Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Węgiel jest naprawdę fajny,ale w ciepłe dni potrzebowałbym coś małokalorycznego.Mam też na uwadze ewentualny zakaz spalania węgla,nie wiem kiedy to nastąpi ale pewnie nadejdzie ten dzień.W planach jest pompa ciepła na okresy przejściowe.Węgiel mam opanowany,nie mam z nim problemu,bardziej mnie kusi dalsze wyzwanie żeby opanować drewno sosnowe.

Opublikowano (edytowane)

@carinus z tobą jest ciekawa sytuacja ,jak ty spalałeś węgiel ja byłem za drewnem całym sercem i mocno go broniłem ,jak za pewne pamiętasz,ale spróbowałem węgla i się zakochałem co do wygody i tak pół na pół z drewnem jest dla mnie najlepiej bo i ekonomicznie i wygodnie a ty za  to drewno pokochałeś ,kombinuj z tą nadstawką pewnie że tak ,drewno zawsze będzie i bardziej eko jest niż węgiel,jakbyś gdzieś w paleciarni poszukał takiej kostki sosnowej co ja i piecuch mamy to by było to, 20m/p by ci stykło a po 50 zł jest,w tysiaka byś sezon zamknął ,rąbać nie trzeba i schnie jak głupia ,na wiosnę kupujesz ,na jesień spalasz  

Edytowane przez maronka
Opublikowano (edytowane)

Tak było kolego,bardziej teraz szukam sposobu na uniezależnienie od jednego źródełka paliwa,po trochę żeby coś nowego robić jako przydatna zabawka w którą wrzucisz wszystko co można spalić a ona to czysto spali.Mój kociołek jest zbyt mały żeby jeszcze coś w nim zmieścić i dodatkowo odebrać ciepło ze spalania tym za małym wymiennikiem.

Robię trochę sprzętu do rozdrabniania drewna,żeby ułatwić sobie robotę.

Edytowane przez carinus
  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Palki poskładany:

IMG_0091.JPG.cd72f462c9165ba4f4cfae42fb691783.JPG

IMG_0089.JPG.8e91e608a411f266729def9658ac56d8.JPG

IMG_0090.JPG.dcfadf378ede3f3538df59091f8b3245.JPG

Filmik później bo w tej chwili coś nie mogę dodać.

 

 

 

Edytowane przez Ryni
Opublikowano

Tak, właśnie odpaliłem kocioł, udało się opanować wirowanie kluczowe okazały się te cegiełki po bokach skosu, jeszcze nie wiem jak będzie z PW.

Tak to wygląda ma filmie, niestety jakość kiepska, ale taki sprzęt:

Opublikowano (edytowane)

https://youtu.be/DARBoUhvzSc

https://youtu.be/DARBoUhvzSc

Może z czasem zauważysz że bywają różne warunki dopalania w tych kominkach,dlatego zrezygnowałem z tego sposobu prowadzenia spalin.Nie mogę się zalogować na YT a mam filmik jak "świeci" mój palnik jadący na małej mocy.

Edytowane przez carinus
Opublikowano

Biorę to pod uwagę i będę to obserwował, w razie problemów wytnę prawię wszystko między otworami zostawiając tylko coś na kształt płytki nad palnikiem.

Byłem sprawdzić jak to wygląda w tej chwili i jestem zadowolony płomień zrobił się niebiesko-żółty, tak jak było w przednim palniku, jednak wzrosła temp. na czopuchu o dobre 10-20°C i jest problem z nakręceniem filmu, cały czas przeszkadza poświata od gorąca(podczerwieni).

 

Opublikowano
23 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Ten kawałek szamotu nad wyjściem z palnika jest z wymiarami opisany tu:

Na str 6 post nr # 146

Nawiązując do tego szamotu w tym miejscu. Możesz mi powiedzieć co on ma na celu? Zrobiłem coś podobnego o wymiarach 4x6x8 , wyrzezbilem w tym Taki dziubek przecinający płomień w linii z tym dziubkiem od palnika wirowego. Dałem delikatny luz i przykleiłem (żeby nie spadła na dół podczas montażu) na szara masę w tubie (tą do kominków) ponieważ miałem problem z odklejaca się i przechylajaca, płytka, ta która leży nad palnikiem wirowym. Nie wiem czy nie zrobię czegoś złego przez tego moda. Czy coś się nie stanie z płaszczem wodnym od rozszerzalności blachy podczas palenia. Coś przez to nie pęknie? W sumie to dałem tam jakieś 3mm luzu, plus że za płytka szamotowa też jest klej a nie na ciasno z blachą. Ten klej się powinien pierwszy poddać. Dodatkowo mam pytanie czy nasz kocioł ma płaszcz wodny w ścianie pomiędzy komora zasypowa a ta pierwsza komora w której jest palnik wirowy?

Opublikowano (edytowane)

Kocioł się ustabilizował i wygląda to bardzo dobrze, jurto zobaczę jak wygląda wymiennik wymiennik(kolor) i chyba włożę drugi zawirowywacz.

 

Edytowane przez Ryni
Opublikowano
2 godziny temu, maciejmi napisał:

Nawiązując do tego szamotu w tym miejscu. Możesz mi powiedzieć co on ma na celu? Zrobiłem coś podobnego o wymiarach 4x6x8 , wyrzezbilem w tym Taki dziubek przecinający płomień w linii z tym dziubkiem od palnika wirowego.

Chyba nie piszemy o tym samym?

Ta płytka szamotowa ma wymiary 29,5cm x 11cm x 2cm i jej zadaniem jest izolacja płomienia od zimnej 4 ścianki wymiennika - tej ścianki wymiennika nad przegrodą ( nie wyziębia wtedy płomienia i  trochę polepsza dopalanie - szczególnie na mniejszych mocach).

Opublikowano (edytowane)

Chodzi mi o tą szamotke z twojego filmiku która rozgrzała się do czerwoności. (Na środku palnika)

Jak zapatrujecie się na ten mój klin, który tam umieściłem u siebie?

Screenshot_2020-03-31-07-34-53-274_com.google.android.youtube.jpg

Edytowane przez maciejmi
Opublikowano

Jezeli sytuacja bedzie na dluzsza mete tak wygladac, to termin wymiany bezklasowcow powinien byc przesuniety. Teraz sa inne problemy, z gazem to wywinduja tak cene, ze ludzie zaczna wrzucac znowu kotly na wegiel/drzewo. 

 

Powiedzcie mi w Ds 10 idzie opalic drewnem dajmy na to sosnowo-debowym przez wieksza czesc roku bez wiekszych problemow, nie czyniac zadnych przerobek? Mowie o miesiacach maj-pazdziernik. Pozniej hula oczywiscir na weglu z domieszka drzewa.

Opublikowano

Idzie ,bez problemu,większość z nas tak pali,mi przykładowo jutro skończy sie węgiel i pojadę na samym drewnie(kostka sosnowa),trzeba tylko zadbać o to by palenie takie nie denerwowało ,czyli pociąć tak by można spalać drewno w poziomie w poprzek do palnika ,wg mnie 25 cm jest ok ,w 10 kw drobniej łupać ,carinus ma 10kw i  tak pali i kombinuje ale on chce spalać w 6-tej klasie(bez urazy)ale bez problemu z węgla przerzucił się na drewno i całą zimę tak pali 

Opublikowano

Jak sie uspokoi troche to w wakacje karze przywiesc tego mpm-a. Ciekawe czy na buforze 500l zaoszczedze z kilkanaście % opalu w nowym sezonie grzewczym. Mysle o takim buforze z jednym termometrem i jedna grzalka 

https://bojlersklep.pl/pl/p/Zbiornik-buforowy-akumulacyjny-Austria-PSM-500-0w-bufor-bez-wezownic%2C-z-izolacja-WYSYLKA-POBRANIOWA-GRATIS/722

Opublikowano
7 godzin temu, maciejmi napisał:

Chodzi mi o tą szamotke z twojego filmiku która rozgrzała się do czerwoności. (Na środku palnika)

Jak zapatrujecie się na ten mój klin, który tam umieściłem u siebie?

Screenshot_2020-03-31-07-34-53-274_com.google.android.youtube.jpg

Ta szamotka co się rozgrzewa wygląda tak:

Co do Twojego klina to może zrób zdjęcie bo z tego opisu ciężko sobie wyobrazić ( tylko Ty to widzisz).

Opublikowano
7 godzin temu, Dziczek napisał:
7 godzin temu, Dziczek napisał:

Jezeli sytuacja bedzie na dluzsza mete tak wygladac, to termin wymiany bezklasowcow powinien byc przesuniety. Teraz sa inne problemy, 

W Małopolsce pomimo pandemi do 10 kwietnia trwają konsultacje społeczne dotyczące zakazu montaż kotłów zasypowych już od 01-01-2021.

 

Opublikowano
5 godzin temu, Dziczek napisał:

Jak sie uspokoi troche to w wakacje karze przywiesc tego mpm-a. Ciekawe czy na buforze 500l zaoszczedze z kilkanaście % opalu w nowym sezonie grzewczym. Mysle o takim buforze z jednym termometrem i jedna grzalka 

https://bojlersklep.pl/pl/p/Zbiornik-buforowy-akumulacyjny-Austria-PSM-500-0w-bufor-bez-wezownic%2C-z-izolacja-WYSYLKA-POBRANIOWA-GRATIS/722

Na Twoim miejscu bezpieczniej i lepiej bedzie zamówić 14-kę certyfikowaną do drewna.Masz święty spokój na lata a spalisz w niej to samo co w innych kotłach.

Opublikowano

carinus wtedy mialbym kociol przewymiarowany. Chodzi mi o palenie drewnem gdyz w okresie.letnim tak grzeje wode.

 

Lepik o ile dobrze kojarze na czyste-ogrzewanie rzucila mi sie taka data w oczy kiedys juz... masz jakis link odnosnie terazniejszej sytuacji?

Opublikowano

Decydując się kocioł z buforem możesz sobie pozwolić na większy kocił, kompensując to większym buforem, który odbierze i zmagazynuje nadwyżki, a decydując się na 14kW zyskujesz certyfikat na drewno, co z kolei daje Ci większa niezależność energetyczną, myślę, że warto to rozważyć.

Opublikowano

@DziczekMoją bolączką przy 10kW  jest mała komora zasypowa,która do węgla wystarcza,do drewna już na styk,czyli ok.4h palenia samą sosną.Wymiennik też mam skąpy i paląc na większej mocy ogrzewam niepotrzebnie komin i otoczenie.Miałem zamysł wymiany obecnego kociołka na właśnie nową 14-ke z większymi możliwościami i dłuższą ważnością normy.Moc zawsze można do pewnego stopnia ograniczyć lub przechować w buforze,ale kocioł z gumy nie jest i pewnych rzeczy nie przeskoczysz chcąc opalać drewnem.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
2 godziny temu, Dziczek napisał:

 

 

Lepik o ile dobrze kojarze na czyste-ogrzewanie rzucila mi sie taka data w oczy kiedys juz... masz jakis link odnosnie terazniejszej sytuacji?

Proszę,dotyczy też transportu .Wytyczne dotyczące ilosci kontroli palenisk,czy choćby nakaz montowania filtrów w maszynach budowlanych,warto się zapoznać  co nam szykują.:https://powiatdabrowski.pl/aktualnosci/informacja-w-sprawie-rozpoczęcia-konsultacji-społecznych-projektu-programu-ochrony-powietrza-dla-województwa-małopolskiego.html?file=files/aktualnosci/2020/03_marzec/19_Informacja/Program ochrony powietrza dla województwa małopolskiego.pdf

Opublikowano (edytowane)
18 godzin temu, lepik napisał:

Dobrze, ale tam jest napisane ze nie beda dotowac takich kotlow. Nie ma nic o zakazie montazu za swoje pieniadze i na wlasna reke.

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano (edytowane)

Na chwilę obecną,w momencie końcowego dopalania sie wsadu drewna(węgla też) zachodzi zjawisko wymieszania się w komorze zasypowej reszty gazów z większą dawką powietrza i dochodzi do zapłonu a przez to do niewielkich fuknięć dymem z otworków na górze klapy zasypowej.Myśląc nad sposobem eliminacji problemu przypomniałem sobie jak kiedyś za czasów gdy opalałem w kotle trocinami,miałem zrobiony patent z dmuchawką i regulowaną przepustnicą.Wszystko w komplecie było zamontowane z boku kotła na ścianie,nieco wyżej niż sam kocioł a powietrze było doprowadzone rurą spiro do drzwiczek popielnika.Nie trzeba było się schylać żeby cokolwiek regulować.Teraz też pomyślałem nad doprowadzeniem powietrza do klapki nad zasypem i podłączenie dodatkowo wlotu w popielnik na jednej wspólnej rurze i przepustnicy,podobnej jak w tradycyjnych gaźnikach.Proporcje powietrza dla popielnika i góry zasypu można też oddzielnie dławić.Wtedy można doprowadzić rurą PCV powietrze z zewnątrz i regulować miarkownikiem wychylenie osi przepustnicy a jedyne dymienie bedzie możliwe po otwarciu zasypu.Dodatkowo powinno wystąpić zjawisko dynamicznego naporu doprowadzanego powietrza do kotła.W silnikach tłokowych/atmosferycznych w połączeniu ze zjawiskiem falowym,pozwala to efektywniej napełniać cylindry powietrzem,w przypadku kotła jest możliwość poprawy i ustabilizowania ciągu przez dodatkowy napór w kanale doprowadzającym powietrze.

Z nudów człowiekowi przychodzą kolejne pomysły na udziwnienia do kotła.

Edytowane przez carinus
  • Lubię to 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.