Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Animus nie paliłeś w dolniku więc podchodzisz teoretycznie i nie wiesz co można zrobić. Wyobraź sobie że mam tak wyizolowaną warstwę żaru że kocioł może nawet kilka godzin stać z przymkniętą klapką miarkownika z bardzo małym płomieniem i zaraz po większym uchyleniu startuje z białym płomieniem ( żar się nie wychładza) - pokazywałem na filmikach jak to u mie wygląda. By zrozumieć trzeba trochę popalić w dolniaku a nie teoretyzować i pokazywać certyfikaty z których nie wynika jak kocioł będzie się sprawował w warunkach eksploatacyjnych bo każdy ma inne.

Ci co mają bufory powinni ciepłomierze w kominach zainstalować by zobaczyć co się dzieje przy ładowaniu bufora. Powinno też naładować bufor - zamknąć go i wyjechać w zimie  na 3 dni by po powrocie porównać temperatury i dochodzić co się stało z ciepłem?

Rozładowanie bufora przy zamkniętych zaworach idzie po rurach nawet jak są ocieplone.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Piecuch19 napisał:

@Animus nie paliłeś w dolniku więc podchodzisz teoretycznie i nie wiesz co można zrobić. 

Ja w podajnikowcu mogę na 16 godzin wyłączyć sterownik i w 3 minuty mam ponownie pełen płomień na palniku.

Musisz sobie jeszcze wyobrazić jedno, żeby był odbiór prawidłowy, to gorące spaliny muszą zaperdalać jak Amazonka przez wymiennik, a nie płynąć jak nasza Wisełka. 

Na mocy nominalnej z buforem to osiągniesz z palcem w.....

Jedyny minus bufora to to, że zajmuje miejsce w kotłowni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolniej płynące spaliny idą przez cały przekrój wymiennika, a nie tylko  środkiem bo za szybko i ogrzewają komin. Minusów jest więcej - część opisałem w poprzednim poście.

Po 16 godzinach musisz wszystko od nowa rozgrzewać. Nie widzisz tu straty??

Co Ty sprzedajesz te bufory? że tak napierasz na bufor? Ja nie kupię.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Agni napisał:

Mam podobne rozwiązanie, po prostu przesuwam sobie blachę, więcej lub mniej mocy do tego ruski węgiel, który sie nie spieka i obsługa kotła nie odbiega od standardu czyli podpałka, zasypanie węgla i w zasadzie to wszystko

Zgadzam się  ale gdy palisz tylko ruskim węglem który ma mało popiołu i nie skleja sie i nie zawiesza  - w innym przypadku lub jak mieszasz wegiel z drewnem albo samo drewno - nie osiągniesz takiego stanu.

 

56 minut temu, Piecuch19 napisał:

Wyobraź sobie że mam tak wyizolowaną warstwę żaru że kocioł może nawet kilka godzin stać z przymkniętą klapką miarkownika z bardzo małym płomieniem i zaraz po większym uchyleniu startuje z białym płomieniem ( żar się nie wychładza) - pokazywałem na filmikach jak to u mie wygląda. By zrozumieć trzeba trochę popalić w dolniaku a nie teoretyzować i pokazywać certyfikaty

Aby to osiągnąć musiałeś sporo przerobić ale to sie sprawdza  - niestety zrozumienie procesu spalania w DS i potem dążenie do uzyskania ideału nie jest łatwe ale jest wykonalne.Tobie Piecuch sie to udało na weglu , ja i maronka mamy dobre doświadczenia z spalaniem mieszanym z drewnem - tj. najmniej wymagające jest spalanie liściastego drewna- tj. dębu ew brzozy, 

 

Animus - 1 pytanie - miałeś kiedyś w swoim domu Bufor?  Jeśli nie to jakim możesz być przykładem obiektywizmu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jamjestcichy

Niestety widać po interpretacji, że  nie przebiła się moja intencja, najtrudniej robić za "polityka" i tłumaczyć co się chciało powiedzieć :).

Więc tak po prostu, ja też mam wątpliwości co podawanych poziomów spalania, ale nie widzę możliwości dla ich rzetelnej weryfikacji, nie podważam ilości zużytego opału, ale mam wątpliwości co do innych parametrów już trudniejszych do codziennej rejestracji.

Miało być trochę przewrotnie, sarkastycznie, więc to tyle :) .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Piecuch19 napisał:

Wolniej płynące spaliny idą przez cały przekrój wymiennika, a nie tylko  środkiem bo za szybko i ogrzewają komin. Minusów jest więcej - część opisałem w poprzednim poście.

Po 16 godzinach musisz wszystko od nowa rozgrzewać. Nie widzisz tu straty??

Co Ty sprzedajesz te bufory? że tak napierasz na bufor? Ja nie kupię.

Nie pracuje w branży handlowej.

Ze spalinami właśnie jest odwrotnie, czym wolniej płyną tym grubsza jest warstwa laminarna,  czyli taki izolator, widzę, że będę musiał tu długo jeszcze tłumaczyć.

Wszystko rozgrzewać? tylko kocioł i bufor, reszta cieplutka.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, mikkei napisał:

Animus - 1 pytanie - miałeś kiedyś w swoim domu Bufor?  Jeśli nie to jakim możesz być przykładem obiektywizmu 

Miałem ale poszedł razem z zasypowcem na złom.

To dobra decyzja, w pellet już nie pójdę, jedynie gaz rurka i pompka wchodzi w grę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mikkei napisał:

Miałeś ten piec z buforem u siebie?

Inny kocioł górniaka. 

Palenie proste, wsypywałem, podpalałem i wypad.

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mikkei ostatnio dostałem papier ceramiczny 2mm na 1300' i obłożyłem  wszystko w palniku oprócz podłogi ( nie chciałem wyciągać przegrody by dobrać się do podłogi). Wyłożyłem też boczne szamoty w komorze zasypowej. Efekt jest : palnik czyściejsze,  cieplejszy i jaśniejszy, ale nie tak jak bym się spodziewał. Zdziwiło mnie że przy rozpalaniu temperatury spalin wzrosły o ok 50' ( wcześniej było 180- 190'C ) a po obłożeniu 220 - 230'C. Jednak po nagrzaniu i ustabilizowaniu się temperatury na kotle nadal mam jak wcześniej ( 105 - 120'C). Zauważyłem że przy mocniejszym odbiorze i spadku temperatury na kotle o 7 - 10'C ( podwójny prysznic) kocioł szybciej wraca do temperatury zadanej 75'C niż wcześniej ( wcześniej zdecydowanie dłużej to trwało). Tak jak by miał więcej mocy  ( szybciej reaguje na zmiany niż wcześniej) choć rusztu i paleniska nie ruszałem ( tylko boczne cegiełki w palenisku obłożyłem po 1 warstwie). Płomień też się trochę poprawił. Na razie od tygodnia palę na tym i obserwuje.

Od zewnątrz na około w palniku dałem po 2 warstwy papieru i dodatkowo element zawirowacza płomienia też po 2 warstwy z boku. Żeby to się zmieściło zamiast oryginalnych płytek tych w koło palnika dałem wycięte z płyty o grubości 2,5 cm ( nie chciało mi się wszystkiego szlifować po grubości). Element zawirowacza płomienia został oryginalny tylko z tyłu dokleiłem mu 1 warstwę papieru z otworami na powietrze bo tam nie ma na czym się trzymać ten papier. Ogólnie oceniam na + ale muszę dłużej popalić by zobaczyć czy coś w nie wyjdzie w trakcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Animus napisał:

Ze spalinami właśnie jest odwrotnie, czym wolniej płyną tym grubsza jest warstwa laminarna,  czyli taki izolator, widzę, że będę musiał tu długo jeszcze tłumaczyć.

Wszystko rozgrzewać? tylko kocioł i bufor, reszta cieplutka.  

Rozgrzewasz "tylko kocioł i bufor" to przecież tak niewiele, a o kominie zapomniałeś? choć to Twoje "tylko" wystarczy dla tych strat o których wcześniej pisałem.

Ja mam inne doświadczenia ze spalinami, a mam 2 termometry z dokładnością do 0,1'C Jeden w czopuchu, a drugi w ostatniej komorze nawrotnej przed wejściem do czopucha (  mogę go przesuwać na całej szerokości komory) i widzę co pokazują w czasie spokojnego palenia i w czasie rozgrzewania. W czasie spokojnego palenia mają podobną temperaturę, a w czasie rozgrzewania różnica jest ok 50'C. 

Przy rozgrzewaniu bufora lub przy przepalaniu chcąc szybko nagrzać szybki przepływ szybciej nagrzeje, ale kosztem za wysokich temperatur spalin ( strata). Wolniej jest ekonomiczniej bo mniej ciepła wywalamy w komin a uzyskamy to samo tylko dłużej trzeba czekać na nagrzanie. Ja palę ciągle więc na czasie nagrzania mi nie zależy bo robię to rzadko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Piecuch19 napisał:

Od zewnątrz na około w palniku dałem po 2 warstwy papieru i dodatkowo element zawirowacza płomienia też po 2 warstwy z boku. Żeby to się zmieściło zamiast oryginalnych płytek tych w koło palnika dałem wycięte z płyty o grubości 2,5 cm ( nie chciało mi się wszystkiego szlifować po grubości). Element zawirowacza płomienia został oryginalny tylko z tyłu dokleiłem mu 1 warstwę papieru z otworami na powietrze bo tam nie ma na czym się trzymać ten papier. Ogólnie oceniam na + ale muszę dłużej popalić by zobaczyć czy coś w nie wyjdzie w trakcie.

ciekawe - Pamietasz jak pisałem ci o ceglach izolacyjnych i ich szybkiej reakcji na rozgrzewanie sie - zaobserwowałeś to używając papieru izolacyjnego.

PS  jakim klejem to dokleiłeś do np palnika wirowego że sie trzyma przy tak wys temp ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej robiony: drobny popiół i szkło wodne o konsystencji śmietany ( wysokotemperaturowy).

Czekam jak zrobicie z @carinus z cegły izolacyjnej. Będzie można coś porównać bo nadal uważam że odizolowany szamot w palniku będzie lepszy niż cegła izolacyjna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Animus napisał:

Musisz sobie jeszcze wyobrazić jedno, żeby był odbiór prawidłowy, to gorące spaliny muszą zaperdalać jak Amazonka przez wymiennik, a nie płynąć jak nasza Wisełka. 

Na mocy nominalnej z buforem to osiągniesz z palcem w....

A jest gdzieś informacja jaka powinna być wtedy temperatura spalin?Przykładowo niech  będzie to MPM DS 14 palone drewnem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, carinus napisał:

To też fakt.Mam grawitacje i ciężko mi ten powrót zapewnić tak ciepły jak bym chciał.

Może jednak warto się zdecydować na układ z pompą:

-Ciepły powrót

-Efektywniejsze ładowanie bufora

-Grawitacja przy awarii pompy.

1277019904_bufor-schemat-zasilaniav.2.thumb.png.ef16c0595189d579d86eae89ac4ad7a1.png.e6a8249b6091d953588d0959c4e00d3c.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mikkei napisał:

Zgadzam się  ale gdy palisz tylko ruskim węglem który ma mało popiołu i nie skleja sie i nie zawiesza  - w innym przypadku lub jak mieszasz wegiel z drewnem albo samo drewno - nie osiągniesz takiego stanu.

Każdy kocioł ma paliwo podstawowe więc to kwestia doboru paliwa, w przypadku podajnikowca też nie spalisz węgla z drewnem lub drewna. Nie mówimy tutaj o śmieciuchu na wszystko tylko o konkretnym rozwiązaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Duck napisał:

ale nie widzę możliwości dla ich rzetelnej weryfikacji,

Budenek daje możliwości do rzetelnej weryfikacji ilości spalania oraz filmiki/dane zamieszczane tutaj z których jasno wynika,że "mpm nie jest w stanie spalić 20kg węgla dziennie :)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Animus napisał:

Inny kocioł górniaka. 

Palenie proste, wsypywałem, podpalałem i wypad.

W DS MPM jest inaczej ? Trudniej ? Bo z tego co czytam to nie trzeba długo siedzieć w kotłowni.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Jamjestcichy napisał:

Budenek daje możliwości do rzetelnej weryfikacji ilości spalania 

I znowu jesteś w błędzie. Może dlatego że nie masz kotła ( brak w stopce).

Wszystko zależy jak ten budynek jest nagrzany, czy może wychłodzony. Jak jest położony ( na górce czy otwartej przestrzeni, czy w kotlinie otoczony budynkami?). Nawet ma znaczenie kolor elewacji ( ciemny lub jasny), pokrycie dachu i jego kolor, piwnica w ziemi lub na powierzchni gruntu. Wszystko to ma znaczenie, a nie tylko 10 czy 20cm styropianu.

Dlatego palenie ciągłe daje duże oszczędności, bo niweluje straty energii budynku na bieżąco i nie trzeba go ciągle rozgrzewać i wychładzać ( np. przy tylko przepalaniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, carinus napisał:

Chyba nikt z nas,bynajmniej ja,nie zamierzam nikogo oszukiwać w podawaniu nieprawdziwych informacji na temat ilości spalanego opału

Ty nie,ale mikkei już tak-masz kilka stron wcześniej.

@Piecuch19

Takie bzdury możesz opowiadać nowicjuszowi.

Najlepszym wyznacznikiem jest temat o zużyciu energii przez kocioł gazowy.Dane wielu użytkowników poparte fakturami.Wielu z nich ma kondensaty no i każdy pali na okrągło.

Nikt natomiast nie ma tak cudownego spalania.

Wybacz,ale nie wierzę we wszystko co jest pisane w internecie-pewnie jakoś tak i Ty zapomniałeś dopisać ile drewna spalasz.

No i zastanawiające jest to,że każdy z Was spala tak mało a kupiliście sobie kotły 18kW.

Przecież w tym nawet logiki nie ma...

Masz tutaj swoich zwolenników,więc pisz do nich.Ja i wielu innych w innym temacie już udowodniliśmy,że to o czym piszesz jest niemożliwe.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jamjestcichy napisał:

No i zastanawiające jest to,że każdy z Was spala tak mało a kupiliście sobie kotły 18kW.

Ale kocioł @Piecuch19 ma tak szeroki zakres modulacji, że kocioł potrafi zejść do takiej mocy (gdzieś twierdził, że 2 kW), aby przy całkowicie zamkniętych zaworach termostatycznych na grzejnikach woda w kotle się nie zagotowała. Tylko ciekawe gdzie wtedy ta energia się podziewa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też myślałem że rocznie nie można spalić mniej niż 20mp drewna do ogrzania domu.Człowiek się rozwija,czegoś się uczy,potrafi wykorzystać swoją wiedzę praktycznie i wtedy może wyjść to, co wychodzi niektórym osobom.Gdybym sam nie przerobił swojego kociołka i nie przekonał się ile paliwa mozna spalić,pewnie też jechałbym na Piecucha że gada pierdoły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jamjestcichy Za małą mam  komorę zasypową by palić drewnem ( 10 x 30 x 40 cm na wysokość)  Wchodzi ok 1,5 łopaty węgla no może 2 jak usypię górkę na tylnej ściance, bo mam boczny zasyp. Chyba nie robił bym tego by co chwilę latać do kotłowni.

By uzyskać duże oszczędności w opale podstawą jest:

- dobre spalanie ( gorący płomień, ale może być mały)

- odgazowywanie paliwa ( nie spalanie na przysłowiowym ognisku)

- palenie ciągłe ( nie cykliczne)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, g69 napisał:

A jest gdzieś informacja jaka powinna być wtedy temperatura spalin?Przykładowo niech  będzie to MPM DS 14 palone drewnem.

jest poczytaj watek wstecz , przed bajzlem jaki tu narobili.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.