Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozy na przyszłość...


Wiadomość dodana przez marcin,

Tutaj dyskutujemy ogólnie o cenach opału, opłacalności, prognozach na przyszłość...

W tym wątku dopuszczamy wpisy "polityczne". Prosimy o merytoryczne wypowiedzi.

O cenach poszczególnych gatunków opału dyskutujemy tutaj: ekogroszekpellet, węgiel inny niż ekogroszek

Inne powiązane tematy: Dodatek węglowy; Zakup węgla od gminy

Posty nie na temat wydzielone do kosza znajdziesz tu.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cytat z neta :

W ostatnich kilkunastu miesiącach pompy ciepła biły rekordy sprzedaży. W tym roku ich łączna sprzedaż może sięgnąć 180 tys. sztuk, a do końca pierwszego półrocza w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków zarejestrowało je przeszło 200 tys. gospodarstw. Chętni narzekali, że na terminy instalacji trzeba czekać miesiącami.

Trudno się temu dziwić, bo o pompach mówiło się wszędzie. Po internecie latały wyliczenia, które kusiły, że w porównaniu z kotłami na pellet można zaoszczędzić rocznie koło 1,5 tys. zł, a węglowe wychodzą w eksploatacji o ponad tysiąc złotych drożej. Kto by nie skorzystał?

Do wymiany zachęcał również rząd. Ceny pomp ciepła wahają się od 30 tys. do 60 tys. zł , ale państwo dorzucało chętnym pieniążki z programów Moje Ciepło i Czyste Powietrze.

Jestem wdzięczny za to, jak ekologiczna Polska się staje, a co za tym idzie ekonomiczna – nie mógł się nachwalić premier Morawiecki.

Od tych słów minęło raptem kilka miesięcy, a szef rządu mówiąc o mrożeniu cen prądu, słowem nie zająknął się o sytuacji posiadaczy pomp ciepła. Polacy, którzy zainwestowali dziesiątki tysięcy złotych w instalacje, szykują się już na kolejne koszty i klną, że nie pozostali przy węglu, bo na ten ostatni mogliby przecież wciąż 3 tys. zł dodatku.

__________________________________________________________________

To tak na podsumowanie obecnej sytuacji pomp ciepła.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Pompy, to jeszcze mają spoko sprawność, ale bufory z grzałkami chyba wylecą z kotłowni też za jakiś czas ;)

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
38 minut temu, Panstan napisał:

Piec akumulacyjny na drewno

Tego nie przewidywałem podczas budowy.

Dzisiaj wyznaczyłbym miejsce na taki piec 🙂

Jeszcze wczoraj mówiłem o tym piecu mojej drugiej połówce.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ja rozważałem (i nie tylko ja) na okresy przejściowe PC taką z 5KW. Nawet tu na forum rozważaliśmy czy to ma to sens, czy lepiej ekogroszek w podtrzymaniu jednak zostawić i przeboleć te parę kg na dobę. Wiele w necie było głosów, że PC uwalą cenami prądu. Teraz patrząc na sytuację widzę to tak.

Zapas ekogroszku z 5 ton cały czas. Kiedy ubywa tona- dwie dokupuję i uzupełniam stan. Nie ważne czy to PGG, Tauron czy wolny rynek. Zawsze lepiej rozłożyć to w czasie niż na raz wydać górę kasy. Nie ma (nie widzę) innego wyjścia ani możliwości. Uwalili wszystko od samego początku do końca. I co by nie zrobił i tak 4 litery z tyłu. 

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, robertokot25 napisał:

Dawali dotację to teraz odbiorą z nawiązką 🙂

Ja nawet bym się nie starał o takową dotację,ponieważ w dupie mam ich wymagania żeby ja otrzymać.

Warunkiem jest nie posiadanie żadnego innego źródła ogrzewania w domu.

Ja natomiast mam w salonie drugi komin,kupiłem już piec wolnostojący żeliwny,żeby w okresach przejściowych dogrzewać dom.  I uważam,że to było dobre posunięcie z mojej strony.

 

 

Edytowane przez plasticfun
Opublikowano (edytowane)
18 minut temu, miklo napisał:

Pompy, to jeszcze mają spoko sprawność, ale bufory z grzałkami chyba wylecą z kotłowni też za jakiś czas 😉

Wpisałem do mojego projektu na Ciepło Właściwe cenę ekogroszku 3 500 zł i cenę energii elektrycznej 2,12 zł.
Przy tych cenach, koszty ogrzewania kotłem z automatycznym podawaniem opału i pompy ciepła się zrównały.
Koszt 5 700 zł

Edytowane przez Witek-z-Ulicy
Opublikowano

Tylko że to jest wyliczenie z tego momentu. Węgiel po pierwsze nie będzie po 3500 wg. mnie jak kurz opadnie. Zawsze jest szansa kupić ten państwowy taniej jak ktoś jest konsekwentny. Z ceną wolnorynkową jednak bardziej oscyluję w granice około 2000 niż 3500. Po drugie można zastosować jakiś dodatek taniego pelletu ze słomy czy słonecznika czy coś jeszcze innego, i na okresach przejściowych taką mieszanką palić. Opał kupować w okresie najbardziej martwym marzec-czerwiec.

A jak będzie z tym wszystkim dowiemy się tak naprawdę po tym sezonie grzewczym.  

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
7 minut temu, daromega napisał:

Opał kupować w okresie najbardziej martwym marzec-czerwiec.

Tu się mylisz Kolego.   Brać opał jak tylko się pojawi. Jak z za komuny.

Większość tak czekała w tym roku bo myśleli że stanieje.

I co?    Opał nie staniał i do tego jeszcze problem z dostępnością dla wszystkich.

Nie myślę nawet o tym g... co przypłynęło statkami i będzie wciskane ludziom.

Opublikowano

Ludzie wypłukani z kasy po sezonie zimowym nie rzucają się na kolejny opał. Tak było zawsze. A jak teraz będzie nie wiemy do końca, jednak należy domniemywać że podobnie. Opał od lat zawsze drożał przed zimą. Więc nie należy na pewno czekać do jesieni z zakupami. A tak naprawdę to mamy "nowe czasy" i jak to będzie wyglądało nikt dzisiaj nie wie. Zgodzę się z tym, że owszem będzie okazja i cena w miarę normalna za dobry opał to nie ma na co czekać i uzupełniać braki.

Opublikowano
1 godzinę temu, wojtas85 napisał:

Dlaczego nie dołoży ? do 50 kW możesz montować bez żadnych zgłoszeń, tylko ciut gorsze rozliczanie.

No nie wiem. A jak się ma do tego moc przyłączeniowa? Bo jeżeli masz np. 8 kW a sobie nawalisz 50 to raczej nie dostaniesz żadnych papierów na prosumenta. O bezpieczeństwie instalacji to już nie wspominam.

16 minut temu, plasticfun napisał:

Większość tak czekała w tym roku bo myśleli że stanieje

No. Zwłaszcza jak się naczytali szamanów na forum.

Opublikowano
32 minuty temu, Outsider napisał:

Zwłaszcza jak się naczytali szamanów na forum.

@OutsiderNie sposób się z Tobą nie zgodzić :-))

Opublikowano
2 godziny temu, miklo napisał:

Pompy, to jeszcze mają spoko sprawność, ale bufory z grzałkami chyba wylecą z kotłowni też za jakiś czas 😉

Nie wyleca. Grzalka („strata” inwestycyjna to 500-1000zl) na off a do bufora kociol lub PC lub cokolwiek innego.

Opublikowano
4 godziny temu, Panstan napisał:

Piec akumulacyjny na drewno,bez prądu,bez kaloryferów, bez rurek i pomp.

najlepsze rozwiązanie to emigracja np. na Islandię mają CO z gejzerów ogrzewanie gratis woda i prąd z odnawialnych  zródeł płaci się grosze   i co ważne  niema tam PISU! a tak serio dziś pojechałem na grzyby mam do lasu 5 minut rowerem i się zdziwiłem bo na wjazdach do lasu nówka szlabany wiadomo czemu

Opublikowano
4 godziny temu, miklo napisał:

Pompy, to jeszcze mają spoko sprawność, ale bufory z grzałkami chyba wylecą z kotłowni też za jakiś czas 😉

I tutaj się z tobą nie zgodzę. Akurat takim wynalazkiem sobie grzeję.

Na zimę odpinam część PV od Taurona i podłączam bezpośrednio pod bufor. Od 1.09 grzeję w domu. Na chwilę obecną koszt prawie zerowy. Dzisiaj słońca nie ma, a PV i tak coś tam produkuje, ale nie marnuje na konwersje na sinus przez falownik, tylko 100% pakuje na grzałkę.

Okres jesienny i wiosenny mam za darmochę. Co zrobię w zimę, to się zastanowię. Czekam na rozliczenie za poprzedni rok. Prawdopodobnie zmieszczę się w tych 2000 kW. W ostateczności całe PV na zimę przekieruję do bufora. Jak będzie brakowało, to dołożę PV. Przy tych cenach energii czas zwrotu 1 rok.

20220917_161526.jpg

20220917_161541.jpg

20220917_161624.jpg

20220917_161604.jpg

2022-09-17_164150.png

  • Lubię to 1
Opublikowano

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Piękny. Gratuluję i troszkę zazdroszczę 😉

Opublikowano
9 godzin temu, Outsider napisał:

No nie wiem. A jak się ma do tego moc przyłączeniowa? Bo jeżeli masz np. 8 kW a sobie nawalisz 50 to raczej nie dostaniesz żadnych papierów na prosumenta. O bezpieczeństwie instalacji to już nie wspominam.

No. Zwłaszcza jak się naczytali szamanów na forum.

Przecież to logiczne, że jak masz np. 12 kW mocy przyłączeniowej to nie podłączysz 50 kW PV. Najpierw musisz wystąpić do ZE o zwiększenie mocy (o ile jest taka możliwość w danej lokalizacji) a dopiero potem inwestować w panele. A o jakie bezpieczeństwo się rozchodzi ? Robisz wszystko wg sztuki jak powinno być jeśli chodzi o instalacje elektryczną. Nie wiem w czym widzisz problem ?

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, miklo napisał:

Wczoraj skończony u mnie 🙂 Teraz schnie 🙂

piec.jpg

Gratulacje.

Teraz przez 3 lata wyrezonuj drewno i już można się grzać do woli powyżej 17*Ctakaemotka.gif.34443f94561d304b2bbe326a0eb09f5d.gif

10 godzin temu, daromega napisał:

A jak będzie z tym wszystkim dowiemy się tak naprawdę po tym sezonie grzewczym.  

Wątpię,  ci od Kaczafiego tak mieszają we wszystkim, że Krzysztof Jackowski skrobie się po głowie i nie wie co dalej. 

Edytowane przez Animus
Opublikowano
3 godziny temu, miklo napisał:

Wczoraj skończony u mnie 🙂 Teraz schnie 🙂

piec.jpg

Super! Jest nas więcej 😉

@Animus wierzę,że kolega @miklo myślał do przodu i suche zapasy już ma 🙂

 

aKuzn (2).jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano
23 minuty temu, Animus napisał:

 Krzysztof Jackowski skrobie się po głowie i nie wie co dalej.

Rozwaliło mnie to 😂😂😂

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.