MPM Kocioł MPM DS WOOD

[Piecuch19]

Mi się taka podoba:

https://youtu.be/r2wjAsaLG7M?si=twET53BKb5-jZRGl

Wydaje się mocna. Jednak brak filmików z sękatym pokręconym drewnem ( tylko klocki co i siekierą gładko idą ). 

Robił może ktoś taką? Ciekawe jak się zachowuje przy pokręconym sękatym? i czy w poprzek klocka łupnie? 

Jak w poprzek klocka łupnie tzn. że dobra.

[kreciq21]

@Piecuch19 Takie łuparki mają poważna wadę. To nie operator decyduje, kiedy ma łupać. A to wywołuje presję, że "w tym cyklu musi łupać". Więc tu bardzo łatwo o nieszczęście. A znowu jak będzie kręcić wolniej to będzie irytować.

[Piecuch19]

Decyduje - kiedy podkłada do cięcia. Pełny obrót 3 sekundy wystarczy.

Czy ktoś robił na takiej? Chodzi mi czy jest wystarczająco mocna na sękate, pokręcone ? (czy warto zrobić coś takiego ?).

Można wykorzystać tylny most od auta ze złomu na przekładnie 1:32 ( przeciąć i wykorzystać 1 półoś skróconą do napędu).

[piotrek1111]

Jakie macie sterowniki do pompki ładującej bufor? Mam taki najprostszy który uruchamia pompkę po osiągnięciu żądanej temp a wyłącza kiedy temp spadnie poniżej nastawionej. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie bo pompka długo chodzi i wydaje mi się, że kocioł wystudza bufor. Może jakiś sterownik, który włączy pompkę np 70°C a wyłączy gdy osiągnie np 95 °C ?

Co do łuparek mam identyczną jak na tym filmie 

 

[AO49]

Kol @piotrek1111 wygląda solidnie i też pracuje solidnie tylko bym dodał po przeciwnej stronie stolik bo schylanie się po klocki to zbyt uciążliwe chyba jest. Mobilność z silnikiem spalinowym to raczej dla handlarza na duże ilości i to na wolnym powietrzu. 

Natomiast propozycja Kol @Piecuch19 wydaje mi się zbyt niebezpieczna. Może dla młodych ale ja już bym miał obawy.

Pozdrawiam

[Panstan]

Problem jest taki,że na utube 95% łupanego drewna to niewęźlaste klocki,aby sie dobrze film nagrywało.

A w realu do węźlastych pniaków idzie piła albo kliny, polecam też drewniany młot,spięty grubą bednarką/miekkim płaskownikiem,wykonany z klocka,najlepiej akacjowego. Dawniej takimi łupało sie kłody i dopiero potem na cyrkularke/krajzegę.

[Jaco123]

20 godzin temu, piotrek1111 napisał(a):

Jakie macie sterowniki do pompki ładującej bufor? Mam taki najprostszy który uruchamia pompkę po osiągnięciu żądanej temp a wyłącza kiedy temp spadnie poniżej nastawionej. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie bo pompka długo chodzi i wydaje mi się, że kocioł wystudza bufor. Może jakiś sterownik, który włączy pompkę np 70°C a wyłączy gdy osiągnie np 95 °C ?

Co do łuparek mam identyczną jak na tym filmie 

 

Co do sterownika to unister ma max zalączanie pompki 70st z histerezą 2st, w praktyce jest tak że zalącza na 70st później podskakuje do 72st i powoli opada na 68st wylącza a temperatura jes,cze leci w dół do 65st i zaczyna rosnąć itd.. pompka ta zielona od mpm bez zawory ochrony ustawiona na min bieg 4waty.

Jakby co to kol. @zaciapama duo na sprzedaż, a u mnie leży zwykły nie duo, czyli bez sterowania wiatrakiem, z poprzedniego kotła też do wzięcia.

[Animus]

W dniu 28.01.2025 o 14:36, AO49 napisał(a):

zauważyłem bardzo istotną zaletę luparki hydraulicznej to to że pobiera prąd tylko w momencie pracy nie jak świder

 Ale się wyciera metal, posuw, powolne nietrwałe urządzenie. 

Robiłem taką, pamiętam ją, raz dziennie drewno przypie... w nogę. 😀 

[carinus]

9 godzin temu, Panstan napisał(a):

...Dawniej takimi łupało sie kłody i dopiero potem na cyrkularke/krajzegę.

Ostatnia dostawa sosny była przeze mnie właśnie tak robiona, że najpierw łupałem wałki długości 1,2m na kilka części, suszyłem na sztaplu, a na koniec nie musiałem dźwigać ciężkich klocków przy cięciu na wymiar. jak uda się kupić kolejną porcję sosny, to potnę ją wstępnie na krótsze odcinki ok. 60cm, dla łatwiejszego łupania.

[Lucjan92]

Nie zaglądałem 2 tygodnie na forum bo przyszła moja łuparka i zabawy mialem nie mało, ale widzę że koledzy fajnie się bawią przy temacie szykowania drewna. Dobrze że pojawiło się tyle spostrzeżeń, jak dla mnie pierwszoroczniaka z Woodem przydaje się lekturka praktyczna.

Co do łuparki kupiłem z pomarańczowego portalu na A takie cudo

Sekaty roczny dąb z poczatku zdarzalo jej sie zatrzymac, ale trochę pomyślunku, przyłożyć w inne miejsce i nie znalazł się jej straszny kawałek.

Kilka modyfikacji i bedzie git maszyna, jak sterowanie z nogi, skrócenie prowadnic by tłok dochodził bliżej klina i osłonię lepiej tłok bo boję się o uszczelniacz, niestety dużo brudu tam leci.

Ale cena jakość jest ok. Może w wieku 30 lat bym robił szybciej siekierą, ale max 1-1,5h.

5 godzin temu, Animus napisał(a):

 Ale się wyciera metal, posuw, powolne nietrwałe urządzenie. 

Robiłem taką, pamiętam ją, raz dziennie drewno przypie... w nogę. 😀 

Nie bede ich bronic "bo mam taką" ale jak kogoś przyciągnął piec z niedoróbkami to ten temat wydaje się optymalny dla tych urządzeń 😀 Wytarcie farby pojawiło się po 5m, tak wygląda po kilkunastu m³, brak widocznych wytarc metalu, jest na razie jakby spolerowany.

Wystrzela tylko suche drewno i do przodu, zalecane stanie przy tylniej części, blat trzeba poszerzyć by duże kawałki nie spadały. 

Powolne jest, ale powolna robota niekoniecznie, zależy od towaru. U mnie pocięty w miarę równo na szerokość komory, podobnie ustawiony ogranicznik, brak pustych ruchów tłoka i po wejściu około 5-10cm można rozdzielić rękami i brać nastepny. MPM fajnie działa z dobrze docietym drewnem więc problem się tu nie nasila.

Modyfikacji na problemy tych urządzeń jest dużo i można wyrzeźbić fajną maszynę za niewielkie pieniądze.

Nadmiar pieniędzy przeznaczyć nie w mniej wymagającą łuparkę a mniej wymagający piec? ale miłość do MPM weszła za bardzo i dlatego jeszcze tu piszemy 😃 (sarkazm)

 

5 godzin temu, Jaco123 napisał(a):

Co do sterownika to unister ma max zalączanie pompki 70st z histerezą 2st, w praktyce jest tak że zalącza na 70st później podskakuje do 72st i powoli opada na 68st wylącza a temperatura jes,cze leci w dół do 65st i zaczyna rosnąć itd.. pompka ta zielona od mpm bez zawory ochrony ustawiona na min bieg 4waty.

Jakby co to kol. @zaciapama duo na sprzedaż, a u mnie leży zwykły nie duo, czyli bez sterowania wiatrakiem, z poprzedniego kotła też do wzięcia.

Przepraszam za antyreklamę 😀 kilka stron wcześniej wylałem żale o unisterze. Oprócz pomocy od producenta w ustawieniu go pod MPM nie ma wiekszych zalet, jest takim  prostym, poprawnym i topornym, dzis podstawiłbym coś z innych pieców zgazowujacych ale cena też wzrasta.

Może ktoś ma jakieś lepsze rozwiazanie i chciałby się pochwalić?

Edytowane Sobota o 22:19 przez Lucjan92
Ugrzecznienie postu

[AO49]

Kol @Lucjan92 i to podejście do sprawy łupanie mi się bardzo podoba . Bo jak to mówią pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł . Moja jest podobna i przelupala z 200m i jak na razie nic się nie wytarło oprócz farby (miałem awarie cięgien ale od czego jest spawarka) 

Pozdrawiam 

[Jaco123]

U mnie chodzi podobna "guide" 6ton, 50cm już z 20lat, wymieniony tylko oring na tłoku na jakiś bardziej odpowiedni ciśnieniowo, nie pamiętam nazwy, te plastiki, czy ślisgi od spodu tłoka się wytarły i wypadły jakiś czas temu, jest trochę luzu ale działa bez nich bardzo dobrze, po dorobieniu zalączania na pedał to nie ta maszyna, nawet stołu nie trzeba, skrócić skok można rurką pcv przeciętą wzdluż i zalożoną na siłownik z przodu.

[Piecuch19]

Moja też działa bezawaryjnie, ale czasem chęci brak.

Prędkość regulowana w zależności od nastroju.

 

[maracz]

Ja już kilka lat tamu zrezygnowałem z kupna drewna w postaci wałków. Uznałem, że kupowanie "grubego" drewna, żeby potem łupać je na "zapałki", za zbyt męczące dla mnie, bo nie oszukujmy się w mpm i nie tylko takie drewno spala się najefektywniej. Teraz kupuję takie poprodukcyjne odpady, trzeba tylko i aż pociąć z długości😀

 

Oczywiście powyższe rozwiązane nie dotyczy osób posiadających własny las, lub zamieszkujących w takich miejscach gdzie te odpady są poprostu niedostepne. 

[Jaco123]

@Piecuch19Pierwsze słowa mojego ojca jak zobaczył u mnie łupiarkę "jakiś nygus musiał to wymyśleć"... on łupał stare jesiony ponad fi1m klinami stalowymi a w młot 5kg miał wspawaną rurę stalową, młotem tym także rozbijał podkłady kolejowe, betonowe te z dwoma winklówkami w środku, służyły jako słupki ogrodzeniowe w czasie gdy nic nie było.

Ja też wolę młotosiekierę, łupiarkę kupiłem jak miałem rwę kulszową a było trza łupać, no i teraz tak jak piszesz jak nie ma chęci a trzeba,albo w kościach rwie, ale patencik z łańcuchem super, nie trza się schylać tyle a to właśnie do mnie było uciążliwe. Prędkość raczej ze wzoru waga młota razy wkur...nie😅

@maraczteż o tym myślałem, tylko zrzyny z dębu się nie opłaca bo dużo kory i popiołu, sosna mało kaloryczna, a buka tak potrafią u nas wykorzystać że same ścinki zostają, jedynie dąb odpady od stolarza po suszarni takie klapki różnej długości co się ch...wo układa w kotle a cena... 30zł worek.

Są jes,cze na wałki przydziały, nie każdy pracownik leśny je wykorzystuje, warto się popytać.

Edytowane wczoraj o 08:44 przez Jaco123

[AO49]

Kol @maracz To by mi odpowiadało. Niestety,, jak się nie ma co się  lubi to się lubi co się ma"

Pozdrawiam 

[maracz]

11 godzin temu, Lucjan92 napisał(a):

Może ktoś ma jakieś lepsze rozwiazanie i chciałby się pochwalić?

Jeśli chodzi o sam proces spalania, to według mnie drewno najlepiej spalać na tak zwanej stałej szczelinie, bez zbędnego przymulania np miarkownikiem. Ale żeby to wszysko ładnie się spinało ilość pw powinna dynamicznie się zmieniać, w zależności od tego co dzieje się ze spalaniem w danej chwili, a dzieje się różnie. 

@Jaco123 mam podobne odczucia co do drewa dębowego. Nejleszy jest jednak buk według mnie, nie wiem jak grab, bo nie miałem jeszcze przyjemności. 

Edytowane wczoraj o 08:55 przez maracz

[Jaco123]

Zgadzam się różne jest zapotrzebowanie na pw nawet przy stałej szczelinie, dlatego będę podłączał z popielnika, sterownik na klapkę jednak w moim przypadku się przydaje, bo po załadowaniu grabem po sufit nabija cały bufor do ok 90-88-82st w ok 3.5godz. Kocioł 85st,a potem przymyka klapkę zostawiając ok. 2-3mm i zwalnia nie przerywa procesu spalania(na czopuchu spada do 130st)nie dopus,czając do zagotowania wody, ale i tak potrafi nie raz się uruchomić alarm na 95st 

Moim zdaniem przy tych temperaturach kotła takie spowolnienie spalania, nie ma wpływu na czystość i efektywność procesu.

Grab jest najlepszy, szybko schnie, największa kaloryczność, zero syfu czy kory przy cięciu, same trociny, wada jest ciężki ,ciężko się łupie, brak zrzyn do kupienia.

Edytowane wczoraj o 09:08 przez Jaco123

[szpenio]

5 godzin temu, Jaco123 napisał(a):

U mnie chodzi podobna "guide" 6ton, 50cm już z 20lat, wymieniony tylko oring na tłoku na jakiś bardziej odpowiedni ciśnieniowo, nie pamiętam nazwy, te plastiki, czy ślisgi od spodu tłoka się wytarły i wypadły jakiś czas temu, jest trochę luzu ale działa bez nich bardzo dobrze, po dorobieniu zalączania na pedał to nie ta maszyna, nawet stołu nie trzeba, skrócić skok można rurką pcv przeciętą wzdluż i zalożoną na siłownik z przodu.

Ładnie pięknie, ale ja bym ją przerobił pod MPM-a i zamiast pojedynczego klina rozetę na cztery części łupania wstawił. Wtedy te cienkie wałki na raz by szły, a sporo ich widzę na zdjęciu.

[maffer]

Coś koło stówy trzeba dołożyć i jest z klinem rozlupujacym na cztery części. Ja kupiłem od razu z klinem i stojakiem 

Ale prawie go nie używam, bez klina lepiej 

[szpenio]

Wiadomość z ostatniej chwili 

Ratunku! 😀 robale zaatakowały kotłownię, wyłażą na chałupę, co robić? Czym to truć? I co to jest? Drewno lubią?

Edytowane wczoraj o 12:39 przez szpenio

[maracz]

Zachmikuj gdzieś, niewykluczone że za niedługo będziemy z tego kotlety robić😀

[Lucjan92]

Tak podpowiada wujek Google, czyli oficjalnie tępić nie można, nauczyć się z nimi żyć, zgłosić się gdzie trzeba i załatwić dopłatę jak grono rolników 😃

51 minut temu, szpenio napisał(a):

Ładnie pięknie, ale ja bym ją przerobił pod MPM-a i zamiast pojedynczego klina rozetę na cztery części łupania wstawił. Wtedy te cienkie wałki na raz by szły, a sporo ich widzę na zdjęciu.

100zł dopłaty i nasadka na klin na 4 części, trzeba zmodyfikować za wąskie skrzydełka poziome bo więcej się blokuje niż łupie. Ale do 15cm średnicy idzie ładnie 

Edytowane wczoraj o 12:49 przez Lucjan92

[szpenio]

Poczytałem trochę i już wiem: przywędrował do mnie ze starym dębem opałowym z lasu, dlatego teraz już nie kupuję chorego drewna tylko ładnego buka 😀 . Skoro pod ochroną, to może gmina da jakąś dotację, może w ogóle dostanę zakaz spalania drewna i pompę ciepła na starych zasadach 😀

Jak by tego było mało  to jeszcze się pi***olą po kątach   😜 

Edytowane wczoraj o 13:27 przez szpenio

[Jaco123]

1 godzinę temu, szpenio napisał(a):

Ładnie pięknie, ale ja bym ją przerobił pod MPM-a i zamiast pojedynczego klina rozetę na cztery części łupania wstawił. Wtedy te cienkie wałki na raz by szły, a sporo ich widzę na zdjęciu.

Ta wiem czy taka drobnica, weź to dygnij...

Co do krzyżaka to akurat drewno w trójkąty się  lubi zawiesić, wolę łupać w kwadraty lepiej też się układa w kotle, łupnę na pół a póżniej znowu na pół ale tak jak na tartaku, składam do kupy i łupie kwadraty za jednym łupnięciem dwa kawałki, taka taczka wychodzi z 10min, chyba że się trafi rozszczep. Ale ja łupie drobno na gotowo w piec tak z5x5cm

 

 

 

 

Edytowane wczoraj o 13:30 przez Jaco123