby bylo czysto .. z bukiem jest duuuzo latwiej  ...

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
47 minut temu, Piecuch19 napisał:

Mi się piła ( cyrkularka) podobała z tego filmiku bardziej niż ten kocioł. Mocna była i sprawniejsza niż kocioł.

Podzielam opinie , rżneła jak żyleta :)

Opublikowano

Do mnie nie długo dotrze blacha zmniejszająca ruszt na wysokość 80 cm ,czyli ścianki i przez to ma być zminimalizowanie wieszania opału na zagięciu ,bo co z tego że więcej wrzucę jak zawiśnie na zagięciu i spali sie tylko troszku ,a w zimie pójdzie do samej ścianki i będzie tylko efekt blachy czyli brak smoły i efekt rozszerzania ku dołowi zapobiegające wieszaniu opału,sam jestem ciekaw czy zda egzamin,zamówiłem ją bo zauważyłem przy tej oryginalnej że fajnie się opał obsuwa  

IMG_5036 kopia.jpg

Opublikowano

A tu jest wykonanie wg mojego projektu przez mpm 

20200422_154944.jpg

20200422_154956.jpg

20200422_155022.jpg

20200422_155031.jpg

20200422_155040.jpg

20200422_155054.jpg

20200422_155104.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Dobrze byłoby coś dospawać mocniejszego do tych nóżek bo zmiękną  i się powyginają w kotle ( np. jakiegoś grubszego pręta).

Edytowane przez Piecuch19
Opublikowano

Dospawasz jakies katowniki? 

 

Opublikowano (edytowane)
  1. Blacha od razu sie nie roztopi ,zobaczę co sie będzie działo i będę działał,śruby mocujące są na samej górze więc przejmą trochę siły ciążenia ,nóżki są na samym boku więc chłodzone będą od ścianek i ruszt  ,ale zobaczymy jak sie będzie wyginać ,wyprostuję młotkiem i dospawam wzmocnienia i nóżek i całej blachy,ale myślę że nie będzie tak źle szczególnie że raczej będę podawał pp dwoma klapkami ,przy tylko dolnej będzie na pewno gorzej z trwałością ,zobaczymy,i wypróbuję zmniejszenie ruszt o połowę teraz na lato,powinno nieźle sie palić tak po piecuchowemu(bez urazy kolego) 
Edytowane przez maronka
Opublikowano

Wytłumaczcie mi do czego mają służyć te blachy zmniejszające w kotle,bo widzę że tylko pojemność kotła zmniejszają.

Opublikowano (edytowane)

@carinus Po pierwsze zmniejszają ilość spalanego opału w jednostce czasu,po drugie opał łatwiej po takiej blasze się zsypuje,ja w sezonie zimowym pewnie nie będę zmniejszał rusztu a przystawie ją do ścianki ale ścianka z blachy będzie się rozszerzała ku dołowi w podobnym stopniu lub większym jak oryginalna ścianka nad przegrodą co poprawia zsuwanie opału,dziś doszła płyta z wermikulitu 30x60x15 i zamontuję ją w miejsce tej płytki gresowej co jednak sie nie nadawała,płyta na pierwszy rzut oka mi sie podoba,zobaczymy czy zda egzamin ,dziś montaż ,a jak zda egzamin to w przyszłości dwie takie płyty po bokach i blacha wyżej opisana i nic już nie będzie komory wychładzać i powinien się zrobić super hg kocioł ,a jak wyjdzie sie zobaczy,nic nie robić to jednak nuda jest a tak człek znów podniecony chodzi,zboczenie ,wiem

 

Edytowane przez maronka
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Mi wermikulit wydaje sie jakis delikatny. 

Tez o nim myslalem tylko balem sie jak dlugo wytrzyma. 

Na szczescie wytestujesz to i napewno dasz znac dobry kolego

 

Opublikowano
4 godziny temu, maronka napisał:

@carinus .......,nic nie robić to jednak nuda jest a tak człek znów podniecony chodzi,zboczenie ,wiem

 

Miałem coś napisać..ale ze zboczeńcami nie gadam.

Jednak napiszę.Nie myślałeś nad zrobieniem podobnego skosu szamotowego jak jest u mnie,nawet można tam zmieścić okienko rewizyjne do wyciągania czegoś co zostaje na rusztach.Ogień tego nie rusza i komora zasypowa prawie bez ograniczeń a opału pali się tyle na ile pozwala nam niezasłonięta,pozostała część rusztu.Tak czytam co jakiś czas że tę blachę żar przepala i trzeba kasę na nową wywalać.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Idea fajna i patent spoko,ale jak to sie ma np do spalania węgla z dużą ilością popiołu typu Piast lub rusek?nie zawala szybciej palnika? Chyba,że podszlifowałeś trochę ruszt/prześwity. W swoim przepalam teraz ruskiem (akurat się zdarzyło kupić z Energo) i popiołu od groma.Palę zimą Wesołą wg wytycznych Piecucha (tyle,że zmieniłem palinik na coś a la Petronas,mam palnik 3-częściowy/prostokąt ze skosami/, zachowuje się podobnie jak półokrągły palnik wg Piecucha). Do palenia ciągłego.lub długiego przepalania nie zaryzykowałbym węgla z dużą zawartością popiołu.

Opublikowano

Z popiołem raczej problemu nigdy nie było,gorzej ze spiekami i przerostami,bo to trzeba ręcznie wyciągać po wygaszeniu.Mam automat rusztujący i popiół nie ma szansy się utrzymać na ruszcie.Mam też nieco poszerzone szczeliny rusztu,bo przejechałem wszystko frezem 12mmm

  • Lubię to 1
Opublikowano

@carinus Trochę bardzo zależy mi na rusztach przy paleniu węglem,blacha raczej mi sie nie przepali bo nóżki są po bokach,chłodzone od ścianek kotła a tam gdzie jest żar u mnie jest pusta bramka więc na zmniejszonym ruszcie na samym drewnie gdzie ruszt ruchomy jest zbędny mogę sobie włożyć w bramkę szamotkę lub zostawić jak jest trochę się obsypie ale żar z drewna blachy nie ruszy,a przy węglu zamierzam mimo wszystko palić na całym ruszcie i wtedy blacha jest maksymalnie przysunięta do ścianki nad drzwiami środkowymi a tam w rogach nawet na węglu temp jest najmniejsza,a powyżej tych 15 cm gdzie zaczyna się blacha też już dość chłodno jest,ale dopiero w praktyce wyjdzie co i jak się będzie działo u mnie nigdy takiej jazdy jak u kolego piecucha nie ma,on wypalił wirowy i przegrodę a u mnie po 3 latach przegroda ok a wirowy też był dobry ale założyłem nowy bo ma lepsze pw

Opublikowano

To już wiem wszystko.Gdyby tak dolną część tej blachy wstawić z kawałka żarowytrzymałej to byłoby prawie na wieki.

Opublikowano

Na 20 lat mi styknie ,a jak sie będzie rozpadać wzmocnimy czymś tam,lub wrócimy do oryginału

Opublikowano

20 lat powiadasz? Mi blacha zamawiana w mpmie wytrzymala 2 czy 3 miesiace. Najpierw sie cala powyginala, a potem wypalila sie dziura wielkosci 10cm...

I to wcale ostro nie paląc, nie mialem jeszcze bufora podpietego...

Opublikowano (edytowane)
22 godziny temu, M-Szpon napisał:

Mi wermikulit wydaje sie jakis delikatny. 

Tez o nim myslalem tylko balem sie jak dlugo wytrzyma. 

Na szczescie wytestujesz to i napewno dasz znac dobry kolego

 

Masz rację jest jak pruchno ,ale się trzyma ,efekt łatwiejsze obsuwanie ale samo spalanie normalne bez fajerwerków ,raczej nie zdecyduję sie na boczne  ścianki,i będzie tak długo jak wytrzyma ,drugi raz go władał nie będę ,choć spełnia swą rolę bo zero smoły i poślizg jest i fajnie się go obrabia w mig  ale za delikatny jest ,zobaczymy jak długo da radę, dam znać jak jego koniec nastapi

12 godzin temu, hamis napisał:

20 lat powiadasz? Mi blacha zamawiana w mpmie wytrzymala 2 czy 3 miesiace. Najpierw sie cala powyginala, a potem wypalila sie dziura wielkosci 10cm...

I to wcale ostro nie paląc, nie mialem jeszcze bufora podpietego...

Ja nie mówię że tak będzie tylko że tak bym chciał ,tą co mam teraz po sezonie letnio jesiennym jest jak nówka ,stąd moja nadzieja co do tej nowej ,a jak nie wytrzyma ,to podprostuję ,podospawam wzmocnienia i bedę uzywał tylko na sezon letni do samego drewna,bo tak na prawdę do drewna ją przygotowałem ,z węglem nie miałem żadnych problemów przywieszania chwilowego opału tylko z tą kanciastą ostrą kostką dębową i sosnową 

Edytowane przez maronka
Opublikowano

Powiem wam że ta płyta z wermikulitu zostanie u mnie na długo ,jak sądzę ,wzmocniła się oparami i już taka delikatna nie jest,a robotę robi zarąbistą ,opał się obsuwa,bardzo fajnie i pewnie coś tam poprawia zgazowanie bo nie wychładza a izoluje ,opał się nie rozpala więcej ,do wysokości przegrody,jedzie już blacha ta zamówiona którą postawię na przeciw płyty i powinno być już wzorowo jeśli chodzi o obsuwanie opału i zgazowanie,a te boczne ścianki zostawię jednak jak są bo one trochę na pewno ciepła przyjmują ,szczególnie wtedy jak jest sam żar a to przynajmniej godzina na drewnie i kilka godzin na węglu  

Opublikowano

maronka  według mnie jedna płyta w komorze to jak jedna zimówka na samochodzie ,ja mam wszystkie ściany wyłożone łącznie z drzwiczkami nad rusztem i to jest komora ,do odbioru ciepła jest wymiennik za palnikiem szamot czy twoja płyta rozgrzana do na pewno ponad 400 stopni też grzeje ,ważne żeby nie szło w komin z 300 stopni ,ja mogłem sobie pozwolić na trzy centymetrowe płyty z racji komory wielkości 40*40 cm .

Opublikowano

Może masz rację ale właśnie u mnie z tym odbiorem za palnikiem jest tak se więc nie chcę przesadzić,a tak w kotle już prawie ciemno ,spaliny 70 a na kotle 70 i tak trzyma pomału schodząc w dół i trochę kasy mi szkoda na te pyty ,już i tak zainwestowałem za dużo ,a przy samym lub przewadze węgla ścianki bardzo dużo odbierają bezpośrednio od żaru ,no na prawdę ciężko mam się przekonać ,co niby zyskam wg ciebie @Daćko 

Opublikowano

A tu zdjecie jako przestroga dla modyfikacji zasypu. 

Powierzchnia blachy zasypu ktora byla zakryta szamotem. Wzery na 3mm gleboko. To tylko bylo zakryte 5 miesiecy. Ladnie sobie zalatwilem kociol po jednym sezonie. 

IMG_20200426_133715.jpg

Opublikowano

No i co teraz ,jak u innych to wygląda,trochę szkoda kotła

Opublikowano

No tylko plakac. 

Oczyscilem i bede czekal az zacznie leciec. 

Potem jedynie kupic nastepny

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.