Skocz do zawartości
IGNOROWANY

pompa ciepła z piecem na ekogroszek (hybrydowe)


80mariusz80

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,
Czy ktoś użytkuje instalację c.o. kotła węglowego z pompą ciepła? Da się to ze sobą od strony praktycznej pożenić? Uncle Google podaje takie możliwości, ale informacje są sprzed 7-10 lat i nie wiem czy coś się zmieniło w tym zakresie. 
Myślałem żeby postawić jakiś monoblok  na zewnątrz, pełen zakres mocy jakby była jedynym źródłem ciepła a jednocześnie żeby uzupełniała się z kotłem węglowym. Najlepiej jakby była automatyka i np. wyłączała obieg PC kiedy rozpalę w piecu i temperatura przekroczy jakąś określoną temperaturę. Dom jest 7-letni, ocieplony. Powierzchnia do grzania ok. 170m2 w tym dwa pomieszczenia piwniczne. Grzejniki aluminiowe, na parterze dodatkowo podłogówka, instalacja w układzie otwartym.
Gazu u nas nie ma, pellet mnie nie przekonuje (kaloryczność, wysoka cena prawdziwego pelletu), na kotły 5 klasy nie będzie dofinansowania od 01.01.2022 (info z dzisiaj) no i kombinuję bo z obecnego pieca jestem dość zadowolony i ciężko mi go oddawać na żyletki.
Ktoś coś?
Pozdrowienia.
 

Edytowane przez 80mariusz80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nic o łączeniu kotła węglowego z pompą ciepła, więc się wypowiem.

Od kilku miesięcy mam pompę ciepła, a wcześniej miałem kocioł węglowy. Nie wyobrażam sobie teraz rozpalania w piecu i noszenia węgla do kotłowni.

Ja ze swojego kotła byłem bardzo zadowolony, bo paliło mi się w nim fajnie. Ale teraz jestem bardziej zadowolony, bo kotła nie mam.

Nie bardzo sobie też mogę wyobrazić pompę ciepła i dymiący komin.

 

Jeśli weźmiesz dofinansowanie na pompę ciepła, to musisz dostarczyć dokument potwierdzający zezłomowanie kotła. No i możesz mieć wizytę w kotłowni. Jak przyjdą i zobaczą, że masz kocioł na paliwo stałe, to będzie duży problem.

No chyba, że nie chcesz brać dofinansowania.

A może jednak pellet? Mało kopci, sam się może rozpalić jak będzie potrzeba. Tylko nie wiem, czy będzie. Pompę ciepła montujesz, uruchamiasz i tyle (no, może przez pierwszy miesiąc będziesz się podniecał copem i grzebał w ustawieniach).

Tak właściwie, to czemu chcesz łączyć PC z węglem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że kolega wpadł na pomysł zabudowania mniejszej pompy ciepła PW i chce ją np użytkować tylko do -7 st  a potem dogrzewać kotłem i mieć dodatkowo  spokój z kontrolami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za (p)odpowiedzi, zwłaszcza za zwrócenie uwagi w temacie ewentualnego dofinansowania i kontroli źródła ciepła.
Nie chcę rezygnować całkowicie z pieca węglowego, bo ... czuję się bezpiecznie. To znaczy czuję że jestem uniezależniony od kogoś (ciepłowni, gazowni, elektrowni) i w razie W mogę dalej ogrzewać dom (na pompki mam mały agregat prądotwórczy i zapasy paliwa). Mam takie "preppersowe" podejście. Ten obecny piec też jest dwumodułowy (avatar). Dlatego najchętniej zainwestowałbym w pełnowymiarową PC i zostawił sobie ten piec. Przy okazji, koszt przeróbki instalacji w takiej hybrydzie wydaje mi się najmniejszy, poza tym cała instalacja jest  u mnie zrobiona pod wysokotemperaturowe źródło ciepła. Z tego co czytałem piec gazowy czy pompy ciepła najlepiej sprawdzają się przy małych przekrojach rurek a dużych powierzchniach grzejnych (ogrzewanie podtynkowe, podłogówki).
Zakładam też że obecny piec może się rozszczelnić w najbliższych latach, wtedy PC może mi ogrzewać dom a ja mógłbym spokojnie wymienić pierwotny kocioł na coś z 5 klasy czy ecodesignu (węgiel, pellet, zgazowanie drewna).
Ogólnie wyobrażam sobie że PC jest głównym źródłem ciepła a obecny kocioł dodatkowym, awaryjnym lub wspomagającym źródłem ciepła w razie mrozów (nie mam kominka).
Na stronie jednego z producentów (Nibe) jest formularz doboru PC, jedno z pytań uwzględnia współpracę z kotłem na paliwo stałe więc technicznie jest taka możliwość.
Fakt, minusem będzie to że nie będę miał dofinansowania. Sprawdziłem ustawę w naszej gminie, dawają 50% wartości PC ale nie więcej niż 3500 zł. Podobnie miałem przy zakupie obecnego kotła - gdybym miał tylko na ekogroszek, dostałbym wtedy 2000 zł ale że mam 2w1 to się nie zakwalifikowałem.
Na razie widzę że temat jest egzotyczny, raczej ludziska nie kombinują w ten sposób... Tak czy siak dam znać w 2023 : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, 80mariusz80 napisał:

Na stronie jednego z producentów (Nibe) jest formularz doboru PC, jedno z pytań uwzględnia współpracę z kotłem na paliwo stałe więc technicznie jest taka możliwość.

Teoretycznie pompy ciepła mogą też chłodzić. W ulotkach i na stronach jest to prezentowane jako zaleta, ale instalatorzy mówią, że to tylko informacja marketingowa i praktycznie się tego nie stosuje.

 

31 minut temu, 80mariusz80 napisał:

Sprawdziłem ustawę w naszej gminie, dawają 50% wartości PC ale nie więcej niż 3500 zł.

A sprawdzałeś Czyste Powietrze? PC 45% max 13500zł. Jeśli łapiesz się na większy poziom dofinansowania to 60% max 18 tysięcy.

Ale jeśli chcesz zostać z kotłem węglowym, to nic z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Łukasz85 napisał:

A sprawdzałeś Czyste Powietrze? PC 45% max 13500zł. Jeśli łapiesz się na większy poziom dofinansowania to 60% max 18 tysięcy.

Dzięki za info.

Edytowane przez 80mariusz80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Łukasz85 napisał:

A sprawdzałeś Czyste Powietrze? PC 45% max 13500zł. Jeśli łapiesz się na większy poziom dofinansowania to 60% max 18 tysięcy.

Ale jeśli chcesz zostać z kotłem węglowym, to nic z tego.

jest napisane  w tym dokumencie:

Cytat

14.Warunkiem udzielenia dofinansowania jest zobowiązanie się Beneficjenta, że po zakończeniu realizacji przedsięwzięcia w ramach Programu w budynku/lokalu mieszkalnym objętym dofinansowaniem:

1) nie będzie zainstalowane oraz użytkowane źródło ciepła na paliwa stałe o klasie niższej niż 5 klasa według normy przenoszącej normę europejską EN 303-5,

 

czyli wniosek taki,  można mieć kocioł węglowy i PC lecz tak jak napisał @Łukasz85 Twój stary kocioł raczej nie - chyba, ze jest taki jak w cytacie lub kupisz już odpowiedni za swoją kasę..

Edytowane przez kaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzielam zdanie autora tematu, że warto mieć awaryjne źródło ciepła. Nie tylko z powodu ewentualnych konfliktów albo niedoborów.
Nawet perfekcyjnie działająca gospodarka  spowoduje prędzej czy później, że za prąd, gaz, węgiel, drewno, pellet albo olej, zaczniemy płacić naprawdę duże pieniądze, jednocześnie niekoniecznie zaczniemy wszyscy zarabiać duże pieniądze. Szczególnie przy takim lobbingu światowym i nacisku na głębsze uzależnianie od wszystkiego oraz zwyżkujące ceny. Dobrze jest więc mieć alternatywne drogi wyjścia. Bo nie da się ukryć, że miło jest mieć dom, który nie dymi z komina ale jeszcze milej jest mieć świadomość, że nie trzeba za ten "luksus" płacić kilka tysięcy miesięcznie.  Co w nowoczesnych domach może nie jest tak istotnym dylematem, tak w domach modernizowanych decyduje o przydatności danego rodzaju ogrzewania. Mnie na PC na przykład nie stać. Nie zarabiam wcale za dużo, a na 60% dofinansowania też nie mam już co liczyć. Nawet z dofinansowaniem 30% PC i tak jest droższa niż zgazowywanie drewna w wersji deluxe (czyli wkład ceramiczny, wielki bufor i porządny kocioł na drewno). Nie wspominając o wręcz pewnym wzroście cen elektryczności albo może nawet niedoborów elektryczności, bo ciągle chcą zamykać jakieś elektrownie na węgiel. Więc nie dość, że drewno powszechne na terenach wiejskich, to jeszcze tańsze i w przyszłości pewnie pozostanie najtańsze i najbardziej dostępne.

Ostrołęka zamknięta zanim skończona, Turów do zamknięcia, Adamów już zamknięty, elektrowni jądrowej jak nie było tak nie ma a wiatrakami to sobie można schłodzić procesor, bez powszechnego magazynowania energii OZE jest obecnie skokiem na kasę inwestorów. Więc PC jeszcze przynajmniej do czasu kolejnej głębszej termomodernizacji i poważnych inwestycji w generację taniego prądu w kraju - dla mnie osobiście nie ma wciąż sensu, w perspektywie kolejnych 20 lat co najmniej. W tejże perspektywie również mi się nie zwróci taka inwestycja, w porównaniu do tego w co mogę zainwestować zamiast tego.
Szczerze to myślę raczej nad kontynuowaniem ekogroszku w 5 klasie albo zgazowywaniu drewna ale to niestety dużo dodatkowej pracy jeśli chce się oszczędzić pieniędzy. Tyle, że drewno wyszło by mnie 3-4 krotnie taniej niż prąd i PC więc odpowiedź jest jasna i klarowna jak dla mnie, co warto zrobić

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja zaczyna uciekać w tematy finansowo-ekonomiczne, za chwilę zlecą się tu wszystkie pliszki i zaczną chwalić swoje ogony oraz dyskutować o przewadze jednej formy ogrzewania nad inną ?
Dla przypomnienia - szukam osób które użytkują hybrydowe ogrzewanie domu za pomocą pompy ciepła z kotłem na ekogroszek (tudzież inne paliwo stałe) z prośbą o ich własne opinie i przemyślenia.
Pozdrawiam.

Edytowane przez 80mariusz80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na tym samym etapie kombinowania z połączeniem pompy i kotła,więc za dużo nie pomogę.Jak coś bedę wiedział, to podzielę sie tutaj informacjami.Na razie czekam na skompletowanie pompy i obmyślam najprostszy sposób podłaczenia pompy i kotła z buforem dla bezproblemowej pracy oby źródeł jednocześnie.Chciałbym żeby pompa zasilała instalację bezpośrednio ale podłączenie tego wszystkiego na minimalnej liczbie pomp i rozdzielaczy nie jest proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wstępnie dzwoniłem do dwóch firm instalacyjnych, jedna mniejsza, autentycznie zainteresowała się tematem i jak najbardziej uznała że to możliwe (biwalentna metoda ogrzewania), druga - większa, zdało mi się poważniejsza - spławiła mnie kulturalnie. Z tego co na własną rękę wyszukałem i po rozmowie z instalatorem to na pewno musi być bufor ciepła.
Są jeszcze na rynku kombinowane zbiorniki, połączenie zbiornika buforowego ze zbiornikiem c.w.u. (zbiornik w zbiorniku), ale u mnie to znowu nie przejdzie bo muszę mieć odpowiednią wysokość kotłowni do wymiany anody. Z kolei na dodatkowy bufor ciepła jak najbardziej znajdę miejsce.
Jeśli pompa ciepła ma być głównym źródłem ogrzewania a kocioł węglowy wspomagającym, to jest mały problem w automatyce - o wiele lepszą sterowność ma kocioł pelletowy czy gazowy, chodzi o to że po spadku temp. otoczenia do wartości w której PC się wyłączy, układ mógłby włączyć automatycznie zapalarkę w pellecie czy kocioł gazowy. W piecu na ekogroszek to problematyczne więc ogólnie musiałbym w nim grzać, a właściwie podtrzymywać żar na równo z nadejściem chłodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak to ma działać. Żeby miało to sens to:

- Mniejsza pompa ciepła SPLIT!
- Kocioł na groch włączany na dany okres (nie temperaturowo).

Pompa ogrzewa wszystko od marca / kwietnia do grudnia, a jak pojawiają się większe mrozy przechodzisz na węgiel i palisz do kwietnia. Po wygaszeniu odpalasz pompę ciepła.
Schemat prosty jak budowa cepa - zamiast sprzęgła rzuć sprzęgło pojemnościowe np. z 80 litrów - przy węglu ustabilizuje prace, przy PC będzie do defrostu.
Pare zaworów zwrotnych, żeby to ganiało i tyle.

Przy pelleciaku można się pokusić o sterowanie wg temp. ale nie ma po co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podłączenie bezpośrednio do bufora daje gwarancję bezproblemowych defrostów i brak taktowania.W momencie rozpalenia kotła pompa staje automatycznie i również sama wystartuje gdy kocioł przestaje grzać. Mam na wyjsciu z bufora zawór mieszający i chciałbym go ominąć gdy pracuje pompa,więc tutaj widzę zagwozdkę jak to zrobić najprościej bez komplikowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to jest ekogroch, po co Ci jakaś super automatyka? Jak często planujesz go rozpalać i przepinać automatycznie?
Poniżej danej dobowej temp. lepiej palić grochem bo jest taniej - takie dni są od stycznia do marca obecnie. Na ten okres rozpalasz, wyłączasz pompę i tyle. Obsługa to przełączenie źródła ciepła i rozpalenie raz w roku. Jak się w cieplejszy dzień w styczniu czy w marcu popali w kotle to co to przeszkadza? Możesz dorobić pierdylion przełączników, zaworów itp. Pytam się po co jak to ekonomicznego sensu nie ma... Jak chcesz ominąć zawór to go zostaw w pozycji otwartej i wyłącz siłownik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.05.2021 o 09:35, 80mariusz80 napisał:


Na razie widzę że temat jest egzotyczny, raczej ludziska nie kombinują w ten sposób... Tak czy siak dam znać w 2023 : )

Dam Ci znać w 2022 ?

Mam aktualnie kocioł na eko ale właśnie dokładam pompę, póki co to trwają prace ( dość wolno - bo mam czas tylko wieczorami) ale mam cichą nadzieję, że za kilka tygodni zagrzeję pompą CWU a na sezon grzewczy nie będę się bawił w palacza, mam też prawie 10kW paneli foto na dachu, a zatem pompa to był niejako kolejny krok

Wybrałem monobloka, bo nie trzeba żadnych zabaw F-gazowych a z hydrauliką i elektryką mam nadzieję poradzić sobie sam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 21.05.2021 o 21:21, 80mariusz80 napisał:

Cześć,
Czy ktoś użytkuje instalację c.o. kotła węglowego z pompą ciepła? Da się to ze sobą od strony praktycznej pożenić? Uncle Google podaje takie możliwości, ale informacje są sprzed 7-10 lat i nie wiem czy coś się zmieniło w tym zakresie. 
Myślałem żeby postawić jakiś monoblok  na zewnątrz, pełen zakres mocy jakby była jedynym źródłem ciepła a jednocześnie żeby uzupełniała się z kotłem węglowym. Najlepiej jakby była automatyka i np. wyłączała obieg PC kiedy rozpalę w piecu i temperatura przekroczy jakąś określoną temperaturę. Dom jest 7-letni, ocieplony. Powierzchnia do grzania ok. 170m2 w tym dwa pomieszczenia piwniczne. Grzejniki aluminiowe, na parterze dodatkowo podłogówka, instalacja w układzie otwartym.
Gazu u nas nie ma, pellet mnie nie przekonuje (kaloryczność, wysoka cena prawdziwego pelletu), na kotły 5 klasy nie będzie dofinansowania od 01.01.2022 (info z dzisiaj) no i kombinuję bo z obecnego pieca jestem dość zadowolony i ciężko mi go oddawać na żyletki.
Ktoś coś?
Pozdrowienia.
 

Mozna łączyć dodatkowe zrodło ciepła z pompą jesli ma taką opcję w elektonice

i wtedy moze pracowac jako wspomaganie ,jako zastepcze ,lub naprzemiennie wrazie potrzeby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Panowie  pilocik,80mariusz80 czy zrealizowaliście Swoje plany na hybrydę PC i kotła na ekogroszek. Jeżeli tak, to napiszcie jak to działa i jak to połączyliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 20.03.2022 o 21:32, oxalis3 napisał:

Panowie  pilocik,80mariusz80 czy zrealizowaliście Swoje plany na hybrydę PC i kotła na ekogroszek. Jeżeli tak, to napiszcie jak to działa i jak to połączyliście.

Wywołany do tablicy 🙂

U mnie ta hybryda działa, może nie jest idealnie tak jak w reklamach, COP mam nieco >2,5 ale przy sporej instalacji PV nie martwi mnie to. Na szczęście pozostawiłem kocioł na groszek i przydał się. Miałem awarię pompy, sprawa załatwiona gwarancyjnie lecz to było na początku stycznia, trwało to parę dni i wtedy bez rozpalenia byłby problem.

  • Przydało się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, pilocik napisał:

Wywołany do tablicy 🙂

Miałem awarię pompy, sprawa załatwiona gwarancyjnie lecz to było na początku stycznia, trwało to parę dni... 

Możesz napisać więcej, na czym ta awaria polegała i jak sobie z tym poradził monoblok? Masz glikol, czy zlewałeś wodę z PC? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Digitrax

Tylko należy pamiętać by moc tej wężownicy była w stanie odebrać moc z kotła (w/g ciebie pieca). Niechaj będzie ona od samej góry do samego dołu bufora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam monobloka GREE 10kW, awarii uległ zawór trójdrożny w pompie, serwis centralny przysłał nowy do instalatora ale kilka dni to trwało zatem awaryjnie groszek był odpalony.

Pomimo awarii nic się nie stało ponieważ pompki obiegowe instalacji jak i ta w pompie pracowały i ciepłą wodą popma była zabezpieczona przez zamarznięciem

A jeśli chodzi o instalację, to dołożyłem bufor 100l, pompa grzeje ten bufor, połączony równolegle z kotłem - kilka zaworów.

Grzanie CWU też z pompy przez zawór przełączający bufor/zasobnik CWU

Glikolu nie mam, zaryzykowałem wodę, mam jednak pompę zaraz za ścianą kotłowni i mam możliwość awaryjnego spustu wody z pompy, bez opróżniania reszty instalacji, oby to nie było nigdy potrzebne.

 

ps. a instalacja z grubsza wygląda tak:

https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/36752-ocena-schematu/#comment-576811

Edytowane przez pilocik
dopisek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.