Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Gość berthold61
Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Piszecie że za mało na rynku. Owszem, a to co jest, prawdopodobnie idzie w lwiej części pod stołem za $$$. Nie każdy czyta temat w klubie więc tu zapodam newsa

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,u-cwaniaczkow-wegiel-od-reki-klienci-zgrzytaja-na-pgg-trop-prowadzi-do-rybnika,wia5-3266-52283.html

Prowizja 1305 PLN do ceny sklepu dla pośrednika i dowozi bez stresu na wskazane miejsce. Na fejsbuku grupy.

https://www.facebook.com/groups/3068776136771439

Admin tego bałaganu pomaga w zakupach i uwija się jak robaczek. Jak się coś napisze nie tak - podobno ban z miejsca. Po co takie grupy ktoś zakłada ?. Bo tam ściąga klientów - ofiary i biznes ludzi powiązanych z tym cyrkiem się kręci. 

Będzie coraz gorzej i coraz głośniej o tym, bo ciśnienie będzie narastało, więc jak prokuratura w końcu tam wjedzie, może będzie normalniej dla zwykłego Kowalskiego. Coś na rzeczy jest skoro węgiel dla Kowalskiego jest jak Yeti, a dla zaradnych inaczej problemu nie ma. Cyrki z zakupem, co dzień inna tresura userów na stronie, co dzień inne debilizmy wprowadzane aby tylko utrudnić zakup, kasowanie systemowe sposobów wypracowanych i opisanych etc. Normalne to wszystko na pewno nie jest.

To nasz grajdoł lokalny PL. Do tego trzeba dodać artykuł który wyżej zapodał  @Outsider i mamy pełen obraz sytuacji. Jest bardzo źle, i lepiej w tym roku nie będzie na pewno.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do powyższych zarzutów moim zdaniem bardziej jest realny taki proceder niż, że to zmyślona historia.

Co do ogrzewania ekogroszkiem. Jest to chyba jedyny opał gdzie był w domach, gdzie zarobki były na poziomie najniższej pensji jak i w domach w których zarabia się 20 tys. zł. Rozmawiałem i z taką i  taką osobą. Zdecydowanie więcej jest tych pierwszych, dlatego tyle ludzi nie wie co ma zrobić. W moich rejonach (peryferie Polski) ludzie nie mają opału bo ich zwyczajnie na to nie stać i liczą na... no właśnie nie wiem. Może pomoc dzieci, kredyt na ekogroszek. Jeśli te ceny nie spadną (wiem że nie w tym roku) do poziomu max 1200 zł/tona to ludzie nie dadzą rady w dłuższej perspektywie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten informatyk z 15-letnik stażem trochę słabo rozeznał się w temacie. Nawet Pieklorz jest kilkanaście minut, a nie kilkadziesiąt sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleksandr Łukaszenko już dawno mówił, że w Polsce brakuje gryki i soli! Zrobiłeś zapasy?

https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8406337,aleksandr-lukaszenka-polacy-ukraina-wojna-propaganda-bialorus.html

 

Byłeś już w Białorusi ? Zaopatrzyłeś się ?

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2022 o 21:54, daromega napisał:

Tym bardziej teraz przy 5.25% z tendencją zwyżkową

50000 przeznaczone na docieplenie przy ~5,25% to okolo ~2500 rocznie, czyli 1t wegla/sezon.
„Zysku”/zwrotu nie ma ale pokryje koszt odsetek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5.25 oprocentowanie kredytu obecnie? Gdzie? Tani agricole właśnie reklamuje okazyjny na 9 procent.

No i nie zapominajmy, że para emerytów dostających po 1800 miesięcznie zdolność kredytową ma żadną. Pozostaje lichwa. 

Edytowane przez der
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PioBin

Ocieplenie zostaje na lata i to jest inwestycja, a nie konsumpcja. Węgiel jest konsumpcyjny. Spalasz i go nie ma ani kasy ani wegla.

@der

Stopy są jakie napisałem. Pewnie hipoteczny taki będzie. Nie dyskutuję, nie korzystam, nie wiem i nie mam zamiaru wiedzieć. Kredyty dla mnie to bagno i metr mułu od zawsze. Miałem dawno temu na chatę w czasach mega inflacji lat 90-tych. Spłaciłem, zapomniałem, wyzdrowiałem. Nie zamierzam ponownie zachorować  🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oferta na podlasiu na lokalnym składzie to np. 2400/t groszku sośnica.
Brać i nie oglądać się, że może będzie lepiej?
Na PGG "kupuję" już przynajmniej od dwóch miesięcy i jak dotąd nie mam nic.

https://www.wnp.pl/gornictwo/zwiazkowcy-do-premiera-trzeba-uporzadkowac-rynek-handlu-weglem,582304.html

Doczytałem się gdzieś, że PGG zerwała umowy z ciepłowniami. Ciekawe jakie będą nowe stawki i o ile podniosą ceny detaliczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sośnica ma spiekalność 40-70 wiec do kotłów z podajnikiem się nie nadaje. Jak będziesz bardzo spokojnie dmuchał, to jako tako spalisz. Przy większej mocy kotła będą duże problemy. Raczej kupuj opał do spiekalności max. 20 dla kotłów z podajnikiem.
Mnie się udało kupić po dwóch tygodniach 5 ton na PGG. Teraz dla sąsiadki spróbuję też zakupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile mnie na składzie nie wkręcili, że to z Sośnicy, to z moich testów  wynika, że ten groszek spała się lepiej niż karolinka. 🙂

W pgg nie udaje mi się kupić, więc dla spokojności ducha zakupiłem 2t z lokalnego składu. I żeby się nie zdziwić za kilka miesięcy, spaliłem go około 15kg. Wynik bardzo ok. 

 

PS. 

Moje wojaże ze spiekami w postaci zmniejszania powietrza  pokazały, że lepiej dmuchać mocniej. Wtedy zarówno więcej mocy z palnika, jak i spieki bardziej kruche. 

Te spiekanie to roztapiajacy się węgiel pod wysoką temperaturą i niedostatku tlenu. 

Edytowane przez Dozy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem problem ze spiekajacym się węglem jak musiałem mocniej dać w palnik tzn. jak potrzebowałem podawać 1,5-1,8 kg na godzinę, tj ok. 35-45 kg na dobę. Przy spalaniu tak do 1 kg na godzinę dawałem radę.
Tak to wyglądało na moim poprzednim palniku Ogniwo. W obecnym SV-200n nie próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sambor napisał:

Byłem kilka lat temu i nawet soli w ichniejszym sklepie nie było, natomiast były fajne walonki- kupiłem.

Mają ładne rękodzieło 👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Sławek007 napisał:

Ja miałem problem ze spiekajacym się węglem jak musiałem mocniej dać w palnik tzn. jak potrzebowałem podawać 1,5-1,8 kg na godzinę, tj ok. 35-45 kg na dobę. Przy spalaniu tak do 1 kg na godzinę dawałem radę.
Tak to wyglądało na moim poprzednim palniku Ogniwo. W obecnym SV-200n nie próbowałem.

U mnie zeszłej zimy np. w grudniu jak ścisnął mróz na święta, to było ponad 50kg/dobę KGM29.
Myślę, że SV200 przetrawi każdy węgiel. 
Jak w grudniu opóźniała mi się dostawa, to kupiłem 4 worki 25kg z lokalnego brandu z hasełkiem "na bazie polskiego węgla". Według sprzedawcy jest z domieszką importowanego bo polski mocny, ale się skleja. Zapytany konkretniej, z której kopalni pochodzi ten polski, odpowiedział, że ze Staszica.
Fakt faktem płomień był nieco inny i trzeba było mocniej dmuchać niż w te ruskie popularne czy premium, ale zlepów nie było prawie wcale, w przeciwieństwie do popularnych.

PS.
Puki co w sklepie pgg nic się nie zmieniło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy większym zapotrzebowaniu będzie wywalać koks do popielnika. Ryzykowny temat, chyba że w razie co jest z czym mieszać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej powietrza i wszystko się szybciej wypala.
Jak za dużo zubożysz powietrza to zarówno palnik nie będzie miał mocy mimo dużej dawki i będzie cały czas podawał i podawał, a węgiel nie będzie miał szans się wypalić z powodu niewystarczającej ilości tlenu.
Ja już wojowałem ze spiekami zmniejszając powietrze. Schodziłem skalą z 30 i tak codziennie o dwie jednostki aż do 24. Było coraz gorzej. Aż w końcu dałem na 35 i po dłuższej chwili zdziwiłem się bo kocioł nagle zszedł z mocy, a pobór ciepła był na tym samym poziomie.
Nazajutrz spieki bardziej kruche i przede wszystkim nie musiałem ich wyrywać pogrzebaczem.

W moim przypadku 15kg spalonej sośnicy (o ile sprzedawca nie kłamał) wygląda następująco:

DSC_5868.thumb.JPG.39866868a0df83532c1a924363177c9b.JPG

DSC_5870.thumb.JPG.1054cc6f1f6600fde44a477f8c4af7e4.JPG

 

A po rozkruszeniu jednej z większych grudek wygląda to o tak:

DSC_5872.thumb.JPG.665969810567e125b057aa8de4b12651.JPG

 

Jeśli palnik nie musiałby mocno hamować ze 100 do 25% w ciągu kilku minut, to podejrzewam, że wszystko byłoby wypalone do cna.

 

PS.
Żeby nie było offtopu:
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,beda-zmiany-w-wygaszaniu-kopaln-sasin-wydobycie-wegla-moze-wzrosnac-o-1-2-mln-ton,wia5-1-6652.html

Edytowane przez Dozy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym przypomnieć temat wątku:

Cytat

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Dyskusję o jakichś konkretnych węglach proszę prowadzić w wątkach. Ostatnią dyskusję o węglu z Bogdanki wydzieliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2022 o 21:56, sambor napisał:

Jak chcesz spróbować to kilka kilo końskiego obornika ci mogę podrzucić.

Niektórzy wykorzystują  ten " suplement" 😊

https://www.facebook.com/groups/ogrzewaniepelletem/permalink/1259437364463533/?sfnsn=mo&ref=share

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to sama ekologia i czysta bio masa 😁.

A tak serio w okolicy się ruszyła podaż pelletu bardzo dużo ludzi co mają eko groszki zaczęła mieszać z pelletem,

cena u producenta na zeszły piątek 26 za worek a w czwartek był jeszcze po 23. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy namawia mnie do zakupu w kilka osób całego tira pelletu z Litwy, podobno A1 w cenie 1200zł za tonę. Jest tylko jedno ale, trzeba połowę zapłacić podczas składania zamówienia, drugą przy odbiorze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.