Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Stalmark eko wood


marcin25
Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez Micha90zgaz,

Rekomendowane odpowiedzi

Ile litrów masz na naczyniach przeponowych??  (Jakie ciśnienie na naczyniu przeponowym ustawione przed podłączeniem do instalacji)

Ja mam zabezpieczenia 1,5 bara i grzeje do 85 cały bufor bez problemu.(125 litrów w naczyniach przeponowych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem płomień powinien spotykać się z szamotem lub betonem aby dopalał się. Na tym video nie dolatuje do dna gdzie jest szamot. 

8 godzin temu, demolka19 napisał(a):

Mieliście racje pisząc że układ grzany przez wężownice nie ma racji bytu. Układ zmieniony i teraz jest znacznie lepiej, jednak żeby nie było tak miło pojawiły się inne problemy.

Po pierwsze nie mogę nagrzać bufora do temp. wyższej niż 70 stopni, mam na piecu zainstalowany zawór ciśnieniowy i przy 70 stopniach na buforze wywala mi wodę tym że zaworem, przekracza 2,5 bar. Instalacja zrobiona w układzie zamkniętym. Pytanie do Was jak można zejść z ciśnienia w układzie aby tą wodę podgrzać jeszcze o te 10 stopni.

Po drugie, hydraulik założył mi zawór Afriso ATM 363 o zakresie temperatur od 35-65 stopni. Dzisiaj ten zawór podawał na dom 65 stopni przy nastawie 43 stopnie - prawdopodobnie nie wyczyścili instalacji i szlak trafił zawór. Pytanie do Was, jaki zawór w miejsce tego ATM 363 zastosować?

Po trzecie, co może być przyczyną że czujnik CO na piecu nie łapie więcej niż 80 stopni (nastawione mam 87). Pompka od laddomatu ustawiona na 2 biegu, odległość pieca od bufora nie większa niż 1,5 m. Co zauważyłem, góra bufora dochodzi do 70 stopni i przestaje się ładować, zaczyna ładować się jedna "sekcja" niżej mimo że na piecu CO pokazuje 78-79 stopni. Jakieś porady, wskazówki, sugestie?

 

A jak to zamontować w kominie?

Nie w kominie ale na połączeniu kocioł -komin. Trzeba mieć trochę miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, demolka19 napisał(a):

Mam bufor 2000 l, do tego bojler 350 l a naczynie to nie wiem czy ma 60 l.

policz z 8% całej wody instalacji i zwiększ naczynie przeponowe dokładając kolejne. ja mam bufor 1000l piec 130 bojler 130 i same grzejniki na 2 kondygnacjach i mam 125 litrów w naczyniach przeponowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Predator jest już zapewne świadomy co się dzieje z poziomem tlenu w spalinach przez cały okres spalania wsadu. Teraz trzeba tylko/aż mechanizmu który utrzyma stały, zadany poziom tlenu.

Dopalanie płomienia, hmm, według mnie stan dopalenia płomienia widać na wymienniku, oczywiście nie jest to jedyne kryterium oceny dopalenia. Należałoby też powąchać spaliny😀 A tak na poważnie, to nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić co wypuszczamy kominem, do tego przydałby się profesjonalny analizator spalin. Niewykluczone że w przyszłości spróbuję wynająć takie urządzenie i sprawdzić u siebie, póki co wierzę że wysoka temp w komorze dopalania + odpowiednia ilość tlenu sprzyja czystrzemu spalaniu.

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, demolka19 napisał(a):

Mieliście racje pisząc że układ grzany przez wężownice nie ma racji bytu. Układ zmieniony i teraz jest znacznie lepiej, jednak żeby nie było tak miło pojawiły się inne problemy.

Po pierwsze nie mogę nagrzać bufora do temp. wyższej niż 70 stopni, mam na piecu zainstalowany zawór ciśnieniowy i przy 70 stopniach na buforze wywala mi wodę tym że zaworem, przekracza 2,5 bar. Instalacja zrobiona w układzie zamkniętym. Pytanie do Was jak można zejść z ciśnienia w układzie aby tą wodę podgrzać jeszcze o te 10 stopni.

Po drugie, hydraulik założył mi zawór Afriso ATM 363 o zakresie temperatur od 35-65 stopni. Dzisiaj ten zawór podawał na dom 65 stopni przy nastawie 43 stopnie - prawdopodobnie nie wyczyścili instalacji i szlak trafił zawór. Pytanie do Was, jaki zawór w miejsce tego ATM 363 zastosować?

Po trzecie, co może być przyczyną że czujnik CO na piecu nie łapie więcej niż 80 stopni (nastawione mam 87). Pompka od laddomatu ustawiona na 2 biegu, odległość pieca od bufora nie większa niż 1,5 m. Co zauważyłem, góra bufora dochodzi do 70 stopni i przestaje się ładować, zaczyna ładować się jedna "sekcja" niżej mimo że na piecu CO pokazuje 78-79 stopni. Jakieś porady, wskazówki, sugestie?

 

A jak to zamontować w kominie?

Po pierwsze za małe naczynie wzbiorcze, radzę 10 procent całej pojemności instalacji oczywiście zasobnika cwu do tego nie doliczasz, osobiście mam 7,5 procent i jest za małe.

Po drugie tak może być jeżeli nie ma zaworu zwtotnego na powrocie do bufora, wtedy po zagrzaniu całego zawór nie ma z czego mieszać wody.

Po trzecie to rozumiem że nie możesz osiągnąć temp na piecu ponad 80 ? temperatura na piecu ma bezpośredni związek z temperaturą powrotu do pieca czyli temperaturą otwarcia wkładki w laddomacie czyli jak chcesz mieć powyżej 80 stopni na piecu to wkładka 78 stopni.

A co do  temperatury bufora to jakie termometry tam siedzą? masz długie kapilary sięga to w głąb bufora?

Edytowane przez wkl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego kapilary to pół biedy, Ty się lepiej skup na naczyniu, bo to co masz teraz, to niezła "bombka", Przy twoim zładzie wody powinieneś mieć minimum 200l. Tak jak koledzy wyżej piszą, przy układzie zamkniętym z buforem, gdzie często grzeje się do 90*, naczynie musi być minimum 10%.. 

Edytowane przez zaciapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, demolka19 napisał(a):

Mam bufor 2000 l, do tego bojler 350 l a naczynie to nie wiem czy ma 60 l. Dzisiaj jak miałem bufor rozładowany, tzn. dwa termometry od dołu pokazywały 33 stopnie a kolejny 45 i 55 stopni to ciśnienie w układzie było poniżej 1 bara.

Za małe naczynie. Ja przy tym buforze i instalacji  mam zalożone 250 litrów i przy naładowanym do 83 stopni buforze mam 2,2 bara ciśnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie powrót z instalacji  powinien być na samym dole.

Jedynie powrót z cwu możliwie wyżej 1/3 od góry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, marcin25 napisał(a):

Witam, w zaznaczonym miejscu na zdj mam podlaczone powroty z instalacji, mysle ze to powoduje ze szybko wychladza mi sie dół bufora. Moze ktorys z bardziej doswiadczonych użytkowników bufora powiedziec czy mam racje?

received_263153626164288.jpeg

W zasadzie masz rację, ale to zależy głównie od tego jak masz zrobioną instalację CO , znaczy od temperatury wody powracającej jak masz 35 to na dół jak 55 to tak jak zaznaczone.

18 godzin temu, PredatorC napisał(a):

Masz za małe naczynie przeponowe. 

Testy sondy lambda. 

 

No i jakie wnioski z testu? chyba jednak za dużo tego powietrza?

Edytowane przez wkl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ile procent powietrza powinno być ?? I jakie temp spalin ?? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wkl napisał(a):

chyba jednak za dużo tego powietrza?

Tyle co w Blaze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wkl napisał(a):

No i jakie wnioski z testu? chyba jednak za dużo tego powietrza?

Z filmiku wynika że 8% ale nie wiadomo w jakiej fazie spalania było mierzone, bo z widoku płomienia wyraźnie widać że za dużo PW lub za mało paliwa/ spalin do mieszania z tym PW.

W różnych fazach spalania/wypalenia wsadu jest inne zapotrzebowanie na PW np. przy rozpalaniu potrzeba go więcej, a po zgazowaniu opału jak jest sam żar niewiele lub wcale. Dlatego stała wartość PW i to z niezależnego źródło nigdy nie będzie właściwą przy spalaniu całego wsadu, a po zgazowaniu opału będzie tylko wychładzała płomień i wymiennik. Też po zgazowaniu jak jest sam żar potrzeba więcej PP by dobrze rozdmuchać ten żar.

Umiejscowienie sondy też jest ważne. W autach przy tuningu by oszukać sondę i komputer wystarczy wstawić tulejkę dystansową oddalając nieco ok 2-3 cm na zewnątrz i wskazania będą dobre - błąd sondy nie wyskoczy pomimo nieprawidłowych spalin. Dlatego umiejscowienie sondy np. na środku wymiennika ( co z spalinami które idą bokiem?), lub w czopuchu, ale nie w środku przekroju czopucha tylko zaledwie przy wejściu do rury ( co z spalinami które idą środkiem przekroju czopucha?).

Podobnie jest z mierzeniem temperatury spalin  w czopuchu. Jeśli faktycznie w czopuchu, przy ujściu z kotła i czujnik jest w połowie przekroju rury to temperatura będzie wiarygodna. Natomiast jak czujnik ledwie wchodzi do rury i do tego z pół metra od kotła, bo czopuch długi i nie ocieplony to temperatura nie będzie wiarygodna. Testowałem gdy czujnik zaledwie wszedł do rury i w połowie przekroju rury  ( czopuch ocieplony) - rożnica jest ok 50', więc tak to jest z tą temperaturą spalin - każdy będzie miał inną przy takim samym paleniu i w tym samym kotle. 

Jednak jakieś różnice/skoki/zmiany w obu przypadkach będą widoczne. 

Moim zdaniem barwa i jasność płomienia świadczy o jego temperaturze, a nam zależy by była jak najwyższa, bo łatwiej będzie ogrzać dom. Temperatura spalin i jej zmiany wystarczą do tego by określić który płomień jest gorętszy ( jeśli ktoś ma wątpliwości patrząc na barwę płomienia). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem sonda w kotle jest rewelacyjnym narzędziem, bardzo dokładnym i niezawodnym, wyłapie to czego ludzkie oko nie jest w stanie zobaczyć. Żeby jednak w pełni wykorzystac jej potencjał powinna współpracować z atomatyką działającą w oparciu o jej wskazania. Sama sonda bez automatyki daje tylko i aż pogląd na to co się dzieje z poziomem tlenu w spalinach, a dzieje się sporo. Taka wiedza według mnie jest dla wymgającej osoby jest bezcenna. Używam takiej automatyki na codzień i wiem jak bardzo precyzyjne jest dawkowanie i dzisiaj nie wyobrażam już sobie spalania bez tego układu. Co więcej jeżeli zajdzie potrzeba wymiany kotła to pewne jest że ta automatyka zostanie tam zaadoptowana.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mówiłem, że coś z tymi sprężynami jest nie tak (za mały przepływ)  i mi tu warczy przez nie. 
A po za tym gwarancja nie obejmuje niczego. 
W instrukcji pisze gwarancja nie obejmuje elementów eksploatacyjnych, cegły, sznury w drzwiczkach, zawirowywaczy, szyby, dmuchawy itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby chodzi o firmę greenmax. Dobrze że im podziękowałem i sam zamontowalem ten piec patrząc na ten montaż w rurach pp to aż mnie skręca w środku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ci starsi państwo raczej nie mają pojęcia o obsłudze i zasadzie działania tego typu kotłów a że ten jest jednym z tańszych i popularnych i właśnie montowany przez firmę greenmax to niestety będzie więcej takich przypadków.Podejrzewam , że mokrą sosną kiszą z 65stopni .. strasznie go zasmołowali i okopcli,z każdym innym HG zrobią to samo niestety.

A skąd te 10lat gwarancji.. producent daje 5lat i to tylko na szczelność wymiennika

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się paliło niestety w wielu kopciuchach, drewno rąbane wiosną na grube kloce, leżało na kopie przez lato, na jesień do komórki, a potem do pieca. Niestety przekonałem się osobiście, że taki opał nie nadaje się do spalania w ekologicznych kotłach.

Opisany problem dotyczy prawie wszystkich, którzy nagle  - bo nikt raczej nie planuje zamiany kotła dwa lata do przodu - zdecydowali się pozbyć kopciucha.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.