Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Mac08 napisał:

Zmieniłem dopływ PP w atmosie. Teraz dopiero widzę na czym polega praca kotła na zgazowanie drewna i faktycznie chyba nie ma na necie filmiku, który by pokazywał prawidłową pracę kotła HG (firmy atmos).

Po powrocie z wkładką w laddomacie na 78 stopni cały wsad drobnego drewna dębowego 6-10% wilgotności odgazowywał 3h utrzymując temperaturę 190-220 stopni, mocno stabilnie. Jak już się odgazowało, temperatura spadła do 150 stopni, po 1-1,5h węgiel drzewny się wypali. Jeśli po odgazowaniu (temp na czopuchu spadnie) wyłączę wentylator, zwiększę dopływ powietrza, węgiel drzewny kilka godzin się żarzy.

@maronka Tu masz zdjęcie o 21 właśnie z takiego podtrzymania(po 5 godzinach od odpalenia, 2 godziny kocioł w podtrzymaniu). Dodam tylko, że po 3 godzinach jest prawie pełna komora węgla drzewnego. Jaka sprawność takiego spalania, jeszcze nie wiem, potestuje więcej to będę coś wiedział.

 

 

Coś podobnego ćwiczę u siebie i mam podobne obserwacje, wsad nie rozpala się w całości, temperatura spalin utrzymuje się niższa ale za to dłużej piec chodzi. @Mac08czym zastąpiłeś profil? 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już paliłem z całkowicie zaizolowaną komorą zasypową szamotem i blachą,i nie powiem spalało się extra ,ale teraz palę bez izolacji i nie zauważyłem większej sprawności tamtym sposobem,mam nawet wrażenie że teraz jest sprawniejszy ,dłużej się pali ,szybciej zagrzewa i komfort nieporównywalny bo wsad drewna spala się 3-4h a nie 1,5-2 ,sprawność spalania podobna jeśli patrzeć na dym z komina i wymiennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mcjszt napisał:

Coś podobnego ćwiczę u siebie i mam podobne obserwacje, wsad nie rozpala się w całości, temperatura spalin utrzymuje się niższa ale za to dłużej piec chodzi. @Mac08czym zastąpiłeś profil? 😉 

Spowolnienie tempa spalania powoduje że wsad spala się dłużej, spalanie jest stabilniejsze, lepsze jest odgazowanie opału i lepsza sprawność. Nie musi być komora zasypowa wyłożona szamotem - wystarczy izolacja szamotu na wysokość warstwy żaru, bo to pomaga w utrzymaniu wysokiej temperatury warstwy żaru, co polepsza warunki spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Blaze i inni profesjonalni producenci drewniaków, montują w górnej części ekrany dopalające smołę, a szamot w dolnej, to widocznie tak powinna być zbudowana komora zasypowa MPM-a drewniaka.    

2 godziny temu, maronka napisał:

Ja już paliłem z całkowicie zaizolowaną komorą zasypową szamotem i blachą,i nie powiem spalało się extra 

Trzeba było postarać się odebrać tą energię do bufora. Im krótszy czas spalania wsady tym efektywniej trzeba odbierać  energię wytworzoną.

Cytat

 bo wsad drewna spala się 3-4h a nie 1,5-2

Może trzeba było ograniczyć powietrze.

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbym ograniczył to spalałoby się pewnie dłużej ale moc byłaby za słaba co przy przepalaniu denerwuje bo szybko potrzeba ciepła ,i wtedy i teraz spalałem z pełną dostępną mocą,przy pp dwoma klapkami,i co ostatnio zauważyłem podawanie tylko dolną nie wydłużyło czasu spalania,tak że te moje dwie klapki są ok co już nie raz mi się sprawdziło,ten mój kocioł to w ogóle jest super i nie chcę innego,jak czytam że atmos 18kw z taką samą komorą 65l spala 2h w polotach 3h to mój minimum 3 w polotach i 7h jak ciasno ułożę drewno typu dąb ,buk,kostka sosnowa ułożona 5-6h

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tež powažne,z poza tych blach wydobywa sa powietrze pierwotne.To w mpm ciežko zrobic z tym rusztom bez wiekszej przerobki,no dalobysia jakos oddzielic popielnik-uscielnic na ruszt i pp bokmi.Ale tej fabryke brakuje inwencji,robi tylko co tu widzi.

Edytowane przez bercus
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Godzinę temu, maronka napisał:

jak czytam że atmos 18kw z taką samą komorą 65l spala 2h w polotach 3h to mój minimum 3 w polotach i 7h jak ciasno ułożę drewno typu dąb ,buk

Kisząc drewno na naturalnym ciągu spokojnie 12h nawet drobne drewno będzie się tlić w atmosie (praca bez prądu 😅).

Ja po prostu chcę uzyskać 20kw nonstop spalając 5-5,5kg/h. Węgiel drzewny po odgazowaniu mi przeszkadzał w tym, ale już znalazłem rozwiązanie. Jestem coraz bliżej tego wyniku, a już teraz pionowy "wymiennik" nie zachodzi nawet pyłem.

Godzinę temu, maronka napisał:

mój kocioł to w ogóle jest super

Na moje oko to Daćko ma super kocioł, przekona się, jak zmieni na inny.

@Animus Jeśli blaze zrobi kocioł z komorą wysoką na 2 metry, zapewni, że szamot wytrzyma 2 lata (nawet upadki, jak się zawiesi opał) to można brać w ciemno. Ale nie rozśmieszaj mnie, że to są profesjonaliści, jeśli dla mocy 25 czy czy 30kw dają komorę 150l. Na mocy nominalnej będą to 4-5 godzin. Śmiechu warte te kotły, ale lud weźmie, bo ładna reklama. A ta innowacja, że opał się suszy to już przegięcie. Ja mogę tak powiedzieć, z 150kg opału 1-2 litry wody odejdzie z drewna 8-15%, ale nie w postaci pary z komina tylko wody pod kotłem i drzwiami załadowczymi.

Edytowane przez Mac08
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mac08 napisał:

jeśli dla mocy 25 czy czy 30kw dają komorę 150l. 

To pochwal się jaką ma pojemność komory załadowczej MPM Wood 34kW

A i jeszcze luknij ile wody musi zagrzać, ma w bebechach jeden i drugi.

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież u nas smoła się też dopala jak spłynie w okolice żaru,izolowana komora ma tą zaletę że jak dokładasz nie na żar tylko na nie palący sie opał to nie capi smołą,ale jak u mnie dokładam na żar to też nie capi a żar zależy z czego to 1-3h trzyma tak że idzie dołożyć bez problemu i nie jest to żaden problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maracz napisał:

Ty natomiast wytłumacz w jaki cudowny sposób osłony w komorze zasypowej dopalają smołę?

Taka cienka  blaszka-ekran szybko łapie temperaturę spalin i o wiele mniej wytrąca osadza się smoły i wody w komorze, po odgazowaniu w cyklu zagazowania dopala się reszta.

W MPM-ie za ścianką jest woda,  z temperaturą 40-80st. Blacha nie ma szansy ogrzać się bardziej. 

Proces suszenia drewna  jest zaburzony zimne ścianki kotła para wodna, się skrapla,  po bokach płynie w dół.

Taka niska temperatura przy kontakcie spalin powoduje natychmiastowe wytrącanie substancji smolistych, ten cykl osadzania trwa nieprzerwanie aż do odgazowania.

 Po odgazowaniu substancje smoliste, osadzone na bokach pod swoim ciężarem , spływają  w dół w stroną żaru, a tu już odbywa się następna faza  w cyklu spalania drewna. 

Chyba to nie prawidłowe cykle, no może w środku zładu, przy samym palniku wszystko odbywa się w miarę prawidłowo, czym bliżej ścianek niestety nie, w dodatku jeszcze chłodna woda z C.O. zalewa dolne partie  komory.   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś wyraźnie, że te osłony pomagają DOPALIĆ smołę, otóż tak nie jest, nic nie dopalają, co najwyżej minimalizują jej powstawanie. Przy prawidłowym zagazowaniu nawet i na tych osłonach osadzi się smoła, nie w tak dużej ilości jak na płaszczu wodnym, ale osadzi się. Mam to przetestowane u siebie. Żeby nie było smoły w komorze zasypowej, należy na górę wsadu nasypać trociny, albo przewietrzać komorę zasypową(puszczać powietrze przez zasyp)

  • Zgadzam się 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego trochę okopcone czasem ścianki, a co innego kupa smoły, cale złady, tak nie powinna wyglądać komora.

MPM zmienia się powoli ale w obrębie palnika, moim zdaniem to za mało.

Te kotły nie kosztują już 3 tyś, powinniście krytykować producenta a nie mnie.

Zobacz na tym nawet na drzwiczkach jest ekran, w dodatku wygodna duża dziura do załadunku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Animus napisał:

To pochwal się jaką ma pojemność komory załadowczej MPM

Mpm to mocno uproszczony model kotła dolnego spalania z lat 80(górny zasyp), dużo droższy niż górniaki na tamte czasy. Węgiel był tani, więc nikt się nie zastanawiał nad sprawnością. A drewno to nie, bo trzeba mieszkać w kotłowni. Czasy się zmieniły, węgiel coraz gorszy, podajnikowce się już nie sprawdzają.

Jeśli dom potrzebuje 1-2 tony węgla na sezon, to z każdego kotła będzie się zadowolonym, nawet paląc drewnem raz dziennie wystarczy przepalić. Ale przy zapotrzebowaniu 4-5ton węgla bądź więcej znów to samo. Drewno to zło, trzeba mieszkać w kotłowni. Niezależnie czy to drogi kocioł, czy tani i od zaawansowanej automatyki. Po prostu norma dla kotłów wynosi minimum 2 godziny na drewnie i żaden z "pseudo profesjonalistów" nie chce wyprodukować kotła na biomasę z ręcznym załadunkiem, który będzie równie obsługowy, co kotły z podajnikiem.

U nas w domu od kiedy jest centralne ogrzewanie, jest kocioł typu dolniak i przy ogrzewaniu tylko domu raz dziennie wystarczyło dokładać (okna skrzynkowe, sufit drewniany nawet bez gliny), nikomu to nie przeszkadzało, drewno tanie, dokładane raz dziennie (lata 2000).

Po 20 latach ludzie nadal muszą się męczyć, jeśli chcą ogrzewać swoje dobytki drewnem, 0 postępu. Dla mnie to jest krok w tył, że nie ma kotła na drewno dorównującego kotłowi pozaklasowemu sprawnością i obsługowością.

Wszędzie na necie jest propaganda, że jeżeli kocioł idzie poniżej mocy nominalnej to opału idzie dużo więcej. Sprawdziłem to na własnej skórze i próbuje uzyskać chociaż zbliżoną sprawność kotła 5 klasy na mocy nominalnej do kotła pozaklasowego, który rzekomo miał pożerać opał kisząc go przez kilka dni w komorze(wsad 0,6m3).

Wybrałem atmosa, bo konstrukcja mpm to nic ciekawego, natomiast podgrzewanie PW w atmosie i jak ojciec zobaczył dolną komorę kulistą, to dał zielone światło. Jak za młodu był w Szwecji, to widział piec spalający trociny w locie i odbiór ciepła w 2 piecu, także wiara była, że faktycznie przewymiarowany dolniak puszcza wszystko kominem (brak gliny i gorącego powietrza).

Jedyny postęp(tak naprawdę to wrócenie do pierwotnej wersji kotła na drewno) tych blaze w porównaniu do mpm, to tzw "palnik" na środku komory załadowczej. W latach 80 nie było nic, jak się dorwało arkusz blachy 6mx3m to się z tego zrobiło taki kocioł, na ile starczyło, jak najmniej odpadów. Jak padł po 10 latach(pękały płyty, bo blacha była hartowana a spawacz pojęcia widocznie nie miał o spinaniu płyt), to problemem dla kotlarzy było pochylenie 1 ścianki chociaż o 5 cm, a gdzie dopiero lej wyspawać z płaszczem wodnym więc jak ma iść postęp w tej dziedzinie, jeśli brakuje kotlarzy z pasją. W pleszewie nie potrafili zrozumieć zasady, a gdzie zrobić kocioł, także jak słyszę że dobry kocioł z Pleszewa to krew zalewa.

@Animus Nie odpowiem na pytanie bo to jest wiedza łatwo dostępna, stałopalność wooda przy mocy nominalnej na poziomie 2,01h wyjaśnia wiele. Druga sprawa to otwór do załadunku, powodzenia w rąbaniu zroślaków dębowych, ja nie muszę rąbać wałków do średnicy 20-25cm, większe ewentualnie na pół, najczęściej to wystarczy, że przełupie takie o średnicy 40cm na 4 części. Przy takich klockach to te ekrany się przykleją do płaszcza. W atmosie 6mm blaszka mocno się wygięła, bo kant klocka opar się na rancie. Nie jest to ekran ale działa na tej samej zasadzie pozwalając doprowadzić powietrze od strony drzwiczek do dyszy.

Moim celem na forum jest podzielenie się doświadczeniem z atmosa, bo to kocioł w sprzedaży, także to mój ostatni komentarz w tym temacie, widocznie jeszcze nie czas na dobry kocioł na drewno.

 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności, ja nie jestem jakimś fanbojem mpm-a, i wiem że nie jest to kocioł idealny.

@Animus ale Ty dajesz do porównania kotły które pewnie kosztują raz więcej niż mpm. I dlatego w nich są osłony komory zasypowej ze złota😀 A w bidnym mpm-e tylko płaszcz wodny. Gdyby mpm kosztował tyle ile taki blaze, to wiadomo który kocioł każdy by wybrał.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak myślisz ile taki płaszcz miałby  kosztować 1-2tyś?

Trzeba jeszcze zaznaczyć, że on pomniejszy komorę zasypową, może w tym jest problem.

Ja na razie nie celuję w drewniaka, ale wolałbym takiego, który nie produkuje smoły, ostatnio dziwne czasy się robią zwłaszcza w Europie Wschodniej, więc coraz trudniej cokolwiek planować i się wyrzekać czegokolwiek. 

Edytowane przez Animus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Animus napisał:

Co innego trochę okopcone czasem ścianki, a co innego kupa smoły, cale złady, tak nie powinna wyglądać komora.

MPM zmienia się powoli ale w obrębie palnika, moim zdaniem to za mało.

Te kotły nie kosztują już 3 tyś, powinniście krytykować producenta a nie mnie.

Zobacz na tym nawet na drzwiczkach jest ekran, w dodatku wygodna duża dziura do załadunku.

 

Stary co ty porównujesz kocioł za kilkadziesiąt tysi do 6700 mpm wood,a i w nim na tym filmiku część dymu na kotłownie poszło po otwarciu drzwi

15 godzin temu, Mac08 napisał:

stałopalność wooda przy mocy nominalnej na poziomie 2,01h

Wierz mi że będzie 2x wieksza,ale fakt drewno grube się nie nadaje ,ale obecnie najtańsze są odpady po produkcyjne i do nich jest ten kocioł idealny ,mi brakuje tylko górnego zasypu,70 kw zmieści wood 18kw /18kw =3,88h czas spalania

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dużo bo wtedy sam kocioł by musiał być dużo większy by to zmieścić i zachować wielkość komory,a to wcale nie jest takie niezbędne ,wiem bo miałem i tak i tak, taki sam atmos s i gs różni się właśnie ilością betonu szamotowego i różnica 3 tys zł, agdzie jeszcze izolacja komory która powinna tak na prawdę być z nierdzewki albo szamotu kolejnego

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe, że tak i trzeba wtedy zawieźć go jeszcze na badania.. 

Ale może można np.  przesunąć  typoszereg kotłów  z 18-stki zrobić 14kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to koszty badania każdego kotła ,nawet nie chcą górnego zasypu zrobić jak było w starych bo koszty,ale wg mnie warto choć to koszt około 30tys 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjdzie czas to zrobią górny, choć mogliby trochę posłuchać i popatrzeć na lepsze rozwiązania i zrobić jeden wsyp na skosie, czyli melanż wsypu górnego i bocznego w jednym.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo jak w kalvisie i górny i boczny w jednym kotle,a jak po skosie to 30-45 stopni z drzwiami 35x37 i to byłby super kocioł i łopatą wrzucisz i z wiadra i ułożysz opał jak trzeba do porządku i więcej wejdzie jak teraz,ach pomarzyć warto

Edytowane przez maronka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, maronka napisał:

...nawet nie chcą górnego zasypu zrobić jak było w starych 

Jakby plac mieli zawalony kotłami, to by zaczęli  dopieszczać klienta, on też by był bardziej wymagający. 

A tu kolejka stoi kilka miechów, żeby kupić, to brak motywacji.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.