Skocz do zawartości

xkubus89

Forumowicz
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o ogrzewaniu

  • Co ogrzewam?
    Dom 255 m2. Ogrzewane ok 200 m2, pozostałe m2 nieogrzewane to kotlownia i garaz, dom ocieplony 15 cm styro 0.32.
  • Instalacja
    sterownik skzp-05, 10 pętli podłogówki każda po ok 40 m dodatkowo w 2 łazienkach grzejniki drabinki, 5 grzejników panelowych.
  • Kocioł
    Węglowy z podajnikiem Skamp 13 pv sv200n.

O sobie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Kielce

Ostatnie wizyty

1 559 wyświetleń profilu

Osiągnięcia xkubus89

Entuzjasta

Entuzjasta (6/14)

  • Oddany Unikat
  • Pierwszy post
  • Współtwórca
  • Tydzień pierwszy zaliczony
  • Miesiąc później

Najnowsze odznaki

5

Reputacja

  1. @sambor cały czas nie daje mi spokoju ten mój pierwszy schemat. Odnoszę wrażenie, że puszczając cały powrót z instalacji (bez cwu) przez zawór 3D uzyskam tym równą pracę kotła bez dużych skoków temperatur. Chyba że nie. Nawet gdy zamknięty będzie całkowicie powrót z instalacji to pozostałe pompy na grzejniki i podłogę ustawię sobię zaworami 3D z zachowaniem przepływu powrotu z instalacji. Czy na schemacie w poście 11, pompa kotłowa powinna chodzić cały czas? Czy ustawić histerezę dla działania tej pompy np 50-55. Pompa elektroniczna grundfos Alpha 2.
  2. Dzięki za poświęcony czas na odpowiedzi. Pozdrawiam.
  3. 1 schemat tak jak napisałem obecny stan w kotłowni. Zawór 3d służył za ochronę powrotu przy buforze. Obecnie bufor wyrzucony z instalacji i w miejsce zaworu 3d z powrotu bufora wpięty powrót z instalacji c o i dalej zmieszana woda do kotła. 2 schemat to jest opcja nad którą zastanawiam się czy nie przerobić instalacji. Wtedy zostanie zaślepiony zawór 3D gdzie obecnie jest powrót z CO, a powrót, zostanie wpięty tak jak na schemacie nr 2. Popraw mnie jeżeli źle myślę. Gdy zostawię schemat 1, czyli obecny stan, gdy kocioł będzie sobie równo pracował i nagle spadnie temperatura na powrocie, to zawór 3D będzie zamykał powrót z instalacji, a pobierał wodę z kotła by zachować temperaturę powrotu, kosztem ciepła puszczanego na instalację. W tym wypadku, kocioł pewnie trochę podniesie modulację, temperatura powrotu wzrośnie, także i temperatura na kotle,zawór 3D się otworzy i puści obieg CO. I tak cały czas. Jak przy zaworze 4d.. otwiera zamyka... A w przypadku na 2 schemacie, moim zdaniem, nie będzie mi zawór 3D dławił obiegu instalacji CO gdy temperatura powrotu spadnie. Będzie mimo to swobodny przepływ wody przez kocioł, zawór 3D się otworzy,( zawór 3D będzie działał jak elektrozawór) zwiększy przepływ ciepłej wody z kotła w powrót ale zostanie zachowany, co prawda zmniejszony, przepływ ciepłej wody na instalację. Wtedy kocioł będzie musiał wejść na wyższą modulację, bez znacznej utraty puszczanej ciepłej wody na instalację...
  4. Przed zmianami C O chodziło z buforem. Jak wiadomo robił za sprzęgło. Czyli wg Ciebie @sambor co powinienem zrobić? Wstawić sprzęgło hydrauliczne czy jakieś inne rozwiązanie? Na forum znalazłem schemat, który tu załączam, i byl ok. Patrzę nawet w instrukcji obsługi sterownika skzp 05, który mam, też jest schemat z pompą kotłową.. Czemu uważasz, że pompa kotłowa będzie zaburzać pracę instalacji? założona jest na zasilaniu. Będzie chodzić cały czas, ilością gorącej wody pobieranej z kotła i pchającej w powrót, będzie regulował płynnie zawór 3D, w zależności od temperatury powrotu. Pompa na OP jak dostanie przed zaworem 55-60 st z kotła to zawór będzie otwarty maks w 15-20 procent po wygrzaniu (maksymalnie na podłogówkę puszczam 32 st Przy -20… sterowana pogodowo) więc średnio 25-27 i grzejniki to samo, maks 55 st przy -20. Średnio 42-47 st. W chwili obecnej instalacja jest spięta tak jak na schemacie nr1 z poprzedniego posta, po usunięciu bufora.
  5. Witam, Mam pytanie odnośnie instalacji... Czy poniższe schematy będą pracować poprawnie? Czy dobrze to rozumuje... Na schemacie nr 1, gdy temperatura powrotu będzie za niska, to zawór zamknie całkowicie dopływ chłodnej wody a zarazem obieg wody z instalacji, i wtedy pompa podłogowa i grzejnikowa, będą kręcić w miejscu, aż do podgrzania powrotu. Czy pompom nic się nie będzie działo? (Grundfos Alpha 2 L, 25-40 wszystkie). Chyba, że ograniczyć otwieranie i zamykanie zaworu przy kotle z jakimś minimalnym przepływem (np praca zaworu 10-90) Schemat 2 Instalacja spięta do kotła z pominięciem zaworu 3D. Pompa kotłowa będzie pracować cały czas, natomiast Zawór 3d będzie otwierał i zamykał dopływ ciepłej wody z kotła do utrzymania powrotu. Obieg wody w instalacji w tym wypadku nie zostanie zakłócony. Jeżeli zawór 3d nie podniesie za bardzo powrotu i temperatura zacznie spadać, wtedy kocioł bedzie modulował by osiągnąć temperaturę.. Czy mogę prosić o jakieś wskazówki, które rozwiązanie jest dobre, lepsze czy może w ogóle się nie nadaję?
  6. Bufor, który mam ma pojemność 2600 l. 🙂 Tylko ja go ograniczyłem czujnikiem temperatury na ok 800 l, (czujnik na 1/3 wysokości od góry bufora) by nadmiar wyprodukowany przez kocioł a nie pobrany na instalację wystarczył na przygotowanie cwu w wężownicy, która jest w buforze, co i tak w ostatnim czasie jak były temperatury 10+ , kocioł stał bezczynnie prawie 40h. Kocioł mam 13kw, który zablokowany jest na modulacji 60% tj 7,8kw i temperatura zadana 65st. Bufor ocieplony jest raczej przyzwoicie. Płyty 5 cm wełny, i całość 15 cm styropian grafitowy. Zostawienie bufora sprawia, że mija się z celem montaż zasobnika cwu. Można grzałkę dołożyć do bufora i grzać w tańszej taryfie, bo mam G12w, jednak musi ogrzać więcej wody w buforze, niż miałaby grzałka ogrzać bojler 140 l. Fakt, mając bufor jest zawsze jakaś alternatywa. Kotła nie mam co zmieniać, kupiony był nowy właśnie we wrześniu 2021, gdzie węgiel kupowany był jeszcze po 900 zł.. Patrząc na obecną sytuację to już sam nie wiem co robić... Płacić za węgiel ponad 2000 zł za tonę to jest już przesada.. Chyba grzałki w buforze by wyszły taniej..
  7. @Przemyslaw85 Nie mam co prawda porównania jak będzie kształtować się spalanie bez bufora, jednak wydaje mi się, że niepotrzebnie cały czas kocioł musi pracować wyższych temperaturach, gdzie na podłogówkę maksymalnie puszczam 30 - 32 st przy -20st i maksymalnie na grzejniki 55 też przy - 20, gdzie sytuacje takie są sporadyczne. W domu temperaturaz zawsze 22-22,5 Z obserwacji, średnio podłogówkę zasilam temperaturą wody 27-28 st a na grzejniki idzie 40-45. Ciepła woda użytkowa też jest z bufora, przepływowo. I to niestety wymusza grzanie do wyższych temperatur i musi być odpowiednia ilość ogrzanej wody by była ciepła cwu. Fakt, że po osiągnięciu zadanej bufora kocioł przechodzi w czuwanie eko i sam później startuje, jest fajne. Jednak każdorazowy start kotła, rozgrzanie z temp 25-30st do 65st przynosi straty (obecnie kocioł pracuje 12-15 h, i ma przerwy nawet 24h grzejąc tylko 1/3 pojemności bufora ok 800l ), tak jak magazynowanie ciepła, a im wyższa temperatura wody w buforze, tym te straty są wyższe. Wiadomo, że ciepło to zostaje w pomieszczeniach, ale jest to kotłownia i garaż, co akurat dla mnie jest zbędne. Przy poprzednim kotle ds, bufor to była super sprawa. Teraz mam jednak mieszane uczucia. Jedyny plus to okres letni.. Zagrzany bufor (2,6m3)= ciepła woda przez 7-10 dni w każdej ilości. Ale to raptem 3-4 miesiące w roku.. Grzanie cwu będe mógł sobie dostosować do godzin kiedy jest zapotrzebowanie, gdyż w ciągu dnia nie korzysta nikt z ciepłej wody. Piec będzie pracował w modulacji grzejąc dom i wydaje mi się, że będzie to rozsądniejsze rozwiązanie co może przyniesie oszczędność w zużyciu opału, chyba że jestem w błędzie. Dodam, że od września do wczoraj, zużyłem 2 tony karlika i 1,5 tony Skarbka na ok 200m2 grzanej powierzchni. @szakallo taki schemat..
  8. Witam, Będę chciał w najbliższym czasie zabrać się za modernizację małą w kotłowni. Będę wyrzucał bufor z instalacji i dokładał zasobnik cwu. Mam parę pytań w związku z posiadaną instalacją. Instalacja jak na załączonym rysunku a pytania takie: 1) Zasobnik cwu na zasilanie i powrót przed czy za zaworem 3D (różowe przerywane linie) , który ma spełniać ochronę powrotu. 2) Powrót z instalacji wpiąć bezpośrednio w zawór 3D, i wyrzucić(ten odcinek z zaworem klapowym, po buforze żeby grawitacyjnie szedł) czy pozostawić jak na schemacie? 3) Czy będzie działać prawidłowo ogrzewanie, gdybym zabrał pompę od rozdzielacza na grzejniki, zamontował ją cwu, a grzejniki będą miały zasilanie z obiegu kotłowego.. Zawór 3d tam zostawię, żeby mieszał sobie wodę z powrotu na grzejniki, sterowanie pogodowe, Czy jest to realne, żeby tak poszło?? Pompa 25-40.. Kocioł na wysokości parteru, na parterze 2 grzejniki, w tym drabinka w łazience, na piętrze 6+1 drabinka, wszystkie stalowe. Schemat.pdf
  9. @MrWolf obecnie Skarbek z Bobrka. Ostatnie rozpalenia jak widziałem to po 3 minutach przechodził w stabilizację. Podawanie mam ustawione na 35 sekud a test ognia na 5 sek podawanie. Przy Karliku, podawanie do rozpalenia 70 sekud rozpalał około 10 - 12 minut. Zdarzyło się nawet że podjął druga próbę rozpalenia po zejściu z ilością podawanego węgla z 70 do 50 sekud. Przy karliku test ognia był na 1 sekundę.
  10. W moim kotle skamp 13kw zapalarka rozpala groszek 3 - 5 minut.
  11. @pochłaniacz to ja już tego nie rozumiem.. Jakbym ustawił przesyp 12 kg jak w instrukcji to skróci przerwę w podawaniu, dalej nie będzie pokazywał spalania dobrze i domniemywam będzie wyrzucał nie dopalony wegiel skoro teraz spala go super. Chyba że źle myślę.
  12. @pochłaniacz a przy tym potencjale podajnika 11 kg jaką miałeś ustawianą korektę paliwa? Średnią z worka czy inna? @Hitowerz tym powietrzem też zauważyłem, że na 100% można zejść w dół. I tak zrobiłem. Ustawiłem na 75, nawet płomień nie jest tak poszarpany. Jeszcze dół czasem sprawdzam 2 - 5 oczek w górę, bo było że trochę koncowki kopcił na 60% modulacji. @MrWolf odpukać, nie miałem jeszcze żadnego spieka. Co do przesypu to może coś jest z moją przekładnią, kocioł składany w dobie "pandemii" i różne podzespoły mieli ludzie montowane.... Skoro większość wypowiadających się oscyluje z przesypem w granicach 11-12,5, a ja podjeżdżam pod prawie 14 kg/h to nawet i z karlikiem tak miałem. Choć tam było sporo grubszej frakcji.. Słychać było jak kruszył wegiel. Obecnie czegoś takiego nie mam. Zdjęcie motoreduktora.
  13. @Hitower Na filmie 100% mocy po 20 minutach pracy. Węgiel obecnie Skarbek z Bobrka. Powietrze wg Twojej sugestii - skala 8-18 palnik 10-80. Na mocy 30 % obecnie nie potrzebuje, bo i tak grzeje bufor, więc przy optymalnej mocy kotla dla mnie to 60% modulacji jest wystarczające. Kocioł pracuje 17h po czym odstawia się na 8-10h przy obecnych temperaturach 0-3 jakie u mnie były. Palnik na 60% na obecnym paliwie też jest z jego pracy nagranie na kanale. Najbardziej irytuje mnie potencjał podajnika. Podane przez producenta miałem 12kg/h. Kaloryczność paliwa ustawiłem na 29mj, średnia Skarbka. Kocioł przebijał o kilka stopni zadaną temperaturę kotła, ale nie zgadza się licznik paliwa. Po korektach obecnie jest potencjał 13,8 ale i tak po przepaleniu zasobnika, zostaje na oko w podajniku ok 4-5 kg a na sterowniku pokazuje 10-12 kg. Chyba że nie ma tyle węgla ile podane na worku.. Czy ma to jakiś znaczący wpływ na spalenie czy dać se spokój jak wegiel dopalony. Pozdrawiam.
  14. @Hitower Palnik 60% modulacji, powietrze jak pisałeś, skala 8-20 palnik powietrze 10-80. Nie mam kiedy się bawić w sprawdzanie na 100% i 30%.. Może przez weekend się uda. Węgiel obecnie to Skarbek z Bobrka, pali się świetnie. Mało syfu, a co do popiołu, w porównaniu do Karlika, to szkoda nawet gadać. Przy karliku to co 2-3 dni wybierany, a teraz co 2-3 zasobniki..
  15. Wiadomo czy i kiedy to zostanie zmienione z buforem? Nie ukrywam, że miałem z tym przy pierwszym odpaleniu pół dnia stracone juz nie mówię o ilości bułgarek stojących przy drodze, które leciały.. W końcu odłączyłem górny czujnik bufora, pozostał tylko dolny i problem się skończył ale zaczął inny.. Przy jednym czujniku pilnuje tylko histerezę, między zadaną bufora a dolnym czujnikiem. Jak brakło prądu i bufor nagrzał się w 10 % ale różnica góra-dół pozwalał na przejście w czuwanie eko i przypadku cwu z bufora to trochę lipa. Ale może coś się zmieni. To samo z regulatorem pokojowym. Brakuje opcji, żeby dany obieg miał algorytm dostosowany mniej więcej do podlogowki i miał na uwadze czas jej reakcji . Z początku miałem włączony przy podłogówce regulator pokojowy. Ale jak grzał 100% i przerwa, zazwyczaj nad ranem szła maksymalna zadana, to gdy wstało słoneczko to różnica od zadanej w domu była czasem nawet 3 st. Wtedy zrezygnowałem z tego i ustawiłem tylko sterowanie pogodowe, na podstawie poprzedniego sterownika, przy smieciuchu, st 409n. I teraz jest stabilnie. Jednak brakuje mi tego sterowania regulatorem pokojowym, w przypadku gdy jest więcej ludzi w domu lub gdy przygrzeje słońce.. Lub chociaż by po dogrzaniu pomieszczenia była możliwość obniżenia zadanej temperatury o pewna wartość a nie zejście do minimalnej..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.