Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 godziny temu, Animus napisał:

Jakbyś układał te koteczki to by więcej wlazło.

Masz rację ale tego akurat mi się nie chce,układanie zwiększa zasyp o minimum 50% i o tyle samo wydłuża czas spalania,więc jak jest potrzeba to układam ,ale przeważnie potrzeby nie ma

Opublikowano
Godzinę temu, Animus napisał:

Taki karton zwinięty jak pokazał maronka to też trzeba mieć, gdzieś załatwić w jakimś sklepie, gromadzić w kotłowni. 

To prawda ,pracuję w sklepie i mam dostęp do kartonów od sąsiednich sklepów,hurtowni w której się zaopatruję,bez tego bym kupił podpałkę lub duży palnik,ale ten mój sposób jest najszybszy,bo tamtymi sposobami też już próbowałem

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Mac08 napisał:

Można wiedzieć, jaki podajnikowiec sobie dobrze radzi z trocinami? Oczywiście bez dymu i smrodu, bo inaczej nie popalimy od 2024.

Nie ma problemu, ale te z pod piły trociny się nadają, z pod strugarki takie sprężynki to już problem, tego za wiele nie włożysz. Suche lepiej się zsypują i mieszają z węglem. 

W dodatku trociny powodują lepsze spalanie jak się skleja komuś popiół, oczywiście obniżają kaloryczność dawki paliwa i w dwustanie raczej trudno spalać, bo każda dawka ma różną ilość mieszanki, ale nie niemożliwe.

W automacie PiD nie ma problemu, ja mam czujnik halla i żaru, więc sterownik każdą dawkę paliwa, którą poda ślimak traktuje oddzielnie. 

Dymu nie ma spalanie odbywa się w komorze ceramicznej, co do smrodu to podobno przy spalaniu owsa coś tam czuć.     

W tym roku spalam tylko  HUSKY 25MJ tak pracuje kocioł średnia temperatura spalin na czopuchu to 76*C bez czujnika Halla miałem o 20*C wyższą.

hhhhhhh.thumb.png.093e70cb6512d0f2e119298b26e1af3b.png

1 godzinę temu, maronka napisał:

To prawda ,pracuję w sklepie i mam dostęp do kartonów od sąsiednich sklepów,hurtowni w której się zaopatruję,bez tego bym kupił podpałkę lub duży palnik,ale ten mój sposób jest najszybszy,bo tamtymi sposobami też już próbowałem

To dlatego ten wałek, taka tektura falista na alledrogo trochę kosztuje, ale trzeba przyznać, że fajny patent.  

Może by wyspawał z drutu taki ruszt żeby utworzyć taki kanał do rozpałki, wsadzać tam lance od palnika do grzania papy. 

Edytowane przez Animus
Opublikowano
Godzinę temu, Animus napisał:

Dymu nie ma spalanie odbywa się w komorze ceramicznej

Pomijając kwestie bezpieczeństwa zastanawiałem się, czy część trocin nie wywieje do popielnika i w nim się odgazuje, co będzie czuć, bo dymu wiele nie będzie przy małej mocy. Ale jeśli to działa (przynajmniej w tych kotłach z PID) to super, dzięki za odpowiedź. Chociaż przy starcie zawsze coś zadymi, bo z niczego sadza się nie bierze.

Co do wiórów (ze strugarek) to w zasypowcu idą bezproblemowo, jeśli między nimi parę dużych klocków się włoży, trzymają żar na dyszy i się nie zawiesza. A rozpalanie nimi to przyjemność, garść wiórów, jedna zapałka i dysza (w atmosie) łapie płomień w moment. Oczywiście suche, bo mokre to się nic nie pali.

Opublikowano

Trociny nie wywieje, ja mam fajkę, one najszybciej się spalają przechodząc przez strefę żaru, dzięki temu przy trudnym węglu powstają kanały, którymi dociera powietrze do węgla.   

Wióry (ze strugarek) objętościowo mają więcej pustych przestrzeni, trzeba by spać przy zasypowcu, jak dla mnie najlepsze trociny są z pil łańcuchowych, wyglądają jak mini zrębki.      

Kiedyś wsadzałem kołka do zasypowca, gruby trzonek od łopaty, ubijałem drugim kołkiem trociny w komorze zasypowej, wyciągałem  ten trzonek i podpalałem ogień w tym uformowanym kanale od strony nawiewu powietrza, 6 godzin kocioł spalał  taki wkład trocinowy.

Opublikowano
5 minut temu, Animus napisał:

podpalałem ogień w tym uformowanym kanale od strony nawiewu powietrza, 6 godzin kocioł spalał  taki wkład trocinowy

Jak w zwykłym piecu na trociny (taka beczka), dymu dużo, ale wtedy nikogo to nie interesowało. Rozumiem że w górniaku, bo dla mnie zasypowiec to dolniak, zasypuje się na żar.

Czego bym nie włożył do zasypowca, to nie spali szybciej jak 6-8 godzin. A 0,5m3 trocin coś ciepła da. Zresztą teraz praktycznie na samych wiórach, kilka klocków pomiędzy + 1 worek jutowy trocin (jak mąka) z traka. Dokładane co 12h, to 1/3 wsadu zostaje. Na jeszcze kilka dni wiórów zostało i będzie można kocioł wygasić. Także spać w kotłowni nie trzeba.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
22 godziny temu, Animus napisał:

ak źle nie jest jeszcze, mogę palić drogim ekogroszkiem, drenem, węglem kawałkowym, pelletem   w tym kotle.

To masz rasowego kopciucha .

Opublikowano
3 godziny temu, Mac08 napisał:

Jak w zwykłym piecu na trociny (taka beczka), dymu dużo, ale wtedy nikogo to nie interesowało. Rozumiem że w górniaku, bo dla mnie zasypowiec to dolniak, zasypuje się na żar.

Czego bym nie włożył do zasypowca, to nie spali szybciej jak 6-8 godzin. A 0,5m3 trocin coś ciepła da. Zresztą teraz praktycznie na samych wiórach, kilka klocków pomiędzy + 1 worek jutowy trocin (jak mąka) z traka. Dokładane co 12h, to 1/3 wsadu zostaje. Na jeszcze kilka dni wiórów zostało i będzie można kocioł wygasić. Także spać w kotłowni nie trzeba.

Dzisiejsze kotły 5 klasy mają bardziej rozbudowane wymienniki i to jest dobre, ale mało zrobiono z obsługowością takich kotłów, gdzieś, kiedyś widziałem film w google,  jak kocioł sam dokłada polana do komory zasypowej.    

Opublikowano (edytowane)
47 minut temu, kowalski5m napisał:

To masz rasowego kopciucha .

Nie używam tych paliw z lenistwa, podanikowiec niestety rozleniwia, ale na wypadek "W" mogę palić. 

Starałem się popracować nad zmniejszeniem emisji już 10 lat temu, a to że kopci czymś to jest pewnik, a  że nie widać tego gołym okiem to też prawda, to takie oszustwo własnego sumienia, jak nie widać nie czuć  to nie ma emisji.  

Za to sąsiad niewzruszony kopci dalej jak Batory, jak zawiewa od jego zasypowca to ciężko to wdychać, mogę notować kiedy rozpalił, kiedy się paliwo odgazowało, itd. Wystarczy patrzeć na komin.

W dodatku spalanie jest niecałkowite, wystarczy nosem pociągnąć, komin cały czarny do pól metra.

Jemu przydałby się taki MPM, na pewno byłoby trochę lepiej.

Edytowane przez Animus
Opublikowano

Paleniem trocinami zajmuję się ponad trzydzieści lat i nie jeden kocioł poszedł na złom, żeby trociny dobrze wykorzystać a nie tylko spalić palenisko musi być wyłożone szamotem żeby powstała bryła żaru bez płomienia a trociny zmieszane z wiórami po strugarce oraz pył po szlifowaniu który teoretycznie zamula i ciężko się pali   wsypuję do wiadra  30 litr i to ubijam kołkiem po czym zostaje 2\3 objętości taki mini pelet  i zasypuję kosz. Kocioł bez nadmuchu na klapce uchylonej 0,5 cm i szyber zamknięty na maxa ,temperatura oscyluje 60 stopni gdzie w instalacji około 800 litrów wody .Tak wygląda palenie trocin w zwykłym zasypowcu który ma niezłe osiągi niestety bezklasowy i musi iść na złom tylko czym go zamienić żeby był bezproblemowy ,może MPM wood tylko żeby miał górny zasyp.

20180829_200551.jpg

20180829_200621 (1).jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano
3 godziny temu, Animus napisał:

Starałem się popracować nad zmniejszeniem emisji już 10 lat temu, a to że kopci czymś to jest pewnik, a  że nie widać tego gołym okiem to też prawda, to takie oszustwo własnego sumienia, jak nie widać nie czuć  to nie ma emisji.  

Za to sąsiad niewzruszony kopci dalej jak Batory, jak zawiewa od jego zasypowca to ciężko to wdychać, mogę notować kiedy rozpalił, kiedy się paliwo odgazowało, itd. Wystarczy patrzeć na komin.

Niestety nawet palenie od góry nie pomaga, pierwsze kilka godzin, szczególnie na dobrym węglu :), to jednak porażka.

test_k.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
18 godzin temu, Mac08 napisał:

to nie spali szybciej jak 6-8 godzin

No a jednak się da ,rozumiem że to w twoim atmosie dc 18s te czasy ,bo inni pisali że drobne broń Boże, iże czasy 2 góra 3h

Opublikowano

Oczywiście, że nie atmos, tylko zasypowiec, komora duża musi być i klapa przeciw wybuchowa w razie wybuchu

Opublikowano
23 godziny temu, maronka napisał:

inni pisali że drobne broń Boże, iże czasy 2 góra 3h

Zmieniłem dopływ PP w atmosie. Teraz dopiero widzę na czym polega praca kotła na zgazowanie drewna i faktycznie chyba nie ma na necie filmiku, który by pokazywał prawidłową pracę kotła HG (firmy atmos).

Po powrocie z wkładką w laddomacie na 78 stopni cały wsad drobnego drewna dębowego 6-10% wilgotności odgazowywał 3h utrzymując temperaturę 190-220 stopni, mocno stabilnie. Jak już się odgazowało, temperatura spadła do 150 stopni, po 1-1,5h węgiel drzewny się wypali. Jeśli po odgazowaniu (temp na czopuchu spadnie) wyłączę wentylator, zwiększę dopływ powietrza, węgiel drzewny kilka godzin się żarzy.

@maronka Tu masz zdjęcie o 21 właśnie z takiego podtrzymania(po 5 godzinach od odpalenia, 2 godziny kocioł w podtrzymaniu). Dodam tylko, że po 3 godzinach jest prawie pełna komora węgla drzewnego. Jaka sprawność takiego spalania, jeszcze nie wiem, potestuje więcej to będę coś wiedział.

 

IMG_20220224_211558.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Prawidłowe zagazowanie drewna wydłuża czas spalania zasypu, to oczywista oczywistość. Jednak jest i minus zagazowania według mnie, jest to powstająca smoła w komorze zasypowej. Dlatego w swoim dolniaku próbuję większość PP puszczać dołem zasypu, ale bardzo minimalną ilość powietrza puszczam także przez zasyp, na tyle małą że płomień nie wychodzi wysoko w zasypie a jednocześnie to powietrze ściąga część dymu w dół komory zasypowej nie pozwalając tym samym na powstawanie zbyt grubej warstwy smoły. Prawdopodobnie puszczając minimalną nawet ilość PP przez zasyp zaburzam  w jakiś sposób prawidłowe zagazowanie, ale robię to jednak z premedytacją bo nie znoszę smoły.

Następna sprawa, przez niedługi czas miałem w swoim kotle sondę lambda. Z jej wskazań wynikało że paląc samym drewnem , mając wyciag i źródło PP dość blisko wlotu do palnika, dostaje się tą drogą za duzo tlenu do spalin. Ogólnie nie jest łatwo w idealny sposób spalić drewno w kotle i jest to temat rzeka. Wskoczyłem do niej ponad rok temu i jeszcze płynę😀

Edytowane przez maracz
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Ja nie rozumiem dlaczego smoła wielu osobom na tym forum przeszkadza, przecież i tak po pewnym czasie się utwardzi i odparzy (przeważnie do 5mm). Po za tym im grubsza warstwa, tym lepsze warunki ma opał, nie trzeba szamotem obkładać komory😀.

@Daćko Ja wolę klocki w trocinach, dobrze trzymają żar, a żar z samych trocin nie jest wystarczający i nie zawsze opadną same. Nie wieszają się o ten rant z szamotu? Chyba masz ruszt wodny, jeśli się nie mylę, także super oszczędny kocioł. Takiego kotła potrzeba z badaniami na 5 klasę (najlepiej bez tego szamotu w komorze).

Opublikowano

Smoła z czasem przeszkadza w obsuwaniu sie drewna w komorze. Podaję większą część powietrza przez zasyp, dlatego ścianki zazwyczaj są pokryte smołową glazurą, która jednak po fazie dopalania węgla drzewnego, zaczyna tworzyć różne pęcherzyki i skorupki.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@AnimusJeśli według Ciebie smoła w komorze zasypowej w dolniaku świadczy o złym spalaniu i kotle to tak jak bym napisał, że pył węglowy w komorze załadowczej i w podajniku to porażka palacza i kotła.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Jeszcze pompiarzy się nie tykał, ciekawe kiedy zacznie.

Opublikowano
3 godziny temu, Mac08 napisał:

@AnimusJeśli według Ciebie smoła w komorze zasypowej w dolniaku świadczy o złym spalaniu i kotle to tak jak bym napisał, że pył węglowy w komorze załadowczej i w podajniku to porażka palacza i kotła.

A widziałeś komorę a w niej założone ekrany? 

https://czysteogrzewanie.pl/wp-content/uploads/2014/02/holzvergaser20k.jpg

Widać, że jeszcze trzeba poczytać.

Opublikowano (edytowane)

Może mnie oświecisz, co te 

31 minut temu, Animus napisał:

świecące płytki

dadzą na +, bo sprawności nie zwiększą, tylko 92%, jak wszystkich kotłów niezależnie od stopnia zaawansowania. Mi smoła nie śmierdzi, może mam covida od wielu lat, ale jeszcze o tym nie wiem.

W ubiegłym roku wyłożyłem suporeksem komorę, zmniejsza tylko sprawność kotła kondensacyjnego na drewno. Druga sprawa, to jeszcze nie widziałem kotła z ekranami, które mają po 20 lat i funkcjonują także czekam na linki 😀.

Co do blaze to czekam na blaze natural, żeby podejrzeć, jak jest zrobiony.

Edytowane przez Mac08
Opublikowano

A na te badanie sprawności  to przywożą już ten kocioł tak oblepiony smołą?takaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

 

Cytat

W ubiegłym roku wyłożyłem suporeksem komorę,

No niestety suporeks  podatny na chłonięcie wilgoci, a to co mokre przewodzi lepiej.

Cytat

Co do blaze to czekam na blaze natural, żeby podejrzeć, jak jest zrobiony.

Czyli chciałbyś żeby producent troszkę się wysilił przy budowie kotła.

A te ekrany powodujące pyrolizę to wieszają  dla postępowych.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.