Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piecowy19

Problem tkwi w czym innym na pewno nie w oszczędności.

 

Ryni

Co to jest.

Przy palniku wirowym najważniejsze jest odpowiednie ciśnienie (ssanie).

Opublikowano

Nie rozumiem pytania, wszystko jest opisane na forum.

Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, Włodzimierz napisał:

Ubytki w przedniej ścianie palnika możemy uzupełniać wyłącznie betonem ogniotrwałym. 

takie rady lepiej zostaw dla siebie i jeśli nie masz takiego pieca to dziekujemy 

21 godzin temu, Piecowy19 napisał:

Zrób odlew z betonu Andaluzytowego jak nie wstawisz na wcisk to będzie niezniszczalne. 

masz racje w sprawie palnika ale z odlewami nie jest to takie hop siup - nie mam warunków na wygrzanie tego a inaczej popęka w piz%% jak fabryczny

 

21 godzin temu, Animus napisał:

 

 

Edytowane przez eliks
Proszę o kulturę wypowiedzi
Opublikowano (edytowane)

mikkei

Sam je produkuję więc wiem. 

Popękał z braku ochrony powrotu lub paleniem mokrym drewnem. Najpewniej jednak palnik został uszkodzony po modyfikacjach lub niechlujstwie użytkownika. 

PS.

Trochę szacunku dla starszych - buraku.

Edytowane przez Włodzimierz
  • Nie zgadzam się 2
Opublikowano
17 minut temu, mikkei napisał:

masz racje w sprawie palnika ale z odlewami nie jest to takie hop siup - nie mam warunków na wygrzanie tego a inaczej popęka w piz%% jak fabryczny

W piekarniku.

Opublikowano
15 minut temu, Włodzimierz napisał:

Sam je produkuję więc wiem. 

Czy można przez to rozumieć, że produkujesz elementy do palnika MPM-a?

Opublikowano

Ryni - jeśli tak to będzie wiadomo na kogo wylewać żale na tak spartoloną robotę gdzie elementy pekają po kilku miesiacach....

Włodzimierz - pokazałaś piękny przykład chamstwa ....

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Włodzimierz czy można więc przyjąć że jesteś producentem tych kotłów? Mogłeś to powiedzieć na początku - zaoszczędzone byłoby sporo niepotrzebnych nikomu emocji.

Moja przegroda też popękała i nie robiłem żadnych istotnych modyfikacji typu "szczelina piecucha". Jedyne co samemu wystrugałem to blachę zmniejszającą ruszt bo oryginalna przestała funkcjonować po dwóch sezonach a generalnie jej konstrukcja sprawia że na załamaniu wiesza się węgiel, więc uważam że powinna być dwa razy wyższa aby zapobiec temu zjawisku.

Może odpowiesz ma nurtujące chyba nas wszystkich pytania typu:

Jak osiągnąć deklarowaną sprawność w domowych warunkach?

Jak palić z zamontowanymi zawirowaczami?

Jak umiejętnie obsługiwać wentylator wyciągowy (wszak zawarty w ofercie firmy MPM)?

Czy należy palić ciągle czy przepalać?

Jakie jest najlepsze i co najważniejsze: DOSTĘPNE oraz ekonomicznie uzasadnione paliwo do niego?

Czemu temperatura na górze kotła jest wyższa nawet o 10-15 stopni C w stosunku do temperatury wyjściowej wody oraz przednich bocznych przyłączy?

Jak sensownie regulować PW?

 

Nie pytam z przekąsem czy złośliwością. Poświęciłem temu kotłowi więcej czasu niż standardowy użytkownik powinien, nie wspominając o opomiarowaniu bardzo wielu jego punktów i dziesiątek godzin spędzonych na analizie pomiarów. Na wcześniejsze zapytania odpowiedziałeś mi żebym zasnął przy tym kotle to posiądę Twoją magiczną wiedzę. To dość deprymujące słyszeć coś takiego od przedstawiciela firmy zwłaszcza że znajomym ten kocioł chwalę jako niezłą alternatywę.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
51 minut temu, Włodzimierz napisał:

Popękał z braku ochrony powrotu

Ta wymówka jest tak boleśnie banalna i technicznie absurdalna, że aż oczy bolą. Co by się w kotle nie zepsuło, to za niski powrót :-)

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
Godzinę temu, HarryH napisał:

Co by się w kotle nie zepsuło, to za niski powrót :-)

Dla laika jest to niezrozumiałe. Jest to główna przyczyna uszkodzeń i pęknięć palnika. Palnik rozgrzany do temp. ponad 1000'C i dostaje z powrotu wodę 21'C a nawet niższą. Prawidłowa ochrona powrotu ma ogromny wpływ na sprawność i czystość wymiennika. Kocioł bez ochrony powrotu lub z niewłaściwie wykonaną ochroną zbiera na ściankach kotła wszystkie substancje smoliste które z czasem są niemożliwe do usunięcia. Jedynym ratunkiem w takim przypadku jest podniesienie temp. startu pomp do 52'C z krótką histerezą 2-3'C. Kocioł z fabryczną ochroną powrotu MPM 55 dostaje 5 letnią gwarancję na palnik.

MPM 55,2.png

Opublikowano

Zawsze myslalem ze to wina wklejonej na sztywno przegrody gdzie stal inaczej pracuje a szamot

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
1 godzinę temu, mikkei napisał:

Ryni - jeśli tak to będzie wiadomo na kogo wylewać żale na tak spartoloną robotę gdzie elementy pekają po kilku miesiacach....

Elementy ogniotrwałe wytrzymują potężne temp. lecz nie są odporne na uderzenia metalowymi przedmiotami podczas czyszczenia. Widziałem wiele razy jak użytkownik wyciągał popiół z palnika pogrzebaczem. Gdyby wszyscy dbali o palnik tak jak dbają o swój samochód to palnik działałby bardzo długo. Wszystkie ubytki czy u szczerbienia można samemu naprawiać lub uzupełniać. Polecam do takich zastosowań niezniszczalną masę ogniotrwałą o nazwie ŻAROTMEL 126 IZOSZAMOT KIT.

zarotmel-126-izoszamot-kit-wiaderko-30-kg.jpg

Opublikowano
18 minut temu, Włodzimierz napisał:

Palnik rozgrzany do temp. ponad 1000'C i dostaje z powrotu wodę 21'C a nawet niższą.

A jak dostanie 40 to już inna rozmowa- różnica będzie wynosić jedynie 960 zamiast niszczące 979:-) Zaczęliście handlować pompkami i dorabiacie ideologię, zamiast przyznać się do błędów konstrukcyjnych jw. Słabo to wygląda, jak spawy w mpm:-) 

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

@Włodzimierz nie dopowiedziałeś na moje pytanie, więc je ponowie.

Czy można przez to rozumieć, że produkujesz elementy do palnika MPM-a?

I zapytam jeszcze co będzie gdy kocił będzie pracował w układzie grawitacyjnym, wtedy tez jest potrzeba ochrona powrotu?

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, rarek napisał:

Jak osiągnąć deklarowaną sprawność w domowych warunkach?

Jak palić z zamontowanymi zawirowaczami?

Jak umiejętnie obsługiwać wentylator wyciągowy (wszak zawarty w ofercie firmy MPM)?

Czy należy palić ciągle czy przepalać?

Jakie jest najlepsze i co najważniejsze: DOSTĘPNE oraz ekonomicznie uzasadnione paliwo do niego?

Czemu temperatura na górze kotła jest wyższa nawet o 10-15 stopni C w stosunku do temperatury wyjściowej wody oraz przednich bocznych przyłączy?

Jak sensownie regulować PW?

ad.1 Najważniejsze to zadana temp. 60'C i prawidłowa ochrona powrotu 55'C. Chyba że kocioł pracuje na grawitacji wtedy nie potrzebujemy żadnej ochrony.

ad.2 Jeśli mamy problemy z prawidłowym ciągiem kominowym lub kocioł pracuje ze starym kominem z cegły należy wyjąć 1-2 zawirowywacze z kotła. Po takiej czynności należy sprawdzić temp. na czopuchu by nie przekraczała 220'C i w razie czego ograniczyć ciąg kominowy poprzez przymknięcie dodatkowej regulacji PP w drzwiczkach popielnika. Dobrym i ekonomicznym rozwiązaniem jest zastosować elektroniczny miarkownik ciągu z czujnikiem temp. spalin.

ad.3 Wentylator wyciągowy pracuje w synchronizacji z regulatorem Unister. Mamy również możliwość ręcznej regulacji wentylatora z użyciem włącznika z regulacją, tzw. ściemniacz. Zawsze warto wtedy zmierzyć zwykłym termometrem elektronicznym z sondą (do 300'C - za 10 zł. w markecie) temp. na czopuchu by nie przekraczała 150'C z włożonymi zawirowywaczami.

ad.4 Jeśli chodzi o pracę kocioł daje możliwości ciągłej pracy a jego daną potrzebna moc regulujemy ilością paliwa. W budynkach nieocieplonych najekonomiczniej jest palić na okrągło a w nowych ocieplonych domach przepalać lub zainwestować w bufor.

ad.5 Największe oszczędności w spalaniu uzyskujemy przy drewnie. Jedynym warunkiem jest jego wilgotność która nie powinna przekraczać 20%. Rozpalamy drobnym suchym (poniżej 10% wilgotności) drewnem (papierowym) takim jak, np. sosna, olcha a po uzyskaniu warstwy żaru i temp. w układzie dokładamy drewno twarde.

ad. 6 Kocioł jest jak bufor w którym najgorętsza woda zbiera się na górze.

ad. 7 Przy drewnie obydwie wyczystki powinny być otwarte na max. a przy węglu jedną stronę możemy zamknąć. Pomieszczenie powinno mieć wystarczającą ilość świeżego powietrza a komin sam zrobi to co do niego należy.

31 minut temu, Ryni napisał:

I zapytam jeszcze co będzie gdy kocił będzie pracował w układzie grawitacyjnym, wtedy tez jest potrzeba ochrona powrotu?

Nie, przy układzie grawitacyjnym wszystko odbywa się naturalnie więc kocioł nie jest gwałtownie zalewany przez zimną wodę.

37 minut temu, HarryH napisał:

A jak dostanie 40 to już inna rozmowa- różnica będzie wynosić jedynie 960 zamiast niszczące 979. Zaczęliście handlować pompkami i dorabiacie ideologię, zamiast przyznać się do błędów konstrukcyjnych jw. Słabo to wygląda, jak spawy w mpm:-) 

Nie dostanie nigdy 40'C. Zasada działania tego układu polega na tym że kocioł w początkowej fazie rozgrzewania się ogrzewa wyłącznie wodę w kotle bez możliwości wejścia czy wyjścia jakiejkolwiek wody z instalacji. Dopiero jak kocioł złapie temp. powyżej 60'C zostają załączone pompy na instalacji. Zawór bimetaliczny nadal jednak pilnuje i miesza wodę gorącą z zasilania z wodą z powrotu by uzyskać temp. 55'C wody wchodzącej do kotła. Wszystkie nowe kotły pracujące w obiegu wymuszonym muszą posiadać jakąś ochronę powrotu (zawór 4D)  jako warunek gwarancji. Co do spawów tak wygląda ręczna robota która w innych branżach jest doceniana.

Edytowane przez Włodzimierz
Opublikowano

No popatrz. A u mnie bufor 800l, kociol prowadzony na 80-90 stopni, ochrona powrotu na 60*, a palnik i tak sie posypał po dwoch sezonach...

Nie wspomne juz o blachach zmniejszajacych komore, ktore wytrzymuja 1-2 miesiace (mialem 3szt)...

Opublikowano
42 minuty temu, HarryH napisał:

A jak dostanie 40 to już inna rozmowa- różnica będzie wynosić jedynie 960 zamiast niszczące 979:-) Zaczęliście handlować pompkami i dorabiacie ideologię, zamiast przyznać się do błędów konstrukcyjnych jw. Słabo to wygląda, jak spawy w mpm:-) 

daj spokoj facet jest bajkopisarzem i nie ma nic wspolnego z firmą pana Marcina - wiem bo widzialem na oczy tego człowieka i to spoko gość tak samo jak ludzie pracujący w siedzibie.

 

 

Koledzy dajcie spokój ktoś pisze głupoty i nie ma pojęcia - co sie z czym je  jak i dlaczego peka przegroda, a na szczególowe pytania odpowiada nonsensem i wogóle nie na temat. 

Opublikowano
27 minut temu, Włodzimierz napisał:
2 godziny temu, rarek napisał:

Jak osiągnąć deklarowaną sprawność w domowych warunkach?

Jak palić z zamontowanymi zawirowaczami?

Jak umiejętnie obsługiwać wentylator wyciągowy (wszak zawarty w ofercie firmy MPM)?

Czy należy palić ciągle czy przepalać?

Jakie jest najlepsze i co najważniejsze: DOSTĘPNE oraz ekonomicznie uzasadnione paliwo do niego?

Czemu temperatura na górze kotła jest wyższa nawet o 10-15 stopni C w stosunku do temperatury wyjściowej wody oraz przednich bocznych przyłączy?

Jak sensownie regulować PW?

ad.1 Najważniejsze to zadana temp. 60'C i prawidłowa ochrona powrotu 55'C. Chyba że kocioł pracuje na grawitacji wtedy nie potrzebujemy żadnej ochrony.

ad.2 Jeśli mamy problemy z prawidłowym ciągiem kominowym lub kocioł pracuje ze starym kominem z cegły należy wyjąć 1-2 zawirowywacze z kotła. Po takiej czynności należy sprawdzić temp. na czopuchu by nie przekraczała 220'C i w razie czego ograniczyć ciąg kominowy poprzez przymknięcie dodatkowej regulacji PP w drzwiczkach popielnika. Dobrym i ekonomicznym rozwiązaniem jest zastosować elektroniczny miarkownik ciągu z czujnikiem temp. spalin.

ad.3 Wentylator wyciągowy pracuje w synchronizacji z regulatorem Unister. Mamy również możliwość ręcznej regulacji wentylatora z użyciem włącznika z regulacją, tzw. ściemniacz. Zawsze warto wtedy zmierzyć zwykłym termometrem elektronicznym z sondą (do 300'C - za 10 zł. w markecie) temp. na czopuchu by nie przekraczała 150'C z włożonymi zawirowywaczami.

ad.4 Jeśli chodzi o pracę kocioł daje możliwości ciągłej pracy a jego daną potrzebna moc regulujemy ilością paliwa. W budynkach nieocieplonych najekonomiczniej jest palić na okrągło a w nowych ocieplonych domach przepalać lub zainwestować w bufor.

ad.5 Największe oszczędności w spalaniu uzyskujemy przy drewnie. Jedynym warunkiem jest jego wilgotność która nie powinna przekraczać 20%. Rozpalamy drobnym suchym (poniżej 10% wilgotności) drewnem (papierowym) takim jak, np. sosna, olcha a po uzyskaniu warstwy żaru i temp. w układzie dokładamy drewno twarde.

ad. 6 Kocioł jest jak bufor w którym najgorętsza woda zbiera się na górze.

ad. 7 Przy drewnie obydwie wyczystki powinny być otwarte na max. a przy węglu jedną stronę możemy zamknąć. Pomieszczenie powinno mieć wystarczającą ilość świeżego powietrza a komin sam zrobi to co do niego należy.

ad.1 Bzdura, deklarowana sprawność jest nie do osiągnięcia w warunkach domowych, kocioł, paliwo, instalacje odbiorcze trzeba odpowiednio przygotować, albo obliczy sprawność na papierze.

ad. 2 Tu po części muszę się zgodzić problemem jest słaby ciąg kominowy.

ad. 3 Temp. spalin to za mało by skutecznie sterować wentylatorem spain trzeba jeszcze uwzględnić wiele innych czynników, temp. kotła, etap spalania( rozpalanie, praca, wygaszanie) itp, wiec trzeba zbudować sterownik z porządnym algorytmem uwzględniającym wiele zmiennych.

ad. 4 Nie jest tajemnica, że kotły zasypowe procują najwydajniej spalając ciągle.

ad. 5 tu się nie wypowiem, u mnie doskonale sprawdza się groszek z lokalnego składu.

ad. 6 Konstrukcja kotła została zmieniona w stosunku do pierwszych modeli i wyjcie z kotła zostało przeniesione z góry kotła na jego tył co morze powodować, że zaciągana jest zimna woda z powrotu.

ad. 6 Tu może się sprawdzić sonda lambad, ale coś więcej będę mógł powiedzieć pod koniec sezonu, bo prace nad tym dopiero rozpoczynam.

Opublikowano
43 minuty temu, mikkei napisał:

nie ma nic wspolnego z firmą pana Marcina - wiem bo widzialem na oczy tego człowieka i to spoko gość tak samo jak ludzie pracujący w siedzibie.

Dziękujemy za taką ocenę.

40 minut temu, Ryni napisał:

Temp. spalin to za mało by skutecznie sterować wentylatorem spain

Wentylator ma jedynie pomagać w pracy komina przy niedostatecznej jego wysokości oraz w bezstresowej obsłudze kotła.

44 minuty temu, Ryni napisał:

tu może się sprawdzić sonda lambad, ale coś więcej będę mógł powiedzieć pod koniec sezonu, bo prace nad tym dopiero rozpoczynam.

Najdroższy kocioł na świecie za 15 tyś. euro nie posiada sondy lambda. Kocioł jest świetnie zsynchronizowany i do prawidłowej pracy potrzebuje dobrego paliwa i inteligentnej osoby.

  • Nie zgadzam się 1
Opublikowano

Nawet kocioł za 100 000 000 USD w Ostrołęce nie posiada sondy lambda:-) Jest na sprzedaż :-)

Opublikowano
59 minut temu, Włodzimierz napisał:

Kocioł jest świetnie zsynchronizowany i do prawidłowej pracy potrzebuje dobrego paliwa i inteligentnej osoby.

To jest najlepsze z tych porad. Klienci na zakup kotła muszą przejść test na inteligencję bo się im nie będzie dobrze paliło. A wy tak narzekacie i nie wiecie co jest przyczyną słabego działania waszych kotłów :-)))

  • Lubię to 1
Opublikowano

hehehe Piecuch rozbileś bank -tak doskonałej ironii dawno nie widziałem.

Opublikowano
9 godzin temu, Piecuch19 napisał:

To jest najlepsze z tych porad. Klienci na zakup kotła muszą przejść test na inteligencję bo się im nie będzie dobrze paliło. A wy tak narzekacie i nie wiecie co jest przyczyną słabego działania waszych kotłów :-)))

Widocznie nie zrozumiałeś co miałem na myśli. Tak to jest że niektórzy ludzie porywają się na coś czego nie "czują". Całe życie w bloku, nowy domek (mąż za granicą) i piec zgazowujący a robić się nie chce. Pamiętam sytuację w której mąż kupił DS-a, a żona (paniusia z Wąchocka) po kilku dniach użytkowania powiedziała mu że przeniósł ich tym zakupem do epoki kamienia łupanego.

 

46 minut temu, mikkei napisał:

hehehe Piecuch rozbileś bank -tak doskonałej ironii dawno nie widziałem

 Pomyliłeś fora - gadu gadu to gdzie indziej. Pisz jak coś wiesz i nie dogaduj lub weź siekierę i podziab drobno drewno bo później będziesz narzekał że się nie chce palić w kotle.

 

11 godzin temu, hamis napisał:

a palnik i tak sie posypał po dwoch sezonach...

Nic nie jest wieczne zważywszy na element które są wytrzymałe na temp. lecz delikatne. Tak jak pisałem wcześniej jeśli ktoś ma drewniane ręce to zawsze zgania na innych lub na coś. Do czyszczenia palnika używamy pędzelka lub odkurzacza a nie łomu. 

91412473_252128572478768_7259110821823774720_o.jpg

  • Nie zgadzam się 2
Opublikowano (edytowane)

Jak by kocioł miał dobrą konstrukcję a nie tylko aby 5 klasę spełnić po najmniejszej lini oporu w  to by nie było problemów.

Edytowane przez Piecowy19
Opublikowano (edytowane)
9 godzin temu, Piecowy19 napisał:

Jak by kocioł miał dobrą konstrukcję a nie tylko aby 5 klasę spełnić po najmniejszej lini oporu w  to by nie było problemów

Domyślam się że Twój po przeróbkach jest idealny.

Najważniejszą częścią kotła jest palnik wirowy który daje najlepsze osiągi w spalaniu. Wszystko inne to nieistotne szczegóły który można kleić i modernizować (przednia ściana palnika, itd). Kocioł zgazowujący jest wymagający dla użytkownika (wiedza o ekonomii spalania) gdzie nawet temp. startu pompy czy kolejność paliwa które umieszczamy w kotle ma ogromne znaczenie. Nigdy nie zastajemy takiej samej sytuacji w komorze spalania więc zawsze musimy dostosować paliwo do danej sytuacji. 

Edytowane przez Ryszard
Nie ma potrzeby cytowania ostatniego postu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.