MPM Kocioł DS MPM

[mikkei]

Maronka - teraz musisz znaleźć kogoś kto ma sonde lambda i napisać jakie wogole są wyniki 

[maronka]

Ale z tej tabeli wynika że nie ma co przesadzać z pw,tyle tylko by nie dymiło

[rarek]

Drogi pamietniczku,

dzisiaj zrobiłem nową blachę zmniejszającą ruszt bo oryginalna nie radziła sobie dobrze z mocnym węglem. To moje pierwsze w życiu spawanie wiec proszę o wyrozumiałość. Blacha dołem zasłania cały jeden ruszt i zwęża się w pionowym odcinku o około 3cm. Posiada też "nóżki" tak aby rusztowanie nie ruszało jej tak jak to ma miejsce przy oryginale. Testy w trakcie. Na razie rozpalanie poszło bezdymnie wiec są rokowania na postęp.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez rarek

[Ryni]

3 godziny temu, Piecuch19 napisał:

Podawanie powietrza powyżej palnika nie ma sensu bo będzie uciekać w komin najkrótszą drogą. Co najwyżej będzie działać jak RCK spowalniając przepływ na dużej mocy, a na małej mocy będzie zbytnio wychładzać wymiennik i płomień rozrzedzając tylko spaliny i obniżając ich temperaturę.

Z moich doświadczeń wychodzi, że jest to sprawa dyskusyjna przynajmniej w przypadku MPM-a, od jakiegoś czasy podaje PW również od góry, w sumie zasada bardzo podobna do szczeliny tylko postawiona na głowie, a powietrze doprowadzane jest oryginalnymi  klapkami.

Tak wygląda płomień przy rozpalaniu, jeszcze gdy płonie drewno (kocioł startował z 56°C)(PW otwarte maksymalnie)

Tak wygląda płomień gdy drewno się wypali i nie ma jeszcze wystarczającej warstwy żaru, a węgiel dopiero się rozpala( PW otwarte maksymalnie)

A to już płomień w stabilizacji(PW na 8mm)

Edytowane 29 Listopada 2019 przez Ryni

[Ryni]

Godzinę temu, mikkei napisał:

Maronka - teraz musisz znaleźć kogoś kto ma sonde lambda i napisać jakie wogole są wyniki 

Nie koniecznie, już jakiś czas temu zauważyłem, że gdy końcówki języków płomienia są żółte, a nie niebieskie spad spalanie i ta tabela by to potwierdzała.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez Ryni

[Piecuch19]

Myślę że białe końcówki płomienia świadczą o prawidłowej ilość powietrza, a najlepiej to jak ten płomień jest taki przezroczysty - wtedy spaliny mają stosunkowo do wielkości płomienia najwyższą temperaturę.

@rarek dziury w blasze są niepotrzebne jak palisz węglem ( zaklej gliną ) bo za bardzo rozpalają zasyp ( przyczyna zawieszania opału). Przestrzeń wolną na ruszcie zakryj blachą by powietrze tamtędy nie leciało. Zmniejszenie rusztu to ograniczenie powietrza więc należy przysłonić wolną część rusztu.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez Piecuch19

[Ryni]

Godzinę temu, rarek napisał:

Drogi pamietniczku,

dzisiaj zrobiłem nową blachę zmniejszającą ruszt bo oryginalna nie radziła sobie dobrze z mocnym węglem. To moje pierwsze w życiu spawanie wiec proszę o wyrozumiałość. Blacha dołem zasłania cały jeden ruszt i zwęża się w pionowym odcinku o około 3cm. Posiada też "nóżki" tak aby rusztowanie nie ruszało jej tak jak to ma miejsce przy oryginale. Testy w trakcie. Na razie rozpalanie poszło bezdymnie wiec są rokowania na postęp.

Nie ważne jak wygląda, ważne jak działa, to jest w końcu prototyp i ma działać, a nie wyglądać.

[SONY23]

Dla mnie o płomieniu najlepiej świadczą ceramiczne elementy palnika. Jak jest dobry, to nawet niewielki natychmiast sprawia, że świecą a jak kiepski to w oczach tracą temperaturę. Miałem już raz taki zimno niebieski płomień, że szamot po nim wygladał jakby go ktoś ciekłym azotem potraktował. Momentalnie z różowego zrobił się czarny...

[rarek]

@Piecuch19 właśnie jest blacha od spodu też przyspawana tak że cały jeden ruszt zasłania. Dziury są po to żeby pogrzebaczem ruszać jak sie zawiesi, choć myślę że jakbym sobie rozetkę zrobił taką jaka jest w drzwiach paleniskowych na klapie zasypowej to mógłbym bez otwierania długim prętem grzebać od góry. Teraz po próbach spawania jestem gotowy na każdą modyfikację :)

Na razie plusy z nowej blachy (oraz wentylatora wyciągowego) są takie że można oddymić komorę zasypową całkowicie bez przełączania na krótki obieg i nie wydobywa się z niej żaden dym. Przy starej blasze jednak trochę jednak dymiło nawet na krótkim obiegu.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez rarek

[Ryni]

Przy takim płomieniu, trochę niebieskiego i trochę żółtego, zauważyłem, że kocioł spala mniej.

[PawełKu]

Ja dzisiaj zakupiłem Staszica i załadowane 20 kg na nocną próbę. Termostaty już pozamykane nawet te co sa ustawione na 4. Ładnie się skubany świeci, oby mnie tylko kaloryfery nie obudziły w nocy. 

[rarek]

@marek85st masz MPM? Uzupełnij profil. Jeśli MPM to węgiel typ 32.1 max. bo z 32.2 może już być problematycznie. Sortyment orzech. Tu masz listę znajdź sobie coś co mają na okolicznym składzie: http://katalogwegla.czysteogrzewanie.pl/katalog

@Jamjestcichy dziękuję za zwrócenie uwagi. Masz buziaczka w nagrodę :*

[mikkei]

Kolego @rarek   wycieta klapka w blasze to dobry i wygodny pomysł- ale zrobiłbym to inaczej lub ew odizolował cześć blachy która sie styka z żarem  jakimś cienkim szamotem albo papierem ceramicznym bo otwór wyciety nawet w blasze gr 10mm i tak predzej spowoduje zwichrowanie sie tego elementu i bedzie sie tam dostawać lewe powietrze bokiem zamiast od dołu.

Chyba już lepszym rozwiązaniem jest blacha konstrukcji Piecucha  z wyjmowanym  sciętym szamotem na samym dole - mając wygaszony piec czyszczenie palnika to pestka- wyciągasz reką szamot i dostęp jest super a blacha jest cały czas na miejscu w piecu. 

@Jamjestcichy -  każde twoje trolowanie jest zgłaszane do moderatorów + są robione zrzuty ekranów nt. tego co wypisujesz i jak wywołujesz zaczepki  i nawet twoje kasowanie treści postów nie pomoże..... 

[rarek]

@mikkei piszesz że bokiem będzie lewe powietrze leciało a przecież szamot będzie jeszcze bardziej nieszczelny. Blacha na razie działa. Węgiel nadal się skleja i robi "tunele" ale sam opada po czasie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[mikkei]

33 minuty temu, rarek napisał:

piszesz że bokiem będzie lewe powietrze leciało a przecież szamot

wiem wiem , że będzie jakaś tam nieszczelność - ale u ciebie główny problem uwierz mi nie leży w tych nieszczelnościach ale w węglu jakim palisz - jak na próbe kupisz worek Piasta - gwarantuje nic ci sie nie zwiesi i nie sklei na tym samym ustawieniu blachy co masz teraz.  Moim skromnym zdaniem nie tędy droga- wiem bo przekonałem sie na własnej skórze jak na próbe rok temu kupiłem worek wegla który sie sklejał - to była jedna wielka masakra

 A to rozwiązanie z szamotkami to chodzi mi głównie o wygodę w dostepie przy czyszczeniu, ale jc zawsze zabudować blache na stałe + kupić odkurzacz do popiołu i wtedy 100zł nie twoje ale przy czyszczeniu palnika masz lepszy komfort..

 

Kolego @rarek  - znalałem na stronie Taurona autoryzowanego sprzedawce ich wegla - to jest Orzech Sobieskiego - dokładnie to samo paliwo czym ja palę - nie chce cie do niczego zmuszać na siłe -  ale kup od nich na próbę 1 worek albo nawet 100kg jak sprzedają tylko luzem  http://www.tepal.eu/orzech.html  potem nie mieszaj tylko zasyp go w całości i opisz wrażenia .

ew tu masz innych dostawców z okolic https://www.tauron-wydobycie.pl/sprzedawcy-wegla?field_province_target_id=21#dolnoslaskie

pozdro.

Edytowane 29 Listopada 2019 przez mikkei

[Piecuch19]

@rarek na tym co masz węglu ( bo i tak musisz to spalić) mieszaj w proporcji: 1łopata trocin i 1 łopata węgla ( nie powinno się wieszać).

[Gość]

44 minuty temu, mikkei napisał:

każde twoje trolowanie jest zgłaszane do moderatorów + są robione zrzuty ekranów nt. tego co wypisujesz i jak wywołujesz zaczepki  i nawet twoje kasowanie treści postów nie pomoże..

Trolowanie bo napisałem co myślę? W takim razie Wy cały czas trolujecie.

Odpisałem nowemu użytkownikowi by założył nowy temat bo Wy zamiast mu pomóc to zajeliście się ... no właśnie czym,skoro od kilku miesięcy wałkujecie ten temat-i tym powinien zająć się moderator.

A skoro robisz zrzuty to pokaż kolegom z forum co ja niby takiego skasowałem-kolejne Twoje kłamstwo,ale masz zrzuty,więc udowodnisz,że jest inaczej...

A co do zaczepek

Godzinę temu, rarek napisał:

Masz buziaczka w nagrodę :*

 

39 minut temu, Piecuch19 napisał:

Czy tylko szukasz leszcza na sprzedaż?

Mikkei,zrobiłeś zrzut?

Piecuch,nikt nie prosi byś odpowiadał bo i tak piszesz bajeczki,więc zwyczajnie ignoruj moje posty jak cała reszta.

Mój post nie był kierowany do Was,więc skąd to poruszenie...

[Gość]

Koledzy.

@Piecuch19 kłamczuszek docieplił dom +3cm styro bo jeszcze w pażdzierniku miał ocieplenie 5cm.Także jak już docieplałeś to mogłeś wrzucić tam +10cm:)

Właśnie nie pasowało mi te 8cm styro w aktualnym opisie jak i chyba reszcie którzy z Nim dyskutowali.

Temat pellet cenowe szaleństwo-tam pisaliśmy o tym co ma...

 

[Gość]

Panowie,czy Wy jesteście normalni?

Zrobiliście sobie prywatne podwórko z tematu i nie dopuszczacie nikogo kto nie ma mpm'a do słowa.

Myślę,że admin powinien ugasić Wasze zachowanie bo to już nie jest zdrowe co tutaj wyprawiacie...

[Piecuch19]

Co do swego zachowania nie zauważyłeś nic ?????

Nie powinni wypowiadać  się co do obsługi kotła Ci co kotła nie posiadają, bo może to wprowadzać w błąd innych użytkowników.

 

[xkubus89]

@Piecuch19 3 rok grzeje dom z buforem i nigdy nie miałem cofki z bufora do kotła. A jest tylko zawór klapowy na powrocie założony. Wydaje mi się, że wszytko zależy od prawidłowego zmontowania instalacji.

@sambor ciepło które odda bufor i tak zostaje w domu. Mi osobiscie straty bufora ogrzewaja garaż i kotłownie. 

[Piecuch19]

4 minuty temu, xkubus89 napisał:

@Piecuch19 3 rok grzeje dom z buforem i nigdy nie miałem cofki z bufora do kotła.

@samborMi osobiscie straty bufora ogrzewaja garaż i kotłownie. 

Spróbuj w styczniu czy w lutym zostawić naładowany bufor bez odbioru na 3 dni czy weekend i porównaj temperatury - wtedy będziesz wiedział o czym piszę.

Sam piszesz o stratach co garaż ogrzewają czy kotłownie. Strata jest stratą, bo to dom ma ogrzewać. Zwykle kotłownia i garaż są gorzej ocieplone = często wychładzane niż powierzchnia mieszkalna. Dla auta niepotrzebne nagrzewanie go zimą nie służy jego żywotności.

[marek85st]

Ponawiam pytanie, kto kupował już węgiel w ty  roku i jaki może polecić? Pytam już któryś raz ale tak niestety nie doczekałem się odpowiedzi

[xkubus89]

@Piecuch19 wiem jakie są straty bez odbioru. Na pewno nie takie jak kilka postów wcześniej ktoś pisał. Tylko czy mozna to nazwać stratami? Według mnie to oddanie ciepla do budynku. W garażu jak są mrozy to jest ok 12 st więc nie oddaje mi ten bufor nie wiadomo ile ciepla. 

Dla mnie i tak jest to mało istotne. Cieplo zostaje w budynku a komfort palenia z buforem bezcenny. Najważniejsze jest to że przy paleniu raz na 24 h bądź co 48 h przy obecnych temperaturach, nie wychladzam domu, a strata opału przy ponownym rozpalaniu - gdzieś trzeba stracić, żeby gdzieś zyskać. I mimo kotła zasypowego, paląc drewnem nie jestem niewolnikiem kotlowni. ;) Na temat ilości spalanego opału nie będę mówił bo pewnie i tak bedzie to za mało... Ważne że mpm daje radę. Czysto i efektywnie. Powietrze podaje tylko przez popielnik na miarkowniku, powietrze wtórne na max i ruszt przed palnikiem wyłożony szamotem. 

[mikkei]

3 minuty temu, marek85st napisał:

Ponawiam pytanie, kto kupował już węgiel w ty  roku i jaki może polecić? Pytam już któryś raz ale tak niestety nie doczekałem się odpowiedzi

Pytanie - skąd jesteś , czym poprzednio paliłeś?  Ja polece cię Sobieskiego lub piasta - nie są supermocne ale są bezproblemowe w spalaniu i tanie. - nic sie nie zwiesza i nie skleja.

jedyny minus to wiecej popiołu.  Ja spalam sobieskiego   - granulacja Orzech II  - cenowo mam po 680zł za 1t. biorę od autoryzowanego dostawcy.  Poszukaj sobie  na mapie najbliżych tobie i jc weź na probe 500kg i powinieneś być zadowolony   https://www.tauron-wydobycie.pl/sprzedawcy-wegla  

Pozdro