Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Przyszedł taki moment wymiany kotła... Szukając informacji natknąłem się na MPM DS i wydaje mi się on ciekawą propozycją.

 

Widząc, że ten temat ma 243 stron, podejrzewam że są tu posiadacze takiego kotła którzy znają go na wylot ;)

Prosiłbym Was o opinie związane z tym kotłem po latach jego użytkowania, o te pozytywne i te negatywne.

Z mojej strony jeszcze kilka przydanych informacji:

- Interesuje mnie kocioł MPM DS 14 KW (MPM DS II 14 KW to 2 generacja ?)
(jako alternatywę zastanawiam się nad Zębiec KWKD 15KW lub Logano S 112 15KW),
- Powierzchnia którą chce ogrzać to dom jednorodzinny 200m2 z czego użytkowych ok. 170m2,

- Instalacja C.O. rurki miedziowe,

- Budynek ocieplony styropianem,

 

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi :)

Opublikowano (edytowane)

musisz przeczytać te strony tam znajdziesz dużo wiedzy tej dobrej że kocioł super i tej złej że smoła że dymi że nie dogrzewa że kisi słowem trochę zgłupiejesz ja po przeczytaniu całości właśnie kupiłem 17-19 ale mam większą chatę 240m więc dla ciebie 12-14 powinien wystarczyć

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Moim wyznacznikiem kubatury paleniska, jest temperatura spalin. Im większe palenisko=mniejsza temp... gazów na czopuchu.Z moich obserwacji wynika że wielkość powierzchni rusztowej w mpm ds 12/14kw dla drewna, wcale nie jest za duża, dla tego doradziem jedynie zmniejszenie dyszy do ok 70cm*. )

:) Większość klientów oczekuje kotła w którym bedzie można palić i węglem i drewnem,chce mieć wyrób uniwersalny. Oceniam że takich osób jest ok 90-95% Stąd też taki, wbrew pozorom nieprzypadkowy wymiar komory zasypowej.

Przy jakiej powierzchni rusztu używasz tego palnika ?

Opublikowano

Witajcie,

 

Przyszedł taki moment wymiany kotła... Szukając informacji natknąłem się na MPM DS i wydaje mi się on ciekawą propozycją.

 

Widząc, że ten temat ma 243 stron, podejrzewam że są tu posiadacze takiego kotła którzy znają go na wylot ;)

 

Prosiłbym Was o opinie związane z tym kotłem po latach jego użytkowania, o te pozytywne i te negatywne.

 

Z mojej strony jeszcze kilka przydanych informacji:

 

- Interesuje mnie kocioł MPM DS 14 KW (MPM DS II 14 KW to 2 generacja ?)

(jako alternatywę zastanawiam się nad Zębiec KWKD 15KW lub Logano S 112 15KW),

- Powierzchnia którą chce ogrzać to dom jednorodzinny 200m2 z czego użytkowych ok. 170m2,

- Instalacja C.O. rurki miedziowe,

- Budynek ocieplony styropianem,

 

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi :)

Polecam przeczytanie tematu na forum  od samego początku, tak będzie chyba najlepiej. Po zimie jestem mega zadowolony z tego pieca.

Opublikowano

musisz przeczytać te strony tam znajdziesz dużo wiedzy tej dobrej że kocioł super i tej złej że smoła że dymi że nie dogrzewa że kisi słowem trochę zgłupiejesz ja po przeczytaniu całości właśnie kupiłem 17-19 ale mam większą chatę 240m więc dla ciebie 12-14 powinien wystarczyć

 

Polecam przeczytanie tematu na forum  od samego początku, tak będzie chyba najlepiej. Po zimie jestem mega zadowolony z tego pieca.

To nie są dobre rady dla początkującego ( nowego) przyszłego posiadacza kotła.

Samo czytanie nic nie da po za frustracją i zniechęceniem do tego modelu.

Warto zapytać konkretne osoby o konkretne rzeczy, które interesują daną osobę.

Opublikowano

Nie sądzisz, że to brzmi absurdalnie ?

W żadnym wypadku! W szczególności jeśli tyczy się to węgla i nadmiarem mocy ;) 

Opublikowano

Przy jakiej powierzchni rusztu używasz tego palnika ?

Teraz przepalam drewnem, wykorzystując całą powierzchnie ruszt. 

Gość brodekb
Opublikowano

Student KTW,

najlepiej zaczac od poczatku czyli uzupełnić avatar tzn info o tym co masz bo post zniknie w przepastnym forum a tak zawsze bedzie pod reka jak ktos bedzie chciał pomoc .

druga sprawa podstawowa wypełnij strone :

http://cieplowlasciwie.pl/start

wklej wynik w opis avatara

i teraz czym zamierzasz palić,bo sa tu dwie grupy uzytowników : wegiel i drzewo ,tzn jaki opał bedzie podstawowy ,do tego czy rozwazasz bufor -polecam .

Dodatkowe info co masz teraz ,jaki piec ,instalacja ,czym palisz i czym bedziesz palił i wtedy oczekuj konkretnej pomocy z forum :-)

Opublikowano

W żadnym wypadku! W szczególności jeśli tyczy się to węgla i nadmiarem mocy ;)

 

No chyba, że mówisz o pracy kotła "zduszonego" tzn. poniżej mocy optymalnej dla danej powierzchni paleniska. Bo w normalnej sytuacji przy takiej samej powierzchni wymiennika a większej ilości spalanego paliwa (większej pow. paleniska) nie może być niższej temp. spalin niż przy spalaniu mniejszej ilości paliwa (mniejszej wielkości paleniska). To chyba oczywiste ?
Opublikowano (edytowane)

Możesz to jakoś przetłumaczyć z polskiego na nasz język bo tak średnio wiadomo o co chodzi?

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu
Opublikowano

Co tu nie jest jasne ?, więcej się pali to wyższa temper spalin, mnie się pali to niższa.

Opublikowano

Nie ma mowy, żeby przy normalnej, prawidłowej pracy tego samego kotła większa ilość palącego się jednocześnie paliwa dała chłodniejsze spaliny na czopuchu niż mniejsza ilość palącego się paliwa. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy ta większa ilość zamiast się prawidłowo spalać będzie się jedynie tlić,kopcić, jednym słowem utylizować...

Opublikowano

Dziękuję za odpowiedz teraz wszystko jasne.

Opublikowano

Czy kocioł 5-7 kw wystarczy do ogrzania 100 m2 + CWU 100 l , dom z 2010 ? Obecnie ogrzewam

kotłem RED -UNI 15kw miałowy z możliwością spalania węgla

(kocioł przewymiarowany ,1/2 komory paleniskowej wyłożona szamotem,palę weglem,przy obecnych temperaturach zewnętrznych spalanie w granicach 16-18 kg przy czym nie pale na okrągło;rozpalam rano , po wypaleniu węgla rozpalam na nowo nastepnego dnia )

Czy jednostka 5-7 kw w moim przypadku będzie mogła pracować na okrągło bez konieczności instalowania bufora?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam

Opublikowano

Nie ma mowy, żeby przy normalnej, prawidłowej pracy tego samego kotła większa ilość palącego się jednocześnie paliwa dała chłodniejsze spaliny na czopuchu niż mniejsza ilość palącego się paliwa. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy ta większa ilość zamiast się prawidłowo spalać będzie się jedynie tlić,kopcić, jednym słowem utylizować...

 

To samo miałem napisać.Szkoda że nasz forumowy kolega razem z konstruktorem kotła,szerokim łukiem omijał strony z informacjami jak powinno się konstruować paleniska.

 

Gredy-kocioł może być uniwersalny ,ale nie można w nim spalić uniwersalnie węgla i drewna żeby szczycić się wysoką sprawnością i czystością spalin.Do tego służy śmieciuch a chyba MPM-a nie chcemy zaliczać do grupy śmieciowej.

Wyznacznik temperatury spalin w odniesieniu do prawidłowej jego pracy,ma się nijak do tego co się dzieje w kotle.Nie pisz takich rzeczy bo ktoś przeczyta i pomyśli że tak ma być.

Opublikowano

Panowie, chyba wyciągacie zbyt daleko idące wnioski z tego zdania: 

 

 

Moim wyznacznikiem kubatury paleniska, jest temperatura spalin. Im większe palenisko=mniejsza temp... gazów na czopuchu.

Ale postaram się dość organoleptycznie wyjaśnić ;)

 Jak zapewne wiecie przekazanie ciepła do układu, odbywa się przez promieniowanie i przewodzenie. Tutaj te dwie wartości są kluczowe do utrzymywania w odpowiedniej temperatury spalin na czopuchu i sprawności. (W moim domu komin jest ceglany bez wkładów, muszę go odpowiednio ogrzewać by nie mieć wykwitów.)

Głownie w okresach przejściowych stosuję dość drastyczne zmniejszenie kubatury paleniska,jeśli chcę parę godzin popalić bez "kiszenia" opału. Stosując do tego blachę zmniejszającą ilość palącego się opału, podnosząc tym temperaturę spalin na czopuchu! 

 Teraz tylko pytanie, czemu tak się dzieje tylko u mnie? Wedle mojego rozumowania, ograniczam czasami, praktycznie do 0 przekazanie ciepła przez przewodzenie  na rzecz promieniowania!

Kiedy kocioł nie może pracować z mocami nominalnymi, trzeba  ograniczyć oddawanie ciepła do układu wodnego poprzez przewodzenie a zwiększyć przez promieniowanie.

Odpowiednio dobierając w stosunku do siebie te dwie wartości, jesteśmy w stanie znacznie podnieść temperaturę złoża palącego się opału, palnik nie "przysypia" dopalając więcej trudnopalnych gazów, zwiększając jednocześnie prędkość przepływy gazów przez wymiennik.  Trzeba uważać by nie przesadzić, żeby nadmiar tlenu nie wychładzał nam wymiennika.

Dla uściślenia nie jestem konstruktorem, wręcz dopiero się uczę wszystkich zależności, których jest sporo i które wpływają znacznie na wynik końcowy i jest to moja subiektywna ocena, tego procesu. 

Pozdrawiam.Grzegorz 

Opublikowano (edytowane)

To jakieś bzdety!

Popraw to abym zrozumiał.!

Czego promieniowanie?

Jakie , czyje przewodzenie?

Może mądrzejsi np @Def mi to wytłumaczą, ja tego nie rozumiem.

Edytowane przez sambor
Opublikowano (edytowane)

Jeśli nie jasno to opisałem,(na cito przed wyjściem do roboty) Sorki.

Wymiennik odbiera ciepło przez promieniowanie i przewodzenie.

Przynajmniej tak wyczytałem w "internetach"

"Wymiana ciepła pomiędzy wodą a gorącymi spalinami, powstałymi wskutek spalania paliwa w palniku (2), zachodzi tu przede wszystkim przez promieniowanie. Udział wymiany konwekcyjnej (przez przewodzenie)"

Edytowane przez Gredy
Opublikowano (edytowane)

Przywieźli mi wczoraj tonę węgla 550,-+30,- transport z firmy http://www.wegiel24.info

Na stronie teoretycznie go nie mają, ale na placu jest. 

Groszek 20-40 Piast-Ziemowit-Ruch Ziemowit 

post-67223-0-06300000-1489118852_thumb.jpeg

Brałem po raz drugi i ponownie się nie zawiodłem.

Zamówiłem o 9.30 a o 14.00 już był pod kotłownią. Zdziwiłem się bo opał prawie suchy. Dostawca powiedział, że nakrywają plandeką.

 

post-67223-0-50451500-1489118952_thumb.jpeg

Uziarnienie nawet większe niż deklarowane.

 

Nie traktujcie tej informacji jako reklamę, bo nie mam z tą firmą żadnych powiązań, ale jako informację gdzie w okolicy Rybnika jest niskospiekalny, tani dobry węgiel.

W ubiegłym miesiącu wprowadziłem też drobne usprawnienia w kotle.

Obniżyłem wlot do palnika najpierw o 1cm następnie jeszcze o 1.5cm i mogę teraz powiedzieć, że to było dobre posunięcie.

W palniku pali się bardziej "ostro" a z wyczystki jest mniej do wybierania, co by mogło świadczyć o lepszym dopalaniu. Palę bez blachy, ale z szamotem.

Przerobiłem też drzwi zasypowe.

Usunąłem "parapet" i zamontowałem na ciasno samą blachę, Ale się tak do końca nie sprawdziła. Wprawdzie smoła nie kleiła uszczelki, ale powstawały skropliny z różnicy temp. blacha-wlot pow. otworem nad zasyp.

Po otwarciu drzwi kapało trochę na dolną furtkę. Wkleiłem ponownie "parapet" i zostawiłem szczelinę pomiędzy blachami. Teraz jest bdb. Skropliny obsychają i smoła nie skleja uszczelki. Testowałem miesiąc i sprawdzone.

post-67223-0-62576000-1489121392_thumb.jpeg

 

post-67223-0-95851500-1489121553_thumb.jpeg

Edytowane przez zippo68
Opublikowano

Do @Gredy, zmniejszasz palenisko żeby palić dłużej a podnosisz temper. spalin. To co , uważasz , że jak będzie wyższa temper spalin to odbiór cipła przez kocioł będzie mniejszy. To zależność odwrotna, wyższa temper spalin = wyższa temper w kotle. Gorszy odbiór może być tylko przez zasyfienie wymiennika lub jego zmniejszenie. A na odbiór ciepła przez promieniowanie czy przewodzenie to chyba za bardzo wpływu nie mamy.

Opublikowano

gredy chce powiedzieć pewnie że przez mniejszą ilość palącego się opału przechodzi ta sama ilość powietrza powodując lepsze i szybsze spalanie i wyższą temperaturę spalin przez to, coś jak palenisko w kuźni nie pali się tam kupa opału tylko trochę w miejscu podawania ostro powietrza przez co uzyskujemy wyższą temperaturę spalin i możliwość rozgrzania stali  

Opublikowano

No to jest wielkie odkrycie ! ,powinniśmy mniej spalać opału a efekt będzie większy . Mniej opału=wyźsza temp spalin=wyźsza temp kotła=cieplej w domu.

Opublikowano

Złe porównanie - w palenisku kowalskim nie ma wymiennika ciepła i tam nas nie interesują spaliny, tylko grzanie stali .

Teraz pomyśl - masz wymiennik, który odbiera ciepło od spalin,

przez ten wymiennik przechodzą spaliny, które oddają ciepło do wody w instalacji.

Im więcej spalin tym większy odbiór, podobnie im wyższa temp spalin ,

ew jak ktoś woli większa różnica pomiędzy temp spalin a temp wody w wymienniku.

Jak podniesiesz temp spalin to zawsze będzie odbiór ciepła większy niż przy niższej temp spalin.

Teraz zmniejszając palenisko i ilość spalanego paliwa ( moc kotła) zmniejszasz ilość wytworzonych spalin,

przez co spaliny są bardziej schłodzone na wymienniku i w pewnym momencie mogą się skraplać i co wtedy?

Opublikowano

Reguluje wielkość paleniska by opał  spalał się z większą  sprawnością!  Ale ni tylko.

 

Teoretycznie rezygnując po części z odbioru ciepła przez przenikanie  z paleniska, sprawność kotła spada. Lecz gdy temperatura za oknami rośnie i pojawia się problem przewymiarowania kotła (jeśli nie mamy odbiornika ciepła, buforu) Jest to zjawisko dobroczynne. ;)

Paląc z mocą nominalną, potrzebujemy ciepła i z przenikania(palenisko) i z promieniowania(wymiennik) Przepływ tlenu jest na odpowiednim poziomie, by procesy spalania przebigał prawidłowo. 

 Niestety w okresach  kiedy zapotrzebowanie na moc spadnie z powiedzmy z 10kw do 3kw. Jeśli nie zmniejszymy przenikania ciepła z paleniska, kocioł z samej kubatury palącego się opalu,  potrafi uzyskać te 3kw :/

 

Co się wtedy dzieje!

Miarkownik zamyka dostęp tlenu, temperatura żaru spada, prędkość przepływu gazów też, palnik z powodu zbyt niskiej temperatury i zbyt małego przepływu spalin przestaje prawidłowo działać, pw wychładza niepotrzebnie wymiennik. Maleje prędkość przepływu spalin, sprawność wymiennika znacznie spada. 

A niestety ,to nie wszystkie konsekwencje zbyt dużego przenikania ciepła z paleniska,do układu. :/

 

Natomiast ograniczając przenikanie, przez zmniejszenie ilości palącego się opału,dzieje się odwrotnie.!

Temperatura żaru znacznie  rośnie, przepływ tlenu przez palące się złoże również. Palnik, pw osiąga znacznie wyższe temperatury, pozwalając dopalić  lepiej gazy z paleniska. Prędkość strugi spalin jest większa, laminarne warstwy izolujące są znikome, dzięki  czemu sprawność wymiennika rośnie! 

Pali się niewielka ilość opału z bardzo dużą sprawnością, temperatura spalin na czopuchu jest na odpowiednim poziomie. 

 

Prościej się nie da chyba tego wyjaśnić!

 

Mieszkamy w umiarkowanej strefie klimatycznej i wszyscy przez większość okresu "kotlarza" mamy przewymiarowane kotły ;)

 

Ps. Pisałem odpowiedz z miesięcznym dzieciaczkiem na ramieniu,wybaczcie za drobne lapsusy ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.