Skocz do zawartości

zippo68

Stały forumowicz
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zippo68

  1. zippo68

    Kocioł DS MPM

    @Gredy masz może foty, lub rysunek poglądowy tych zawirowaczy, do 17-19?
  2. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Z ubiegłorocznej dostawy węgla zostało mi około 0,5t i pamiętając podwyżki 2017 przywiozłem już 3t tego samego 20-40 Chwałowice. Różnica w spalaniu i ilości przerostu jest kolosalna na korzyść świeżego. W starym kamieni nie było, ale był przerost i to dosyć pokaźny/w którymś poście dałem foty/ W nowym przerostu praktycznie nie ma, kamienia też. Pali się świetnie tylko musiałem podsuszyć bo był strasznie mokry+deszcz, a węgiel jest na podwórku. Jeżeli ma ktoś możliwość odbioru prosto z wagi, to dobry pokład teraz biorą, mogę szczerze polecić.
  3. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Dzięki. Czyli nic nowego, oprócz tego otworu który zrobiłem w swojej sam już w poprzednim sezonie, no i wspawali kawałek płaskownika. Blacha już wyprostowana. Przed robotą i po
  4. zippo68

    Kocioł DS MPM

    To muszę ją wyprostować żeby wyłożyć szamotem. Idę do garażu, może coś jeszcze z niej zrobię.
  5. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Ma ktoś blachę zmniejszającą ruszt? Chodzi mi o tą nową z otworem. Czy znacznie różni się od tej starej? Moją przed sezonem prostowałem na prasie, ale blacha była już tak wygrzana, że kolejne prostowanie nie ma sensu, trzeba zakupić nową. Szczególnie teraz gdy nadeszły cieplejsze dni jest bardzo przydatna. Palę od niedzieli bez niej i zaczyna się smołowanie. Foto nowej mile widziane.
  6. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Dzwonię do swojego przewoźnika i przywozi prosto z wagi. Przed wypaleniem całkowitym wsadu otwieram "okienko rewizyjne" w blasze ograniczającej palenisko. Wygarniam przerost i dobrze wyrusztuję. W samym palniku jest tylko niewielka ilość która nie ma wpływu na ciąg. Następnie przed wlot do palnika daję parę patyków i zasypuję węglem i tak dwa razy na dobę. Na kotle w tym czasie jest około 45-50C Palnik mam własnej roboty. Oryginalny przy mocno zapopielonym węglu się nie nadaje. Cały czas był problem z zapychaniem.
  7. zippo68

    Kocioł DS MPM

    @Jaco80 Wychodzi na to, że jednak za gruby. Na próbę potłucz jeden wsad na mniejsze kawałki.
  8. zippo68

    Kocioł DS MPM

    To ciekawe. Ja mam Chwałowice 20-40mm i oprócz tego, że ma dużo przerostu to takich cyrków nie ma. Palę na dwóch rusztach. Teraz wrzucam cztery łopaty i 12g mam spokój. Między czasie 1-2 rusztowania. Takie zawieszanie miałem na jankowickim, ale to jest 33.
  9. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Sondę załóż w miejsce termometru. Na sterowniku będzie lepiej widoczne. Pompy też mam tak ustawione, że jak wejdę do kotłowni to mam cały przegląd sytuacji. Przedłużenie czopucha do komina z klapką rewizyjną. U mnie jest bdb ciąg, a w czopuchu i tak zbiera się pył. Czyszczenie niestety najlepiej ręką, ale tam jest tylko lotny pył i za bardzo się nie ubrudzisz.
  10. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Sprawdza się. Ja palę teraz na 2/3 rusztu i spokojnie starcza. Wysłane z mojego TA-1000 przy użyciu Tapatalka
  11. zippo68

    Kocioł DS MPM

    U mnie pierwszy poważniejszy przymrozek w tym sezonie -3° Wczoraj o godz. 18.00 załadowałem jak zwykle 12-13kg i dzisiaj o 7.00 schodzę do kotłowni, a tam 41° na kotle i wsad wypalony. Zostało tylko parę żarzących się węglików. Skorzystałem z okazji i wyczyściłem palenisko z przerostu, ale to znaczy, że apetyt wzrósł. Trzeba już ładować więcej węgla, lub mniejsze porcje i 2 razy
  12. zippo68

    Kocioł DS MPM

    A "zapach"? Kiedyś kupiłem na próbę czecha w workach. Śmierdział przeokrutnie. :D
  13. zippo68

    Kocioł DS MPM

    U mnie takiej zależności nie zauważyłem. Palę zawsze tak samo 60-62C na miarkowniku, ale myślę że ilość przerostu jest stała-niezależna od temperatury. Za to przy paleniu na ostro może się to przetworzyć w spieki. To jest loteria. Zależy jaki pokład biorą. Teraz Chwałowice i Jankowice są połączone dołem i mają wspólny skip na Jankowicach, i tak do końca nie wiesz co kupujesz z PGG, ale część wydobycia idzie jeszcze na Chwałowicach i węgiel mam właśnie z tej kopalni.
  14. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Dla zainteresowanych Chwałowicami 20-40 Taka ilość przerostu została na ruszcie po spaleniu około 50kg węgla. Jeszcze dochodzi do tego część która przeleciała do popielnika, ale ta akurat jest nieszkodliwa. ;)
  15. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Skoro wysyłam 42C w instalację to jakieś odprowadzenie ciepła przez kaloryfery przecież jest. Dlatego powrót 38C. A powrót rzeczywisty to 60C, przecież pisałem i widać to na termometrze- czerwony wyświetlacz. Czujka z niego jest na rurze powrotnej 40 cm powyżej wejścia do kotła.
  16. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Żeby nie być gołosłownym-filmik po 7,5 godz. pracy bez rusztowania. Na sterowniku - temp. na kotle - temp. CWU - zadana CWU Dalej - Grundfos C.O - Wilo CWU - wyjście na instalację 42C - powtót z instalacji 38C - faktyczny powrót do kotła za czterodrogowym i powrotem CWU - stała szczelina na klapce PP Rozpaliłem o 10.00 i zmniejszyłem wyjście na instalację na 42C bo w domu zaczyna być za ciepło. Kocioł pracuje na palniku własnej roboty i ubiegłoroczny problem zapopielania skończył się definitywnie i dymu też nie ma. @maronka Ten mój eko groszek był kupiony w lecie po przecenie i okazał się prawie miałem i jest taki lekko brązowy ,dziś wsypałem drugą połowę i kupię teraz orzech to sprawdzę ,myślę że te 7h orzech powinien pociagnąć 13KG ALE NA RAZIE 1:0 DLA DREWIENKA Ten twój węgiel to jest brunatny. Kamienny zawsze jest czarny.
  17. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Węgiel mam 100% z kopalni. Ja też kiedyś musiałem chodzić rusztować i się zawieszał. Zmieniło się to po tym jak zacząłem przekładać węgiel kawałkami drewna. Nie trzeba go dużo. Wystarczy 1/4 laski pini kay co łopata węgla. Daję ten brykiet bo mi został z prób przepalania przy wyższych temp. zewnętrznych. Co do spieków, to nie mam ich wcale, ale można je mieć, wiem to z autopsji. Jak pisał chyba @carinus spieki są gdy się ostro hajcuje np. otwarty popielnik na całego żeby szybko nabrał kocioł temperatury. Ja załaduję kocioł, miarkownik stale jest ustawiony na 60-62C i powoli się rozpala. W tym czasie RCK praktycznie jest cały czas otwarte, dopiero jak osiągnie zadaną temp. to RCK się zamyka.
  18. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Właśnie wróciłem z kotłowni. Paliło się 14 godz. bez rusztowania i żar nadal był. Co do tego chwałowickiego 20-40 to kaloryczność bardzo dobra, niestety popiołu i przerostu trochę jest, ale tragedii też nie ma skoro pali się tyle godzin bez rusztowania. Najważniejsze że nie ma w nim kamienia w kawałkach takich jak trafiłem w ubiegłym roku z pewnego składu. Ruszt się nie klinuje, wajchy nie urywa :D Nie kopci przy rozpalaniu i po ustabilizowaniu. Jedynie nieco podczas przymykania klapki PP. Spieków nie ma. RCK ustawione na 15
  19. zippo68

    Kocioł DS MPM

    No faktycznie szału nie ma. Dzisiaj rano też załadowałem 13 kg. Na kotle 62C na kaloryfery 50C. W końcowej fazie palenia na kotle 51C. Temperatura w domu 23C. Czas spalania 13 godz. Palę z blachą na dwóch rusztach. Powrót z kaloryferów jest około 40C, ale faktyczny do kotła ~58C, bo pompy idą równolegle i ta z bojlera podbija temperaturę. Na klapce PP mam śrubką ustawioną około 2mm szparę żeby miarkownik jej całkowicie nie zamknął. Gdy jest jeszcze trochę żaru to dobrze wyrusztuję palenisko, wrzucam jakieś dwa drewienka przed wlot do palnika i zasypuję kolejną porcją węgla Chwałowice 20-40. Te 13 kg to cztery płaskie szufle. Wrzucam jedną, pół laski pini kay i kolejną i znów pini key, lub innego drewna. I tak dwa razy na dobę, i mam święty spokój. Próbowałem palić drewnem, ale nie jestem w stanie być co 2-3 godz. przy kotle, a przepalanie to marnowanie opału. Mury nie wygrzane powodują, że w domu jest chłodno, a ja jestem ciepłolubny :)
  20. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Czyli spokojnie może być kwasowy. To dobrze bo akurat mam aż trzy w miarę sprawne. Prąd trzymają, ale rozruch za słaby do diesla.
  21. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Mam dwie pompy energooszczędne. Grundfos i Wilo. Gdy pracują razem pobór jest 11-12W. Akumulator byłby potrzebny na 5-8g pracy. Z tabeli na stronie producenta wychodzi że ten najmniejszy 40Ah przy poborze 50W pracuje około 5,3h. To przy moim 11-12W plus sterownik i zasilacz powinien spokojnie wystarczyć. Brak prądu to u mnie rzadkość. W ubiegłym sezonie przerw nie było wcale,ale przygotowanym trzeba być :D
  22. zippo68

    Kocioł DS MPM

    U mnie wczoraj nie było prądu. Dobrze że kocioł był wygaszony. Czy ten zasilacz musi pracować z akumulatorem żelowym? Czy może być kwasowy? Co do miarkownika. W starym kotle miałem miarkownik firmy SYR. Woda gotowała się nie raz i mu to nie przeszkadzało. W związku z tym, że już go nie produkują to kupiłem Honeywell-a i nie narzekam.
  23. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Jestem świeżo po zamontowaniu RCO-EX. Paliłem 3 razy, w celu nagrzania CWU a nadwyżka wiadomo, w kaloryfery. Z tego co zauważyłem to do momentu przejścia kotła w podtrzymanie RCO reaguje bardzo mocno /nastawa na około 12/ Gdy kocioł jest ustabilizowany, to regulator w ogóle nie pracuje. Gdy temp. spada miarkownik otwiera klapkę PP i RCO rusza. Pomimo iż jest mniejszy ciąg kocioł szybko się nagrzewa i czopuch jest bardo gorący. O oszczędnościach na razie nie piszę, bo to nie jest stałe palenie. W cuda też nie wierzę, ale widzę że płomień w palniku jest stabilny co może oznaczać jakąś szansę na mniejsze spalanie.
  24. zippo68

    Kocioł DS MPM

    Palenie na węglu. Kocioł ustabilizowany, pompy równolegle, na CO 45C, powrót 32C, Powrót za zaworem 4 drogowym 57C, na kotle 62C. Miarkownik na 60C zamknął klapkę PP, ręcznie ustawiona szczelina na ~ 1,5mm. Z komina lekki biały dymek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.