Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kol @Marcinos76 tak przepraszam nie opisałem o moim sposobie suszenia. Od momentu zakupu MP-a zrezygnowałem z sosny ,staram się o drewno liściaste (brzoza 90% ,dąb,buk ,osika) . Wstępne suszenie to wiaty bez ścian następnie minimum rok szopa ale nie szczelna i ostatni etap to bardzo suchy i ciepły  bunkier przy kotłowni też rok (około 30m3). Wilgotności nie sprawdzałem.  

Pozdrawiam 

Opublikowano

Wina leży częściowo po obu stronach. Jednemu się spieszy, a drugi nie powinien tak działać.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Dlatego u mnie się dymi. Nie mam technicznych możliwości, żeby przechować i wysuszyć drewno do takiego stanu.

Dlatego - o czym już wiem - nie ma sensu kupować takiego pieca, bez odpowiednio przygotowanego zaplecza w postaci ogromnego pomieszczenia na drewno.

Poza tym, mój komin ma ciut za słaby ciąg do tak dużego wymiennika. Jak na zewnątrz wieje, to się cieszę, bo wiem, że będzie się dobrze paliło, jak jest całkowity zastój powietrza, to będzie się dymić.

Dlatego planuje instalację palnika na pellet. Przy obecnych cenach drewna, pellet wyjdzie mnie taniej, bo drewno muszę kupić.

Owszem, mam obecnie na placu około 40 metrów drewna w balach po 2,5 metra, grubych na 0,5 metra średnicy, leżą pod plandeką, ale to drewno z ubiegłego roku, jeszcze się nie nadaje do palenia. Dodatkowo trzeba to wszystko pociąć piłą a potem jeszcze podziabać. O ile siekierą posługuję się jak skalpelem, to piły spalinowej nie cierpię używać, a mam tylko jakąś "chinkę", która kompletnie nie daje sobie rady z tymi balami. Do tego jestem trochę niepełnosprawny. Żeby to pociąć musiałbym chyba kupić nowego Stihla za 2,5 koła. To się kompletnie nie opłaca i nie kalkuluje.

"Uraczył" mnie tym drewnem Tatko, bo kupił to tanio od leśniczego. Nie wiem co ja z tym zrobię. Jakbym miał na to miejsce pod dachem, to by sobie mogło poleżeć na czarną godzinę, a tak, boję się, że spróchnieje i będzie na nic.

Sprzedać tego Ojczulek nie pozwala - niech leży.

 

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
52 minuty temu, Jaco123 napisał(a):

Nie wiem jaką musiałeś mieć temperaturę w mapmie 18kw nie ma szans stabilne 150-160st przez cały proces spalania, na dole drewno ledwo letnie.20241118_185004.thumb.jpg.22eba11093db3ed04fde27cd2a489608.jpg

Nie miałem termometru w czopuchu ale myślę że srogo gorąco było bo jak paliłem przez 4h drewnem to nawet komin ceglany parzył 1m powyżej czopucha.

Nie istotne.

Miałem taką przygodę z suszeniem drewna i więcej tak robić nie mam zamiaru.😉

  • Zgadzam się 1
Opublikowano (edytowane)

I znowu mam kolejnego babola klapka miarkownika nie domyka nie zastopuje kotła. Mam na niej położony młotek tylko obuch i jak nie docisnę ręką sama nie domknie 15 min na zamknięciu a temperatura rośnie czekałem aż domknie ,ale nic z tego jechałby do zagotowania.Nie jest to wkręcona śruba regulacyjna. Coś sie blokuje na swojej osi - kolejna poprawa producenta. Chyba ,że są jakieś sprawdzone sposoby oprócz młota i łoma?

Edytowane przez stst1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano

Oczywiście że tak, ja mam I sobie chwalę na kotle i buforze 85st a na grzejniki zadane 38st przez co się wydłuża okres między wsadami, ale są tacy co nie mają i jeżeli chodzi o to dokładanie przed wypaleniem wsadu to dobrze to rozumiem, człowiek chce iść spać i dołożyć, ale można to zrobić odwrotnie, najpierw rozpalić pół czy tyle co by się  dołożyło wsadu, i po wypaleniu zgarnąć żar pod bramkę i do pełna.

  • Przydało się 1
Opublikowano

Ale mimo buforu też można zagotować- mam bufor

Opublikowano

Nie jeśli się ma unistera I przy 85st zamknie klapkę, oczywiście ok. 2mm szczeliny i proces spalania nadal trwa bez dymienia z komina,ale jest zwolniony, temp na czopuchu spadła da 130st i 85st stoi cały czas ewentualnie bardzo powoli rośnie do 90st i kończy się wsad, a choćby doszedł środek bufora do 95st to art zw poprzez siłownik I zawór mieszający rozładowuje bufor na grzejniki.

Opublikowano

carinus święte słowa

Opublikowano

To prawda w starym kopciuchu miałem lepszą klapę taką z kryzą pod kątem szczelna i lekko chodziła, kryza miała kąt ok 30st, w mpm ie to badziewka, dorobiłem tylko przedłużkę w bok poza obrys drzwi, nieszczelność mnie  nie interesuje, bo jak wyżej pisałem nie zamykam calkiem ,tylko hamuję lub utrzymuję bezwładność sprzęgła.

  • Zgadzam się 1
Opublikowano
3 godziny temu, stst1 napisał(a):

Coś sie blokuje na swojej osi - kolejna poprawa producenta. Chyba ,że są jakieś sprawdzone sposoby oprócz młota i łoma?

WD-40 popsikaj i będzie się domykać. 

Jak nie powiększycie otworu przegrody to będzie dymił przy podkładaniu. U siebie podkładam w różnych etapach spalania wsadu i nic nie dymi, ale otwór przegrody mam większy. 

Jak miałem wcześniej  otwór przegrody 120cm2 to do podkładania nie trzeba było otwierać krótkiego obiegu i nie dymił i trzeba było szybko dokładać, bo jak długo to temperatura na kotle szybko rosła. Wszystko zależy od podciśnienia, ciągu i przepustowości otworu przegrody.

Zamiast czopuchy ocieplić żeby był lepszy ciąg to Wy suszarnie drewna na nim robicie. 

Dobrze wzmacnia ciąg dyfuzor na końcówce komina ( taki ustnik komina za 100 zł na alledrogo) mam u siebie i widzę różnicę z dyfuzorem i bez. 

Ale zawsze można dalej się męczyć i  sobie kupić wentylator wyciągowy dla lepszego samopoczucia.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Marcinos76 napisał(a):

Dlatego u mnie się dymi

W tym roku zacząłem palić wysuszoną zrebką z rebaka (igliwie świerkowe+ gałezie) + 2 worki mam z jabłoni i orzecha - te drugie palą sie odrobinę lepiej- ale smierdzi z tego przy podkładaniu co niemiara wiem co mówisz  ale ja mam na to inny patent - tym tylko rozpalam i potem juz tylko palę grubym a grube drewno jest spoko - nie ma smrodu + wegiel.

Jak naprawdę masz tego sporo (zrebka) kup sobie wentylator wyciagowy za 950zł i spokój. - choć to generalnie jest to bardzo upierdliwe paliwo w bo strasznie gazuje. i lepiej było by wyspawać jakiś podajnik coś na zasadzie  szczelnej zapadni  aby to było czyste i przyjemne.

image.jpeg.1725831f9c9f3fe4ec2783474165c907.jpeg

Ja rok temu odlałem z betonu żaroodpornego całą nową przegrodę na kształt - połokregu - o pow. ok 100cm2 i jaki sie teraz zdecydowanie lepiej. 

395474644_328369439884514_609272908264500207_n.jpg.18b57c9ed06a3a9c44091256ea11c31b.jpg393912723_236277362781047_8940261988427094720_n.jpg.c818cc83845c3a0c1ab3b87290fcd14d.jpg

Edytowane przez mikkei
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)

Oczywiście że przegroda za mało w woodzie 18kw jest 100cm3, pisałem już o tym wcześniej że mam zamiar powiększać,alby efektywniej dozować pp dzwoniłem do producenta i można samą bramkę z kwasówki kupić za 120zł i tak zrobię aby spokojnie sobie przerobić i szybko wymienić, myślę poszerzyć światło bramki o 1.5cm z każdej strony czyli na 130cm3 i dać skos, jak kol. Zaciapa. 

Ja nie mam problemu z cugiem, mam komin ponad 9m, ten czopuch specjalnie dołożony i brak ociepleń na rurach do bufora też, aby wygrzać głęboką wilgotną piwnicę, 205 wysoka i 180cm w gruncie, też nie suszę drewna tylko dosuszam bo w drewutni potrafi na dole zapadać trochę, i po takim dosuszeniu widzę różnicę w paleniu, 

Po drewnie w komorze zostaje więcej gorącej smoły niż po węglu i to z tych ścianek potrafi się dymić, i przy bocznych drzwiczkach leci gdzie ma bliżej do wyjścia.

Edytowane przez Jaco123
Opublikowano
12 minut temu, Jaco123 napisał(a):

Po drewnie w komorze zostaje więcej gorącej smoły niż po węglu i to z tych ścianek potrafi się dymić

rozwiązaniem tego jest nagrzanie kotła do 85-90 i zeskrobanie fabryczną skrobaczką komory zasypowej- nagrzana smoła wtedy łatwo sie skrobie i wymiennik mamy prawie idealnie czysty.

Opublikowano (edytowane)

Zgadza się, u mnie nie ma problemu bo zawsze pędzę pod 90st i smoła sama spływa i komorę mam jakbyś pomalował farbą z połyskiem można się przejrzeć, ale dokładania unikam zresztą nie ma potrzeby bo jeden dobrze ułożony załadunek mi starcza aby tak nabić bufor,  a jak mróz to robię tak jak Ty że zrębką czyli wypalam trochę do żaru I później do pełna.

Palenie z buforem ma też tą zaletę że jest cały czas taki sam ciąg bo  temp komina przez całe spalanie wsadu jest taka sama, idzie na stałym pp   problem miałem bez bufora jak puszczałem prosto na grzejniki, klapka się zamykała ,komin stygł i wszystko się zmieniało.

 

Dobrze że poruszyliście temat przegrody, jeśli to nie tajemnica to ile cm3 było by optymalnie do wooda 18kw? Wiem że kol Piecuch19 gdzieś robił obliczenia, ale nie mogę znaleźć,  trzeba by jeszcze wziąść pod uwagę że ruszt mniejszy i paliwo bardziej gazowe pewnie, czy te 130cm3 starczy?

Edytowane przez Jaco123
  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Opublikowano
14 godzin temu, Marcinos76 napisał(a):

O ile siekierą posługuję się jak skalpelem, to piły spalinowej nie cierpię używać, a mam tylko jakąś "chinkę", która kompletnie nie daje sobie rady z tymi balami

Mam chińska piłę i też kiedyś miałem ten problem. Naucz się ostrzyć łańcuch prowadnicą i problem zniknie. Będziesz pod wrażeniem jak taka piła daje sobie radę - sama tnie pod swoim ciężarem. Umiejętność ostrzenia łańcucha w cięciu piłą spalinową to podstawa - ludzie nie ostrzą tej części zęba, którą powinni ostrzyć.

Dobrze jest zmienić łańcuch na pełne dłuto - cięcie szybciej idzie.

  • Zgadzam się 1
  • Przydało się 1
Opublikowano (edytowane)
W dniu 19.11.2024 o 10:10, Piecuch19 napisał(a):

Mam chińska piłę i też kiedyś miałem ten problem. Naucz się ostrzyć łańcuch prowadnicą i problem zniknie. Będziesz pod wrażeniem jak taka piła daje sobie radę - sama tnie pod swoim ciężarem. Umiejętność ostrzenia łańcucha w cięciu piłą spalinową to podstawa - ludzie nie ostrzą tej części zęba, którą powinni ostrzyć.

Dobrze jest zmienić łańcuch na pełne dłuto - cięcie szybciej idzie.

Prawdę mówiąc, noszę łańcuchy do gościa, który mi je ostrzy na maszynce. Wiem, że są różne typy łańcuchów, ale jeszcze z tym nie eksperymentowałem.

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Kup prowadnicę do ostrzenia łańcucha za 30 zł i zacznij ostrzyć sam ( dużo filmików na yootubie jest jak to zrobić) - zobaczysz różnicę. Są też testy łańcuchów - sztil jest przereklamowany choć to dobre piły, ale mają zły stosunek cena/jakość.

Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, Marcinos76 napisał(a):

Prawdę mówiąc, noszę łańcuchy do gościa, który mi je ostrzy na maszynce. Wiem, że są różne typy łańcuchów, ale jeszcze z tym nie eksperymentowałem.

Byś mieszkał bliżej to bym Ci pociął to w dwie soboty, za dwie przyczepki drewna😀 akurat lubię rżąć pilarka, miałem kilka stihlów teraz mam ms261c i złego słowa nie powiem, a łańcuchy stihlowskie są akurat najlepsze, Oregon zostaje daleko w tyle pod każdym względem, jak Ci spalinowa nie pasuje to mam elektryczną stihla 1700wat chyba 22r na zby,daje radę na prowadnicy 40cm.

Ale podstawa  oczywiście to ostry zestaw i ciąć tak aby nie stępić.

 

Edytowane przez Jaco123
Opublikowano
6 godzin temu, Jaco123 napisał(a):

Byś mieszkał bliżej to bym Ci pociął to w dwie soboty, za dwie przyczepki drewna😀 akurat lubię rżąć pilarka, miałem kilka stihlów teraz mam ms261c i złego słowa nie powiem, a łańcuchy stihlowskie są akurat najlepsze, Oregon zostaje daleko w tyle pod każdym względem, jak Ci spalinowa nie pasuje to mam elektryczną stihla 1700wat chyba 22r na zby,daje radę na prowadnicy 40cm.

Ale podstawa  oczywiście to ostry zestaw i ciąć tak aby nie stępić.

 

Decyzja u mnie już zapadła. To ostatni sezon palenia drewnem, Zostawię to jako awaryjną możliwość w razie "W". Nie mam na już zdrowia i siły, a jeśli zacznę jakąś robotę, to tym bardziej palenie drewnem odpada - jestem jedyną osobą, która pali i umie to robić w tym piecu, nikt mnie nie wyręczy. Jak mnie nie ma, to się nie pali i w domu jest zimno, a pusty nie stoi.

W Niedzielę ma być fachowiec, który zakłada palniki pelletowe firmy Skiepko. Razem z palnikiem za wszystko trzeba zapłacić 5700. W lato docieplony zostanie dom i wymienione wszystkie okna - załapałem się na dofinansowanie. Mam nadzieję, że po tej operacji dom będzie bardziej ekonomiczny w ogrzewaniu, chociaż już nie jest z tym źle, a będzie jeszcze lepiej.

Oczywiście myślałem o tym, żeby sobie coś tam pomajstrować przy piecu, bo spawam kwasówkę, mam TIGa i mógłbym sobie zrobić palnik taki, jakbym chciał. Jednak na potrzeby palenia pelletem, tylko przerobię górne drzwi pod palnik, bo jednak tylko tu zmieści się dosyć wysoki Skiepko.

Trzeba będzie tylko kombinować z wysterowaniem tego i tu może być jazda.

Do tej pory piec chodzi na miarkowniku ciągu, a praca pomp i zaworów steruje Euroster Uni 2.

Teraz gdy dojdzie palnik na pellet dojdzie drugi sterownik do niego, albo trzeba będzie zamontować jeszcze inny, który połączy te układy i będzie zarządzał całością. Na tym się nie znam kompletnie i będzie jak zdecyduje fachowiec.

Opublikowano (edytowane)

@Marcinos76Ja też byłem bliski załamania z tym śmierdziuchem MPM Ds18WOOD 😀, naplanowałem przeróbek z forum, wtargałem przez okienko już wygiętą blachę na bufor by pospawać już w kotłowni giganta 2200l . Ale w międzyczasie przegroda się rozlazła, bramka wygięła i teraz bez roboty jest zarąbiście, pięknie się pali, nawet zawirowywacze znowu wstawiłem. Wywierciłem kilka otworów w bramce (bez wyjmowania) od góry i palnik zieje ogniem jak smok, na dwa baty. 😀. To innowacja dla leniwych 😀.

A co najważniejsze, każdy domownik teraz wyręczy mnie w razie potrzeby i napali w piecu, bo przegroda większa prawie dwa razy, a ten płaski drugi wylot nad bramką ma tę zaletę, że nic się nie zawiesi. Pakuję na full, ustawiam i może mnie nie być w kotłowni. 

 

Edytowane przez szpenio
  • Przydało się 1
Opublikowano

Czyli wychodzi na to że jak się palnik w MPM rozdupcy to wtedy ten kociołek zaczyna śmigać aż miło. 🤪

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

To taka sytuacja ,,samouzdrowienia''.

Edytowane przez carinus
  • Lubię to 1
  • Przydało się 1
  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.