Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a ja zalałem układ i czekam, cierpliwie czekam czy coś nie puści 😉 Narazie wiem że Herz Teplomix nie może być na mufach, bo kapie. Założyłem półśrubunki od pomp 

Opublikowano

Działa i jestem w szoku ile to potrafi energii z drewna wyciągnąć. Przed kotłem na ekogroszek paliłem drewnem i teraz już wiem, że wtedy nie paliłem drewnem tylko je utylizowałem.

  • Lubię to 1
Opublikowano
8 godzin temu, Robokop napisał:

Kupiłem właśnie czujnik czadu. Będzie zapewne we wtorek. Zobaczymy czy w tym smrodzie wędzonki jest czad.

Próbne przepalenie na 60' to nie palenie.

Pal tak żebyś miał 80-85' - 90' na na kotle to żadnego smrodu nie będzie. 

Przy paleniu drewnem musi być temperatura żeby z wymiennika i drewna nie lał się kondensat. Powrót też powinien być wysoki ( nie jakieś 45' tylko 65'). Trzeba wygrzać kocioł to nie będzie smrodu - śmierdzi kondensat. 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Próbne przepalenie na 60' to nie palenie.

Pal tak żebyś miał 80-85' - 90' na na kotle to żadnego smrodu nie będzie. 

Przy paleniu drewnem musi być temperatura żeby z wymiennika i drewna nie lał się kondensat. Powrót też powinien być wysoki ( nie jakieś 45' tylko 65'). Trzeba wygrzać kocioł to nie będzie smrodu - śmierdzi kondensat. 

Potwierdzam zawór ochrony powrotu 70 stopni i suche drewno  nawet żona nie narzeka a ma wyczulone powonienie .Przy podkładaniu poleci troszkę dymu ale to nie jest zapach kondensatu .
Opublikowano
4 godziny temu, Melwinek1 napisał:

Działa i jestem w szoku ile to potrafi energii z drewna wyciągnąć. Przed kotłem na ekogroszek paliłem drewnem i teraz już wiem, że wtedy nie paliłem drewnem tylko je utylizowałem.

To jest bezsprzeczny fakt. Śmierdzi u ciebie wędzonką?

Opublikowano (edytowane)

ciezko powiedziec, na razie smierdzi bo dokładałem w trakcie palenia, bo ciężko było rozgrzać instalacje zalaną zimną wodą z wodociągu. A że nie wierzyłem w poprawność mojej instalacji to bałem się do pełna załadować. W końcu jestem informatykiem a nie hydraulikiem 🤣

Grawitacja też działa. Na grawitacji jakoś chyba lepiej się woda warstwowo układa w buforze. Pompka mimo, że na najniższym biegu to chyba bardziej miesza.

Edytowane przez Melwinek1
Opublikowano
5 godzin temu, Melwinek1 napisał:

W końcu jestem informatykiem a nie hydraulikiem 🤣

Witamy w zespole. 

 

Z buforem u mnie nie ma problemu. Dzięki ATV chłodniejsza jak 65st na bufor nie idzie. 

Może faktycznie jest taj jak piszą @Piecuch19 i @kowalski5m. 

Jaką masz temp na piecu na grawitacji?

Opublikowano
W dniu 22.09.2022 o 20:19, arsakes napisał:

Panowie potrzebuję jeszcze pomocy w kilku kwestiach. Sam kocioł jakoś udało się ogarnąć oprócz smrodu.

Mam problem z temperaturą wody puszczanej w obieg grzejnikowy. Przykładowa sytuacja z dzisiejszego dnia i nie pierwsza już. Palę w kotle grzeję dom, dom osiąga temperaturę zadaną wyłączam obieg i jednocześnie zawór trójdrożny aby woda bez sensu nie latała po obiegu. Między czasie w kotle nadal się pali wygrzewam bufor do około 90 stopni całość i koniec palenia. Następnie za jakiś czas chcę puścić wodę w obieg z bufora bo chłodno się robi i uruchamiam pompkę obiegową z zaworem. Zawór się najpierw pomału otwiera na 100% i cały wrzątek wali w instalację zanim minie ładnych parę minut nim znowu się przymknie. Międzyczasie w obiegu już wrzątek jest i z rur pp robią się banany i je skręca. Wiem że muszę zrobić kompensację jeszcze ale co zrobić aby zawór szybciej się zamknął. Teraz jest to tak ustawione, że raz na 30 sekund zamyka się lub otwiera o 5% Łatwo policzyć, że takie przymknięcie do temperatury żądanej 50 stopni z 90 stopni potrwa 8 minut to zdecydowanie za długo.

Druga sprawa ciśnienie w układzie za waszymi radami zmniejszyłem do 0,5 bar na zbiorniku przeponowym a na sieci dałem 0,6 a i tak przy 90 stopniach zawór 1,5 bara puścił dodam że mam instalację około 1200l do tego dwa naczynia przeponowe po 35l. Czy ciśnienie jest niepoprawne czy naczynia do tej ilości wody za małe. 

Co do smrodu ja jeszcze odkryłem że wydobywa się z tego wieka górnego do wyczystki przegród. Nie wiem już co z tym zrobić śmierdzi w domu na parterze. Teraz pół biedy można dłużej wietrzyć gorzej będzie w zimie. Nie wyobrażam sobie takiego palenia. 😷

Ty pisałeś kiedyś że masz uklad na techu i3??   W ustawieniach zaworu mieszającego masz opcje kierunek otwierania przy kalibracji czy jakoś tak i tym sposobem po włączeniu obiegu czy po włączeniu z prądu zamiast do 100% zawór kalibruje się na 0% i chroni instalacje przed gorąca wodą.  

Oprócz tego dla tak wysokich temperatur w buforze zauważyłem że 5% skoku to za dużo bo podnosi temp zaworu czasem o 4 stopnie, nastaw nawet na 1% i zobaczysz zawór będzie dokładniej ustalał a czas można wydłużyć żeby co 15sek nie machał zaworem. Mam tego techa i naprawde jest w nim dużo algorytmów do sterowania taką kotłownią chociaż jeszcze przydałoby się kilka poprawek, będzie trzeba pisać do techa o jakąś aktualizacje. 

Co do naczyń przeponowych to ja zawiesiłem 150l, ciśnienie ustaliłem na 0.9bar i z 0.9 przy 30st podnosi do 1.3 gdy bufor ma 85stopni.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Mam mały problem z rozbujaniem go, przy otwartym popielniku pali się dobrze. Jak zamknę to mimo otwartej na max zasuwy w popielniku ogień w palniku znika. Po jakiejś pół godzinie problem ustępuje.

I jeszcze pytanie, według instrukcji montażu pompy ciepła mam ustawić na naczyniach 0,1 * wysokość do najwyższego punktu +0,3. Wychodzi mi lekko poniżej 1,2. To powiedzmy, że ustawię 1,2. Do ilu wtedy dobić wodę w instalacji?

Edytowane przez Melwinek1
Opublikowano

@Melwinek1 Jeżeli przykładowo masz najwyższy punkt grzewczy na wysokości 5 metrów, ustaw ciśnienie na naczyniu 0,5 bara a na instalacji ustawiasz o 0,2 bara więcej, czyli w tym przypadku byłoby to 0,7 bar. 

  • Przydało się 1
Opublikowano

U mnie z rozbujaniem tego kotła jest podobnie. Dużo zależy jeszcze od tego czy opał jest drobny czy w większych kawałkach. Opał się musi najpierw trochę uwędzić.

Opublikowano

Ciekawe czy u mnie jest sens  przerabiać żeby mogło iść grawitacyjnie IMG20220925120127.thumb.jpg.68687013647270e4f6a3bd7ac3f12b2b.jpg

Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, maffer napisał:

Ciekawe czy u mnie jest sens  przerabiać żeby mogło iść grawitacyjnie 

To kwestia jakie tam masz przekroje  takie sensowne minimum to byłoby 5/4 cala. O ile dobrze ogarniam to  przed pompą zbiegają sie powroty z bufora i CO więc tylko do kotła  by trzeba wprowadzić większym przekrojem tę wodę a w miejsce pompy zastosować zawór różnicowy lub zwrotny klapowy -wyżej dać  obejście  z zaworem termostatycznym i pompą z wylotem przed kotłem a za zaworem różnicowym.Tak jak jest problemem będzie ewentualny brak zasilania - możliwe że dobry UPS  wyjdzie taniej. Musiałby on utrzymać  pompę obiegową przynajmniej  na czas wypalenia całego wsadu- tak aby w kotle zdążyło skończyć sie paliwo zanim skończy się akumulator.

Jednak ta przeróbka nie jest raczej bardzo trudna   a daje większy spokój. 

 

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
  • Przydało się 1
Opublikowano
9 minut temu, Gruner napisał:

jednak ta przeróbka nie jest raczej bardzo trudna   a daje większy spokój. 

Tak dokładnie, ja po to właśnie to robiłem 

Opublikowano

Witam po przerwie koledzy.. MP ds wood od stycznia w garażu farbą już  nie śmierdzi ale czas na montaż na początku października i teraz moje pytanie jakie spostrzeżenia macie P pierwszych paleniach w swoich ds woodach? Mam ponad 40 metrów sześciennych drewna sezonowanego może na zimę wystarczy.. hehe

Opublikowano
W dniu 24.09.2022 o 20:06, Piecuch19 napisał:

Próbne przepalenie na 60' to nie palenie.

Pal tak żebyś miał 80-85' - 90' na na kotle to żadnego smrodu nie będzie. 

Przy paleniu drewnem musi być temperatura żeby z wymiennika i drewna nie lał się kondensat. Powrót też powinien być wysoki ( nie jakieś 45' tylko 65'). Trzeba wygrzać kocioł to nie będzie smrodu - śmierdzi kondensat. 

Ja u siebie palę dokładnie tak jak piszesz temperatura ciągle między 80-90 stopni na kotle ciąg kominowy jest bardzo dobry. Drewno jeszcze dosuszam w kotłowni na piecu a mimo to i tak śmierdzi.

Moim zdaniem nawet choćby to był kondensat to nie powinien ten smród wydobywać się z komory załadowczej na cały dom. Po prostu ten piec jest nieszczelny. Można powiedzieć, że obwąchałem cały kocioł i najbardziej śmierdzi  nad górną krawędzią górnych drzwiczek zasypowych. I nie mówię tu smrodzie, który wydobywa się podczas dokładania tylko takim, który wydobywa się przy zamkniętym piecu. Staram się nie otwierać pieca bez potrzeby. Zrobiłem nawet test załadowałem piec zapaliłem i do końca palenia nie otwierałem żadnych drzwiczek. Cały zasyp się wypalił i smród i tak był wszędzie.

@Jaro1987 @bercus Dziękuję za podpowiedź z tym zaworem spróbuję ta ustawiać jak mówicie, ale prawdę mówić nie widziałem takiej opcji w sterowniku o której pisał Jaro. Sprawdzę jeszcze dziś.

@Melwinek1 Co do palenia masz pootwierane PW boczne na piecu? U mnie pali się bardzo dobrze aż jestem zdziwiony ale PW boczne poustawiałem na szczeliny około 1,5 cm. Jeśli masz drewno niedosuszone dosuszaj na piecu. Ja składam sobie trochę na wyczystce na górze. 

Opublikowano
6 minut temu, arsakes napisał:

@Melwinek1 Co do palenia masz pootwierane PW boczne na piecu? U mnie pali się bardzo dobrze aż jestem zdziwiony ale PW boczne poustawiałem na szczeliny około 1,5 cm. Jeśli masz drewno niedosuszone dosuszaj na piecu. Ja składam sobie trochę na wyczystce na górze. 

To muszę spróbować zwiększyć trochę PW, bo mam na 0,5cm wszystkie 4 klapki. Zmniejszyłem bo myślałem, że przez to tak słabo się buja bo zwiększenie PW przecież zmniejsza ciąg pod ruszt. Mam dosuszone, ale niestety iglaste. Narazie głównie idą pocięte palety z ekogroszku z 10 lat palenia nim ;).

Opublikowano
Godzinę temu, arsakes napisał:

Ja u siebie palę dokładnie tak jak piszesz temperatura ciągle między 80-90 stopni na kotle ciąg kominowy jest bardzo dobry. Drewno jeszcze dosuszam w kotłowni na piecu a mimo to i tak śmierdzi.

Moim zdaniem nawet choćby to był kondensat to nie powinien ten smród wydobywać się z komory załadowczej na cały dom. Po prostu ten piec jest nieszczelny. Można powiedzieć, że obwąchałem cały kocioł i najbardziej śmierdzi  nad górną krawędzią górnych drzwiczek zasypowych. I nie mówię tu smrodzie, który wydobywa się podczas dokładania tylko takim, który wydobywa się przy zamkniętym piecu. Staram się nie otwierać pieca bez potrzeby. Zrobiłem nawet test załadowałem piec zapaliłem i do końca palenia nie otwierałem żadnych drzwiczek. Cały zasyp się wypalił i smród i tak był wszędzie.

Kurde mam to samo. Nie jest to smród dymu, tylko tego kondensatu. Smród wędzarni. Jutro najpewniej przyjdzie czujnik czadu. Jutro przepalam. Zobaczymy co to jest za świństwo. 

Ja również nic nie otwieram odpalam piec i po 15 min zaczyna walić wędzarnią. Całkiem intensywnie

Opublikowano
2 godziny temu, arsakes napisał:

Można powiedzieć, że obwąchałem cały kocioł i najbardziej śmierdzi  nad górną krawędzią górnych drzwiczek zasypowych. I nie mówię tu smrodzie, który wydobywa się podczas dokładania tylko takim, który wydobywa się przy zamkniętym piecu.

Może masz nie szczelne połączenie w tym miejscu - sznur dobrze nie dolega. Posmaruj sznur smarem miedzianym - może się ułoży? To powinno być widać po otwarciu drzwiczek - na całym obwodzie sznura powinno być odciśnięcie blachy otworu kotła. Tam gdzie nie ma tego odciśnięcia - jest nieszczelność. Trzeba w tym miejscu trochę wyciągnąć na zewnątrz sznur np. śrubokrętem.

Opublikowano

Wiem, że to będzie głupie, ale może po nagrzaniu farba śmierdzi, czy coś w ten deseń? Jeśli tak, to po kilku takich wygrzaniach powinna przestać.

Opublikowano

To nie jest zapach farby 🙂

Kurde w dalszym ciągu kiepsko się buja bez otwartych drzwiczek popielnika 😞

Opublikowano

@Melwinek1Odnośnie Palenia, spróbuj drobniejszy towar mu podrzucić. Powinien załapać. 

Odnośnie smrodu, też masz wędzarnie?

Opublikowano

Zbyt grube polana nie będą się w tym kotle zbyt dobrze spalać, chyba że na węglu. Chdzi o to że przy grubszym drewnie zbyt dużo PP spod rusztu przedostaje się między polanami i nie uczestniczy w spalaniu, zwłaszcza jeżeli ma się silny ciąg, czy to naturalny, czy sztucznie wytworzony.

Musicie poeksperymentować z ustawieniami zarówno PP jak i PW. Jeżeli chodzi o PW to staralbym się używać tylko tego we wlocie do palnika, a tego w kształtce wirowej w ostateczności gdyby tego pierwszego było mało. Myślę że z czasem każdy wypracuje swoją technikę palenia w tym kotle i każdy będzie zadowolony. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

W kwestii smrodu w kotłach DS to pomaga położenie blaszki lub płytki szamotowej na ruszcie w mpm lepsza będzie blaszka rozmiar trzeba indywidualnie dopasować ,bez tej blaszki główny przepływ powietrza pierwotnego odbywa się w okolicy palnika a na początku rusztu następuje kiszenie opału co skutkuje właśnie nie pożądanym smrodem ,proponuję przysłonić środkową część rusztu a zostawić otwartą przy palniku i z przodu rusztu ,w moim przypadku takie przysłonięcie pomaga ładnie wypalać całość a drzwiczki są bielutkie bez przykrych zapachów .

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.