Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, podzielę się fajną aplikacją na androida która może zamienić stary nieużywany telefon w podgląd czegokolwiek w naszej kotłowni. Nazywa się "IP Webcam". Na razie działa mi jako darmowa i jeszcze nie rozważałem płatnej wersji. Ja sobie zrobiłem podgląd palnika:

image.png.fe8cc44ed35a5da6c366c58d580a651f.png

 

Jakość oczywiście zależna od wieku aparatu, ale mój stłuczony galaxy S2 ma drugie życie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie filmik tego nie pokaże ale przy tym pulsacyjnym spalaniu slychac tez bardzo niski dzwiek bas. Oceniam to na kilkanascie uderzeń na sekundę. Naprawde bardzo to ciekawe bo rezonans jest bardzo niski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg masz taki że zaraz wyciągnie opał z kotła.Gazy spalają sie małymi detonacjami,dzisiaj też takie coś miałem.Jak przydławisz powietrze to zatrzymasz detonacje i spalanie bedzie spokojne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gregoryy zadław ten kocioł bo nad nim nie zapanujesz, przy tak intensywnym spalaniu wodę w całym zładzie rozgrzejesz w moment, i jak miarkownik się przymknie to komorze zasypowej zostaje Ci mnóstwo odgazowującego opału który nie może się prawidłowo spalić i potem kopci. Albo zmniejsz komorę zasypową, albo chociaż przymknij klapkę na drzwiczkach popielnika od wewnętrznej strony i to dość mocno, żeby nie mieć takiej burzy ognia w palniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pale na stalej szcelinie.

Nie będę siedzial non stop i pilnowal co za chwie odwali ten bubel.

Jutro wylatuje blacha z rusztu 29x 18 i kombinacji ciag dalszy. 

Większość z Was modzacych przy tym prototypie powinna dostac prowizje za doprowadzenie wersji beta do uzytku chyba ze wiekszosc pracuje dla MPMa.

Edytowane przez Gregoryy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, petronas napisał:

to jest jakis koszmar u kol gregory.. kol czy masz jakis odbior energii z tego kotla ?  jak jest z tym ciagiem ?  2 godz palenia na jakiej szczelinie ?  

Najpierw nagrzewam cwu do 60c powrót, bardzo powoli otwieram CO obserwujac temp. powrotu. Ciągu bym sie nie czepiał jest mocny i z rck.

SZczelina ok 7mm na popielniku stala, na srodkowych tylko dziurka otwarta, tak samo w klapie. 

Po odpaleniu ladnie ciaglo i wirowalo. PrZychodzę po ponad godzinie i sam dym, na kotłowni tez bo dziurką w klapie poszedł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm u mnie jak tak się działo to mi przytkało wlot palnika nie było ciągu i dlatego zadymiło mi trochę kotłownie. Masz jak to sprawdzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, petronas napisał:

 

Po ostatnim fuknieciu teraz przez zasyp wyciągnąłem 1/3 komory opalu zeby sprawdzić czy nie zatkana ( oczywiście w gestym dymie).

Byla przyslonieta ale niewiele, wyglądało to taczej na zduszenie przez brak powietrza. 

Za duzo źle bo schładzamy za malo zle bo zgasnie, przeciez drewno moze sie przywiesic, zrobić luka do przegrody i co wtedy. Jak w tym palic na maxa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje sie ze kociol ewidentnie  traci ciag .. palac drewnem i majac dobry ciag palnik nie zapopiela sie bo wszystko jest wysysane z niego ..ja bym poswiecil ta przegrode i zwiekszyl w niej przelot .. w zaladowczych nie zostawiaj  otwartej  tej dziurki ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się u mnie jak tylko otworze dziurke w zaladowawczej odrazu dymi jak sie rozpali mniej ale i tak czuc. . Z przegroda nie wypowiem sie gdyz na orginalnej jak mi zlapie ciag pali sie jak zloto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z tym kotłem trzeba zrobić, najprościej będzie po podmienić przegrodę na tą ze starszego modelu z większym otworem, wtedy powinno być lepiej, bo da się w pewnym zakresie modulować moc. W tej chwili to kocioł do pracy z mocą nominalną 18kW i buforem, niestety producent musiał go dostosować do wymogów 5 klasy i można powiedzieć, że go popsuł, bo bardzo ograniczył możliwość modulacji mocy, co skutkuje właśnie takimi problemami.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się w tym kotle spalać drewno pod warunkiem,że będzie odpowiednio drobno połupane i jest bufor,inaczej to czysta loteria.Opał nie może zawieszać się w komorze załadowczej.To jest przypadek z jakim i ja się zmagałem,trzeba tylko patrzeć i zrozumieć co się dzieje.Uczyłem się na błędach innych kolegów,sprawdzałem ich sposoby i kocioł spala bardzo dobrze.Podanie powietrza przez zasyp uniemożliwia zawieszenie opału gdyż wsad jest zwęglany od dołu,zanim wytworzy się jakakolwiek dziura przed palnikiem.Mam wąską komorę i tylko drobno porąbane kawałki nie są w stanie zakleszczać się i zawieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gregoryy

Dwie opcje, zaciąga ci gdzieś lewego powietrza, sprawdź wyczystki przy kanałach pw, ja miałem tak, że klapka opierała się na spawie i ciągnęło tam lewe powietrze, obiawy to częste fukniecia.. Druga sprawa, to masz dopływ świeżego powietrza do kotłowni?

IMG_20200323_081717.jpg

Edytowane przez zaciapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy otworach PW jest szczelnie chociaż jeden gwint od klapki jest i był obkrecony. Pod klapą również szczelnie.Zresztą widziałbym fukniecia.

Dzisiaj spróbuje na otwartych tylko środkowych. 

Po zastosowaniu blachy na ruszcie która zakrywa dwa ruchome elementy pojawia sie gotowanie pod srodkowymi drzwiczkami . To chyba tez nie dobrze bo gotowanie jest dosc intensywne.

Edytowane przez Gregoryy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, zaciapa napisał:

Leży koło mnie taka kupa zrębki, była robiona parę dni temu i jest trochę wilgotna jeszcze. Wziąłem wczoraj na próbę 2 woreczki, to pali się to kosmicznie, na zaladowanie bufora do setki poszło półtora worka, jutro przyjeżdża firma która robi tą zrębkę, pytanie ile mogę zapłacić za wywrotkę takiej zrębki 

IMG_20200322_122758.jpg

300zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zaciapa no właśnie jak 20 m/p to jak za moją kostkę sosnową,czyli tak se ,ale jakbyś miał dać tyle za 30m/p to już super cena ,szczególnie jak sobie z takim czymś radzisz ,najwększy problem to wilgotność tego i syf z tym związany,moja kostka trochę syfi,ale bez dramatu ,ale schnie elegancko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich okolicach wytwórnia płyt wiórowych wsysa wszystko,więc teraz wszystko co drewniane jest w cenie.Zrębka jest dobra jak można ją przygotować na bieżąco z grubszego materiału,ale takie stosy wysuszyć i przechować to już wyzwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zaciapa musisz zmontować jakiś rębak. Najlepiej jak by kroił tak na 3-4cm kawałki i od razu z workowaniem bo wtedy ładnie, szybko schnie i całe worki można pakować lub po pół do kotła. MPM zrębkę bardzo dobrze łyka ( moc wtedy jest większa od zadeklarowanej od producenta). Myślę że zrębka z węglem to najlepsze paliwo do tego kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.03.2020 o 11:06, Dziczek napisał:

Czy bufor musi być KONIECZNIE ocieplony w piwnicy, w której zawsze jest na plusie temperatur? Czy ewentualna dopłata 400zł do izolacji bufora, jest tego warta i czy bez ocieplenia straty ciepła są aż tak znaczne ?

Pewnie że tak ! To podstawa !

Najlepiej jak przed  montażem w piwnicy  dasz bufory do ocieplenia firmie która zabezpieczy je pianą zamknięto-komórkową  ! Koszt na początku duży ale szybko się spłaci . Ja mam otwarto komórkową izolację -zajmuje dużo miejsca.

Najważniejsze  - jeżeli ocieplisz pianką musisz uwzględnić wymiary drzwi  w piwnicy żeby przeszło z ociepleniem !

Możesz też docieplić samemu ale patrz na  jakość izolacji - nie oszczędzaj  ! 

Dzięki rozwiązaniom  kol. Piecuchowi19 (zmniejszenie rusztu ,szamotki - musisz poczytać ) plus ocieplone bufory (2 x 500 L) spalam ok. 400 kg na miesiąc .

Przedtem było dużooo więcej.

 

 

Edytowane przez buli912
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz tylko czy ten szamot nie jest już zbyt kruchy,może sie okazać że będzie lepszym materiałem od marketowych cegiełek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwazniejsze, żeby na to nie napadało.  Jak leżało długo bez przykrycia na zewnątrz to bedzie kruche i osłabione.  Z tych kształtek można cos wyrzeźbić, ale musisz miec dobre tarcze.  Sam mam pewne zapasy nieużywanych kształtek ,nawet AL 60 i 70, czasami można kupic dosc tanio. Uważaj też na kształtki izolacyjne, no ale te są lżejsze, sam wyczujesz. Izolacyjne mogą byc do kontaktu z ogniem, albo i nie (te ostatnie sie rozlecą). Jak masz tanio (np za 1-1.5 pln) to kupuj, za 5-6 sie nie kalkuluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.