Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepszym dowodem na odgazowanie jest smoła w komorze oraz to kiedy powinno się  dokładać opał

Maronka masz rację i trzeba trochę popalić w tym kociolku żeby to zrozumieć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PP,to jest najskopaniejszy problem tego pseudozgazowywacza-podawac PP rusztom.Jest to tylko szybkoprzerobka z papiermi.Ni ta przegroda i jakopalnik nie trzyma do kupy w tym želazarstwu.Przeczytajcie ponownie swoich wpisow.......ooo,jaki ma swietny wymienik,o jaki ma wymienik,z paleniem ale sa stale problemy i to przy kotlu nie potrzebne ???

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuję twoje wypowiedzi i czytam i rozumiem co piszesz ty i inni i może czas najwyższy rozgraniczyć odgazowanie od zgazowania

Tu nie może być innego procesu bo ciała stałe tak mają jak dasz PP z rusztu przy tym kociolku to tak  będzie a też są tacy co robią to przez zasyp

Niczego nie bronię ale oświeć mnie bo może czegoś nie rozumiem 

Jak chcesz spalić drewno bez odgazowania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bercus napisał(a):

PP,to jest najskopaniejszy problem tego pseudozgazowywacza-podawac PP rusztom

A gdzie Twoim zdaniem powinno być podawane PP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po bokach paleniska i oproci przegrodzie ponad warstwa žaru.

Sorki,ale oproci atmosu(na lepszych tež nie jest ta dziurka w zasyp,ale rozprowadzenie),gdzie jest prymytywno kanalom powietrznym na jednym miarkowniku pp i pw,czy stalmarku,tam latwo i swietnie,czy blaze,gdzie jest to jescze o stopien dopracowaniejsze jest rozwiazanie mpma ubogie.

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest Atmos, ale jak kocioł dwrócisz o 90' w lewo to będzie podobnie jak w Atmosie. Tylko że w Atmosie jest ognisko zamiast zgazowywania. Jak w nim taczkę drewna potrafią spalić w 2 godziny, a po otwarciu drzwiczek jest kupa ognia to trudno mówić o zgazowaniu, bo tak szybko to się nie da ( odgazowanie jest zawsze, ale zgazowanie już nie).

W piecach rakietowych też jest PP podawane od rusztu i spalają czysto. 

Blaze moim zdaniem wcale dobrym kotłem nie jest ze względu na dolny kształt komory - ma problemy z grubszym drewnem ( drobne idzie dobrze). Za tą cenę to już mogli zrobić porządnie.

 Przy zgazowaniu gazy powstałe w trakcie termicznego rozkładu drewna z niedoborem tlenu. Zgazowanie drewna zachodzi wewnątrz komory kotła ( kupa dymu) następnie gaz drzewny przedostaje się przez warstwę żaru i w efekcie trafia do palnika gdzie mieszany jest z powietrzem i się zapala. Spala się w palniku a w komorze zasypowej nie ma ognia ( jak w Atmosie). Na tym polega zgazowanie - nie mylić z odgazowaniem. Jak tyle powietrza PP dasz w komorze to się będzie palić w komorze zasypowej, a nie zgazowywać. W Atmosie widać to dokładnie po otwarciu drzwiczek ( kupa ognia), a w MPM-ie ( kupa dymu) - taka różnica. 

Wizjer jest bardzo pomocny w ustawieniach czystości spalania, a jak go nie ma to wg DTR - tylko każdy ma inne warunki i inny opał - czego DTR nie uwzględnia.

Edytowane przez Piecuch19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jescze nie widziales dobro ustawiony atmos.Kupe odpalona maja ci,co myszla,že maja palic na starych zasadach glownie na pp.Od tego sa wysuwalne prety na zadnej stronie do ustawienia pomiaru pp i pv.Tylko brakuje wizierki w drzwiczkach do komory dopalajacej i to nie jest za maly problem producenta.Ja bym dorobil,no nie rozumiem že jej nie jest,to stalmark zrobil ja na 1+

Edytowane przez bercus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mpm napewno nie jest doskonały ale odpowiednio dobrana powierzchnia rusztu na to pozwala i PP nie musi być z boku 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bajek. I takim sposobem co raz bardziej jestem przekonany o zakupie mpm ds wood 10 kw.. 

Edytowane przez Irek14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja to nie wiem nad czym tu debatujecie.. miałem starego kopciucha to paliło się i dym z komina był zawsze teraz jest mpm ds wood i pali się dwa razy dłużej i brak dymu z komina no może przy słabym rozpalaniu ale to błąd palacza.. to chyba coś tam tego gazu drzewnego wypala jak jest taka różnica?  Wiadomo perpetum mobile to to nie jest ale idzie ogarnąć poprawki i pali się Oki..

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem kocioł na drewno który miał:

- bardzo pojemną i izolowaną od płaszcza wodnego komorę zasypową

- na tyle rozległą komorę zasypową, że dosyć nisko umieszczone wyloty PP były dosyć mocno oddalone od wlotu do palnika, a nawet bardzo duże polana spalały się bez żadnego problemu

- możliwość wietrzenia i oddymiania komory zasypowej bez rozpalania wsadu drewna(brak smrodu)

-PP i PW podgrzewane do 600*, a regulacja ilości i proporcji dostosowywała się samoczynnie w zależności od zadanej temp spalin i kotła

- wymiennik na tyle duży że nie powodował "grzania komina"

- spalanie zupełnie bezdymne i bezsadzowe 

 

No i nagle zadzwonił budzik i mój mokry sen się skończył😀😀😀

Edit: Przypomniało mi się że były jeszcz potencjometry do regulacji jasności, barwy i temperatury płomienia. No i wiem że to już przesada, ale mechaniczne ręce przygotowywały drewno na opał, potem wkładały polana do komory, odkurzały popiół itp. Oczywiście wiele szczegółw z tego snu mi umknęło.

 

Na poważnie, to nie ma chyba idealnego kotła. A nawet choćby teoretycznie taki był, to i tak znalazłby się taki palacz który znalazłby dziurę w całym.

 

 

Edytowane przez maracz
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek snu jest dobry i trzeba dążyć do jego urzeczywistnienia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarcza tylko wywalic kase,nawet jest možliwe taki kociol kupic niedrzewny :-) z sonde lambda,powietrze podgrzewane i sterowane samoczynie jak piszesz,ciac na 3x3 cm tež niepotrzebne.Zamiast snienia potrzebne zarobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nawet z tego względu jest to kocioł zgazowujący wszystko. Popatrzcie może na dysproporcję cen dobrych kotłów zgazowujących i tego MPM-a. Wszyscy by chcieli super wyrób za połowę ceny. Tak się nie da. Gdyby ktoś chciał przemodelować konstrukcję MPM-a i wykonać od podstaw nowy kocioł ze wszystkimi bajerami, to finansowo żaden z nas by tego już nie kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się wiele poprawić, ale pewnych rzeczy "Franek w garażu" nie da rady przeskoczyć. 

Mnie osobiście bardzo, ale bardzo dziwią wręcz skrajnie inne zdania/opinie na temat np spalania w zasypowych kotłach domowych. Czasami wręcz mam wrażenie że nie mówi się do końca o wszystkim i pewne niewygodne szczegóły są przemilczane .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wygodnym szczegółem jest gruntowne czyszczenie kotła 1na tydzień i czyszczenie wymiennika 1na 3 dni ,drobny opał,kiepska pogoda do spalania ,przy spalaniu drewna potrafi st zawiesić trzeba trochę pomóc żeby opadło ale jak komuś to nie przeszkadza to da radę i zaoszczędzi kupę opału a najwięcej radości daje przeźroczysty płomień

Wystarczy po gospodarski go prowadzić 

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać każdy chwali swoje, ale na inne, nawet gdy na oczy tego nie widział, już z mety wylewa żale jakie to niedobre i złe. Nie ma kotłów idealnych, nawet te najdroższe też mają swoje bolączki, tyle że droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, bajek napisał(a):

Nie wygodnym szczegółem jest gruntowne czyszczenie kotła 1na tydzień i czyszczenie wymiennika 1na 3 dni ,drobny opał,kiepska pogoda do spalania ,przy spalaniu drewna potrafi st zawiesić trzeba trochę pomóc żeby opadło ale jak komuś to nie przeszkadza to da radę i zaoszczędzi kupę opału a najwięcej radości daje przeźroczysty płomień

Wystarczy po gospodarski go prowadzić 

No i dym przy podkładaniu. Opal trzeba sobie przed rozpaleniem dobrze przygotować, drobno połupać, równo w kotle poukładać. Jak sie wrzuci byle jak to na pewno  bedzie słabo sie palic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać że mpm ma kiepską ceramikę ale jak się to zmieni to już wszystko fajnie hula 

Ja podkładam jak kończy palić się zasyp można to wychaczc po odgłosach spalania i w tegy nie ma dymienia 

I jeszcze jedno cieszmy się ciepłem dopuki możemy coś spalać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja największy problem w podawaniu PP z pod rusztu dostrzegam właśnie w zawieszaniu się polan w komorze zasypowej. Przechdziłem przez to i jest to bardzo frustrujące i właściwie nieuniknione. Raz dwa razy się uda że się nie przywiesi, ale za trzecim czy dziesiąty już tak i w palniku ciemno. No przeciesz nie będę stał przy kotle cały czas i pilnował kiedy dziabnąć w zasyp. Dlatego wybrałem inną drogę i puszczam PP w całości przez zasyp. Zaletą jest stały dopływ gazów do palnika. Minusem przy niewłaściwym postępowaniu rozpalenie się wsadu. Znalazłem jednak na to sposob,żeby w komorze się nie rozpalało, a tylko tliło.

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale da się z tym żyć palić

Zrobiłem błąd że kupiłem 10 powinna być 14 może wtedy dlao by się więcej zmienić ale ogólnie jestem zadowolony

Dzięki waszym doświadczeniom nie jest mi straszny rozpad ceramiki i problemy o które czasami się potykam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W dniu 16.12.2022 o 11:52, maronka napisał(a):

Tak na prawdę nie wiemy co chcesz ogrzać ,czy masz bufor,ale tak po krótce, 14 kw ma przysłonę zmniejszającą wlot do palnika ,bardziej do drewna zmniejszenie się nadaje i do palenia ciągłego ,zmniejsza moc,14 kw bardziej nadaje się do węgla, ale do drewna też,fajnie się spala drewno na warstwie z węgla,moc 14 kw jest umowna ,uśredniona , wyciągniesz z niej i 20kw i spokojnie pójdzie na 10 kw,10 kw wood to raczej do drewna ale małe ilości węgla też łyknie ale to mała moc więc jak liczysz na szybkie rozgrzanie instalacji to się przeliczysz ,nawet jak jest nie wielka,ale do palenia ciągłego np dziennego jak najbardziej, ja do drewna i węgla z wiadra wolę górny zasyp,taki mam 18kw,jest wygodniejszy do ładowania i jak się coś przywiesi z góry przez otwór można dzióbnąć ,parę razy się tak ratowałem,

 Ooo słynny Pan Maronka odpisał. Podam więcej szczegółów za jakiś czas. Teraz chciałbym zapytać, czy warto do takiego kotła montować wsad kominowy kwasoodporny, czy bez wsadu wytrzyma komin długi i zimny bez niego jeśli będę palił bez zawirowywaczy. Zwykły zasypowiec sobie radzi znakomicie. I czy na ten mpm 10 kw wood albo ds14 kw uznają mi jako zagazowujący drewno w programie czyste powietrze bo nikt nie jest w stanie racjonalnie mi odpowiedzieć, a pytałem nawet u producenta i ekspertów z programu i wszyscy udzielili jakichś wymijających odpowiedzi np. atmos na 100% się kwalifikuje ale tu najmniejszy ma 16 kw a to za dużo. Jeszcze takie pytanie; Czy jeśli wyjmę zawirowywacze to moc kotła wzrośnie, czy spadnie?

Edytowane przez thingawit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suche sezonowane drobno pocięte drewno w mpm ds wood to podstawa ale i polany grube też wchodzą znalazłem na to sposób. Gdy w piecu jest jeszcze temperatura i trochę żaru na dno układam drobno po cięte drewno gdzieś z jedna trzecia wsadu a na górę w pionie grube polany. Oczywiście polany muszą być suche i ułożone tak żeby nie klinowały się w komorze. Pali się nawet z pół godziny dłużej niż na samej drobnicy. Ale drewno musi być naprawdę sezonowane inaczej z tych grubych polan przy zgazowaniu będzie wydobywać się para a w piecu zrobi się mokro oczywiście w komorze załadowczej. Mi przydałby się jeszcze ten dodatkowy bufor z 1 tys ltr wtedy mógłbym palić na wyższej temperaturze a bufor wydłużył by mi przerwy w paleniu. Ale to tak na przyszłość bo rok i tak ciężki finansowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkuję atmosa i dolniaka podobnego do mpm, znam zalety i wady tych kotłów. Nie warto o wszystkich pisać.

Jedynym kryterium kotła na przyszłe czasy to spalanie bez dymu i jednak przyznajecie się, że mpm spalając drewno dymi. Nie zawsze, ale żeby było czysto, trzeba mieszkać w kotłowni i pilnować płomienia. To jest ta różnica między atmosem a mpm, która pozwala przepalać latem bez wpływu na reakcję sąsiadów. Minutę po odpaleniu dymu praktycznie brak, po kilku nawet zapachu nie będzie. I nie potrzeba do tego ogromnego doświadczenia w cięciu, rąbaniu i układaniu w kotle. Pozostaje tylko odbiór tego ciepła przez kocioł, który w mpm jest wystarczający, w atmosie natomiast wymiennika nie ma, a bez wysokiej temperatury na czopuchu PP i PW będzie za zimne do czystego spalania. Dlatego atmos potrzebuje taczkę drewna w 2h i bufor, a mpm może kisić tą taczkę cały dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.